Zbyt niskie zarobki w Londynie. Tez tak uwazacie?

https://www.indeed.co.uk/m/viewjob?jk=1a6bc8b8abbeac02&from=serp&prevUrl=https%3A%2F%2Fwww.indeed.co.uk%2Fm%2Fjobs%3FsameL%3D1%26q%3Daat%2Bqualified%26l%3DLondon%252C%2BGreater%2BLondon%26from%3DsearchOnSerp%252Cwhatauto

Co to jest £18-23k rocznie?

18 minut temu, Gość gosc napisał:

https://www.indeed.co.uk/m/viewjob?jk=1a6bc8b8abbeac02&from=serp&prevUrl=https%3A%2F%2Fwww.indeed.co.uk%2Fm%2Fjobs%3FsameL%3D1%26q%3Daat%2Bqualified%26l%3DLondon%252C%2BGreater%2BLondon%26from%3DsearchOnSerp%252Cwhatauto

Co to jest £18-23k rocznie?

Słabiutko!

przecież to zalezy od branży, od rodzaju stanowiska, każdy chyba to wie !!

 i nie każdy mieszka, do jasnej ciasnej, w Londynie !

tu £28,000 rocznie - IT

https://www.indeed.co.uk/jobs?q=IT%20%C2%A330%2C000&l=London&vjk=e87ce2c85430f8ba

A tu  £35,000 - finance

https://www.indeed.co.uk/jobs?q=finance%20%C2%A335%2C000&l=London&sort=date&vjk=3cff7b62c84b79ed

Poza tym, wielu ludzi zarabia minimalną czyli £16,500 rocznie, i jakoś żyją choć jak , to nie wiem, bo dla mnie osobiście moje £20,400 rocznie w Plymouth to dość słabo.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

 

Co to jest £18-23k rocznie?

POLAKOM ROBAKOM WYSTARCZY W POLSCE NIGDY BY TYLE NIE MIELI

Przed chwilą, Gość MARKUS napisał:

POLAKOM ROBAKOM WYSTARCZY W POLSCE NIGDY BY TYLE NIE MIELI

wyobraź sobie, że są Polacy w Uk, i to nie mieszkający w Londynie, którzy zarabiają np £43,000 brutto rocznie. jeden taki siedzi własnie metr ode mnie.

10 minut temu, Gość Tęczowa Ola napisał:

wyobraź sobie, że są Polacy w Uk, i to nie mieszkający w Londynie, którzy zarabiają np £43,000 brutto rocznie. jeden taki siedzi własnie metr ode mnie.

A niech se zarabia ale 99%  polaczków w UK tyle zarabia w 3 lata

22 minuty temu, Gość Markus napisał:

A niech se zarabia ale 99%  polaczków w UK tyle zarabia w 3 lata

W jakie 3 lata? liczyć umiesz?

Przecież  to by znaczyło, ze 99% Polaków w UK nie ma nawet pensji minimalnej, która przy pełnym etacie czyli ok 37 godzin tygodniowo, wynosi okolo £16 tysięcy rocznie. Zatem wypisujesz bzdury do kwzdratu.

osobiście nie znam nikogo, Polak czy nie Polak, kto zarabia minimanlną pensję w UK, ale oczywiście wiem, że tacy ludzie są - i  w przeciwieństwie do Ciebie, ja nie mam kompleksów, więc nimi nie gardzę.

dobrej nocy

45 minut temu, Gość Tęczowa Ola napisał:

wyobraź sobie, że są Polacy w Uk, i to nie mieszkający w Londynie, którzy zarabiają np £43,000 brutto rocznie. jeden taki siedzi własnie metr ode mnie.

Ja zarabiam 39, też pozdrawiam! 

2 godziny temu, Gość qwerty napisał:

Poza tym, wielu ludzi zarabia minimalną czyli £16,500 rocznie, i jakoś żyją choć jak , to nie wiem, bo dla mnie osobiście moje £20,400 rocznie w Plymouth to dość słabo.

To ja nie wiem jak mozna sie za tyle utrzymac. Wynajecie pokoju to £600 i zostaje zaledwie £500 z czego powiedzmy, ze £160-250 to koszt dojazdow do pracy...:/

2 minuty temu, markus 91 napisał:

no jakoś można 

polaki robaki mieszkają po 10 w pokoju i jedzą najtanśze goowno i  dają rade

O 10 osobach w 1 pokoju to nie slyszalem. Natomiast o 10 w jednym domu juz predzej

7 godzin temu, Gość gosc napisał:

To ja nie wiem jak mozna sie za tyle utrzymac. Wynajecie pokoju to £600 i zostaje zaledwie £500 z czego powiedzmy, ze £160-250 to koszt dojazdow do pracy...:/

Jaki pokoj? wynajmuje z partnerem male mieszkanie, a nie jakis pokoj w mieszkaniu z obcymi ludzmi, mieszkanie za £1050 na miesiac ze wszystkimi oplatami. dojazdy to w moim przypadku 0 bo mam do pracy 15 minut spacerem.

Kolega mojego partnera z zona , na polnocy kraju, maja mieszkanie trzypokojowe, dla siebie, i placa za nie £850 miesiecznie. To bez rachunkow, no ale porownaj to - ktos w Londynie daje £600 za pokoj, a oni na polnocy  £850 za cale mieszkanie. 

7 godzin temu, Gość gosc napisał:

To ja nie wiem jak mozna sie za tyle utrzymac. Wynajecie pokoju to £600 i zostaje zaledwie £500 z czego powiedzmy, ze £160-250 to koszt dojazdow do pracy...:/

600+500 to 1100, wiec chyab pisesz tu o minimalnej netto; bo moja netto to okolo 1440. i jak pisze nie mieszkam sama, lecz z partnerem, jak wiekszosc ludzi jakich znam. Znam stosunkowo malo singli. okolo 80% osob czy to z pracy, czy znajomi spoza pracy, sa w zwiazkach dwuplciowych lub jednoplciowych.

16 minut temu, Gość Byk napisał:

Za mniej niż 2.000£/mies nie opłaca się pracować ale tyle to każdy tutaj ma.

Glupi jakis jestes.

£2,000 netto to w Uk  jest  DOBRA PENSJA - zwlaszcza poza Londynem. nie kazdy taka ma! 

 Np w Szkocji , nawet w Edyburgu czy Glasgow, jest to  naprawde BARDZO DOBRA PENSJA.  

W szkocji pensja netto powyzej £1500 miesiecznie jest dobra. 

Zatem nie pisz bzdur.

Uk to nie sam Londyn kiedy ludzie to pojma.

1 godzinę temu, Gość kaktus w doniczce napisał:

Glupi jakis jestes.

£2,000 netto to w Uk  jest  DOBRA PENSJA - zwlaszcza poza Londynem. nie kazdy taka ma! 

 Np w Szkocji , nawet w Edyburgu czy Glasgow, jest to  naprawde BARDZO DOBRA PENSJA.  

W szkocji pensja netto powyzej £1500 miesiecznie jest dobra. 

Zatem nie pisz bzdur.

Uk to nie sam Londyn kiedy ludzie to pojma.

W Londynie tez nie kazdy zarabia £2,000 miesiecznie. Ludzie nawet za £1,100 czy 1,200 pracuja... 

28 minut temu, Gość gosc napisał:

W Londynie tez nie kazdy zarabia £2,000 miesiecznie. Ludzie nawet za £1,100 czy 1,200 pracuja... 

Chyba idioci jakiś bo z tego nie wyżyją przy londyńskich cenach.

To w sumie po co te wyjazdy do anglii by żyć tam za 1500 funów ? Grosze to są na tamte standardy.  

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

W Londynie tez nie kazdy zarabia £2,000 miesiecznie. Ludzie nawet za £1,100 czy 1,200 pracuja... 

to po co ludzie tkwia w Londynie jak nie maja dobrych prac i dobrych zarobkow?

nie rozumiem, serio, no nie rozumiem.

pozdrawiam z Inverrness

46 minut temu, Gość hhhh napisał:

to po co ludzie tkwia w Londynie jak nie maja dobrych prac i dobrych zarobkow?

nie rozumiem, serio, no nie rozumiem.

pozdrawiam z Inverrness

Kiedys znalam kilka osob, ktore wyjechaly z malych miast badz nawet wsi w Polsce (gdzie nie bylo perspektyw do Londynu, bo wydawalo sie im, ze to duze miasto, wiecej pracy, ze wlasnie tam najlepiej jest pojechac. No i pracowaly w restauracjach, pizzeriach, pubach, hotelach czy przy sprzataniu.

Pensje w takich miejscach nie sa wysokie, stawki najczesciej oscyluja w okolicach minimalnej, a do tego jesli ktos ma mniej niz 21-25 lat to nawet £8.21/h nie dostanie... Moja znajoma pracujac jako manager w pubie w samym centrum zarabia £25-26 tysiecy rocznie. Duzo? Mysle, ze nie, gdyz nie stac jej nawet na samodzielne wynajecie chocby kawalerki... No, ale z drugiej strony czego mozna oczekiwac za pensje ok.£1700 mc gdy mieszka sie w tak drogiej metropolii.

2 minuty temu, Gość Fred napisał:

Tylko frajer pracuje za mniej niż 2.000£ w UK. Anglik za taką marną pensyjkę nie podejmie pracy bo woli siedzieć na zasiłkach.

A  Ty umiesz napisać coś od siebie, a nie tylko robić copy-paste?

najwyraźniej nie, za mały móżdżęk na to masz. Biedak.

5 minut temu, Gość Fred napisał:

Tylko frajer pracuje za mniej niż 2.000£ w UK. Anglik za taką marną pensyjkę nie podejmie pracy bo woli siedzieć na zasiłkach.

Nikt nie dostanie zasiłków  nawet bliskich tej kwocie, więc proszę, nie osmieszaj się, bo to jest żałosne.

2 tysiące funtow netto to są zarobki POWYŻEJ BRYTYJSKIEJ ŚREDNIEJ KRAJOWEJ.

D O T A R Ł O ?? KURZY MÓŻDŻKU ??????!!!!!

11 godzin temu, Gość Fred napisał:

2.000£ to tu każdy ma chyba, że niemotą jakaś jest. Za to nie da się wyżyć z dwójką dzieci. Nawę AK żona pracuje i zarabia 1.500

Nieprawda.

£2,000  netto (nie brutto, pisze o netto!) to bardzo dobra pensja w UK jesli nei mieszkasz w Londynie i jego okolicach (greater London).

co do zarobkow na rodzine - £2,000 + £1500 daje £3,500 netto miesiecznie. na rodzine z 2 dzieci byc moze to malo, ale z jednym dzieckiem i poza Londynem to swietne pieniadze. 

Na naszym przykladzie: zarobki lacznie mamy £3,350 miesiecznie netto. mieszkamy w Bristolu.

wszystkie rachunki oplaty takie jak rata kredytu za mieszkanie, council tax, prad gaz, telefony, dojazdy, klub po szkole dziecka itd wszystko inne - £1370. na wyzywienie, szeroko pojeta rozrywke, jakie ubrania itd- idzie jakos £1300 miesiecznie. zostaje jeszcze okolo £700 na miesiac na co tylko nam sie zachce, lub zeby odlozyc. a mamy dziecko.

3 godziny temu, Gość 123321o napisał:

Na naszym przykladzie: zarobki lacznie mamy £3,350 miesiecznie netto. mieszkamy w Bristolu.

wszystkie rachunki oplaty takie jak rata kredytu za mieszkanie, council tax, prad gaz, telefony, dojazdy, klub po szkole dziecka itd wszystko inne - £1370. na wyzywienie, szeroko pojeta rozrywke, jakie ubrania itd- idzie jakos £1300 miesiecznie. zostaje jeszcze okolo £700 na miesiac na co tylko nam sie zachce, lub zeby odlozyc. a mamy dziecko.

No tak, ale wy dziadujecie!

1 godzinę temu, Gość Willy napisał:

No tak, ale wy dziadujecie!

chyba sie z glupim na rozum zamieniles. gdzie tu widzisz dziadowanie?  przeciez zostaje im miesiecznie 700 stow. to tak, jakby rodzina z jednym dzieckiem w Polsce spokojnie, bez wyrzeczen, odkladala co miesiac ok 2,500-3000 zlotych.  dziadowanie  byloby gdyby  chodzili glodni i by im nic nie zostawalo.

wydaja na jedzenie, rozrywke czyli pewnie kino i takie tam, czasem pub ale  rzadko skoro jest dziekco, i ciuchy itd £1300 na miesiac. to jest sporo kasy.

wiesz, ile Polakow w Uk wydaje na trzyosobowa rodizne na takie rzeczy ponizej £1000 na miesiac?

700£/mc oszczędności to są gooowniane pieniądze. Żeby kupić jakiś w miarę dobry domek trzeba dać 800.000£ więc nawet na pierwszą wpłatę gotówkową w wys 10% będą składać conajmniej 10 - 15 lat. A jak wezmą pożyczkę to ich wnuki tego nie spłacą.

58 minut temu, Gość Willy napisał:

700£/mc oszczędności to są gooowniane pieniądze. Żeby kupić jakiś w miarę dobry domek trzeba dać 800.000£ więc nawet na pierwszą wpłatę gotówkową w wys 10% będą składać conajmniej 10 - 15 lat. A jak wezmą pożyczkę to ich wnuki tego nie spłacą.

£800.000 to w Londynie...UK to na szczescie nie tylko Londyn. Juz nawet w Kent jest znacznie taniej...

1 godzinę temu, Gość Willy napisał:

700£/mc oszczędności to są gooowniane pieniądze. Żeby kupić jakiś w miarę dobry domek trzeba dać 800.000£ więc nawet na pierwszą wpłatę gotówkową w wys 10% będą składać conajmniej 10 - 15 lat. A jak wezmą pożyczkę to ich wnuki tego nie spłacą.

Jakbys umial czytac ze zrozumieniem, to zauwazylbys, ze oni maja juz mieszkanie.

Ja mieszkam w Blackpool, kupilismy mieszkanie 2 bed z dwoam lazienkami i balkonem za £205,000. dwa lata temu.  odkladanie 700 funtow miesiecznie majac dziecko to sporo.

... no ale Ty jestes pewnie jednym z wielu PiSowskich trolli tu na forum, majacych odstraszac ludzi przed ucieczka z Polski do normalnych krajow...  ile ci placa? 1 funta na godzine?/ :P

aaa, a symbol funta pisze sie zawsze z przodu ... tak by the way

To zależy od pracy. Mój partner pracuje w McLarenie jako Quality Inspector. Dostaje 23k rocznie plus tam może robić nadgodziny. W innym departamencie do którego chce się teraz przenieść dostanie 27k rocznie. Za to mojego partnera wujek pracuje w British Gas I zarabia 35k rocznie plus nadgodziny. 

Więc to zależy jaką branża i jaki rejon. Nie mieszkam w Londynie ale jestem pewna że znalazłoby się dobrze płatną robotę 

47 minut temu, Jusia8428 napisał:

To zależy od pracy. Mój partner pracuje w McLarenie jako Quality Inspector. Dostaje 23k rocznie plus tam może robić nadgodziny. W innym departamencie do którego chce się teraz przenieść dostanie 27k rocznie. Za to mojego partnera wujek pracuje w British Gas I zarabia 35k rocznie plus nadgodziny. 

Więc to zależy jaką branża i jaki rejon. Nie mieszkam w Londynie ale jestem pewna że znalazłoby się dobrze płatną robotę 

A mój partner w Glasgow jako Senior Digital Designer ma 39,000 funtów rocznie....