mam 40 lat. czy to juz pora na dzieko czy lepiej

Widać, ze te, które młodo rodziły mają ból doopy* mialo być

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ja nawet o alkoholu nie mówie, buahahahah. Wchodzić w szczegóły nie będę. Dziecko to ZAWSZE ograniczenie. Może zaprzeczysz?  

Widac, że te młode mają ból doopy, bo straciły dużą część młodości. I tyle. Ja tak durna nie zamierzam być. Mam 28 lat i nie wyobrażam sobie dziecka w ciągu najblizszych kilku lat.

To tym gorzej jak nie mowisz o alkoholu. Bo poza tym nie ma ani jednej takiej rzeczy ktorej nie mozesz regularnie robic majac dziecko

7 minut temu, Gość gość napisał:

Ja nawet o alkoholu nie mówie, buahahahah. Wchodzić w szczegóły nie będę. Dziecko to ZAWSZE ograniczenie. Może zaprzeczysz?  

Widac, że te młode mają ból doopy, bo straciły dużą część młodości. I tyle. Ja tak durna nie zamierzam być. Mam 28 lat i nie wyobrażam sobie dziecka w ciągu najblizszych kilku lat.

Wiesz mi sie wydaje ze to raczej jest tak ze z dzieckiem do 35tki czeka sie bo jest sie leniem, ktoremu nic sie nie chce, dlatego zachodzi sie w tym wieku w ciaze zeby lezec z dzieckiem w domu i juz tak pociagnac to lezenie do smierci. Ciagle slysze kolezanki ktore mowia, ze jak to czas na silownie przy dziecku? Kurs jezyka obcego przy dziecku? Romantyczne wieczory z mezem przy dziecku? A na koncu jak to myc codziennie wlosy przy dziecku? tak wlasnie wyglada macierzynstwo 35+

1 godzinę temu, Gość Paweł napisał:

Wiesz, nie do końca. Mam dwóch kolegów, którzy walczyli z płodnością żony i w końcu udało się z in-vitro. Do tego nie każdy facet, który jest gotowy na dziecko od razu to dziecko dostaje, bo dwie osoby muszą chcieć jednocześnie. Fakt wielu z nich czekało z dzieckiem, ale jakoś to ich nie powtrzymuje, gdy gloszą chamskie docinki na temat wagin swoich kobiet. Wiem że wydaje się wam, że wasi mężowie są idealni i nigdy nie poruszyli by na forum facetów tematu waszych piersi, wagin albo fizjologii porodu przy których byli obecni, ale prawda czasem okazuje się być zupełnie inna. Mam znajomych, dla których nie ma problemu by powiedzieć swoim kolegom przy piwku, że jego żona ma po porodzie "wiadro", albo oklapłe "cycki". Tak wiem, to prostaki, ale nie wiecie czy to właśnie nie wasi mężowie są tymi prostakami. Prawda bywa okrutna. To jak z porno. Większość z was powie, że wasz misio na pewno nie ogląda tych okropieństw, bo macie udane życie seksualne, a potem powstają wątki typu: nakryłam mojego męża na oglądaniu pornosów, jak on mógl. Bywa

Koleś, coś Ci się pomyliło. Sam pisałeś, że Twoja żona już rodziła, 15 lat temu, a żony kolegów jeszcze nie, zatem prosty z tego wniosek, że to Ty o Twojej żonie mówisz w tym towarzystwie, że ma po porodzie wiadro i obwisłe cycki. Sam się wkopałes... To raz, a dwa, Twoja żona ma 38 lat, a ja 26, zdrowo się odżywiam i ćwiczę, więc nie strasz mnie proszę obwisłym cyckiem, bo Ty będziesz oglądał to u żony 12 lat wcześniej

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

To tym gorzej jak nie mowisz o alkoholu. Bo poza tym nie ma ani jednej takiej rzeczy ktorej nie mozesz regularnie robic majac dziecko

Taa, przy dziecku wszystko można tylko zupełnie inaczej niż bez niego, w mniejszym zakresie czasu lub tylko razem z dzieckiem. Ty chyba nigdy nie miałaś własnego życia, tylko od razu się za zabawę w dom wzięłaś skoro nie widzisz żadnej różnicy pomiędzy spędzaniem czasu z dzieckiem a samodzielnie.. Banalna sprawa- jak wyspana jest singielka, a jak matka.. 

2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Koleś, coś Ci się pomyliło. Sam pisałeś, że Twoja żona już rodziła, 15 lat temu, a żony kolegów jeszcze nie, zatem prosty z tego wniosek, że to Ty o Twojej żonie mówisz w tym towarzystwie, że ma po porodzie wiadro i obwisłe cycki. Sam się wkopałes... To raz, a dwa, Twoja żona ma 38 lat, a ja 26, zdrowo się odżywiam i ćwiczę, więc nie strasz mnie proszę obwisłym cyckiem, bo Ty będziesz oglądał to u żony 12 lat wcześniej

Ja to obliczyłem inaczej. Teraz będę oglądał 12 lat wcześniej starzenie się mojej żony, ale to starzenie będzie powolne i raczej mało efektowne. Za to jeśli ty urodzisz powiedzmy w okolicach 35 roku życia, twój organizm zostanie obciążony tą ciążą i porodem podwójnie. I w przypadku mojej żony, która młodo urodziła, jej organizm szybciej doszedł do siebie, na dole skóra szybciej się zregenerowała, rozstępów ani pajączków zero, tak w twoim przypadku skóra szybciej się zestarzeje, szczególnie na dole mogą wystąpić problemy. Nietrzymacie moczu, pęknięcia w wielu miejscach...Finalnie to ty będziesz starsza od mojej żony o conajmniej 6 pod względem wyglądu, a może i też psychicznie. W końcu w tym wieku może dojść do paru poronień, kilku lat bezskutecznych starań, podtrzymywaniu ciąży lub chorób płodu, a to bardzo "starzeje" psychikę.

1 minutę temu, Gość Paweł napisał:

Ja to obliczyłem inaczej. Teraz będę oglądał 12 lat wcześniej starzenie się mojej żony, ale to starzenie będzie powolne i raczej mało efektowne. Za to jeśli ty urodzisz powiedzmy w okolicach 35 roku życia, twój organizm zostanie obciążony tą ciążą i porodem podwójnie. I w przypadku mojej żony, która młodo urodziła, jej organizm szybciej doszedł do siebie, na dole skóra szybciej się zregenerowała, rozstępów ani pajączków zero, tak w twoim przypadku skóra szybciej się zestarzeje, szczególnie na dole mogą wystąpić problemy. Nietrzymacie moczu, pęknięcia w wielu miejscach...Finalnie to ty będziesz starsza od mojej żony o conajmniej 6 pod względem wyglądu, a może i też psychicznie. W końcu w tym wieku może dojść do paru poronień, kilku lat bezskutecznych starań, podtrzymywaniu ciąży lub chorób płodu, a to bardzo "starzeje" psychikę.

Nie wspominając o tym, że moja żona w tym wieku jest seksownym milfem, a ty dopiero będziesz matką karmiącą utaplaną po pachy w niemowlece odchody. Bardzo pociągający widok.

19 minut temu, Gość Gosc napisał:

To tym gorzej jak nie mowisz o alkoholu. Bo poza tym nie ma ani jednej takiej rzeczy ktorej nie mozesz regularnie robic majac dziecko

Tak, tak, na pewno mając niemowlaka mogę znikać na całe dnie/wieczory czy swobodnie wyjeżdżać/podróżować.  Czy ogólnie wychodzić z domu kiedy chce i na ile chce. Albo brać silne leki, po których śpię jak kamien. Biorę też mnóstwo suplementów. które mi pomagają, a większość jest przeciwskazana w ciąży. Swobodnie jeść tego na co się ma ochotę też nie można. Sama ciąża też wymaga poświęceń. A teraz nie mam ochoty na takie wyrzeczenia.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tak, tak, na pewno mając niemowlaka mogę znikać na całe dnie/wieczory czy swobodnie wyjeżdżać/podróżować.  Czy ogólnie wychodzić z domu kiedy chce i na ile chce. Albo brać silne leki, po których śpię jak kamien. Biorę też mnóstwo suplementów. które mi pomagają, a większość jest przeciwskazana w ciąży. Swobodnie jeść tego na co się ma ochotę też nie można. Sama ciąża też wymaga poświęceń. A teraz nie mam ochoty na takie wyrzeczenia.

Okej. To wcale nie rob sobie dziecka i nie bedzie klopotu. Nie chcesz teraz to i pozniej nie chcij.

8 minut temu, Gość Paweł napisał:

Ja to obliczyłem inaczej. Teraz będę oglądał 12 lat wcześniej starzenie się mojej żony, ale to starzenie będzie powolne i raczej mało efektowne. Za to jeśli ty urodzisz powiedzmy w okolicach 35 roku życia, twój organizm zostanie obciążony tą ciążą i porodem podwójnie. I w przypadku mojej żony, która młodo urodziła, jej organizm szybciej doszedł do siebie, na dole skóra szybciej się zregenerowała, rozstępów ani pajączków zero, tak w twoim przypadku skóra szybciej się zestarzeje, szczególnie na dole mogą wystąpić problemy. Nietrzymacie moczu, pęknięcia w wielu miejscach...Finalnie to ty będziesz starsza od mojej żony o conajmniej 6 pod względem wyglądu, a może i też psychicznie. W końcu w tym wieku może dojść do paru poronień, kilku lat bezskutecznych starań, podtrzymywaniu ciąży lub chorób płodu, a to bardzo "starzeje" psychikę.

Deb/ilu, dziś młode mają mnóstwo poronień za sobą. To nie zależy od młodości organizmu, tylko od równowagi hormonów i ilości testosteronu w organiźmie. Co druga/trzecia dziś ma PCOS - a to sprzyja poronieniom i podtrzymywaniu ciąży. 

Na podtrzymaniu też jest wiele młodych. Widac, że nie masz pojęcia o czym paplesz. 

Samo stosowanie tabletek anty, rozregulowuje gospodarke hormonalna.

Więc skończ już się wypowiadac, na temat o którym nie masz pojęcia. Pier/dolisz kompletne farmazony. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Okej. To wcale nie rob sobie dziecka i nie bedzie klopotu. Nie chcesz teraz to i pozniej nie chcij.

Póżniej będę chciała, a rozkazywac to możesz swojemu psu co najwyżej.  

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie wspominając o tym, że moja żona w tym wieku jest seksownym milfem, a ty dopiero będziesz matką karmiącą utaplaną po pachy w niemowlece odchody. Bardzo pociągający widok.

"seksownym milfem".... nie mam nic do dodania. Właśnie kopiesz pod dnem...

A ty myślisz, że kogoś obchodzi jakim jest dla ciebie widokiem? To jest właśnie myślenie typowe dla dwudziestolatków. Pełna spina, żeby mnie każdy lubił, akceptował, uważał za fajnego, a ludzie po trzydziestce mają to głęboko! Cieszą się swoim życiem, są pewni siebie i mają zdecydowanie więcej luzu, z nikim nie muszą rywalizować i śmieją się z waszej spiny i wyścigu kto jest bardziej cool. Chłopie (O ile w ogóle nim jesteś) jak ty masz 40 lat to ja jestem angielską królową!

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie wspominając o tym, że moja żona w tym wieku jest seksownym milfem, a ty dopiero będziesz matką karmiącą utaplaną po pachy w niemowlece odchody. Bardzo pociągający widok.

UWAGA trollica zapomniała się przelogować!!!!!, sami spójrzcie jak cudownie wpadła     

Od początku było wiadomo, że to troll. 

14 minut temu, Gość Paweł napisał:

Ja to obliczyłem inaczej. Teraz będę oglądał 12 lat wcześniej starzenie się mojej żony, ale to starzenie będzie powolne i raczej mało efektowne. Za to jeśli ty urodzisz powiedzmy w okolicach 35 roku życia, twój organizm zostanie obciążony tą ciążą i porodem podwójnie. I w przypadku mojej żony, która młodo urodziła, jej organizm szybciej doszedł do siebie, na dole skóra szybciej się zregenerowała, rozstępów ani pajączków zero, tak w twoim przypadku skóra szybciej się zestarzeje, szczególnie na dole mogą wystąpić problemy. Nietrzymacie moczu, pęknięcia w wielu miejscach...Finalnie to ty będziesz starsza od mojej żony o conajmniej 6 pod względem wyglądu, a może i też psychicznie. W końcu w tym wieku może dojść do paru poronień, kilku lat bezskutecznych starań, podtrzymywaniu ciąży lub chorób płodu, a to bardzo "starzeje" psychikę.

domyślam się,  że to prowo, ale odpowiem

współczuję tym kobietom, dla których uytrzymanie męskich portek przy sobie to kwestia priorytetow, serio  

na uj mi facet, jak już zrobi dzieciaka? i tak musi płacic alimenty, ja żle nie zarabiam, a teraz jeszcze 500+, jak w każdym rozwinietym kraju w eu, hah

z resztą na uj mi facet na stałe? seks po roku czy dwóch już jest nudny z tym facetem, a większośc to i tak egoiści w łóżku

8 minut temu, Gość gość napisał:

Póżniej będę chciała, a rozkazywac to możesz swojemu psu co najwyżej.  

Skoro teraz nie chcesz bo to takie katorgi a pozniej bedziesz chciala to ja ci zycze zebys nigdy nie zaszla w ciaze albo starala sie wiele lat z problemami. Od tak. Kara za te twoje bzdury.

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Okej. To wcale nie rob sobie dziecka i nie bedzie klopotu. Nie chcesz teraz to i pozniej nie chcij.

a co? nieprawdę napisała? dziecko to jest ograniczenie, na które nie każda się decyduje jak tylko pierwszą miesiączkę dostanie . Przecież ona nie ma nic przeciwko ograniczeniom ale w późniejszym wieku. O co Cię tak zad piecze? O co w ogóle was tak zady pieką w kwestii późniejszego rodzicielstwa? jakieś kazania, wywody, a nawet rozkazy hahahaha widać tą waszą "radość" z wczesnego rodzicielstwa hahaha. Powpadały po maturze i gul skacze, że inni żyją pełnia życia i nikomu się nie tłumaczą. Tak, tak, ja wiem, wasze dzieci były planowane, a studia i karierę robiłyscie z dzieckiem na ręku tiaaaaa.... A potem się obudziłyście i trzeba było wymienić zasikane prześcieradło :D

9 minut temu, Gość hahahahhahahahahaaa napisał:

UWAGA trollica zapomniała się przelogować!!!!!, sami spójrzcie jak cudownie wpadła     

Ja nie byłem autorem tej drugiej wypowiedzi. Podszyw. To też trzeba umieć robić

z tym samym facetem*

Przed chwilą, Gość Paweł napisał:

Ja nie byłem autorem tej drugiej wypowiedzi. Podszyw. To też trzeba umieć robić

tak, tak, wierzymy trolico 

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Skoro teraz nie chcesz bo to takie katorgi a pozniej bedziesz chciala to ja ci zycze zebys nigdy nie zaszla w ciaze albo starala sie wiele lat z problemami. Od tak. Kara za te twoje bzdury.

Madka Boska Karynowska zawsze na straży moralności hahaha. Karać będzie na kafe. Jeju, tu już niektóre serio mają odlot. Tobie jest potrzebny psychiatra. Mnie też takie madki wyklinałyy i życzył kij wie czego, bo śmiałam nie chcieć dziecka w wieku 20 lat tylko studiować, a potem się szlajać konno po Bałkanach, olaboga! Co to za życie, w tym wieku, 30 się zbliża, a tu jakies rajdy, ogniska, studia i praca niewiadomo gdzie, raz tu, raz tam w tych dzikich krajach (Serbia i Chorwacja)  jak bezdomna! APOKALIPSAAAAA!

a ja w wieku 35 lat wyszłam za mąż, a w pierwszą rocznicę ślubu jechałam na porodówkę tak więc tyle z waszego madczynego zaklinania.

Widać, że to wypowiedzi kobiety. Nie podniecaj się zresztą, "Pawełku", zestarzejesz się szybciej niż myślisz. Naprawdę nie ma sensu się licytować kogo ciąża bardziej dojechała. Przyjdzie menopauza i nagle zarówno młoda jak i stara matka będzie zbierać "chomiki" z obojczyków.. Niestety. 

Stanowczo odradzam 

To zbyt wczesnie. Jestes jeszcze mloda, cale zycie przed Toba. Na dzieci masz czas.moze tak jeszcze 15 lat. Wtedy mozesz sie postarac. Powodzenia. 

30 minut temu, Gość Paweł napisał:

Ja nie byłem autorem tej drugiej wypowiedzi. Podszyw. To też trzeba umieć robić

ta jasne poopowiadaj jeszcze jak ci żal kolegów, których żony emerytki na siłę wciągnęły na doopska i zrobiły im dzieci albo jakim milfem jest twoja żona. Prawda jest taka że tą niby żoną jesteś ty tylko, że to twoje życie takie różowe nie jest, a twój mąż ani wtedy się Tobą nie zachwycał ani nie zachwyca po porodzie. Masz zwyczajnie żal, że zmarnowałaś sobie młodosc. Osoby szczęśliwe i spełnione jako młode mamy takich bredni nie pieprzą. Wiem bo sama urodziłam dziecko w wieku 22 lat ale ja autentycznie chciałam i mąż też. On już wtedy był zamożny, bo jest dużo starszy ode mnie. Mieliśmy pełen luz finansowy więc autentycznie dziecko w niczym nam nie przeszkadzało, a ja chorowałam i bałam się, że potem będzie za późno i miałam rację. Dziś mam 37 lat i nie mam potrzeby wyżywania sie na mamach 40 letnich tylko dlatego że urodziłam młodo. Każdej życzę zdrowia i szczęścia. Zresztą jak ktoś już powiedział nie masz 40 lat bo charakteryzuje Cię spina typowa dla młodych. Ludzi ok 40 już nie obchodzi jakim są widokiem dla innych ani nie mają parcia na bycie lubianym za wszelką cenę. Sami też innych nie oceniają. Mają inne priorytety i luz, którego tobie smarkulo brakuje!

3 godziny temu, Gość Paweł napisał:

Ja to obliczyłem inaczej. Teraz będę oglądał 12 lat wcześniej starzenie się mojej żony, ale to starzenie będzie powolne i raczej mało efektowne. Za to jeśli ty urodzisz powiedzmy w okolicach 35 roku życia, twój organizm zostanie obciążony tą ciążą i porodem podwójnie. I w przypadku mojej żony, która młodo urodziła, jej organizm szybciej doszedł do siebie, na dole skóra szybciej się zregenerowała, rozstępów ani pajączków zero, tak w twoim przypadku skóra szybciej się zestarzeje, szczególnie na dole mogą wystąpić problemy. Nietrzymacie moczu, pęknięcia w wielu miejscach...Finalnie to ty będziesz starsza od mojej żony o conajmniej 6 pod względem wyglądu, a może i też psychicznie. W końcu w tym wieku może dojść do paru poronień, kilku lat bezskutecznych starań, podtrzymywaniu ciąży lub chorób płodu, a to bardzo "starzeje" psychikę.

Ale ja zamierzam urodzić w przyszłym roku będę miała 26, może 27 lat. Poza tym chodzę do Gina prywatnie, będę miała prywatną opiekę.

1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Ale ja zamierzam urodzić w przyszłym roku będę miała 26, może 27 lat. Poza tym chodzę do Gina prywatnie, będę miała prywatną opiekę.

I co z tego ze bedziesz miala prywatna opieke? Teraz juz kazda kobieta prowadzi ciaze prywatnie a nie czeka po 2 miesiace na jedna wizyte? Uwazasz ze chodzac prywatnie nie doznasz np poronienia? To tak nie dziala

Nie, chodzi o to, że w razie czego będe miała dobrą diagnozę i mniej problemowy poród (mogę wybrać cesarkę, poród w wodzie), więc raczej szybko dojde do siebie.

Dnia 25.08.2019 o 21:56, Gość stara psita napisał:

zrobić jeszcze kilka podyplomówek?

Zdziwisz sie jeszcze tępa qrefko jak szybko leci czas i zaraz będziesz miała tych 40 lat. O ile dożyjesz. Chociaż mam nadzieję, że nie.

16 minut temu, Gość Kiss napisał:

Nie, chodzi o to, że w razie czego będe miała dobrą diagnozę i mniej problemowy poród (mogę wybrać cesarkę, poród w wodzie), więc raczej szybko dojde do siebie.

Ale twoja pipka nie

W 2018 r sredni wiek na urodzenie PIERWSZEGO dziecka wynisił  33lata. SREDNI - wiec skoro sa w tym i 20tki - ile kobiet rodzi pózniej! Czasy sie zmieniają.