Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hmm

Zaręczyny

Polecane posty

Gość Hmm

To powiedział mi że jego nie stać na to żeby mi się oświadczyć (biedactwo, na motocykl, zmienianie samochodu co pół roku i inne zabawki go stać?) I że kiedyś zamierza. Super, chyba na emeryturze. Dodam że bardzo dobrze zarabia, dzieci nie mamy, na wakacje nie jeździmy. Miło mi jak cholera 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

Dodam jeszcze że dostał od babci 3tys zł na pierścionek żeby mi się, jak to ona ujęła - "W końcu oświadczył" i jego rodzice powiedzieli że dają 30tys na nasz ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

I jego ciągłe "co ten ślub zmieni? Po co ten ślub?". On sobie wyobraża że ja np bez ślubu zacznę z nim dom budować? Że jak mu się zachce to dzieci urodzę? No chyba nie. Jest mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Curly

Przykre to ale niestety dostałaś odpowiedz na swoje pytanie... Uważam że nie można nikogo do niczego zmusić. Po co ci taki wymuszony ślub jak będziesz wiedziała że robi to wbrew sobie? Lepiej się rozstać i poszukać kogoś kto będzie miał takie same potrzeby i oczekiwania od życia jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

A najlepsze jest to że ja wcale nie chciałam zaręczyn i ślubu. To on mnie w końcu przekonał, bo mu podobno na tym zależało. To jak już mnie przekonał i jest z siebie zadowolony to olał sprawę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale powiedziałaś mu ze albo ślub albo rozstanie czy tylko byłaś niezadowolona, ale bez wskazywania konsekwencji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

Tego argumentu jeszcze nie użyłam. Próbowałam porozmawiać poważnie, jak dorośli ludzie, bo może jest jakiś powód o którym nie wiem. I teraz nie wiem czy powiedzieć że albo ślub, albo rozstanie, czy rozstać się i uznać te lata za zmarnowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na pewno jeśli chcesz zagrozić rozstaniem to musisz być gotowa co zrobić. Jak rzucisz pustą groźbę w takiej sprawie to facet nigdy już nie potraktuje cię poważnie. 

A czy się rozstać czy zagrozić to ty musisz wiedzieć na ile to wartościowy i poważny związek i facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościa
17 godzin temu, Gość Hmm napisał:

Dodam jeszcze że dostał od babci 3tys zł na pierścionek żeby mi się, jak to ona ujęła - "W końcu oświadczył" i jego rodzice powiedzieli że dają 30tys na nasz ślub.

Babcie chyba tak mają - babunia mojego byłego zrobila to samo, wprawdzie było to jakiś czas temu więc dokładnie nie pamiętam ale kwota chyba byla podobna 🙂 a on... kupił sobie nową konsole do gier za te pieniądze. Porażka. 

9 godzin temu, Gość Hmm napisał:

teraz nie wiem czy powiedzieć że albo ślub, albo rozstanie, czy rozstać się i uznać te lata za zmarnowane

Uważam, że powinnaś mu dać "możliwość wyboru". 😉 Wspomniałaś że typowo leciał tekstami "a po co ślub" ale...czy podał jakikolwiek REALNY argument dlaczego go nie chce? Bo gadać to on sobie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm
4 godziny temu, Gość gościa napisał:

Babcie chyba tak mają - babunia mojego byłego zrobila to samo, wprawdzie było to jakiś czas temu więc dokładnie nie pamiętam ale kwota chyba byla podobna 🙂 a on... kupił sobie nową konsole do gier za te pieniądze. Porażka. 

Uważam, że powinnaś mu dać "możliwość wyboru". 😉 Wspomniałaś że typowo leciał tekstami "a po co ślub" ale...czy podał jakikolwiek REALNY argument dlaczego go nie chce? Bo gadać to on sobie może.

On podobno go chce! Ale nie teraz, bo go nie stać na zaręczyny.  A teraz kiedy ja uważam że już najwyższa pora to on nie rozumie co dla mnie ten ślub zmieni. Zastanawiam się czy nie robi tego bo jest złośliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie, robi to bo po prostu cię NIE KOCHA i nie ma zamiaru się ze nic bo czeka na lepszą!

Po prostu świetnie tobą manipuluje i osiąga swój efekt bo i tak jest zawsze tak jak on chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna

Może rozstań się z nim, choćby na krótki czas. Tkwić w związku, który nie w pełni zaspokaja twoje oczekiwania to dopiero mordęga. Sztuka bycia ze sobą polega na kompromisie a nie na uleganiu, możesz mu to delikatnie, bez nerwów uświadomić. Może pójdzie po rozum do głowy i stwierdzi, że nie warto tak mocno obstawać przy swoim zdaniu (bez ślubu). Jest jeszcze kwestia tego czy ty czujesz, że on cię kocha, czy daje wyraz tego (choć w minimalny sposób, bo rozumiem że okres ,,machania ogonami się skończył"), czy jest troskliwy itp. Może zacznij zwracać uwagę na innych mężczyzn (niewinny flirt) dając do zrozumienia, że nie tylko on jeden jest na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga

Takie wymuszenie ślubu raczej nie ma szans skończyć się dobrze. Jeśli macie zupełnie inne cele w życiu to prędzej czy później się to posypie, plus on się będzie ciągle czuł naciskany, zmuszany, wręcz będzie wypominał że mu zmarnowałaś plany i życie bo coś tam wymusiłaś szantażem - a coś mi się wydaje że dla takiego typu faceta to prosta droga do ucieczki do kobiety która nic od niego wymagać nie będzie. Przynajmniej tak się to skończyło u moich znajomych i ona została nagle sama z dziećmi, bez pracy, domu a on się bawi z małolatami którym nie w głowie kredyty, śluby, dzieci i nadgodziny żeby to wszystko utrzymać - taki po prostu typ człowieka i ślub go magicznie nie odmienił. Może warto jednak zakończyć taki związek w którym z czasem wam się zmieniły plany na życie (bo kiedyś mogło być cudownie, nie wątpię) i dać szansę komuś kto chce tego samego co ty, już teraz a nie za dekadę, który będzie szanował twoje zdanie i będzie się cieszył tym ślubem i dziećmi tak jak ty a nie robił tego dla świętego spokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×