Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety bez makijażu

Polecane posty

Gość Gosc

A my wszystkie chodzimy w fartuchach, wiec i tak to nie ma znaczenia ktora jaki ma styl :) Nie mam hopla na punkcie ciuchow. Wyjatek stanowi bielizna, ale tego i tak nikt nie widzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przechodzien
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A my wszystkie chodzimy w fartuchach, wiec i tak to nie ma znaczenia ktora jaki ma styl :) Nie mam hopla na punkcie ciuchow. Wyjatek stanowi bielizna, ale tego i tak nikt nie widzi ;)

Teraz sa aplikacje rozbierajace kobiety wiec nie badz taka pewna i zakladaj "reformy"😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zawody gdzie dress-code ma znaczenie praktyczne to inna kategoria. Chodzi mi o dress code który jest "widzi-mi-się" firmy i nie ma absolutnie żadnego powodu poza tym, że szef chce widzieć wszystkie pracownice umalowane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kobieta która aktualnie mi się podoba czasami chodzi bez makijażu i dalej mi się podoba, w makijażu wygląda trochę inaczej chociaż raczej łagodnie się maluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Kobieta która aktualnie mi się podoba czasami chodzi bez makijażu i dalej mi się podoba, w makijażu wygląda trochę inaczej chociaż raczej łagodnie się maluje

Bo podoba się tobie nie tyko jej wygląd, każda tego pragnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potwór z loch Ness

A ja od niedawna przestałam się malować. Jestem brzydka w każdej wersji i zrezygnowałam z jakiekolwiek upiekszania się,bo to nic tak naprawdę nie dawało. Jestem około 30tki.

Od teraz bede tą,która jestem naprawdę- nic nie znaczącą w tym wszechświecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo podoba się tobie nie tyko jej wygląd, każda tego pragnie 

To jest chyba prawdziwa miłość. Kiedyś byłem niby zakochany zobaczylem kobiete bez makijażu i pomyślałem że fatalnie wygląda. A może faktycznie wygladala. Ale o tej dziewczynie nigdy bym tak nie pomyślał. Bardzo ja szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Maluję się, ale jest to raczej delikatny makijaż. Uzywam podkładu, bronzera lub różu (w zaleznosci od nastroju), tuszu do rzęs i do tego jakaś pomadka, najczęściej taka ochronna. Na większe wyjscia pozwalam sobie na mocniejsze zaakcentowanie ust. Nie mam natomiast problemu z tym, by wyjść z domu bez make-upu, mimo iż wiem, ze nie wyglądam wówczas najkorzystniej (mam bardzo jasną karnacje). Jestem jaka jestem, jak komuś nie pasuje, to niech nie patrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
Przed chwilą, Mizo napisał:

Maluję się, ale jest to raczej delikatny makijaż. Uzywam podkładu, bronzera lub różu (w zaleznosci od nastroju), tuszu do rzęs i do tego jakaś pomadka, najczęściej taka ochronna. Na większe wyjscia pozwalam sobie na mocniejsze zaakcentowanie ust. Nie mam natomiast problemu z tym, by wyjść z domu bez make-upu, mimo iż wiem, ze nie wyglądam wówczas najkorzystniej (mam bardzo jasną karnacje). Jestem jaka jestem, jak komuś nie pasuje, to niech nie patrzy 🙂

Jesteś w...iajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
30 minut temu, Gość gość napisał:

Zawody gdzie dress-code ma znaczenie praktyczne to inna kategoria. Chodzi mi o dress code który jest "widzi-mi-się" firmy i nie ma absolutnie żadnego powodu poza tym, że szef chce widzieć wszystkie pracownice umalowane 

To fakt, sa zawody gdzie pracuje sie tez wygladem. Jak sama zasugerowalas, sa zawody, gdzie malowac sie "musimy". W koncu nasz dobry wyglad przeklada sie na nasze wyniki sprzedazowe. Zauwaz, ze ogolnie chetniej kupujemy, sluchamy czy przebywamy w towarzystwie ladnych ludzi, wiec szef chce by jego pracownice robily jak najlepsze wrazenie- lepiej sprzedawaly, zawieraly lepsze kontrakty, wzbudzaly wieksze zaufanie itd. Temat wygladu w pracy to temat na osobny watek.

Presje wygladu wywieramy same na sobie. Ktos tu juz wyzej napisal, ze widok nieumalowanej twarzy odbiera jako brak szacunku do siebie i otoczenia. Kobiety, ktore sie nie maluja narazaja sie na niesprawiedliwa ocene innych (fleja, zaniedbana... ). Te co sie za bardzo maluja tez sie narazaja (plastik, tepak...). Same dla siebie jestesmy surowe i niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość ... napisał:

Jesteś w...iajaca

To prawda :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elise

Ja piernicze wszystkie trendy od zawsze. Adoratowow zawsze mialam, wiec jakas tam urode mam, chociaz z wiekiem mniej. Chociaz opalenizna jest w modzie zawsze bylam blada. Dlugie ciemne, falowane wlosy. Sama je scinam, heh. Niebieskie oczy. Makijazu nie uzywam, bo nie umiem, mam 31 lat, a gdy mialam 29pytano mnie jeszcze o dowod. Najlepiej wygladam o poranku jak sie obudze, o dziwo, a potem kapcieje. Nosze malo seksowne ...enki, trampki, dzinsy, skore, kiszule w krate. Wlosy zawsze rozpuszczone, czasem potragane. Nie znam sie na modzie i makijazu, o elektonice wiem rownie malo, ale czesto gram na komputerze. Dziekuje, dobranoc.😄😄😅😅😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc

Nie maluje sie juz jakies 4 lata. Czasem oczy tuszem ale nie nakladam fluidow rozy... cera mi sie strasznie blyszczala (probowalam wszystkiego matujacego itd...)Jak kladlam Cos na twarz.. czasem wrecz wszystko splywalo a mam prace biurowa I kontakt z ludzmi. Lepiej bez makijazu zdecydowanie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Wzruszajacy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam tak jasny typ urody, ze nie obejdzie się bez podkreślenia oczu i brwi. Jasne krótkie rzęsy, ogólnie oprawa oczu i do tego jasne włosy.. zlewalabym się jak prześcieradło. W sumie kiedyś wyszłam na kilka godzin bez pomalowanych oczu tuszem to pytali czy chora jestem.. wiec raczej brak makijażu odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
3 godziny temu, Gość Kukła 2.0. napisał:

Ja maluje się praktycznie każdego dnia do pracy, dziś używałam nawet cieni do powiek. Ogólnie każdego dnia na mojej twarzy ląduje podklad, korektor, puder, bronzer, roz lub rozswietlacz. Nie wyobrazam sobie inaczej. Widząc nieumalowane twarze mam jakieś takie odczucie, że te kobiety nie szanują siebie i swojego otoczenia. Trzeba mieć naprawdę wysokie mniemanie na swój temat, żeby prezentować się światu saute. Dla mnie widok twarzy bez makijażu, czy to mojej, czy obcej, jest co najmniej niekomfortowy. 

powinnas sie leczyc 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość xxx napisał:

powinnas sie leczyc 🙂 

I to na OIOMIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gos
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

A mi wpadł smartfon do muszli klozetowej i nie wiem czy go wyrzucic

Włóż go do ryżu, wyciąga wodę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmm
4 godziny temu, Gość Kukła 2.0. napisał:

Ja maluje się praktycznie każdego dnia do pracy, dziś używałam nawet cieni do powiek. Ogólnie każdego dnia na mojej twarzy ląduje podklad, korektor, puder, bronzer, roz lub rozswietlacz. Nie wyobrazam sobie inaczej. Widząc nieumalowane twarze mam jakieś takie odczucie, że te kobiety nie szanują siebie i swojego otoczenia. Trzeba mieć naprawdę wysokie mniemanie na swój temat, żeby prezentować się światu saute. Dla mnie widok twarzy bez makijażu, czy to mojej, czy obcej, jest co najmniej niekomfortowy. 

Jak musisz uzywac podkladu i korektora to znaczy, ze cera masz po prostu brzydka, ze musisz to zakryc, zaklepac pudrem i dac jakis kolor rozem i brozerem. Dla mnie niekomfortoowe jest bycie wsrod kobiet, ktore nawet nie zdaja sobie sprawy jak zle to wyglada czasem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość Kukła 2.0. napisał:

Ja maluje się praktycznie każdego dnia do pracy, dziś używałam nawet cieni do powiek. Ogólnie każdego dnia na mojej twarzy ląduje podklad, korektor, puder, bronzer, roz lub rozswietlacz. Nie wyobrazam sobie inaczej. Widząc nieumalowane twarze mam jakieś takie odczucie, że te kobiety nie szanują siebie i swojego otoczenia. Trzeba mieć naprawdę wysokie mniemanie na swój temat, żeby prezentować się światu saute. Dla mnie widok twarzy bez makijażu, czy to mojej, czy obcej, jest co najmniej niekomfortowy. 

Dawno się tak nie ubawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

To fakt, sa zawody gdzie pracuje sie tez wygladem. Jak sama zasugerowalas, sa zawody, gdzie malowac sie "musimy". W koncu nasz dobry wyglad przeklada sie na nasze wyniki sprzedazowe. Zauwaz, ze ogolnie chetniej kupujemy, sluchamy czy przebywamy w towarzystwie ladnych ludzi, wiec szef chce by jego pracownice robily jak najlepsze wrazenie- lepiej sprzedawaly, zawieraly lepsze kontrakty, wzbudzaly wieksze zaufanie itd. Temat wygladu w pracy to temat na osobny watek.

Presje wygladu wywieramy same na sobie. Ktos tu juz wyzej napisal, ze widok nieumalowanej twarzy odbiera jako brak szacunku do siebie i otoczenia. Kobiety, ktore sie nie maluja narazaja sie na niesprawiedliwa ocene innych (fleja, zaniedbana... ). Te co sie za bardzo maluja tez sie narazaja (plastik, tepak...). Same dla siebie jestesmy surowe i niesprawiedliwe.

Moim zdaniem jedyne zawody ktore usprawiedliwiaja wymaganie makijazu to kosmetyczka i sprzedawca kosmetykow. Wszystko inne to seksizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Kukła 2.0. napisał:

Widząc nieumalowane twarze mam jakieś takie odczucie, że te kobiety nie szanują siebie i swojego otoczenia. Trzeba mieć naprawdę wysokie mniemanie na swój temat, żeby prezentować się światu saute. Dla mnie widok twarzy bez makijażu, czy to mojej, czy obcej, jest co najmniej niekomfortowy. 

Jak się kobieta nie maluje to się nie szanuje ? - dziwne wnioski. 

Współczuję Ci, jeżeli widok twojej twarzy bez makijażu jest dla Ciebie niekomfortowy. Dajesz radę jakoś się na siebie patrzeć w lustrze i zamocować ten widok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Jak się kobieta nie maluje to się nie szanuje ? - dziwne wnioski. 

Współczuję Ci, jeżeli widok twojej twarzy bez makijażu jest dla Ciebie niekomfortowy. Dajesz radę jakoś się na siebie patrzeć w lustrze i zamocować ten widok?

Zamalować miało być 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To jest skutek chorych wymagań względem kobiet i sprowadzania naszej wartości do wyglądu. Sprzedawca-facet nie musi być urodziwy, ale już kobieta ma być ładna (albo ładnie pomalowana) bo "ludzie lubią ładnych ludzi). Zastanawiam się też czy to nie jest fenomen biednych krajów z dużym bezrobociem/niskimi zarobkami głównie dla młodych ludzi. Rozmawiałam kiedyś z Hiszpanką która opowiadała, że w swoim kraju mówiła, że kobiety które nie są bardzo atrakcyjne mają problem ze znalezieniem pracy w sklepie - podstawowego zawodu większości studentów! W Polsce delikatny makijaż (albo mniej delikatny) też wiązany jest z "zadbaniem" chociaż z zadbaniem nie ma nic wspólnego. 

Polacy też nie lubią swojego typu urody - dlaczego kobieta z jasną oprawą oczu MUSI się malować? Też kiedyś myślałam, że to źle wygląda, aż nie poznałam jasnej, nieumalowanej blondynki która zwaliła mnie z nóg urodą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm.

Po prostu wszyscy przy tym nawale trendu na makijaz wygladamy niewyraznie, mglo. Tak nam sie wmawia. Wszedzie promuje sie make up, same make up artist, beauty vlogerki, blogerki, celebryci, teledyski, wszystko zrobione, korea wrecz popada w paranoje, tam sie nie pokazesz bez makijazu. Ten nacisk przechodzi ludzkie pojecie, trend, ktory przyprawia ogromnych kompleksow. Mlode kobiety zawsze lubily cos probowac z malijazem, dzis 15letnie dziewczyny maja wszystko i bez tego nie wyjda. Trend na brwi, sproboj miec niewyregulowane, nie mowie, ze ktos ma chodzic w krzakach. Kazda ma wyrysowane pod linie, takie same. Jesli Ty nie masz to jestes zapuszczonym klapouchem. Kazdy sie konturuje, a Ty z normalna twarza zaczynasz wygladac plasko przy ich widocznych konturach twarzy. Jesli bylby masowy trend na zatatuowanie sobie rak, Ci bez tatuazy wygladaliby mdlo, zwyczajnie, naturalnie. Trendy nas niszcza, a my myslimy, ze tworza nasze lepsze ja. Dzis tredny zabijaja. Kiedys skubalo sie brwi na kreske, dzis sa masowe korekcje twarzy i to nie osob brzydkich, tylko czesto zakomplesionych juz ladnych. Nikt nie moze wygladac zwyczajnie. To nie jest trendem. Mlode dziewczyny chca byc druga kylie jenner, ta po przerobce, wmawiacie sobie, ze do biura trzeba byc umalowanym, dla klientow. Bo tak wmawiano przez lata, az kobiety same to poczuly. Sa osoby urodziwe i mniej urodziwe, ale zeby ladna dziewczyna robila proby wyjscia, tygodnia bez makijazu to jest chore. Ja pracuje z ludzmi, mam zadbane wlosy, zeby, nie garbie sie, zadbane dlonie, czysty stroj, dodatki, to jest prezencja, a nie makijaz. Przestanmy sobie wmawiac. Makijaz mial cos podkreslac, a jak czesto jest?Pod nim kryje sie inna osoba, nie zawsze brzydsza, po prostu ktos inny. Nie chcemy byc soba, bo trend mowi co innego.straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ohyahy

Hmm-Zgadzam się z Tobą . Jesteśmy w niewoli i pod presją.

To dziwne , ale jestem ewenementem,bo jak widzę metamorfozy typu przed i po makeupie to prawie zawsze ,w przeciwieństwie do innych uważam, że naturalne twarze są ładniejsze. 

Nie rozumiem ,czemu mocne i ostre rysy mialyby być u kobiety ladne . To domena mężczyzn, by mieć wyraziste kosci policzkowe i szczękę, gęste  czarne brwi... 

Oczywiście, gladka cera to zaleta,czy długie rzęsy... Ale nie jest zaletą sztuczna warstwa czegokolwiek na ustach ,skórze, czy oczach ,która wieczorami jak to się mówi cofa się do ustawień fabrycznych:))

Dawniej plemiona malowaly sobie czerwone linie na policzkach, aby wydawać się groźnymi bardziej lub poczuć więź z resztą- wszyscy mieli te paski w danej grupie. Teraz malujemy sie ,udajac ,ze tak wyglądamy naprawdę. Nie są to dynamiczne plamy i linie na policzkach ,komunikajace i obwieszczajace nastawienie do innych, tylko kłamstwo i oszustwo. Dziewczyny ,ogarnijcie się. Jesteście piękne bez tego syfu: podkładów i tuszów. Nie dajcie się wrobić w nabijanie porfelow firmom kosmetycznym!!! Nie bierzcie udziału w tej maskaradziee!!!!! 

To tak samo jak z udawaniem kogoś kim się nie jest. W sensie zachowania- wtedy,nawet jak dostaniesz nagrodę, czy komplement, to nie masz satysfakcji ,bo to nie jesteś Ty,tylko maska. Z wyglądem jest to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość Mmmmm napisał:

Jak musisz uzywac podkladu i korektora to znaczy, ze cera masz po prostu brzydka, ze musisz to zakryc, zaklepac pudrem i dac jakis kolor rozem i brozerem. Dla mnie niekomfortoowe jest bycie wsrod kobiet, ktore nawet nie zdaja sobie sprawy jak zle to wyglada czasem. 

Większość kobiet używa podkładu i nawet sobie z tego sprawy nie zdajesz myśląc że nie ma makijażu 🤣 naogladacie się karyn które nie potrafią się malować i później myślicie że te pomalowane dobrze nie mają tapety. Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonie

A ja jestem jakas nietypowa. Jak pomaluję sobie oczy, czyli przyciemnie je( jesli nie cieniem ,to tuszem czy kreska zawsze sie oczy przyciemniania),to mój nos jeszcze bardziej wystaje i widać jego okrągły kształt - mam rekordowo bulwiasty ten nos,nigdy takiego nie widziałam u nikogo,no chyba ,że u aktora gerard depardieu. Starałam się go przyciemnic też..... skrócić optycznie .. cokolwiek.... Ale to zawsze tylko przykuwa jeszcze większą do niego uwagę. Czyli nie mogę malować oczu ,bo to jakos podkreśla ochydnosc nosa. Ma tak ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
41 minut temu, Gość Gość napisał:

Większość kobiet używa podkładu i nawet sobie z tego sprawy nie zdajesz myśląc że nie ma makijażu 🤣 naogladacie się karyn które nie potrafią się malować i później myślicie że te pomalowane dobrze nie mają tapety. Haha

Jak ktos ma idealna cere to jej nie zakrywa. Chodzi o to, ze prawir nikt nie ma idealnej cery i nie ma w tym nic zlego. Ludzka skora ma przebarwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak ktos ma idealna cere to jej nie zakrywa. Chodzi o to, ze prawir nikt nie ma idealnej cery i nie ma w tym nic zlego. Ludzka skora ma przebarwienia

Idealna cera nie oznacza że kobiety nie noszą podkładu dla wyrownania kolorytu. Śmiać mi się chce gdy kobiety które kosmetyków na oczy nie widziały albo faceci wypowiadają się o makijażu jak o czymś strasznym. Jeśli ktoś się malować nie potrafi to jego problem. To że coś ma się nieidealne nie znaczy że ma to zostawić albo epatowac tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×