Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKK

Do jakiego wieku uważacie karmienie za normalne? Sprzeczka z mężem.

Polecane posty

Gość gość

Pisałam, że karmiłam dwie.córki po.ponad rok, bez dopajania przez pół roku a później rozszerzalam dietę. Co do karmienia dłużej... starsza sama się odstawila, zwyczajnie nie chciała piersi, od roczku tylko na noc i rano i jak była chora, później już nie chciała rano a później wieczorem po kolacji szla spać i nie chciała piersi, laktacja sama ustala. Z mała było gorzej, bo jakby się po roku, kiedy było już tylko na noc i rano, wszystko zaczęło na nowo. Zaczęła mnie męczyć jak tylko chciała pić, przychodzila, wchodzila  na kolana i domagala się. Później było tylko gorzej, noce prawie bez snu, bo jak wcześniej spała z pobudka o 2-3 to później domagała się po kilka razy. Ja nieprzytomna, mąż też, powiedziałam dość. Odstawilam i po jednej dobie wariacji zaczęły się spokojne noce i normalne jedzenie a nie posiłki przerywane na pierś. Także nie planuj czy rok, czy dwa, życie zweryfikuje. Na pewno warto karmić ale ile to indywidualna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Pisałam, że karmiłam dwie.córki po.ponad rok, bez dopajania przez pół roku a później rozszerzalam dietę. Co do karmienia dłużej... starsza sama się odstawila, zwyczajnie nie chciała piersi, od roczku tylko na noc i rano i jak była chora, później już nie chciała rano a później wieczorem po kolacji szla spać i nie chciała piersi, laktacja sama ustala. Z mała było gorzej, bo jakby się po roku, kiedy było już tylko na noc i rano, wszystko zaczęło na nowo. Zaczęła mnie męczyć jak tylko chciała pić, przychodzila, wchodzila  na kolana i domagala się. Później było tylko gorzej, noce prawie bez snu, bo jak wcześniej spała z pobudka o 2-3 to później domagała się po kilka razy. Ja nieprzytomna, mąż też, powiedziałam dość. Odstawilam i po jednej dobie wariacji zaczęły się spokojne noce i normalne jedzenie a nie posiłki przerywane na pierś. Także nie planuj czy rok, czy dwa, życie zweryfikuje. Na pewno warto karmić ale ile to indywidualna kwestia.

Nie, to nie jest indywidualna kwestia. To kwestia, którą musi skomentować i zadecydować jak ma być 30 letnia parówa z kafeterii, która na dodatek nie ma ani dzieci ani partnerki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość gosc napisał:

tak, idio/tko, to normalne, ze dobro małego dziecka jest wazniejsze niż dobro męża. 

Taaaak? A dlaczego? Dorosły człowiek już przestaje być człowiekiem, czy jak? Dlaczego dobo dziecka ma być ważniejsze od dobra osoby dorosłej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Chyba mąż może zrozumieć, że dziecko trzeba karmić? Jak nie może to trzeba było się nie wiązać i nie zakładać rodziny i zostać piwniczakiem jak ty. Może dobrze, że siedzisz w przegrywie, bo tak byś jeszcze komuś życie zmarnował. Pisze, że żona będzie „aseksualna” na czas karmienia hahahah😂 trzeba było dziecka nie robić, po jakiego grzyba się żenił. Niektórzy to jednak są dziwni i nie nadają się do życia 

 

Tylko, ze dziecka nie trzeba karmić Taaaak długo. To tylko fanaberia dojnej mamuśki, żeby to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jak się czyta tylko dziecięce książeczki to się nie ma za wiele do powiedzenia. 

Czytasz tylko dziecięce książeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ta, udawaj teraz, że kogoś masz i, że nie siedzisz w przegrywie. Ojj piwniczaku, nawet jesteś w stanie udawać, że masz faceta? 😂

Musisz być totalnie głupia skoro wydaje ci się, że pisze tu jena i ta sama osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Kobita nie odróżnia ssania cycka od butelki. Jest tatalnie zamroczona hormonami. Nie zrozumie.

wiesz kp 14 miesiecy. Nie karmie juz 2 lata wiec nie zwalaj na hormony. Nie mając argumenow i nic madrego do powiedzenia sie tylko osmieszasz. I nie, nie jest normalne jak 2 latek lata z butelka, przecież on tez juz je wszystko tak jak dziecko kp. Ale dla takiej jak ty kp 2 lata to cos nie noralnego, ale 3latek z butla i popsutymi zebami to jest naturalne i jeszcze ze soczkiem. Nie chcialo ci sie kp, nie dalas dziecku to co najwazniejsze i najlepsze a teraz krew cie zalewa i się wyzywasz, jakie to prymitywne...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

wiesz kp 14 miesiecy. Nie karmie juz 2 lata wiec nie zwalaj na hormony. Nie mając argumenow i nic madrego do powiedzenia sie tylko osmieszasz. I nie, nie jest normalne jak 2 latek lata z butelka, przecież on tez juz je wszystko tak jak dziecko kp. Ale dla takiej jak ty kp 2 lata to cos nie noralnego, ale 3latek z butla i popsutymi zebami to jest naturalne i jeszcze ze soczkiem. Nie chcialo ci sie kp, nie dalas dziecku to co najwazniejsze i najlepsze a teraz krew cie zalewa i się wyzywasz, jakie to prymitywne...:P

Wy tutaj cierpicie na jakąś na jakąś powszechna przypadlość - nieumiejętność czytania ze zrozumieniem i myślenia. Widać, że jest w tym wieleprawdy, że kobiety po urodzeniu dziecka stają się tępe.

Cofnij się trochę i przeczytaj wpisy, które komentujesz kilko razy. Czy widzisz, aby gdziekolwiek napisała, że 3-latek z butlą i ze smoczkiem to coś naturalnego?

Już chyba bardziej ośmieszyć się nie mogłaś prymitywna, dojna madko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja karmiłam tylko miesiąc, a nawet nie można powiedzieć, że karmiłam, bo mały był w szpitalu i choć moje mleko było dowożone, to jednak było podawane w butelce, a potem już przystawić nie potrafiłam, a przy ściąganiu pokarm bardzo szybko zanikał. Gdybym jednak mogła karmić normalnie, to myślę, że rok to maksimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wy tutaj cierpicie na jakąś na jakąś powszechna przypadlość - nieumiejętność czytania ze zrozumieniem i myślenia. Widać, że jest w tym wieleprawdy, że kobiety po urodzeniu dziecka stają się tępe.

Cofnij się trochę i przeczytaj wpisy, które komentujesz kilko razy. Czy widzisz, aby gdziekolwiek napisała, że 3-latek z butlą i ze smoczkiem to coś naturalnego?

Już chyba bardziej ośmieszyć się nie mogłaś prymitywna, dojna madko.

za ty pokazalas klase...w przyszlosci twoje dzieko sie bedzie sie ciebie wstydzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
27 minut temu, Gość gosc napisał:

za ty pokazalas klase...w przyszlosci twoje dzieko sie bedzie sie ciebie wstydzilo

A pani już wydojona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łopanie

Wydaje mi się, ze całkiem niezłe wyszło te prowo. 

Takie nie za mocne i nie za lekkie 😂 

Obnażacie swoją prawdziwą naturę ku uciesze manipulatora piszącego w wątkach najbardziej gównoburzowych. 

Serio? 

Dno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jakoś ja od urodzenia dziecko karmię mm i żaden z lekarzy nie rzucal sie tak jak wy, dla lekarzy to bez różnicy czy karmicie mm czy kp, ważne że dziecko przybiera na masie i tak mi tez lekarz mowil, ze nawet nie ma co zmuszać dziecka skoro ewidentnie odmawia i traci na masie. Jak i w szpitalu lekarz pediatra nic nie powiedział tak i prowadzący, jedyne kto miał problem to baba od laktacji, a pediatra rozumiał, ze dziecko nie chce piersi i drastycznie traci na masie. Więc nie wiem o jakich lekarzach mówicie. Moglybyscie robić jako terrorystki latkacyjne nie akceptujace butelki. A terrorysta laktacyjna sluchalaby płaczu mojego dziecka przy cycku i patrzyła jak się męczy byle by tylko z cyca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja miałam założenie, że będę karmić piersią przez pierwszy rok. A karmiłam 9 miesięcy. Córka sama się odstawiła od piersi i prawdę mówiąc, nawet mnie to ucieszyło, bo nie przepadałam za tą czynnością. Za to szczerze współczuję matkom, które muszą od początku karmić mm. Nie dlatego że to coś złego, bo moim zdaniem absolutnie nie. Po prostu na wczesnym etapie karmienie cycem jest wygodne i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość gość napisał:

Ja miałam założenie, że będę karmić piersią przez pierwszy rok. A karmiłam 9 miesięcy. Córka sama się odstawiła od piersi i prawdę mówiąc, nawet mnie to ucieszyło, bo nie przepadałam za tą czynnością. Za to szczerze współczuję matkom, które muszą od początku karmić mm. Nie dlatego że to coś złego, bo moim zdaniem absolutnie nie. Po prostu na wczesnym etapie karmienie cycem jest wygodne i tyle. 

Dokładnie karmienia piersia jest wygodniejsze. A tu... Trzeba nagrzać mleko, umyć butelkę, wydarzyć butelkę i tak w kółko, a sam koszt takiego mleka, za te pieniądze moznaby było kupić coś dziecku. Ale co kiedy dziecko się męczy i wyje w nieboglosy kolejna dobę? Moje dziecko drastycznie straciło na masie, później to już przestało sie budzić, było zmęczone, nie szło dobudzić, mleko modyfikowane tak naprawdę uratowało moje dziecko, gdybym nadal na chama chciała karmić pewnie by zmarło, po tym jak spało cały dzień i nie miało siły nawet już tego cycka ciągnąć to kupiłam mieszankę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do tego jeszcze dziecko musi czekać aż mleko ostygnie i kolejny płacz... A tak wszystko na miejscu. Nie rozumiem jak ktoś może mówić, ze karmienie mm to sama wygoda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Skoro to takie najlepsze dla dziecka to dlaczego nie karmicie swoich 15letnich maminsynkow? Moze to jest najlepsze ale maks pierwszy rok, potem to sie juz robi niesmaczne z podtekstem seksualnym. Uwazam ze kobiety karmiace ponad rok chca po prostu czuc sie potrzebne, ze jakis maly czlowiek niby tak bardzo potrzebuje ich donic. To pierwsza rzecz z ktorej zaprzestaniem nie potrafia sie pogodzic, a potem jest juz tylko gorzej bo okazuje sie ze dziecko coraz mniej ich potrzebuje a czym one sa bez swoich bombelkow? maja jakakolwiek wartosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Do tego jeszcze dziecko musi czekać aż mleko ostygnie i kolejny płacz... A tak wszystko na miejscu. Nie rozumiem jak ktoś może mówić, ze karmienie mm to sama wygoda. 

Czekać aż ostygnie??? 😄No cóż, jak nawet rozkminienie jak przygotować mleko gotowe od razu do picia Cię przerasta to faktycznie bida. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole

 

 

Goście

Zgłoś post

Napisano 9 minut temu

Skoro to takie najlepsze dla dziecka to dlaczego nie karmicie swoich 15letnich maminsynkow? Moze to jest najlepsze ale maks pierwszy rok, potem to sie juz robi niesmaczne z podtekstem seksualnym. Uwazam ze kobiety karmiace ponad rok chca po prostu czuc sie potrzebne, ze jakis maly czlowiek niby tak bardzo potrzebuje ich donic. To pierwsza rzecz z ktorej zaprzestaniem nie potrafia sie pogodzic, a potem jest juz tylko gorzej bo okazuje sie ze dziecko coraz mniej ich potrzebuje a czym one sa bez swoich bombelkow? maja jakakolwiek wartosc? 

xxxx

Chyba odrózniasz  , czym jest matka dla 2 latka a czym dla 15 latka? jesli naprawdę nie wiesz,  poczytaj fachowa literaturę.

Trzeba być zboczonym, zeby doszukiwac sie podtekstów seksualnych w relacjach matka- dwulatek. Chyba, ze sama masz takie ciagoty.

I uwazasz, ze kobiety z doktoratami nie karmia dwulatkow? I że nie da sieę tego godzic z praca zawodowa czy innego rodzaju rozwojem? To, ze w swoim srodowisku nie masz takich kobiet, tylko marnie swiadczy o twoim towarzystwie - cóz,  każdy ma takie, na jakie zasłuzył :)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Czekać aż ostygnie??? 😄No cóż, jak nawet rozkminienie jak przygotować mleko gotowe od razu do picia Cię przerasta to faktycznie bida. 

To najwyraźniej nie masz zielonego pojęcia jak przygotować dobrze mleko. Bo co wymieszania potrzebna jest temperatura 40 stopni do picia 37, więc chcąc nie chcąc musisz czekać. Więc jak widać u ciebie bida, nawet nie potrafiłabys przygotować dobrze dla dobra dziecka, a na odpi er dol dla swojej wygody. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość ole napisał:

 

 

Goście

Zgłoś post

Napisano 9 minut temu

Skoro to takie najlepsze dla dziecka to dlaczego nie karmicie swoich 15letnich maminsynkow? Moze to jest najlepsze ale maks pierwszy rok, potem to sie juz robi niesmaczne z podtekstem seksualnym. Uwazam ze kobiety karmiace ponad rok chca po prostu czuc sie potrzebne, ze jakis maly czlowiek niby tak bardzo potrzebuje ich donic. To pierwsza rzecz z ktorej zaprzestaniem nie potrafia sie pogodzic, a potem jest juz tylko gorzej bo okazuje sie ze dziecko coraz mniej ich potrzebuje a czym one sa bez swoich bombelkow? maja jakakolwiek wartosc? 

xxxx

Chyba odrózniasz  , czym jest matka dla 2 latka a czym dla 15 latka? jesli naprawdę nie wiesz,  poczytaj fachowa literaturę.

Trzeba być zboczonym, zeby doszukiwac sie podtekstów seksualnych w relacjach matka- dwulatek. Chyba, ze sama masz takie ciagoty.

I uwazasz, ze kobiety z doktoratami nie karmia dwulatkow? I że nie da sieę tego godzic z praca zawodowa czy innego rodzaju rozwojem? To, ze w swoim srodowisku nie masz takich kobiet, tylko marnie swiadczy o twoim towarzystwie - cóz,  każdy ma takie, na jakie zasłuzył 🙂

 

 

Tak? To może lepiej ty przeczytaj te wypowiedzi mamusiek, które piszą, ze podczas karmienia sa podniecone i czy to normalne i wypowiedzi ekspertów, ze przecież to normalne, bo podczas ssania dziecko pobudza jakby nie było strefę erogenna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Sa i kobiety które karmią i 7 latków, spoko, bo to dla dobra dziecka przecież. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoo

Do tego jeszcze dziecko musi czekać aż mleko ostygnie i kolejny płacz... A tak wszystko na miejscu. Nie rozumiem jak ktoś może mówić, ze karmienie mm to sama wygoda. 

Czekać aż ostygnie??? No cóż, jak nawet rozkminienie jak przygotować mleko gotowe od razu do picia Cię przerasta to faktycznie bida. 

Jak przegotuję, jest wrzatek, odstawie na pozniej - pilnowqc, na ile wystygnie, do tego nie wiadomo, jaka woda z rur poleci, butelki, smoczki  po mleku natychmiast kisną, myjesz detergentem - musisz iles razy plukac, zeby nie truc dzieciaka, albo  zabawa z wyparzaniem, do tego dziecko  ma wciaz kontakt z plastikiem(bisfenol) i gumą .

A generalnie - po kiego mam rozkminiać, szkoda mi na to  czasu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość ktoo napisał:

Do tego jeszcze dziecko musi czekać aż mleko ostygnie i kolejny płacz... A tak wszystko na miejscu. Nie rozumiem jak ktoś może mówić, ze karmienie mm to sama wygoda. 

Czekać aż ostygnie??? No cóż, jak nawet rozkminienie jak przygotować mleko gotowe od razu do picia Cię przerasta to faktycznie bida. 

Jak przegotuję, jest wrzatek, odstawie na pozniej - pilnowqc, na ile wystygnie, do tego nie wiadomo, jaka woda z rur poleci, butelki, smoczki  po mleku natychmiast kisną, myjesz detergentem - musisz iles razy plukac, zeby nie truc dzieciaka, albo  zabawa z wyparzaniem, do tego dziecko  ma wciaz kontakt z plastikiem(bisfenol) i gumą .

A generalnie - po kiego mam rozkminiać, szkoda mi na to  czasu 

Kolejna co przygotować mleka nie potrafi. Wrzątkiem? Moja droga już cenne składniki przez twój wrzątek szlag trafił. Woda z rur? Mleka nie robi się woda z rur, a woda mineralną niegazowana, kolejny koszt, sa specjalne płyny do mycia butelek, kolejny koszt, wy serio mleka potrafić dobrze nie potraficie, więc ja się nie dziwie, ze musicie karmić z cyca, skoro nic dobrze nie potraficie 😂 zapewne znajdzie się jeszcze mamuśka od mikrofalówki 😂 najlepiej karmcie do tego 2 roku życia, bo faktycznie-szkodzicie dziecku nie potrafiac zrobic mleka. Porazka... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jest takie coś jak podgrzewacz z termostatem gdzie ustawia sie tem na 40 stopni. Tak się posługują WHO, a nie potrafią prostej rzeczy zrobić jak przygotować mleko zgodnie z instrukcja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I kogo normalnego brzydzi dziecko z butelka? Żal mi was. Co w tym obrzydliwego? Z czegoś musi pic to mleko, odciagniete mleko też daje się do butelki i co tez sie brzydzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co?

Już sobie wyobrażam wizyte u lekarza z rozumem madek karmiacych i nie wyobrazajacych sobie, ze nie można karmić, nawet te które zaraz zapala kolejnego papierosa. -to co karmi pani piersią? -nie -jak pani może i kazanie... WHO, WHO haha. A wizyta u wykształconego w kierunku medycznym doktora wygląda tak. -karmi pani piersią czy mlekiem mm - mlekiem mm. - stosuje pani probiotyk - tak - w porządku haha. Śmieszy mnie to ze ludzie wiedzacy gów . no o medycynie sie wymadrzaja i panosza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Kolejna co przygotować mleka nie potrafi. Wrzątkiem? Moja droga już cenne składniki przez twój wrzątek szlag trafił. Woda z rur? Mleka nie robi się woda z rur, a woda mineralną niegazowana, kolejny koszt, sa specjalne płyny do mycia butelek, kolejny koszt, wy serio mleka potrafić dobrze nie potraficie, więc ja się nie dziwie, ze musicie karmić z cyca, skoro nic dobrze nie potraficie 😂 zapewne znajdzie się jeszcze mamuśka od mikrofalówki 😂 najlepiej karmcie do tego 2 roku życia, bo faktycznie-szkodzicie dziecku nie potrafiac zrobic mleka. Porazka... 

Sorry ale teraz Ty poleglas. Mleko na wodzie mineralnej? Chyba oszalalas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Sorry ale teraz Ty poleglas. Mleko na wodzie mineralnej? Chyba oszalalas. 

Tak, to sobie przeczytaj, albo spytaj lekarza skoro brak ci podstawowej wiedzy na temat przygotowania mleka. Zresztą brak wiedzy już widać po tym, ze zalewasz wrzątkiem. Nadal poległas tylko ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla niemowląt najlepsza jest woda mineralna niskozmineralizowana (poniżej 500 mg/1 litr rozpuszczonych składników) i niskosodowa (poniżej 20 mg jonów sodu/1 litr). Te informacje znajdziesz na opakowaniu każdej wody mineralnej. Warto poświęcić chwilę na przeczytanie etykiety, bo woda o wyższym stopniu mineralizacji może mieć niekorzystny wpływ na pracę nerek maluszka. By proszek mleczny się rozpuścił, woda musi być po pierwsze, przegotowana, po drugie, musi mieć określoną temperaturę.

Proszku nie wsypujemy do wrzątku – w zbyt gorącej wodzie giną witaminy. Optymalna dla składników odżywczych jest woda dość ciepła, o temperaturze 40–50˚C

 Proszę te* pa dzi *do. Masz lenia nie masz podstawowej wiedzy to nie pier* dół głupot .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×