Mam 23 lata i nigdy nie miałam chłopaka

Przed chwilą, Gość AlaM napisał:

Dokładnie tak jest

Podejrzewam, że to minie, ale raczej nieprędko.

Powinnnaś poeksperymentować lekko ze swoim ciałem, oswoić się z nim, np. pochodzi po domu nago, gdy nikogo nie ma, pooglądać się dokładnie w lustrze itp. Z niektórymi kobietami jest aż tak źle, że wstydzą się rozebrać do naga w szatni na basenie, bo np. wejdzie sprzątaczka lub inna kobieta.

Kiedyś wypiłam butelkę wina i kilka kieliszków whisky i pewien facet zaprosił mnie do siebie do domu w wiadomym celu, a ja i tak odmówiłam, bo nie miałam odwagi

1 minutę temu, Gość FEministka00 napisał:

Powinnnaś poeksperymentować lekko ze swoim ciałem, oswoić się z nim, np. pochodzi po domu nago, gdy nikogo nie ma, pooglądać się dokładnie w lustrze itp. Z niektórymi kobietami jest aż tak źle, że wstydzą się rozebrać do naga w szatni na basenie, bo np. wejdzie sprzątaczka lub inna kobieta.

A czy może być tak, że samo minie i się w końcu odważę? Bo 23 lata i zero doświadczenia to jeszcze nie tragedia, gorzej jak zostanę np. 28-letnią dziewicą.

2 minuty temu, Gość AlaM napisał:

A czy może być tak, że samo minie i się w końcu odważę? Bo 23 lata i zero doświadczenia to jeszcze nie tragedia, gorzej jak zostanę np. 28-letnią dziewicą.

W życiu wiele rzeczy dzieje się "samo". Więc może minie. 28-letnia dziewica to nic złego ani dziwnego. Takich jest pełno.

6 minut temu, Gość AlaM napisał:

Kiedyś wypiłam butelkę wina i kilka kieliszków whisky i pewien facet zaprosił mnie do siebie do domu w wiadomym celu, a ja i tak odmówiłam, bo nie miałam odwagi

Już chciałaś rozłożyc nogi jak typowa dupodajka z klubu.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Już chciałaś rozłożyc nogi jak typowa dupodajka z klubu.

A czy to moja wina, że ktoś mnie zaprosił na seks? Takich sytuacji było w sumie dużo, ale nigdy do niczego nie doszło.

A może chciał Netflixa pooglądać? Bo facet to tylko seksu chce... 

10 minut temu, Gość qwer napisał:

W życiu wiele rzeczy dzieje się "samo". Więc może minie. 28-letnia dziewica to nic złego ani dziwnego. Takich jest pełno.

Może i tak. Ale jakoś sobie nie wyobrażam faceta +/- 30letniego, który już miał kilka kobiet i nagle trafia mu się dziewica. Czy taki ktoś by w ogóle chciał dziewicę uczyć od początku. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Już chciałaś rozłożyc nogi jak typowa dupodajka z klubu.

No właśnie nie chciała! Pijany jesteś czy nie umiesz myśleć logicznie?

A jakbyś miała odwagę to byś się z każdym przespała.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A jakbyś miała odwagę to byś się z każdym przespała.

Ale nie mam odwagi, wiec bez sensu tak gdybac, a tamten mi się akurat nie podobał. 

Dziewczyno daj na luz,masz dopiero 23 lata.Młoda kobieta jesteś,znajdzie się odpowiedni z czasem,zaufaj sama sobie albo poczekaj aż będziesz w pełni dojrzała psychicznie,młoda gąska z ciebie.

1 godzinę temu, Gość AlaM napisał:

No nie wiem, kilka razy czytałam (nawet na tym forum), że jak kobieta po 20tce dalej jest dziewicą to znaczy, że coś z nią nie tak...I że faceci raczej takich unikają albo mogą skreślić z tego powodu. 

Co to znaczy po 20?Po 20 to są dopiero młode śliczne dziewczyny, co ty masz w głowie że takie pierrdoły piszesz na forum publicznym.

Dziewczyno, niczym się nie przejmuj, żyj dniem dzisiejszym. Pielęgnuj swoje gorące serce i swoją różową psitkę, a może ktoś kiedyś ich zapragnie.

Szczerze to podotykaj się troszkę paluszkami po broszce, a może orgazm przyjdzie z czasem to Ci przejdzie ten dramatyzm. Lepiej napisz jacy faceci Ci się podobają?

2 godziny temu, Gość AlaM napisał:

Dla mnie to bez znaczenia czy będzie to prawiczek czy doświadczony. Zresztą prawiczka w tym wieku i tak pewnie nie spotkam, więc mógłby mieć przede mną jakieś kobiety (byle nie za dużo). 

Znajdziesz, znajdziesz. Jest wielu takich.

W dzisiejszych czasach większość kobiet ma tak wygórowane wymagania (szczególnie w kwestii wyglądu), że większość mężczyzn jest dla nich całkowicie nieatrakcyjna. Z tego powodu coraz więcej mężczyzn nie ma szans na znalezienie partnerki, więc są sami.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Bardziej opóźnionej osoby w "tych" sprawach jak ja, chyba tutaj nie ma. Jestem 36 letnim prawiczkiem, nigdy nie miałem dziewczyny, żadnej nawet nie dotykałem. Dla mnie rzeczywiście jest już za późno. Ty autorko niczym się nie przejmuj. Kobietom jest 100 razy łatwiej.

z pozoru kobietom łatwiej bo są na biernej pozycji, jednak w praktyce też często trafiają na roohaczy którzy ich poderwią, przeruhają i kopną w doope, tymbardziej że one raczej dają się poderwać i tak naprawde nie wybierają facetów aktywnie, tylko ich albo akceptują albo nie, a akceptują tych którzy naciskają i dominują

3 godziny temu, Gość FEministka00 napisał:

Być może masz jakies wewnętrzne silne opory. może jest tak, ze na dziś nie bylabyś w ogóle w stanie zdjąc majtek przy chłopaku, wyluzowac się totalnie i rozkraczyć przed nim. Musisz poczekac, az to minie.

Z czasem będzie tylko trudniej, choć dziewictwo to szacunek dla ciała, to potwierdzam.

3 godziny temu, Gość AlaM napisał:

Dla mnie to bez znaczenia czy będzie to prawiczek czy doświadczony. Zresztą prawiczka w tym wieku i tak pewnie nie spotkam, więc mógłby mieć przede mną jakieś kobiety (byle nie za dużo). 

Gdzie można ciebie spotkać? Co zrobić aby cie zagadać ale nie spłoszyć? jak cie zauważyć?

2 godziny temu, Gość AlaM napisał:

A czy może być tak, że samo minie i się w końcu odważę? Bo 23 lata i zero doświadczenia to jeszcze nie tragedia, gorzej jak zostanę np. 28-letnią dziewicą.

albo 38 letnią dziewicą bo to już trudny temat

2 godziny temu, Gość AlaM napisał:

Może i tak. Ale jakoś sobie nie wyobrażam faceta +/- 30letniego, który już miał kilka kobiet i nagle trafia mu się dziewica. Czy taki ktoś by w ogóle chciał dziewicę uczyć od początku. 

ja wiele dziewczyn uczyłem od początku, nawet całować się nie potrafiły, jest to bardzo męczące po jakimś czasie ciągle kogoś uczyć od zera, chyba lepsza doświadczona moim zdaniem

Ja mam 24 lata doświadczenie "prawie zerowe" i jak sobie myślę dziewica to aż się banan pojawia ze razem możecie przeżywać przygodę na tym samym etapie. Dla mnie wielki plus. Szacuneczek 

Zapraszam na priv jesli chcesz sobie tak pogadać o niczym.

Synmorza@onet.pl

Chodzi o ...sa? 

Wybierz spokojnego, miłego chłopaka Z daleka od kobieciarzy

11 godzin temu, Gość szerlok napisał:

Szczerze to podotykaj się troszkę paluszkami po broszce, a może orgazm przyjdzie z czasem to Ci przejdzie ten dramatyzm. Lepiej napisz jacy faceci Ci się podobają?

 

A to myślisz, że nigdy się nie dotykałam czy co? Z masturbacja zaczęłam mając z 16 lat, czyli kawał czasu. 

Podbijam temat :)

20 godzin temu, Gość AlaM napisał:

A czy może być tak, że samo minie i się w końcu odważę? Bo 23 lata i zero doświadczenia to jeszcze nie tragedia, gorzej jak zostanę np. 28-letnią dziewicą.

Oczywiście, że to minie. Ja byłem przeraźliwie nieśmiały aż do ukończenia 22 lat. Unikałem bliskości nawet z tymi dziewczynami, które mnie podrywały. Byłem przypadkiem niemalże beznadziejnym. Przy kolejnej okazji postanowiłem wziąć się w garść. Udało się. Nie uciekłem przed kolejną dziewczyną, która mnie podrywała. Ba, całowałem się z nią. Było nawet coś więcej....

moja kolezanka ma juz 50 lat i jeszcze dziewica