Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oschła

Czy przełożony wypominał wam fakt zwolnienia na opieke nad dzieckiem?

Polecane posty

Gość Kiss

Sorry, ale najbardziej wartosciowy jest pracownik ktory generuje najwieksze przychody.

Zalozmy, ze dwie osoby pracuja na takich samych stanowiskach, jedna (A) stara sie, nie chodzi na zwolnienia, generuje przychody x. Osoba B jest bardziej kreatywna, ale leniwa, spoznia sie codziennie, bierze zwolnienia i generuje przychody x razy 3.

Osoba A jest moze czlowiekiem na ktorym warto polegac, ale dla firmy jako pracownik bardziej wartosciowa jest leniwa osoba B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

No widzisz, oprócz tych wszystkich wypadków losowych, ktore wymienilaś i które zdarzają się każdemu, dzieciatej osobie dochodzi jeszcze opieka nad dziećmi. Nie. Nie pierniczę. Rodzice malych dzieci są zwykle mniej wartościowymi pracownikami, którym lepiej nie powierzać odpowiedzialnych zajęć bo jest większe ryzyko, że akurat im wydarzy się ten losowy przypadek w postaci kataru bombelka niż osobie, ktora ma dzieci odchowana lub ich nie ma w ogóle.

No wow. Rodzice małych dzieci? A ty czytałaś mój post? Do ukończenia przez dziecko 14rż należy się rodzicowi do 60 dni wolnych na chorobę dziecka. Czyli na odchowane dziecko też! A ty wiesz, że na twojego rodzica, który ci zachoruje też ci przysługuje taka opieka? 14 dni w roku. Napisałam wyraźnie wcześniej, że nagminnie z takiego zwolnienia korzystają non stop te same osoby, bo to są zwykłe lesery. Po drugie dziecko ma tez ojca i on też ma prawo do wzięcia do 60 dni opieki nad dzieckiem chorym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

I ja rozumiem, ze pracodawca moze sie zirytowac, jak ktos non stop siedzi na zwolnieniach. Ale jak rozumiem autorka miala wyjatkowa sytuacje, a szef zachowal sie jak cham. Ja bym szukala nowej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Spoko. Mam nadzieję, że twoje myślenie zweryfikuje czas, bo pracowników zaczyna brakować już praktycznie w każdej branży. Jeszcze trochę, zobaczymy jak długo poviagniesz z myśleniem, że matki to mniej wartościom pracownicy. Mam nadzieję, że nadejdzie czas, że jako pracodawca, nawet matki nie będziesz mógł zatrudnić, bo nie będzie miał kto pracować u ciebie. Już teraz jest wybór bo pracy a pracy. 

Oprocz matek małych dzieci są jeszcze inne osoby, więc już tak się martw. nie widzę sensu zatrudniac byle kogo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Oprocz matek małych dzieci są jeszcze inne osoby, więc już tak się martw. nie widzę sensu zatrudniac byle kogo 😄

Ale te" osoby oprócz matek, "mogą niedługo nie chciec u ciebie pracować, bo poszukaj lepszej pracy. Mają coraz większy wybór. Ciekawe kim ich niedługo zastapisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale te" osoby oprócz matek, "mogą niedługo nie chciec u ciebie pracować, bo poszukaj lepszej pracy. Mają coraz większy wybór. Ciekawe kim ich niedługo zastapisz? 

A dlaczego miałyby nie chcieć? Może gdyby musialy pracować z matkami małych dzieci biegającymi co chwila na zwolnienia i musiałby robić za nie ich robotę to rzeczywiście mogłyby się wkurzyc i poszukać lepszej pracy. A tak to jest im dobrze, zespół jest zgrany można pracować z odpowiedzialnymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
17 minut temu, Gość gosc napisał:

No widzisz, oprócz tych wszystkich wypadków losowych, ktore wymienilaś i które zdarzają się każdemu, dzieciatej osobie dochodzi jeszcze opieka nad dziećmi. Nie. Nie pierniczę. Rodzice malych dzieci są zwykle mniej wartościowymi pracownikami, którym lepiej nie powierzać odpowiedzialnych zajęć bo jest większe ryzyko, że akurat im wydarzy się ten losowy przypadek w postaci kataru bombelka niż osobie, ktora ma dzieci odchowana lub ich nie ma w ogóle.

obys kariere zrobila, skoro tylko po to zyjesz :D ja mam dwojke dzieci, w tym młodsze ma niespełna dwa lata.Do nowej pracy poszlam kiedy młodsze dziecko mialo pol roku. I wiesz co? pracodawca w ogole nie widział problemu w tym fakcie, zapytal tylko jak dzielimy opieke, wiec odpowiedziałam,ze DZIELIMY :d bardziej skupił sie na kwalifikacjach i referencjach.

Pracuje juz tam 2 lata i nigdy nie brałam innych zwolnien niz mi sie nalezą, poza tym mam 100% frekfencji, jestem najbardziej wydajna,nie narzekam,nie biadole, trzeba to odwale czyjasc robote i juz nie raz słyszalam,ze jestem lepsza niz młode wolne,bezdzietne osoby,ktore na wszystko stękają :)

Ale praca nie zyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

obys kariere zrobila, skoro tylko po to zyjesz :D ja mam dwojke dzieci, w tym młodsze ma niespełna dwa lata.Do nowej pracy poszlam kiedy młodsze dziecko mialo pol roku. I wiesz co? pracodawca w ogole nie widział problemu w tym fakcie, zapytal tylko jak dzielimy opieke, wiec odpowiedziałam,ze DZIELIMY :d bardziej skupił sie na kwalifikacjach i referencjach.

Pracuje juz tam 2 lata i nigdy nie brałam innych zwolnien niz mi sie nalezą, poza tym mam 100% frekfencji, jestem najbardziej wydajna,nie narzekam,nie biadole, trzeba to odwale czyjasc robote i juz nie raz słyszalam,ze jestem lepsza niz młode wolne,bezdzietne osoby,ktore na wszystko stękają :)

Ale praca nie zyję

Hmmm, to jakim cudem masz 100% frekWencji skoro brałas zwolnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Hmmm, to jakim cudem masz 100% frekWencji skoro brałas zwolnienia?

W sensie urlopy i urlop na dzieci. To.musze wziac. Nic ponad to nie bralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

A dlaczego miałyby nie chcieć? Może gdyby musialy pracować z matkami małych dzieci biegającymi co chwila na zwolnienia i musiałby robić za nie ich robotę to rzeczywiście mogłyby się wkurzyc i poszukać lepszej pracy. A tak to jest im dobrze, zespół jest zgrany można pracować z odpowiedzialnymi ludźmi.

Bajkopisarz. Wierz w to dalej i daj znać za 5 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

W sensie urlopy i urlop na dzieci. To.musze wziac. Nic ponad to nie bralam

Urlop na dzieci? Musisz wziąć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Urlop na dzieci? Musisz wziąć????

Moge bo mi sie należy ustawowo i nie zalicza to się do zwolnień i l4 🙂 na koniec roku podatkowego nawet dostalam premie jako pracownik roku ❤😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Moge bo mi sie należy ustawowo i nie zalicza to się do zwolnień i l4 🙂 na koniec roku podatkowego nawet dostalam premie jako pracownik roku ❤😊

Wiem, że możesz. Ale napisałaś, że MUSISZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Urlop na dzieci? Musisz wziąć????

Tak. Nie jestem tą panią, ale dwa dni opieki nad dzieckiem zdrowym trzeba wybrać. Ma się na to cały rok, ale np te dwa dni trzeba wybrać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak. Nie jestem tą panią, ale dwa dni opieki nad dzieckiem zdrowym trzeba wybrać. Ma się na to cały rok, ale np te dwa dni trzeba wybrać. 

Nie. Nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Wiem, że możesz. Ale napisałaś, że MUSISZ.

musze wziąc urlop i mam tez tydzien wolnego w roku na kazde dziecko,ktore mi sie nalezy. Moge zrezygnować i nie brac,ale czemu nie? Musze wziąc jak pani wyzej te kilka dni,ale moge więcej. Takie miejsce pracy,ze pracownik ma fajny pakiet socjalny :) nie jestem tam jedyną matką, prawie kazdy ma dzieci,niektore osoby są juz starsze,wiec odpowiednio dzieci dorosłe i one juz tych ekstra wolnych nie mają. A reszta bierze.Nawet moj szef,ktory jest mezczyzną.Ma dzieci i bierze wolne. Ja zwykle biore pol urlopu w lecie, we wrzesniu biore wolne na dzieci by od nich odpocząc :D a reszte urlopu rozkladam tak jak mi pasuje i by nie kolidowało to z wolnymi dniami innych.Wszyscy maja jakis system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie. Nie trzeba.

moze u ciebie nie trzeba :D jak widac co miejsce pracy to inne zasady. W jednym pracodawca sie wscieka o zwykly urlop, w innym kazą ci brac wolne choć nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość gosc napisał:

moze u ciebie nie trzeba 😄 jak widac co miejsce pracy to inne zasady. W jednym pracodawca sie wscieka o zwykly urlop, w innym kazą ci brac wolne choć nie chcesz.

Dokładnie. U nas te wolne nad dzieckiem zdrowym jeżeli ktoś nie wybierze, są w grafik wpisywane koło listopada. A pracuje nas w firmie ponad 60 osób, z czego większość to matki. Jedna ma nawet 4 dzieci. I musi być to wybrane. Także, Janusze polskiego biznesu, tylko czekajcie aż wasi pracownicy będą chcieli założyć rodziny. Poszukaja innych, lepszych prac, gdzie ich prawa sa przestrzegane. ciekawe kogo zatrudnicie  na ich miejsce. Może matki?? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie. U nas te wolne nad dzieckiem zdrowym jeżeli ktoś nie wybierze, są w grafik wpisywane koło listopada. A pracuje nas w firmie ponad 60 osób, z czego większość to matki. Jedna ma nawet 4 dzieci. I musi być to wybrane. Także, Janusze polskiego biznesu, tylko czekajcie aż wasi pracownicy będą chcieli założyć rodziny. Poszukaja innych, lepszych prac, gdzie ich prawa sa przestrzegane. ciekawe kogo zatrudnicie  na ich miejsce. Może matki?? 🙂

Jak ktoś nie przestrzega prawa to można iść do sądu pracy.

A z pracownikami można postępować odpowiednio w ramach istniejącego prawa. nie zatrudniać nieodpowiednich osób lub uzależniać pensje od wynikow. Na wszystko jest sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie. U nas te wolne nad dzieckiem zdrowym jeżeli ktoś nie wybierze, są w grafik wpisywane koło listopada. A pracuje nas w firmie ponad 60 osób, z czego większość to matki. Jedna ma nawet 4 dzieci. I musi być to wybrane. Także, Janusze polskiego biznesu, tylko czekajcie aż wasi pracownicy będą chcieli założyć rodziny. Poszukaja innych, lepszych prac, gdzie ich prawa sa przestrzegane. ciekawe kogo zatrudnicie  na ich miejsce. Może matki?? 🙂

mnie tylko przeraza fakt,ze wiele osob pracuje w takim wyzysku i uwaza to za normalne. Jeszcze ktos sie szczyci,ze robi "kariere" bo nie ma rodziny. Ja pracowałam w wielu miejscach gdzie nie bylo praw pracownika, obiecanej prowizji,były nadgodziny,był mobbing i pracownik był traktowany jak siła robocza.Nie podoba sie- tam są drzwi, na twoje miejsce są inni chętni.Wyszłam jak stałam. Dobrze,ze miałam do kogo wrocić,a jedynym sensem zycia było dawac kopac sie po dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość goscccc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

:-D tylko 3 -4 dni :-D

Najgorsi współpracownicy to rodzice małych dzieci. Znikają nagle bo gówniarz choruje i trzeba za nich robić. Masakra. Co innego zaplanowana nieobecność a co innego branie wolnego z dnia na dzień.

Ale Ciebie w życiu rodzice skrzywdzili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość goscccc napisał:

Ale Ciebie w życiu rodzice skrzywdzili...

Ty lubisz za kogoś pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość gosc napisał:

Jak ktoś nie przestrzega prawa to można iść do sądu pracy.

A z pracownikami można postępować odpowiednio w ramach istniejącego prawa. nie zatrudniać nieodpowiednich osób lub uzależniać pensje od wynikow. Na wszystko jest sposób.

Tak. Zwłaszcza, że wkraczamy w czas, że to pracowników zaczyna brakować. Coraz częściej pracownik wybiera sobie pracodawcę, nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak. Zwłaszcza, że wkraczamy w czas, że to pracowników zaczyna brakować. Coraz częściej pracownik wybiera sobie pracodawcę, nie odwrotnie.

To dobrze. Trzeba robić tak żeby wybierali nas odpowiedni pracownicy :-D i stwarzac im odpowiednie warunki do pracy, żeby nie musieli pracować za innych, bo jakiemus bombelkowi katarek się zaczal :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienormalni ci ludzie

Jak słyszę, że to jest nie fair to mi się nóż w kieszeni otwiera. Moje dziecko powoli wyrasta ze swoich gorączek. Ale przez całe przedszkole bywało tak, że nagle pojawiały się anginy gdzie temperatura potrafiła skoczyć w pół godziny do 41 stopni. Paracetamol i Ibuprom w dużo większych dawkach niż zalecane i dużo częściej, plus okłady i kąpiele, cuda na kiju. W mieście nikogo z rodziny, dziadkowie 300km dalej, i to pracujący. I co ma matka zrobić wtedy, martwić się o jakiegoś typa w firmie? Sorry, ale nie ta praca, to będzie inna. Dzieciak ci na rękach odpływa to masz to głęboko w nosie co ludzie powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość Nienormalni ci ludzie napisał:

Jak słyszę, że to jest nie fair to mi się nóż w kieszeni otwiera. Moje dziecko powoli wyrasta ze swoich gorączek. Ale przez całe przedszkole bywało tak, że nagle pojawiały się anginy gdzie temperatura potrafiła skoczyć w pół godziny do 41 stopni. Paracetamol i Ibuprom w dużo większych dawkach niż zalecane i dużo częściej, plus okłady i kąpiele, cuda na kiju. W mieście nikogo z rodziny, dziadkowie 300km dalej, i to pracujący. I co ma matka zrobić wtedy, martwić się o jakiegoś typa w firmie? Sorry, ale nie ta praca, to będzie inna. Dzieciak ci na rękach odpływa to masz to głęboko w nosie co ludzie powiedzą.

Ludzie, którzy w czasie gdy jesteś na zwolnieniu muszą robić twoją robotę, również mają cie w dupie. Zdrowie twojego dziecka rownież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Ludzie, którzy w czasie gdy jesteś na zwolnieniu muszą robić twoją robotę, również mają cie w dupie. Zdrowie twojego dziecka rownież.

Osoby, które są na zwolnieniu odpowiednio mają w dupie kto robi ich robote. Praca nie jest najważniejsza, to środek do zdobycia pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Osoby, które są na zwolnieniu odpowiednio mają w dupie kto robi ich robote. Praca nie jest najważniejsza, to środek do zdobycia pieniedzy.

Praca to jednak spora częśc naszego życia. I lepiej pracować w fajnym miejscu z życzliwymi ludźmi a nie matronami, ktore mają w dupie wszystko i wszystkich bo bombelek ma katarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Złóż biznes i zatrudnij sobie same kobiety w wieku rozplodowym i rodziców małych dzieci, którzy co chwila beda chodzic na zwolnienia 😄

Jak kogoś nie stać na koszty to niech nie zakłada firmy. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jak kogoś nie stać na koszty to niech nie zakłada firmy. Proste

No ale po co ponosić niepotrzebne koszty skoro można je ograniczać? Lepiej działać racjonalnie i dawać wyższe pensje wartościowym pracownikom, a nie ponosić bezsensowne koszty pracy matron, ktore co rusz latają na zwolnienia :-D Ekonomia bejbe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×