wyższa koleżanka w pracy

ok a te wyjazdy obiady kolacje. Napisz coś więcej o tym.

2 minuty temu, Gość dizzy napisał:

ok a te wyjazdy obiady kolacje. Napisz coś więcej o tym.

Po prostu czasem mnie ktoś zaprosi na obiad czy kolację, nie mówiąc wprost że to randka. W ten sposób go wykorzystuję do darmowego pójścia do fajnej restauracji.

Podobnie z wyjazdami, jak ktoś mi proponuje - to czemu nie.

a te wyjazdy to krajowe zagraniczne?

a w pracy kolega też coś dla Ciebie kupuje za swoje?

2 minuty temu, Gość dizzy napisał:

a te wyjazdy to krajowe zagraniczne?

I tak i tak.

1 minutę temu, Gość dizzy napisał:

a w pracy kolega też coś dla Ciebie kupuje za swoje?

Czasem jakaś przekąskę, albo postawi obiad w kantynie.

a na wyjazdach to pewnie dobre hotele?

1 minutę temu, Gość dizzy napisał:

a na wyjazdach to pewnie dobre hotele?

Minimum 4*

i nie jest Ci głupio, że kolega zapłaci za Ciebie te parę tysięcy, a Ty się za to bawisz?

ale właściwie kto zaprasza cię na takie wyjazdy? Koledzy z pracy? Na co liczą?

3 minuty temu, Gość dizzy napisał:

i nie jest Ci głupio, że kolega zapłaci za Ciebie te parę tysięcy, a Ty się za to bawisz?

Nie jest, sam mnie zaprosił.

2 minuty temu, Gość dizzy napisał:

ale właściwie kto zaprasza cię na takie wyjazdy? Koledzy z pracy? Na co liczą?

Tak, głównie koledzy z pracy. Pewnie liczą na związek albo coś, ale sami wprost nie mówią nic.

i jakie sobie atrakcje tam zapewniasz na ich konto?

1 minutę temu, Gość dizzy napisał:

i jakie sobie atrakcje tam zapewniasz na ich konto?

Nurkowanie, wycieczki, alkohol.

ten z którym jesteś w pokoju też Cię zapraszał?

alkohol pewnie też lubisz drogi

Przed chwilą, Gość dizzy napisał:

ten z którym jesteś w pokoju też Cię zapraszał?

Tak

Przed chwilą, Gość dizzy napisał:

alkohol pewnie też lubisz drogi

No raczej

A ty nigdy swojej koleżance nic nie stawiales?

stawiałem:)

butelka od ilu się u Ciebie zaczyna?

pewnie ostro pojechałaś mu po portfelu:) co to było?

3 minuty temu, Gość dizzy napisał:

stawiałem:)

butelka od ilu się u Ciebie zaczyna?

2 minuty temu, Gość dizzy napisał:

pewnie ostro pojechałaś mu po portfelu:) co to było?

Dobry alkohol zaczyna się od 300-350 zł za butelkę.

dość często wychodzimy na lunch gdzieś w pobliżu i zwykle to ja płacę:) Był nawet taki tydzień, że codziennie.

1 minutę temu, Gość dizzy napisał:

dość często wychodzimy na lunch gdzieś w pobliżu i zwykle to ja płacę:) Był nawet taki tydzień, że codziennie.

Widzisz, owinęła cię wokół paluszka

przyznaj, lubisz to, że nosi szpilki, prawda?

lubię, kto nie lubi, długie nogi bosko w nich wyglądają. Ona to wie i wykorzystuje.

pewnie całkowicie popierasz te lunche na mój koszt?

4 minuty temu, Gość dizzy napisał:

lubię, kto nie lubi, długie nogi bosko w nich wyglądają. Ona to wie i wykorzystuje.

pewnie całkowicie popierasz te lunche na mój koszt?

Jasne że popieram.

no ale codziennie to już chyba przesada?

właściwie dlaczego popierasz? skoro to sytuacja służbowa, razem wychodzimy w czasie pracy to właściwie każdy powinien płacić za siebie.

2 minuty temu, Gość dizzy napisał:

właściwie dlaczego popierasz? skoro to sytuacja służbowa, razem wychodzimy w czasie pracy to właściwie każdy powinien płacić za siebie.

Ale jest kobietą, więc masz za nią zapłacić. Poza tym, ty chcesz za nią zapłacić.

ale wiesz ile to miesięcznie wynosi?

1 minutę temu, Gość dizzy napisał:

ale wiesz ile to miesięcznie wynosi?

Nie wiem, 1000zl?

to mało?