Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Janek

Czy dziewczyny lubia wogole jak sie do nich zagaduje?

Polecane posty

Gość Janek

Takie pytanie do dziewczyn, czy wy wogole lubicie jak jacys obcy mezczyzni zagaduja was w autobusach, na przystankach, pod szkola itp? Umowilybyscie sie z takim chlopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja nie lubie. Jedyne miejsce gdzie mozesz zagadac do dziewczyny to klub albo jakis bar. Autobusy i inne miejsca to strefa neutralna i nie powinno sie tam nawiazywac kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

Trudno powiedzieć, bo Polacy generalnie tego nie robią 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podryw na chlebek
1 minutę temu, Gość Kasia napisał:

Ja nie lubie. Jedyne miejsce gdzie mozesz zagadac do dziewczyny to klub albo jakis bar. Autobusy i inne miejsca to strefa neutralna i nie powinno sie tam nawiazywac kontaktu.

a w piekarni, czy piekarenke wolno zagadywać? Np. oo ale ładne bułeczki pani ma, a dobre są? Albo jaki chlebek wypieczony ummmmm 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
2 minuty temu, Gość podryw na chlebek napisał:

a w piekarni, czy piekarenke wolno zagadywać? Np. oo ale ładne bułeczki pani ma, a dobre są? Albo jaki chlebek wypieczony ummmmm 

Piekarnia jest miejscem profesjonalym wiec rowniez nie mozna zagadywac dziewczyn. Miejsca gdzie sie pracuje sa poza obrebem strefy zagadywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Hmm napisał:

Trudno powiedzieć, bo Polacy generalnie tego nie robią 🙂

Dlatego bo sa nudni czy brakuje facetom jaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Jak wracam autobusem po calodniowej zmianie, rozmowa z chlopakiem jest ostatnia rzecza jaka mam na mysli. Chce tylko wziasc prysznic i odliczam dni do weekendu. Jestem spracowana, 10 przystankow do domu, nie ! Nie mam ochoty na amory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Dlatego bo sa nudni czy brakuje facetom jaj?

Bo Polki chodzą z kijem w dupie i nie ma co ich zagadywać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać

Lubią, jak zagaduje przystojniak. Jak zagaduje przeciętny, to zostaje wyśmiany i odrzucony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
15 minut temu, Gość Hmm napisał:

Trudno powiedzieć, bo Polacy generalnie tego nie robią 🙂

Jakbyście nie odrzucały za każdym razem, to byśmy zagadywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
8 minut temu, Gość gosc napisał:

Dlatego bo sa nudni czy brakuje facetom jaj?

Nie. Rezygnujemy, bo widzimy, że to nie ma sensu, skoro zagadujemy wiele razy i za każdym razem jesteśmy odrzucani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm
22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo Polki chodzą z kijem w dupie i nie ma co ich zagadywać 

Może i tak, sama mam takie zdanie o kobietach 😉 Pocieszę Was - jedna baba na drugą patrzy jeszcze chmurniejszym wzrokiem niż na mężczyzn. Straszne to jest. Chyba trzeba po prostu selekcjonować te sympatyczniejsze. Jak jestem miła (nie tylko dla płci przeciwnej), tak na pewno taka zaczepka spotkałaby się u mnie z uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo
32 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo Polki chodzą z kijem w dupie i nie ma co ich zagadywać 

Hahahah, zgadzam sie, zawsze maja takie wykrzywione mordki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek
7 minut temu, Gość Hmm napisał:

Może i tak, sama mam takie zdanie o kobietach 😉 Pocieszę Was - jedna baba na drugą patrzy jeszcze chmurniejszym wzrokiem niż na mężczyzn. Straszne to jest. Chyba trzeba po prostu selekcjonować te sympatyczniejsze. Jak jestem miła (nie tylko dla płci przeciwnej), tak na pewno taka zaczepka spotkałaby się u mnie z uśmiechem.

Wow, takich jak Ty jest zdecydowanie za malo w Polsce. Czy mozesz sie prosze sklonowac pare milionow razy 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Raz podszedlem do takiej w pociagu co ja zawsze tam na stalej trasie widzialem i powiedzialem. Jaka mamy ladna pogode dzisiaj i ze to jest idealny dzien na przejazdzke pociagiem, nawet jesli po pracy bo towarzystwo mile i......przerwala mi mowiac ze zawola konduktora jak nie przestane sie naprzykrzac. Od tamtej pory nie zagaduje, glupio mi sie zrobilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm
6 minut temu, Gość marek napisał:

Wow, takich jak Ty jest zdecydowanie za malo w Polsce. Czy mozesz sie prosze sklonowac pare milionow razy 😁

No pewnie nie za bardzo 🙂 Nie umiem i nie mam środków 🙂 Ale nie zdajecie sobie sprawy z tego zjawiska... jak kobiety na siebie nawzajem patrzą wilkiem. Dżungla. Wydaje mi się, że i tak, jeśli już mężczyźni znajdą się w jakimkolwiek łańcuszku kobiet (tak towarzysko nawet) to uwaga skupia się na was, a druga kobieta to trochę wróg. To co macie Wy to pikuś 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm
7 minut temu, Gość Facet napisał:

Raz podszedlem do takiej w pociagu co ja zawsze tam na stalej trasie widzialem i powiedzialem. Jaka mamy ladna pogode dzisiaj i ze to jest idealny dzien na przejazdzke pociagiem, nawet jesli po pracy bo towarzystwo mile i......przerwala mi mowiac ze zawola konduktora jak nie przestane sie naprzykrzac. Od tamtej pory nie zagaduje, glupio mi sie zrobilo.

No ale to w ogóle ekstremum, trafiłeś na wyjątkowo przykrą kobietę. Typ obrażonej krzyczaki, daj spokój, to więcej powiedziało o niej niż o Tobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

*krzykaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda
3 minuty temu, Gość Hmm napisał:

No ale to w ogóle ekstremum, trafiłeś na wyjątkowo przykrą kobietę. Typ obrażonej krzyczaki, daj spokój, to więcej powiedziało o niej niż o Tobie. 

Tak, nie wszystkie takie sa, niektore lubia sobie porozmawiac i sie posmiac. Nie poddawaj sie, jedna jaskolka wiosny nie czyni. Wlasciwie jestem zdania, ze jej charakter ci zycie uratowal bo jakbys sie z taka zwiazal przykra osoba to bys chyba sobie w glowe palnal po jakims czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin

Ja mielaem troche inna sytuacje. Bylem z kumplem na rowerze. Chcialo nam sie kurzyc. Stala taka fajna dziewczyna na przystanku. Podszedlem do niej i zagadalem czy nie moglaby nam dac papierosa. Zpytala sie czy za mlodzi nie jestesmy i powiedziala zeby nie mowic do nie przez Pani. Przywitalismy sie, powiedziala zebysmy zapalili razem i przegadalismy 3 godziny na lawce. Mielismy swietny ubaw. Rozstalismy sie, szkoda ze numer zgubilem. Byla super dziewczyna, jakbym nie zagadal to bym tak super dnia nie spedzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja zagadalem do takiej jednej i teraz jestesmy 15 lat po slubie, mamy trojke dzieci, dom, samochody dwa i jestesmy najszczesliwasza para na Podbeskidziu. Jezdzimy na wakacje cala rodzina raz do roku i kochamy kazda minute, sekunde naszego zycia. Zagaduj do tych, ktore emanuja pozytywna energia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja nienawidzę, jak mnie faceci zagadują, nie znoszę rozmawiać z obcymi. Wyjątek stanowią okoliczności, gdzie człowiek jest naturalnie bardziej otwarty na znajomości i wyluzowany - festiwale, piwo w knajpie, koncerty, wakacje.

To nie jest tak, że od razu jestem niemiła. Ale jak gościu jest tępy i nie rozumie, że nie mam ochoty na kontynuowanie dyskusji (a człowiek z empatią by się zorientował, co oznaczają uprzejme, acz zdawkowe, krótkie odpowiedzi, brak kontaktu wzrokowego), to niestety wywalam na wierzch, że nie mam ochoty na rozmowę i się przesiadam. Kiedyś w pociągu miałam taką sytuację. Dziad siedział koło mnie i nachalnie zaczepiał, to poszłam wagon dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja nie zagaduję do kobiet, nie ma się co poniżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lala

Zależy kto zagaduje. Czy przystojny wysoki czy brzydki knypek. Czy dobrze ubrany i potrafiący się wyslowic, czy jakiś wieśniak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja nienawidzę, jak mnie faceci zagadują, nie znoszę rozmawiać z obcymi. Wyjątek stanowią okoliczności, gdzie człowiek jest naturalnie bardziej otwarty na znajomości i wyluzowany - festiwale, piwo w knajpie, koncerty, wakacje.

 

Tak, w 100% sie zgadzam. Jest czas i miejsca na zagaduszki. Tepe strzaly to nawet w autobusie by zaczepialy. Chcesz ze mna rozmawiac, spotkaj mnie w barze i drinka postaw a nie jak jestem zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefo
1 minutę temu, Gość Lala napisał:

Zależy kto zagaduje. Czy przystojny wysoki czy brzydki knypek. Czy dobrze ubrany i potrafiący się wyslowic, czy jakiś wieśniak. 

Wow. nie mam slow. Przeciez ktos moze miec piekna dusze, byc piekny w srokdu albo moze byc nieoszlifowanym diamentem bo go mama cale zycie ubierala. Nie oceniaj ksiazki po okladce, mowi ci to cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja zagaduję do kobety tylko jak coś chcę... np:

- ej blachara dej 2 zł do wina, nie masz to wypi(erdalaj zanim cie zakopie

albo

- eeee przedczkolanka zamknij ci)pe bo ci leci krew na mordy malych dzieci huehue

albo

- robisz pałe czy mam cie zabić? tu i teraz

- aa-a-a-a ale tak przy ludziach?

- ssij miecz kur)wo

- gul gul gul

- och och ooo ssij po same kole

- blllurghg

- dobrze teraz idz w ch)uj szm)ato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość stefo napisał:

Wow. nie mam slow. Przeciez ktos moze miec piekna dusze, byc piekny w srokdu albo moze byc nieoszlifowanym diamentem bo go mama cale zycie ubierala. Nie oceniaj ksiazki po okladce, mowi ci to cos?

To zeżryj ..., może jest dobre. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lala
2 minuty temu, Gość stefo napisał:

Wow. nie mam slow. Przeciez ktos moze miec piekna dusze, byc piekny w srokdu albo moze byc nieoszlifowanym diamentem bo go mama cale zycie ubierala. Nie oceniaj ksiazki po okladce, mowi ci to cos?

A ty zagadujesz do tych z piękną dusza czy du/pa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość stefo napisał:

Wow. nie mam slow. Przeciez ktos moze miec piekna dusze, byc piekny w srokdu albo moze byc nieoszlifowanym diamentem bo go mama cale zycie ubierala. Nie oceniaj ksiazki po okladce, mowi ci to cos?

To zeżryj gó/wno, może jest dobre. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×