Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Urola

Czy spróbować jeszcze raz za jakiś czas?

Polecane posty

Gość Urola

Hej. Przez kilka miesięcy nie miałam kontaktu z facetem, z którym chwile się spotykałam, ale bez jakiś zobowiązań czy obietnic. Postanowiłam odnowić kontakt. Tym bardziej, ze kiedyś odezwał sie do mnie z jakaś głupota. Mieszka 200 km ode mnie. Napisałam mu wiec ze w tym tygodniu jestem w jego mieście i czy miałby ochotę sie spotkać , napsial ze „byłoby fajnie, ale niestety jutro wyjeżdżam na tydzień na wakacje ze znajomymi, już dawno to planowaliśmy”. Jakbyście to odebrały? Czy za jakiś czas znowu się odezwać? Dzieli nas odległość wiec on pewnie dlatego nie zaproponował innego terminu bo bym musiała celowo przyjechać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Serio chcesz być dla niego zapchajdziura? Widać ze mu nie zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Serio chcesz być dla niego zapchajdziura? Widać ze mu nie zależy. 

Po czym wnosisz? Skoro jedzie na wakacje to jak się miał spotkać. Zastanawiam się po prostu. Wytłumaczył dlaczego nie może się spotkać itd 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola
3 minuty temu, Poetka napisał:

Probuj jak masz ochote

Tylko czy to nie będzie narzucanie się? Mam ochotę, ale boje się. Chciałbym sprawdzić czy chodziło o to ze nie miał czasu czy tez nie miał również ochoty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola
3 minuty temu, Poetka napisał:

Jesli nie mieliscie dlugo kontaktu to chyba bedzie troche narzucanie sie, ale nie znam dokladnie sytuacji, wiec moge sie mylic.

A myślisz ze jeśli za jakiś czas napisze mu tylko „jutro znowu jestem w pobliżu” i tylko tyle to będzie to mogło zostać zle odebrane? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość Urola napisał:

Po czym wnosisz? Skoro jedzie na wakacje to jak się miał spotkać. Zastanawiam się po prostu. Wytłumaczył dlaczego nie może się spotkać itd 

Nie o to chodzi, skoro kontakt się urwał na kilka miesiecy to znaczy ze nigdy nie traktowal Cie poważnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie o to chodzi, skoro kontakt się urwał na kilka miesiecy to znaczy ze nigdy nie traktowal Cie poważnie. 

On urwał się tez z mojej winy bo tylko on zawsze się pierwszy odzywał i teraz po prostu próbuje to jakoś odnowić. Tzn zobaczyć czy się da. Zastanawiam się wiec czy wypada mi jeszcze raz napisać coś w stylu „jutro jestem nieopodal”. Jeżeli to oleje to odpuszczam . Czy już dać sobie spokój? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grześ

Hej,

Odpisz "To super. Udanego wyjazdu. Odezwij się jak wrócisz."

 

Jak się odezwie to mu zależy a jak nie to olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola

Już za późno bo odpisałam ze może kolejnym razem się uda. Napisać mu jeszcze raz za pare dni , ale tylko coś w stylu „jutro znowu będę niedaleko” czy zostawić? Jezeli on wtedy mnie oleje to zostawić . Proszę o radę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Nie pisz juz nic. Wie gdzie cie szukać. Będzie mu zalezalo to sie odezwie, nie będzie mu zależało to sie nie odezwie. Ty dalas mu jasny przekaz, ze chętnie byś się z nim spotkala. Teraz wszystko w jego rękach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre

A nie możesz znaleźć sobie normalnego faceta, któremu będzie zależało na spotkaniach z tobą?Tylko zawsze szukasz wśród szmaciarzy którzy nawet glonojada nie przepuszczą? I poją piwem w celu zarooochania? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola
6 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Nie pisz juz nic. Wie gdzie cie szukać. Będzie mu zalezalo to sie odezwie, nie będzie mu zależało to sie nie odezwie. Ty dalas mu jasny przekaz, ze chętnie byś się z nim spotkala. Teraz wszystko w jego rękach. 

Tylko uważam, ze żeby jakoś przywrócić jego zainteresowanie, przydałoby się spotkanie a on go sam nie zaproponuje bo nie wie ze często bywam w jego okolicach. A kilometrow jednak nas trochę dzieli. Boje się ze po prostu ta propozycja to za mało, podczas wyjazdu o niej zapomni i nici z moich starań . Z kolei wstydzę się jeszcze raz pisać. Nawet coś tak prostego jak poinformowanie go ze znowu jestem i czekanie co z tym zrobi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra-:)
Przed chwilą, Gość Urola napisał:

Tylko uważam, ze żeby jakoś przywrócić jego zainteresowanie, przydałoby się spotkanie a on go sam nie zaproponuje bo nie wie ze często bywam w jego okolicach. A kilometrow jednak nas trochę dzieli. Boje się ze po prostu ta propozycja to za mało, podczas wyjazdu o niej zapomni i nici z moich starań . Z kolei wstydzę się jeszcze raz pisać. Nawet coś tak prostego jak poinformowanie go ze znowu jestem i czekanie co z tym zrobi 

też by mi było głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi
7 minut temu, Gość Urola napisał:

Już za późno bo odpisałam ze może kolejnym razem się uda. Napisać mu jeszcze raz za pare dni , ale tylko coś w stylu „jutro znowu będę niedaleko” czy zostawić? Jezeli on wtedy mnie oleje to zostawić . Proszę o radę 

No jak tak odpisujesz. Zawsze się odpisuje tak, jakby ci nie zależało, żeby zostawić go w niepewności. Teraz jak napiszesz to musisz się liczyć niestety z tym, że jak się zechce spotkać to tylko po to aby zobaczyć jak wyglądać i cię przerżnąć. Seks nie jest zły, jeżeli lubisz sex to napisz jeszcze raz za parę dni. Może coś z tego zostanie, tylko nie rób sobie nadziei, masz prawo czerpać z sexu przyjemność tak samo jak faceci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek

Daj sobie z nim spokój. Nie rozumiesz, że on ciebie spławił? Miej honor dziewczyno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola
10 minut temu, Gość adi napisał:

No jak tak odpisujesz. Zawsze się odpisuje tak, jakby ci nie zależało, żeby zostawić go w niepewności. Teraz jak napiszesz to musisz się liczyć niestety z tym, że jak się zechce spotkać to tylko po to aby zobaczyć jak wyglądać i cię przerżnąć. Seks nie jest zły, jeżeli lubisz sex to napisz jeszcze raz za parę dni. Może coś z tego zostanie, tylko nie rób sobie nadziei, masz prawo czerpać z sexu przyjemność tak samo jak faceci. 

Jak mu napisałam „ze może następnym razem się uda” to pomyślał ze mi zależy? O co Ci chodzi w zdaniu „skoro tak odpisujesz”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha
Przed chwilą, Gość Urola napisał:

Jak mu napisałam „ze może następnym razem się uda” to pomyślał ze mi zależy? O co Ci chodzi w zdaniu „skoro tak odpisujesz”

dokładnie znaczy..pierdoool się-następnego razu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urola
1 minutę temu, Gość hahaha napisał:

dokładnie znaczy..pierdoool się-następnego razu nie bedzie.

Odpisałam mu tak żeby nie pomyślał ze jestem jakaś zdesperowana.. naprawdę tak to zabrzmiało? Życzyłam jeszcze udanego wyjazdu i ze może się uda jakoś spotkać , dodając „pożyjemy zobaczymy” 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

O matko znowu ty??? Przeciez juz chyba z miesiac temu do niego napisalas!!! Jeszcze tu na kafe redagowalas sms do niego! Facet od dawna ma cie gdzies, a ty kombinujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×