Niemowlę. Jak kupujecie ubranka?

Chodzi mi o to że nigdy nie wiem ile czego kupić. Córka ma 5 miesięcy. Ostatnio odkladalam ciuszki to zdałam sobie sprawę że 90% było nie noszone a już wyrosła. Idzie jesień, podpowiedzcie co kupić, ile czego. Rajstopki, body itp. Naprawdę nie wiem. 

A musisz od razu po 30 sztuk kupować? Kup trochę, przecież sklepów nie zlikwiduja, dokupisz w razie czego. Body z krótkim i długim rękawem na pewno będą w codziennym użytku więc tego możesz więcej kupić. 

Ja tak popłynęłam.przy córkach. Teraz odpuściłam, wyprawkę dla trzeciego mam.naszykowana po 5 sztuk wszystkiego. 

Polecam - kilka.par neutralnych ubrań które można łączyć razem.i styknie.

Idzie zima, pranie bedzie dluzej schnac. Piore srednio co 3 dni, dwa dni schnie. W razie czego na zmiane 5 dni razy 3 przebrania ( bo dziecko zaczyna jesc lyzeczka) Tj ok 15 sztuk bodow, wzglednie bluzeczek z dl rekawkiem, a pod spod krotkie body jakies 10 sztuk.

Pranie raz na 5 dni, wiec ok 8 par spodenek.Mieszkam w bloku, okres grzewczy wiec 3 razy grube spodenki ( rajtuzki pod legginsy)ze trzy bluzy.

Trzeba wziac tez pod uwage ze dziecko przestaje juz tak szybko rosnac i rozmiar 74 starczy na 3-4 miesiace.

Jezeli uzywasz bodow z kr rekawkiem, to mozna pomyslec o przedluzce do bodow,chociaz ona zdaje egzamin przy malutkim niemowlaku, pozniej wychodzi na to samo, bo body w wielopakach tez mozna za 5 zl sztuka kupic.

Moja corka to zmarzluch, dzis lezala w grubej bluzie, ale tez dziecko zaczyna sie ruszac ,lezace marznie szybciej.Tez ma 5 m.

Starszemu wystarczylyby 3 bluzy, 6 par spodenek dresowych i ok 8-10 par bodow z kr rekawem, tyle samo bluzeczek. Tylko to chlopak, wszystko w odcieniach szarosci,wiec nie ma klopotu ze rozowe do zielonego.