Wierzyć mu?

Cześć. Piszę bo już nie wiem co mam zrobić. Otóż jakiś czas temu znalazłam u męża smsy (przez przypadek bo sam dał mi swój telefon żebym napisała wiadomość do jego matki)  z jakąś dziewczyną. Nie było w tym nic szczególnego. Takie zwykłe smsy typu; ogarnij się życiowo, dasz sobie radę, nie bądź miękka.Zapytałam go o co chodzi a on odpowiedział, że to koleżanka z pracy i ma problemy z mężem. Nie drążyłam dalej. Nie miałam powodów żeby mu nie ufać. Jednak kilka dni temu ta koleżanka napisała do mnie. Napisała, że jest w ciąży z moim mężem, że on mnie zdradza i okłamuje, że chce ją zostawić z dzieckiem. Mój mąż powiedział, że to nie prawda. Chciał zakończyć tą znajomość bo ona podobno chciała czegoś więcej. Ale coś ciągle mi nie daje spokoju.. mam wrażenie, że on kłamie. Ona faktycznie jest w ciąży bo wysłała mi zdjęcia z USG.. mój małż wyrzeka się wszystkiego i ciągle mówi, że nawet ani razu jej nie przytulił... Intuicja ciągle mi podpowiada, że on mnie kłamie...

To zapros pania na konfrontacje. Chyba ma jakies dowody, prawda? Widac, ze maz kasuje od niej smsy skoro tyljo byly w stylu "dasz sobie rade". 

1 minutę temu, Gość szczery gosc napisał:

To zapros pania na konfrontacje. Chyba ma jakies dowody, prawda? Widac, ze maz kasuje od niej smsy skoro tyljo byly w stylu "dasz sobie rade". 

Dokładne, napisz do niej żeby pokazala Ci ich smsy, o czym pisali, jakieś dowody. Facet zawsze się wyprze, będzie klamal do ostatniej minuty, takie juz są te zakłamanie gnoje, większość taka jest. Jej bym wierzyła. 

Twój mąż kłamie. Spotkajcie się we trójkę.

Nie pomyślałam o spotkaniu.. Chciałam od niej jakieś wiadomości ich wspólne to mnie zbyła.. Wiem, że faceci to zakłamani skur*** ale sama nie wiem co myśleć.. chyba ją zaproszę na kawę.