Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorrkkaaa

Marzy mi sie mały domek ale wiem ze nigdy nie bedzie mnie na niego stac

Polecane posty

Gość autorrkkaaa

Nie mam nic.Ziemia koszt ok 60 tys.zł. a gdzie reszta.A zarobki marne bo ok 5000zł na miesiac na 3 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Heh ja przy takich zarobkach na 2 os kupiłem działkę i też marzę o domu tylko, że nie mam pomysłu jak to dobrze rozegrać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość autorrkkaaa napisał:

Nie mam nic.Ziemia koszt ok 60 tys.zł. a gdzie reszta.A zarobki marne bo ok 5000zł na miesiac na 3 osoby.

  Zarobki 5000zł to nie takie marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A gdzie mieszkacie teraz? 5 tys to nie majątek,  ale i nie tragedia, zawsze są perspektywy że będzie więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

  Zarobki 5000zł to nie takie marne.

Serio? Na rodzinę? Na samotną osobę, może... Na bezdzietną parę już słabo, a co mówić przy dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nazwawww

A gdzie kupisz działkę za 60tysiecy. My kupujemy dom w Irlandii i mój kochany mąż uparl się na dom w Dublinie, kiedy ja chcę na obrzeżach. Dublin to syf. 

Zbieralismy na wkład własny 2 lata

Masa wyrzeczeń, zero wyjść do restauracji, barów, zapomnij o kupowaniu ubrań. Uskladalismu mega dużo ale wciąż za mało. 

Za 2 tygodnie idziemy o kredyt. 

 

Da sie

Życzę powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

malym 2 pokojowym mieszkaniu.ktore nie jest nasze. tylko miasta.;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

patrzylam ceny dzialek u nas w miejsce i cenowo to od 60 tys. zł w zwyz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Gość Nazwawww napisał:

A gdzie kupisz działkę za 60tysiecy. My kupujemy dom w Irlandii i mój kochany mąż uparl się na dom w Dublinie, kiedy ja chcę na obrzeżach. Dublin to syf. 

Zbieralismy na wkład własny 2 lata

Masa wyrzeczeń, zero wyjść do restauracji, barów, zapomnij o kupowaniu ubrań. Uskladalismu mega dużo ale wciąż za mało. 

Za 2 tygodnie idziemy o kredyt. 

 

Da sie

Życzę powodzenia 

Ja domu w Dublinie szukalam 3 lata, ceny masakra.. ostatecznie kupilismy dom w innym miescie. Ciesze sie z wyprowadzki z Dublina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

My w przyszłym roku chcemy sprzedać mieszkanie w centrum Gdańska i kupić dom na obrzeżach. Jeżeli ma się mieszkanko które się sprzeda to żaden problem kupić dom. A jeżeli mieszkanie autorka ma od miasta to można je wykupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Nigdy nie mow nigdy droga Autorko. Zycie moze jeszcze Cie zaskoczy i domek bedziesz miala. Kto powiedzial, ze Wasza sytuacja nie moze sie zmienic na lepsze? Czego z calego serca Wam zycze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

My z mężem. Troje dzieci i mąż zarabia 3 tysiące. Ja mam macierzyński i 500 + na dwóch synów więc razem mamy te 5 tysięcy. tysięcy dwa lata postawiliśmy dom. 200 metrów. Co prawda jeszcze nie skończony tylko Góra zrobiona dół to gole ściany ale lepsze to niż jak wcześniej płacić 800 zl za wynajem. Udało się bez hipoteki. Ale tak jak ktoś pisał. Te dwa lata i pewnie następne 2 to same wyrzeczenia. Po co do kina- kupimy za to cement. Po co na wakacje- kupimy za to 3 okna. To bardzo męczące. Działkę kupiliśmy za 30 tysiecy- 13 arów działka. Aha i mąż razem z moim ta ten i dziadkiem wszystko robią sami.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Asia napisał:

My z mężem. Troje dzieci i mąż zarabia 3 tysiące. Ja mam macierzyński i 500 + na dwóch synów więc razem mamy te 5 tysięcy. tysięcy dwa lata postawiliśmy dom. 200 metrów. Co prawda jeszcze nie skończony tylko Góra zrobiona dół to gole ściany ale lepsze to niż jak wcześniej płacić 800 zl za wynajem. Udało się bez hipoteki. Ale tak jak ktoś pisał. Te dwa lata i pewnie następne 2 to same wyrzeczenia. Po co do kina- kupimy za to cement. Po co na wakacje- kupimy za to 3 okna. To bardzo męczące. Działkę kupiliśmy za 30 tysiecy- 13 arów działka. Aha i mąż razem z moim ta ten i dziadkiem wszystko robią sami.

 

Wow. Podziwiam! Ale strasznie musieliscie zaciskac pasa , 5k przy 5osobach. Bo to b.malo jest na zycie a jeszcze co dopiero budowa. Czyli musieliscie sporo odkladac mimo wszystko.

To az nierealne. Bo nawet jak odlozycie 1500 z 5000 na miesiac to i tak to nic w porowananiu z kosztami materialow budowlanych czy dzialki a dla was to wegetacja. 

Same oplaty to X, a gdzie zycie ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Asia napisał:

My z mężem. Troje dzieci i mąż zarabia 3 tysiące. Ja mam macierzyński i 500 + na dwóch synów więc razem mamy te 5 tysięcy. tysięcy dwa lata postawiliśmy dom. 200 metrów. Co prawda jeszcze nie skończony tylko Góra zrobiona dół to gole ściany ale lepsze to niż jak wcześniej płacić 800 zl za wynajem. Udało się bez hipoteki. Ale tak jak ktoś pisał. Te dwa lata i pewnie następne 2 to same wyrzeczenia. Po co do kina- kupimy za to cement. Po co na wakacje- kupimy za to 3 okna. To bardzo męczące. Działkę kupiliśmy za 30 tysiecy- 13 arów działka. Aha i mąż razem z moim ta ten i dziadkiem wszystko robią sami.

 

Zajebiste życie mają wasze dzieci, ani do kina, ani na wakacje. Pogratulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Asia napisał:

My z mężem. Troje dzieci i mąż zarabia 3 tysiące. Ja mam macierzyński i 500 + na dwóch synów więc razem mamy te 5 tysięcy. tysięcy dwa lata postawiliśmy dom. 200 metrów. Co prawda jeszcze nie skończony tylko Góra zrobiona dół to gole ściany ale lepsze to niż jak wcześniej płacić 800 zl za wynajem. Udało się bez hipoteki. Ale tak jak ktoś pisał. Te dwa lata i pewnie następne 2 to same wyrzeczenia. Po co do kina- kupimy za to cement. Po co na wakacje- kupimy za to 3 okna. To bardzo męczące. Działkę kupiliśmy za 30 tysiecy- 13 arów działka. Aha i mąż razem z moim ta ten i dziadkiem wszystko robią sami.

 

30tys za działkę? Czyli pewnie w d u p i e bez wody i kanalizacji 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nazwawww
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ja domu w Dublinie szukalam 3 lata, ceny masakra.. ostatecznie kupilismy dom w innym miescie. Ciesze sie z wyprowadzki z Dublina.

Gdzie kupiliscie jesli mogę spytać. 

Mnie się marzy swords, newbridge, naas. A mój mezulek Dublin 8.behe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
19 minut temu, Gość Gość napisał:

30tys za działkę? Czyli pewnie w d u p i e bez wody i kanalizacji 😄

Nie w Opolskim. Mala wioska 8 km od miasta. Kanalizacja woda prąd wszystko jest. Tylko gazu brak

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Zajebiste życie mają wasze dzieci, ani do kina, ani na wakacje. Pogratulować.

Chłopcy mają 6 lat 4 łatka i najmłodszy 8 miesięcy. Więc tak naprawdę ciągle są na wakacjach. Basen trampolina i płac zabaw na podwórku. A kino przed tv. Myślę ze 2 lata wytrzymali ale teraz każdy z nich ma swój pokój i to i tak lepsze niż cisnac się przez całe  życie w 2 pokojach i raz w roku pojechać pojechać wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
34 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wow. Podziwiam! Ale strasznie musieliscie zaciskac pasa , 5k przy 5osobach. Bo to b.malo jest na zycie a jeszcze co dopiero budowa. Czyli musieliscie sporo odkladac mimo wszystko.

To az nierealne. Bo nawet jak odlozycie 1500 z 5000 na miesiac to i tak to nic w porowananiu z kosztami materialow budowlanych czy dzialki a dla was to wegetacja. 

Same oplaty to X, a gdzie zycie ? 

 

Wcześniej było nas czworo bo synek dopiero 8 miesięcy A od 4 mieszkamy już u siebie. No i ja pracowałam więc tak naprawdę moja wypłatą szła na życie A męża na materiał budowlany. Tak jak pisałam robocizna była darmowa.dużo jedzenia też mamy swojego bo owoce, warzywa, jajka, przetwory, ale tak to i tak wymagało dużej elastyczności i poświęcenia 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko rozumiem cię, ja mam podobnie. Marzę o domu, choć wiem, że to będzie strasznie trudne, bo ziemia kosztuje u nas ok. 150 tysięcy. Tak więc dopiero jak uzbieramy na ziemię, możemy myśleć o domu. Czasami sobie myślę, że fajnie byłoby sobie mieszkać gdzieś na wsi, gdzie ziemia tania i zbudować mały domek, ale jak mielibyśmy żyć, skoro nasza praca jest tylko w wielkich miastach.Gdyby to było bez kredytu to może dalibyśmy radę, zmienilibyśmy pracę i w ogóle, ale jak niby mamy to zrobić bez kredytu? Pomocy od rodziny żadnej, na jakieś spadki też nie mamy co liczyć. I ja i mąż zostaliśmy puszczeni w świat bez grosza przy duszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gshhz

Czemu macie takie typowo polaczkowe parcie na budowę? Nie możecie kupić małego domku do remontu??? Tysiące domów już wybudowanych stoi na sprzedaż. Ale nieeeee to byłaby ujma na honorze. Lepiej zastaw się a postaw się. Niech sąsiedzi widza! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Budowlaniec
1 minutę temu, Gość Gshhz napisał:

Czemu macie takie typowo polaczkowe parcie na budowę? Nie możecie kupić małego domku do remontu??? Tysiące domów już wybudowanych stoi na sprzedaż. Ale nieeeee to byłaby ujma na honorze. Lepiej zastaw się a postaw się. Niech sąsiedzi widza! 

Koszt remontu jest podobny co wybudowania nowego. A stary to stary- wilgoć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gshhz napisał:

Czemu macie takie typowo polaczkowe parcie na budowę? Nie możecie kupić małego domku do remontu??? Tysiące domów już wybudowanych stoi na sprzedaż. Ale nieeeee to byłaby ujma na honorze. Lepiej zastaw się a postaw się. Niech sąsiedzi widza! 

Widać, że nie jesteś zbyt zorientowana jak teraz wygląda rynek nieruchomości. Wybudowany dom potrafi być droższy niż budowa od podstaw. A nawet jeśli się coś kupi starszego to trzeba się liczyć kosztownymi remontami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najns
8 minut temu, Gość Budowlaniec napisał:

Koszt remontu jest podobny co wybudowania nowego. A stary to stary- wilgoć itp.

Nie każdy stary dom ma wilgoć. I nie, remont nie zawsze kosztuje tyle co budowa. Nie pisze tu o domach z zapadniętym dachem, które ledwie się trzymają. Przecież jest całe mnóstwo domów z drugiej ręki w świetnym stanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Najns napisał:

Nie każdy stary dom ma wilgoć. I nie, remont nie zawsze kosztuje tyle co budowa. Nie pisze tu o domach z zapadniętym dachem, które ledwie się trzymają. Przecież jest całe mnóstwo domów z drugiej ręki w świetnym stanie.  

No i co z tego, że w świetnym stanie jak np. układ nie taki, albo urządzony w zupełnie innym stylu. Jak budujesz od podstaw to wybierasz projekt, który Ci pasuje a później dostosowujesz go do siebie: tu burzysz ścianę, tu dajesz takie kafelki, decydujesz się na ogrzewanie podłogowe, na gaz czy na drewno - wszystko jest tak jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia

Pozwolę sobie włączyć się w dyskusje i dodać swoje trzy grosze. Mnie tez moi rodzice namawiali na budowę. W okolicy właśnie wiele osób wybudowało piękne domki na działkach na wsi. Ale moim marzeniem było mieszkać w pewnej turystycznej miejscowości gdzie mogę uprawiać ulubione sporty a do tego mieszkać w cywilizowanym miejscu (bo moi rodzice mieszkają w małej wiosce). Niestety działki były tam koszmarnie drogie. Kosztowały tyle co te całe domy znajomych razem z działkami. Ale znalazłam właśnie w okolicy gotowy dom do sprzedania. remont kosztował nas sporo ale i tak mniej niż  budowa w tym miejscu która byłaby nieosiągalna. Dom tak odremontowalismy ze wyglada jak nowy. Moja daleka kuzynka ostatnio rozwiodła się z mężem i chciała na wspomnianej już wsi sprzedać dom i wyprowadzić się do miasta. I ten dom już stoi kilka lat w internecie i zainteresowanie jest zerowe choć dom bardzo piękny. Natomiast u nas kiedyś był makler nieruchomości i stwierdził ze nasz dom spokojnie zostałby kupiony za xxx cenę, której nawet się nie spodziewałam. Kiedy jeszcze byliśmy w trakcie remontu to czasem zatrzymywali się turyści samochodami, którzy byli na wakacjach w pobliskich hotelach i pytali czy nie chcielibyśmy sprzedać. Takze wszystko zależy tez gdzie ten dom budujemy lub kupujemy. I to chyba jest ważniejsze od samego budynku. Niby nie wiemy jak się życie potoczy i czy zostaniemy do końca życia w tym domu. Przepraszam za długość wpisu mam nadziej ze was nie zanudziłam. Miłego tygodnia i owocnego budowania, urządzania itp 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sbhzhmu
8 minut temu, Gość gość napisał:

No i co z tego, że w świetnym stanie jak np. układ nie taki, albo urządzony w zupełnie innym stylu. Jak budujesz od podstaw to wybierasz projekt, który Ci pasuje a później dostosowujesz go do siebie: tu burzysz ścianę, tu dajesz takie kafelki, decydujesz się na ogrzewanie podłogowe, na gaz czy na drewno - wszystko jest tak jak chcesz.

Muahahah. Faktycznie. Urządzony w zupenie innym stylu to prawdziwy dramat. Obrazek na ścianie w innym miejscu to rzeczywiście problem nie do rozwiązania. Hahahah Ogrzewanie tez możesz zrobic jakie chcesz w takim domu. To żaden problem. Powiedz po prostu ze masz parcie na budowę żeby wszystkim oczy wylazły a nie pitol takich bzdur z dduuppyy wziętych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira

Nie martw się. Sąsiedzi tylko przez chwile będą sie podniecać i podziwiać, a później wszystkim to powszednieje a ty zostaniesz z kredytem na karku. No chyba ze ten wzrok piękne zazdrości sąsiada i koleżanki jest dla ciebie bezcenny wtedy płac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takata

Dostalismy dzialke od rodzicow w malym miescie warta 40 tys byla waska 11 m szerokosci. I budujemy. Bo latwiej tak niz nagle wyskoczyc z kredytem na 200 tys lub wiecej na mieszkanie. Chyba logiczne?

dlatego polacy buduja domki. A co zazdrosc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takata

Normalny typowy polski dom dwupoziomowy ze wzg na waska dzialke. Inaczej bylby parterowy i wyszloby duzo taniej.

nie ma czego zazdroscic. Dom jak dom.

Sasiedzi beda palic dookola smieciami albo najgorszym weglem a w lecie opryski z pol. Odgrodzimy sie przez to betonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×