Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hela

Rozpacz po porzuceniu.

Polecane posty

Gość Hela

Kochani, chcę sie wygadac...... 
Mam 42 lata, od 4 miesiecy dosć intensywnie spotykałam sie z fantastycznym mężczyzną (46l)  Bylismy dla siebie idealni, podobne podejście do życia, podobne priorytety, duzo ze sobą wyjeżdzaliśmy, podobne poczucie humoru, pojawiały sie już wspólne plany. On zauroczony mną, bardzo częste rozmowy telefoniczne, była bardzo dobrym, czułym ciepłym mężczyzną. Na pewno nie jest typem flirciarza, opiekował sie mną, pomagał, ciągle mówił jak bardzo dobrze jest mu ze mną. Od tygodnia lód, z dnia na dzien zmienił sie całkowicie, zimny oschły facet. kiedy zapytałam co sie dzieje pytanie to tylko wywołalo jego złośc.  Od kilku dni tylko jedna zimna rozmowa telefoniczna, teraz cisza.....Co sie stalo??? Wyję z rozpaczy :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hela, otrząśnij się i spróbuj zająć myśli czymś innym. Rozpacz w niczym Ci nie pomoże. Wiem, że Ci bardzo ciężko i bardzo Ci współczuję. Każdy ból kiedyś mija i każde cierpienie z czasem słabnie. Trzymaj się. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Dziękuję Ci za ciepłe słowa ale nie radzę sobie..... to jest mężczyzna idealny,...... co ja zrobiłam źle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Mieszkam sama wiec ta samotność jest dla mnie nie do zniesienia, nie miałam dzisiaj nawet siły się zwlec z łóżka i pójść do pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jesli tak sie zachowuje, to nie jest to mezczyzna idealny. Najprawdopodobniej poznal inna. To bardzo przykre, ale nie wolno Ci biegac za nim. Pokaz, ze to Tobie nie zalezy, nawet jelsi jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla każdej z nas jej mężczyzna jest idealny, tym bardziej jeśli naprawdę jest idealny. I nie pytaj go, co się stało. Nie powie Ci. Jeśli powie, to wymyśli pierwszy pretekst jaki przyjdzie mu do głowy. Nie jesteś pierwszą ani ostatnią, która tak bardzo cierpi z powodu mężczyzny. Spróbuj wziąć się w garść. Rób coś. Nie siedź i nie rozmyślaj. Nie wspominaj. Nie daj się pochłonąć tej czarnej rozpaczy. Wychodź z domu jak najwięcej. Z czasem będzie lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Czy znalazł inną? raczej nie.... kazdy weekend od piatku do poniedziałju spędzamy razem wiec to nie możliwe..... ale może ja naiwna jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko
23 minuty temu, Gość Hela napisał:

Dziękuję Ci za ciepłe słowa ale nie radzę sobie..... to jest mężczyzna idealny,...... co ja zrobiłam źle???

A może nie jest idealny. Te zachowanie świadczy o tym, że jest niedojrzaly A może nawet świadomie Tobą manipulowal i udawał. Masz już swoje lata nie przystoi Ci reagować jak 16latka. Miej honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Hela napisał:

Czy znalazł inną? raczej nie.... kazdy weekend od piatku do poniedziałju spędzamy razem wiec to nie możliwe..... ale może ja naiwna jestem. 

Hela, nie zastanawiaj się dlaczego tak się stało, bo oszalejesz. Nie myśl o tym. Nie myśl o nim. Nie wspominaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez tak miałam.

Helu, to moment, kiedy albo Cię zostawi, albo teraz Ty dasz mu spokój i on wróci na zawsze. Przedmówczynie dobrze prawią. Pod żadnym pozorem nie gon za nim. Najlepiej zniknij. Przetrwaj to, a jeśli on ma przyjść, to przyjdzie. Jesteś piękna i silna kobietà. Nie daj mu sadzić, ze nie jesteś jego warta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Hela napisał:

Czy znalazł inną? raczej nie.... kazdy weekend od piatku do poniedziałju spędzamy razem wiec to nie możliwe..... ale może ja naiwna jestem. 

Możliwe że ma jakieś problemy. Myśle że powinnaś troche przeczekać i zobaczyć jak sytuacja się rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Zawsze pewna siebie, radząca sobie z życiem a teraz świat sie zawalił. Siedze i gapię sie w telefon a on milczy. Tyle planów, tyle uroczych słów, tyle wspólnych cudownych chwil.......co poszło nie tak??????
Radzicie nie podnosić tel gdyby zadzwonił???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacja
2 minuty temu, Gość Hela napisał:

Zawsze pewna siebie, radząca sobie z życiem a teraz świat sie zawalił. Siedze i gapię sie w telefon a on milczy. Tyle planów, tyle uroczych słów, tyle wspólnych cudownych chwil.......co poszło nie tak??????
Radzicie nie podnosić tel gdyby zadzwonił???

Ile Ty masz lat ? 16?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Hela napisał:

Radzicie nie podnosić tel gdyby zadzwonił???

Ja radze podnosić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Hela napisał:

Zawsze pewna siebie, radząca sobie z życiem a teraz świat sie zawalił. Siedze i gapię sie w telefon a on milczy. Tyle planów, tyle uroczych słów, tyle wspólnych cudownych chwil.......co poszło nie tak??????
Radzicie nie podnosić tel gdyby zadzwonił???

Jeśli zadzwoni to odbierz. Posłuchaj co chce Ci powiedzieć. Sama postaraj się nie dzwonić. Nie wpatruj się w telefon. Nie zaczarujesz go, żeby zadzwonił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez tak miałam.

Lepiej aby  teraz nie dzwonił. Jesteś zbyt zdesperowana, zrozpaczona wiec i tak go odstraszysz. Z tym właściwym nie miałabyś tego typu dylematów. Z tym jedynym czułabyś się kochana. 

Wszystko się ułoży. Daj temu czas, bądź silna i nie leć do niego jak ćma. Pokaz klasę. Powiedzenia Helu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Ciągle nie rozumiem dlaczego, skoro tworzyliśmy idealną parę, skoro jeszcze tydzień temu szalał na moim punkcie. Czy on nie ma uczuć i nic nie czuje, czy jemu jest łatwo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rzadko powodem takiego zachowania są problemy osibiste, najczęściej to ktoś drugi ( była, albo nowa koleżanka), często też chodzi o strach przed zbyt daleko idącymi planami, niby fajnie planować i rozmawiać, aż pewnego dnia człowiek czuje, że zaraz nie będzie odwrotu, że za szybko, za daleko to idzie, musi się zdystansować, upewnić, że tego chce. Nie rozmawialiście ostatnio o wspólnym mieszkaniu czy innej poważnej zmianie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helga
4 minuty temu, Gość Hela napisał:

Ciągle nie rozumiem dlaczego, skoro tworzyliśmy idealną parę, skoro jeszcze tydzień temu szalał na moim punkcie. Czy on nie ma uczuć i nic nie czuje, czy jemu jest łatwo???

Manipulacji i socjopaci tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Hela napisał:

Ciągle nie rozumiem dlaczego, skoro tworzyliśmy idealną parę, skoro jeszcze tydzień temu szalał na moim punkcie. Czy on nie ma uczuć i nic nie czuje, czy jemu jest łatwo???

Każda z nas przechodziła lub przechodzi przez coś takiego ale chyba żadna z nas nie potrafi odpowiedzieć Ci na to pytanie. Hela, naprawdę zajmij myśli czymś innym. Postaraj się myśleć o nim jak najmniej, to szybciej uda Ci się zmniejszyć cierpienie. Nie pogrążaj się w odmętach rozpaczy, bo trudno Ci będzie wygrzebać się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Może czegoś się o tobie dowiedział, może jego zona wróciła z kontraktu , może znalazł jakaś twoja wadę, może jakaś twoja koleżanka zadbała aby zrobić ci koło piórek, może jego inna panna z innego miasta zaprosiła go na wakacje lub przyjechała do niego, może jego dorosłe dzieci czegoś od niego chcą i są ważniejsze , może masz nieświeży oddech, może powiedziałaś coś głupiego, może nie kupiłaś mu prezentu ale zbyt tani, może nie umiesz gotować, może znalazł coś w twojej łazience , może zostawiłaś coś w jego, może wbił się na twojego fb , może przeczytał jakaś wiadomość, może złapał syfa u innej i czeka aż się wyleczy, może kumple się z niego śmieją ze jesteś za stara, powodów może być mnóstwo wiec wez i się ogarnij bo cokolwiek to jest to za takie potraktowanie powinnaś dać sobie spokój z takim poj/je/bem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Figa napisał:

Może czegoś się o tobie dowiedział, może jego zona wróciła z kontraktu , może znalazł jakaś twoja wadę, może jakaś twoja koleżanka zadbała aby zrobić ci koło piórek, może jego inna panna z innego miasta zaprosiła go na wakacje lub przyjechała do niego, może jego dorosłe dzieci czegoś od niego chcą i są ważniejsze , może masz nieświeży oddech, może powiedziałaś coś głupiego, może nie kupiłaś mu prezentu ale zbyt tani, może nie umiesz gotować, może znalazł coś w twojej łazience , może zostawiłaś coś w jego, może wbił się na twojego fb , może przeczytał jakaś wiadomość, może złapał syfa u innej i czeka aż się wyleczy, może kumple się z niego śmieją ze jesteś za stara, powodów może być mnóstwo wiec wez i się ogarnij bo cokolwiek to jest to za takie potraktowanie powinnaś dać sobie spokój z takim poj/je/bem

Popieram. Świetnie to ujęłaś.🏆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łuko
4 godziny temu, Gość Hela napisał:

Kochani, chcę sie wygadac...... 
Mam 42 lata, od 4 miesiecy dosć intensywnie spotykałam sie z fantastycznym mężczyzną (46l)  Bylismy dla siebie idealni, podobne podejście do życia, podobne priorytety, duzo ze sobą wyjeżdzaliśmy, podobne poczucie humoru, pojawiały sie już wspólne plany. On zauroczony mną, bardzo częste rozmowy telefoniczne, była bardzo dobrym, czułym ciepłym mężczyzną. Na pewno nie jest typem flirciarza, opiekował sie mną, pomagał, ciągle mówił jak bardzo dobrze jest mu ze mną. Od tygodnia lód, z dnia na dzien zmienił sie całkowicie, zimny oschły facet. kiedy zapytałam co sie dzieje pytanie to tylko wywołalo jego złośc.  Od kilku dni tylko jedna zimna rozmowa telefoniczna, teraz cisza.....Co sie stalo??? Wyję z rozpaczy :( 

Kiedy dałaś mu szpary? 

A może ma chorobe rodzielenia osobowości tz MPD?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bony towarowe
4 godziny temu, Gość Hela napisał:

Dziękuję Ci za ciepłe słowa ale nie radzę sobie..... to jest mężczyzna idealny,...... co ja zrobiłam źle???

zakładam że nie bierzesz po jaja i nie połykasz, inna to pewnie za ciebie już robi, straciłaś szanse. Nic tylko nauczka na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansui
4 godziny temu, Gość Hela napisał:

Mieszkam sama wiec ta samotność jest dla mnie nie do zniesienia, nie miałam dzisiaj nawet siły się zwlec z łóżka i pójść do pracy. 

Gdzie go poznałaś? Jeśli taki idealny to dlaczego był wolny? Może wiesz mniej niż myślisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rynsztok
3 godziny temu, Gość Hela napisał:

Zawsze pewna siebie, radząca sobie z życiem a teraz świat sie zawalił. Siedze i gapię sie w telefon a on milczy. Tyle planów, tyle uroczych słów, tyle wspólnych cudownych chwil.......co poszło nie tak??????
Radzicie nie podnosić tel gdyby zadzwonił???

Może kiepski seks z tobą i zdecydował uciąć straty, zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Nie zachowuję się jak desperatka, nie wydzwaniam, nie piszę, nie skamlam ale bardzo chcę to uratować. Ale równocześnie wiem, że przy takim zdystansowniu i takim chłodzie jemu po prostu przeszło a nie zmuszę nikogo do uczuć. Ale z drugiej zaś strony myślę, ze jak nie zawalczę to stracę coś fajnego. 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A masz jakiś pomysł na "zawalczenie"? Jedyne, co możesz, to być miła do niego. Nic więcej nie wymyślisz.🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela

Kolejny dzień jeszcze gorszy.  Myślę o tym, że on teraz w stosunku do innej jest tak ciepły i czuły jak jeszcze niedawno dla mnie. Serce mi pęka. Siedzę w pracy i oczy mam pełne łez.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×