Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorientowana

Nie potrafię tego zaakceptować

Polecane posty

Gość Zdezorientowana

Poznałam chłopaka. I nagle po roku znajomości zrobił sobie dwa spore tunele w uszach. Jak jadę tramwajem i rozmawiamy to widzę przez te tunele innych ludzi, nie potrafię skupić się na rozmowie z nim. Toleruję jakiś drobny tatuaż ale kolczyki tunele w uszach już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie dziwię się bo to oblesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Gość Zdezorientowana napisał:

Poznałam chłopaka. I nagle po roku znajomości zrobił sobie dwa spore tunele w uszach. Jak jadę tramwajem i rozmawiamy to widzę przez te tunele innych ludzi, nie potrafię skupić się na rozmowie z nim. Toleruję jakiś drobny tatuaż ale kolczyki tunele w uszach już nie.

Skoro nie tolerujesz jego wyglądu to przestań się z nim spotykać - aczkolwiek widzę jeden problem w tej historii. Jak "nagle" zrobił sobie te tunele, skoro proces zazwyczaj trwa kilka miesięcy zanim są na tyle duże żeby były bardzo widoczne? Można je hirurgicznie zrobic, ale nie od zera do koła rowerowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×