Czy ślub cywilny jest mniej ważny niż kościelny?

43 minuty temu, Gość gość napisał:

Większość z tych kościelnych ślubów to właśnie ludzie którzy są "religijni" bo tak zostali wychowani i chcą mieć kościelną szopkę i ...enkę księżniczki. Jak przychodzi co do czego do po prostu się rozwodzą i nagle "bóg" nie ma nic do gadania

Tu nie chodzi o żadną szopkę tylko o Sakrament.Jak Ty  nic nie wiesz na temat wiary.Z kościelnym nie da się od tak rozwieść.

Przed chwilą, Gość Sylwia s napisał:

Tu nie chodzi o żadną szopkę tylko o Sakrament.Jak Ty  nic nie wiesz na temat wiary.Z kościelnym nie da się od tak rozwieść.

a jakby nie sakrament to sypiałabyś z kim popadnie i kopnęła męża w dupę przy pierwszej okazji?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale ateizm można już głośno głosić? Zdziwiłbyś się ilu myślicieli,  naukowców wysokiego poziomu było,  jest głęboko wierzącymi osobami,  w tym eksperci NASA. Einstein też.

tylko nie wmawiali nikomu, że ich racja jest najważniejsza i nie próbowali podważać zaangażowania ludzi w ich małżeństwa na podstawie swojej wiary. Swoją drogą, wychodzi na to, że gdyby nie strach przed bogiem to nie byloby w was ani miłości, ani przywiązania do małżonków

2 minuty temu, Gość Sylwia s napisał:

Tu nie chodzi o żadną szopkę tylko o Sakrament.Jak Ty  nic nie wiesz na temat wiary.Z kościelnym nie da się od tak rozwieść.

Co za jelopy. Masakra. Ciemnota.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

a jakby nie sakrament to sypiałabyś z kim popadnie i kopnęła męża w dupę przy pierwszej okazji?

zwariowałeś?Ja nie jestem ... to raz!bardzo kocham Boga więc nigdy nie obraziłabym Jezusa Códzołostwem to dwa a trzy ze moje ciało to świątynia a nie ... do prącia.Ja się szanuję i mam swoją godność.Koorestwo mnie ani nie interesuje ani nie kręci a wręcz brzydzą .Fuj na hiva nie chcę zdychać!

Przed chwilą, Gość Sylwia s napisał:

zwariowałeś?Ja nie jestem ... to raz!bardzo kocham Boga więc nigdy nie obraziłabym Jezusa Códzołostwem to dwa a trzy ze moje ciało to świątynia a nie ... do prącia.Ja się szanuję i mam swoją godność.Koorestwo mnie ani nie interesuje ani nie kręci a wręcz brzydzą .Fuj na hiva nie chcę zdychać!

Ale ty jesteś idiòtka.

2 minuty temu, Gość Sylwia s napisał:

zwariowałeś?Ja nie jestem ... to raz!bardzo kocham Boga więc nigdy nie obraziłabym Jezusa Códzołostwem to dwa a trzy ze moje ciało to świątynia a nie ... do prącia.Ja się szanuję i mam swoją godność.Koorestwo mnie ani nie interesuje ani nie kręci a wręcz brzydzą .Fuj na hiva nie chcę zdychać!

wow...typowa katoliczka. Ma się za święto, a z ust wylewa się szambo

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Co za jelopy. Masakra. Ciemnota.

Ciemnota to ty jestes.Prosze mnie nie obrazac.Nue rozumiesz zasad wiary katokickej to nie komentuj a jak już komentujesz to rób to z głową chociaż.Ja nie po to ślub brałam żeby się rozwodzić.Trzeba być odpowiedzialnym człowiekiem.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale ty jesteś idiòtka.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale ty jesteś idiòtka.

Licz sie ze słowami.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Co za jelopy. Masakra. Ciemnota.

Ciemnota to ty jestes.Prosze mnie nie obrazac.Nue rozumiesz zasad wiary katokickej to nie komentuj a jak już komentujesz to rób to z głową chociaż.Ja nie po to ślub brałam żeby się rozwodzić.Trzeba być odpowiedzialnym człowiekiem.

1 minutę temu, Gość Sylwia s napisał:

Ciemnota to ty jestes.Prosze mnie nie obrazac.Nue rozumiesz zasad wiary katokickej to nie komentuj a jak już komentujesz to rób to z głową chociaż.Ja nie po to ślub brałam żeby się rozwodzić.Trzeba być odpowiedzialnym człowiekiem.

ty, wiesz, że ja też nie? Tylko na mnie kościół nie musi kręcić bata. Ja wyszłam za mąż bo męża kocham i jestem z nim z tego samego powodu

1 minutę temu, Gość Sylwia s napisał:

Ciemnota to ty jestes.Prosze mnie nie obrazac.Nue rozumiesz zasad wiary katokickej to nie komentuj a jak już komentujesz to rób to z głową chociaż.Ja nie po to ślub brałam żeby się rozwodzić.Trzeba być odpowiedzialnym człowiekiem.

Znam te zasady bardziej niż ty. Poczytaj o hiv bo chyba twoja wiedza na latach 90 się zakończyła.

8 minut temu, Gość gość napisał:

ty, wiesz, że ja też nie? Tylko na mnie kościół nie musi kręcić bata. Ja wyszłam za mąż bo męża kocham i jestem z nim z tego samego powodu

Tak, to powiedz ile macie dzieci czy tylko psa albo kota?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Znam te zasady bardziej niż ty. Poczytaj o hiv bo chyba twoja wiedza na latach 90 się zakończyła.

Nie interesuje mnie to.Nie mam ochoty się szmacić mam zbyt wielki szacunek do siebie!.Żadnych zasad nie znasz zwłaszcza moralnych.Moralny człowiek nie  obstaje za rozwodem i przeciwko Sakramentom.Moralny człowiek się szanuję zwłaszcza swoje ciało szanuję.Na temat hiv wiem więcej niż niejeden zwłaszcza ze studiuję kierunek medyczny..więc myśl jak coś piszesz.O innych wenerach nie wspomnę fuj!.Wiesz ze przez pocałunek też się zarazisz ?nie Ty myślisz ze się zabezpieczysz jak się umyjesz Boże co za ciemnota.Kolejna sprawa to jaki strach przed Bogiem???Jaki bicz kościoła??co to za fanaberie?Ja ślub brałam z miłości wyobraź sobie!Kolejna sprawa to ta ze ja nie boję się nikogo i niczego a to ze macie zafalszowany obraz Boga to już inna sprawa.Nic o Bogu widać nie wiecie i w ogóle go nie znacie.

2 minuty temu, Gość Haha napisał:

Tak, to powiedz ile macie dzieci czy tylko psa albo kota?

nie mamy dzieci i mieć nie będziemy. Podobnie jak moja ciocia która jest po ślubie kościelnym. Co to ma do rzeczy?  Poza tym, że to kolejny dowód, że trzyma nas przy sobie szczera miłość, nie strach przed bogiem lub zobowiązania względem dzieci

3 minuty temu, Gość Sylwia s napisał:

Nie interesuje mnie to.Nie mam ochoty się szmacić mam zbyt wielki szacunek do siebie!.Żadnych zasad nie znasz zwłaszcza moralnych.Moralny człowiek nie  obstaje za rozwodem i przeciwko Sakramentom.Moralny człowiek się szanuję zwłaszcza swoje ciało szanuję.Na temat hiv wiem więcej niż niejeden zwłaszcza ze studiuję kierunek medyczny..więc myśl jak coś piszesz.O innych wenerach nie wspomnę fuj!.Wiesz ze przez pocałunek też się zarazisz ?nie Ty myślisz ze się zabezpieczysz jak się umyjesz Boże co za ciemnota.Kolejna sprawa to jaki strach przed Bogiem???Jaki bicz kościoła??co to za fanaberie?Ja ślub brałam z miłości wyobraź sobie!Kolejna sprawa to ta ze ja nie boję się nikogo i niczego a to ze macie zafalszowany obraz Boga to już inna sprawa.Nic o Bogu widać nie wiecie i w ogóle go nie znacie.

Jezu niech ktoś napisze że to wynajety trol.... to już nawet nie jest śmieszne. To jest tragiczne że byle zyeb ma prawo do studiowania takiego kierunku a później pracy z ludźmi.

3 minuty temu, Gość Sylwia s napisał:

Nie interesuje mnie to.Nie mam ochoty się szmacić mam zbyt wielki szacunek do siebie!.Żadnych zasad nie znasz zwłaszcza moralnych.Moralny człowiek nie  obstaje za rozwodem i przeciwko Sakramentom.Moralny człowiek się szanuję zwłaszcza swoje ciało szanuję.Na temat hiv wiem więcej niż niejeden zwłaszcza ze studiuję kierunek medyczny..więc myśl jak coś piszesz.O innych wenerach nie wspomnę fuj!.Wiesz ze przez pocałunek też się zarazisz ?nie Ty myślisz ze się zabezpieczysz jak się umyjesz Boże co za ciemnota.Kolejna sprawa to jaki strach przed Bogiem???Jaki bicz kościoła??co to za fanaberie?Ja ślub brałam z miłości wyobraź sobie!Kolejna sprawa to ta ze ja nie boję się nikogo i niczego a to ze macie zafalszowany obraz Boga to już inna sprawa.Nic o Bogu widać nie wiecie i w ogóle go nie znacie.

Po pierwsze, o bacie pisałam ja, dwie różne osoby. Po drugie, uspokój się. Przeczytanie tego postu to jak wsadzenie sobie miksera w mózg - ledwo się to trzyma kupy. 

3 minuty temu, Gość Sylwia s napisał:

Nie interesuje mnie to.Nie mam ochoty się szmacić mam zbyt wielki szacunek do siebie!.Żadnych zasad nie znasz zwłaszcza moralnych.Moralny człowiek nie  obstaje za rozwodem i przeciwko Sakramentom.Moralny człowiek się szanuję zwłaszcza swoje ciało szanuję.Na temat hiv wiem więcej niż niejeden zwłaszcza ze studiuję kierunek medyczny..więc myśl jak coś piszesz.O innych wenerach nie wspomnę fuj!.Wiesz ze przez pocałunek też się zarazisz ?nie Ty myślisz ze się zabezpieczysz jak się umyjesz Boże co za ciemnota.Kolejna sprawa to jaki strach przed Bogiem???Jaki bicz kościoła??co to za fanaberie?Ja ślub brałam z miłości wyobraź sobie!Kolejna sprawa to ta ze ja nie boję się nikogo i niczego a to ze macie zafalszowany obraz Boga to już inna sprawa.Nic o Bogu widać nie wiecie i w ogóle go nie znacie.

Dobrze napisałaś, nie warto rozmawiać z bezwartościowymi ludzmi. Pozdrawiam

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jezu niech ktoś napisze że to wynajety trol.... to już nawet nie jest śmieszne. To jest tragiczne że byle zyeb ma prawo do studiowania takiego kierunku a później pracy z ludźmi.

...em to sam jesteś a w głowie przeciąg☺

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

...em to sam jesteś a w głowie przeciąg☺

Bynajmniej i nie zamierzam udowadniać. Kolejne pytanie zaraz po ślubie czy są dzieci. Żałosne są niektóre kobiety. Wyszły z jakiegoś pcimia i myślą że z mężem i dzieckiem dopiero jest się kimś.

6 minut temu, Gość gość napisał:

nie mamy dzieci i mieć nie będziemy. Podobnie jak moja ciocia która jest po ślubie kościelnym. Co to ma do rzeczy?  Poza tym, że to kolejny dowód, że trzyma nas przy sobie szczera miłość, nie strach przed bogiem lub zobowiązania względem dzieci

Zazdroszcze wam miłości buhaha

Poco się wogóle wupowiadasz. Stary strzela ślepakami czy sama masz problemy? MIŁOŚĆ ale przyznaj dzieci pożyczacie?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Po pierwsze, o bacie pisałam ja, dwie różne osobsy. Po drugie, uspokój się. Przeczytanie tego postu to jak wsadzenie sobie miksera w mózg - ledwo się to trzyma kupy. 

 

To ma akurat najmniejsze znaczenie kto i o czym pisał.Szacunku się naucz bo nikt Cię widać nie nauczył.Apeluje o kulturę.Forum to nie jest prywatny folwark dla dziczy spuszczonej ze smyczy.Tyle w temacie.Widać pustostan umysłowy masz skoro podstawowych rzeczy nie rozumiesz.

To kolejny smutny aspekt ślubu kościelnego - ważny jest tylko wtedy kiedy para chce i może mieć dzieci. Miłość jest nieważna, bezpłodność to powód do uniewaznienia

1 minutę temu, Gość Sylwia s napisał:

To ma akurat najmniejsze znaczenie kto i o czym pisał.Szacunku się naucz bo nikt Cię widać nie nauczył.Apeluje o kulturę.Forum to nie jest prywatny folwark dla dziczy spuszczonej ze smyczy.Tyle w temacie.Widać pustostan umysłowy masz skoro podstawowych rzeczy nie rozumiesz.

Jesteś dla mnie straszna chamska, chociaż nic złego nie powiedziałam. tylko ciebie to nie obchodzi, będziesz wulgarna i nie zachowasz minimum kultury bo nie podzielam twojej religii...chrześcijaństwo

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zazdroszcze wam miłości buhaha

Poco się wogóle wupowiadasz. Stary strzela ślepakami czy sama masz problemy? MIŁOŚĆ ale przyznaj dzieci pożyczacie?

 

Nie chcemy mieć dzieci i aktywnie zabezpieczamy się żeby ich nie mieć. Nie lubimy dzieci

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Bynajmniej i nie zamierzam udowadniać. Kolejne pytanie zaraz po ślubie czy są dzieci. Żałosne są niektóre kobiety. Wyszły z jakiegoś pcimia i myślą że z mężem i dzieckiem dopiero jest się kimś.

To macie pełną kochającą rodzine razem z kotem i pożyczonymy dziećmi.

Gdzie do ludzi idz na prostytuty a żone oddaj do burdelu!!

5 minut temu, Gość Sylwia s napisał:

To ma akurat najmniejsze znaczenie kto i o czym pisał.Szacunku się naucz bo nikt Cię widać nie nauczył.Apeluje o kulturę.Forum to nie jest prywatny folwark dla dziczy spuszczonej ze smyczy.Tyle w temacie.Widać pustostan umysłowy masz skoro podstawowych rzeczy nie rozumiesz.

Sylwio z nimi nie ma o czym rozmawiać i mówię to całkiem szczerze. Niby wykrztałceni ale jakoś tego niee widać bo branie łapówek to nie wykrztałcenie. Pozdrawiam

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie chcemy mieć dzieci i aktywnie zabezpieczamy się żeby ich nie mieć. Nie lubimy dzieci

 

To Tobie faktycznie wystarczy ten krążek zalożony na łące!!☺

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

 

To macie pełną kochającą rodzine razem z kotem i pożyczonymy dziećmi.

Gdzie do ludzi idz na prostytuty a żone oddaj do burdelu!!

Gdybym była Tobą wolałabym nie mieć nawet kota o dzieciach nie wspominając bo czego ktoś tak ograniczony i zatwardzialy w swoich śmiesznych poglądach mógłby je nauczyć? No ale tak już jest że ludzie upatruja sensu zycia w ślubie i dzieciach gdy są beznadziejni. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To Tobie faktycznie wystarczy ten krążek zalożony na łące!!☺

 poważnie uważasz, że twoje wpisy mają cokolwiek wspólnego z chrześcijaństwem? Jesteś idealnym przykładem tego za co ludzie krytykują zorganizowaną religię

Prawnie moje małzeństwo jest tak samo ważne jak twoje. Oczywiście dla ciebie moje może się nie liczyć, tak jak dla mnie twoja wiara się nie liczy

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dobrze napisałaś, nie warto rozmawiać z bezwartościowymi ludzmi. Pozdrawiam

Do takich nic nie trafia.Zachermetyzowani w swoim szambie i tyle .To jest myslenie kroczem Komu zależy na małżeństwie to znajdzie sposoby by wytrwać komu zależy na koorestwo to znajdzie powody by ślubem sobie tyłek wytrzeć nawet ,Sakramentem w tym wypadku..Do tego w kółko to bzdurne gadanie o strachu przed Bogiem .Widać jak Boga znają.Większej bzdury w życiu nie czytałam.Wiem jestem brutalna ale takie jest moje zdanie.Ślub to nie jest zabawa w przedszkole gdzie zbiera się zabawki jak ktoś się komuś znudzi.Trzeba odpowiadać za swoje wybory i za rodzinę.Idę stąd bo nie jestem w stanie rozmawiać z kimś kto sobie Bogiem tyłek wyciera oraz ludźmi moralnymi którzy dobrowolnie wybrali małżeństwo i prokreację.