Do czego prowadzi odrzucenie przez kobietę?

Pytanie  do panów kieruje, panie rownież mogą odp. 

Jak sobie z tym radzicie lub poradziliście? 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Do czego prowadzi odrzucenie przez kobietę?

Do innej, ot cała filozofia.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Do innej, ot cała filozofia.

To najlepsza droga, jednak nie jest to takie proste. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Do innej, ot cała filozofia.

do gorszej

Zależy od okoliczności. W większości przypadków nie robię sobie z tego nic i zaczynam spotykać się z nową dziewczyna. W czasie randkowania, odrzucenia się zdarzają z obu stron i jest to normalne. Warto wyciągać po prostu wnioski dlaczego tak się stało i nie powielać błędów w przyszłości. 

Natomiast odrzucenie w momencie jak jest wszystko dobrze, sypiamy ze sobą i jest cudownie, a ta nagle zaczyna wychładzać znajomość wtedy z 90% dokładnościa mogę stwierdzić, że jest ktoś jeszcze oprócz mnie. Ujmując to łagodnie, można się wkurzyć wtedy i z tydzień dwa zajmuje zanim dojdę do równowagi. 

Bez względu na przyczynę zazwyczaj usuwam numer i więcej się nie kontaktuję. 

1 minutę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

 

Bez względu na przyczynę zazwyczaj usuwam numer i więcej się nie kontaktuję. 

Hahaha!! Tak, tak, tak szybko "zapominacie". Już w to wierzę, widząc, jak większosć z was zamienia sie w jakichś pier/dolonych frustratów po olaniu czy rzuceniu przez kobietę  Co drugi staje się jakimś yebanym incelem. Masakra. 

Do niczego o ile ktoś jest zrównoważony psychicznie.

Do niczego o ile ktoś jest zrównoważony psychicznie.

Zostałem kilkakrotnie odrzucony na przestrzeni kilku lat. Za pierwszym razem byłem wściekły na siebie, że biegałem jak oszalały za dziewczyną, która mnie olewała-zakochany byłem w niej bez wzajemności. Byłem też wściekły na nią za to, że mnie odrzuciła. Potrafiłem być dla niej z tego powodu złośliwy. Dogryzałem jej, że miała niezgrabne nogi. Wyleczyłem się z niej stosunkowo szybko. Następnych odrzuceń w ogóle nie przeżywałem. Po prostu dawałem sobie spokój i rozglądałem się za kolejną dziewczyną. 

Tak panowie, jeśli spotkacie się z kimś, na kim wam średnio zależy, to możliwe. W innym razie pewnie bywa gorzej 

Jeżeli facet jest zrównoważony psychicznie to raczej nie ma powodów do odrzucenia.

Do depresji, wiecznej samotności i rezygnacji z podrywania ze strachu przed kolejnym odrzuceniem.

1 minutę temu, Gość gosć napisał:

Jeżeli facet jest zrównoważony psychicznie to raczej nie ma powodów do odrzucenia.

Wystarczy, że nie jest przystojny i już jest odrzucany.

To zależy od stopnia zaangażowania a raczej uczuć i od samego faceta. Jeden rzuci się w wir nowych znajomości, inny będzie cierpiał, może nawet popaść w stany depresyjne, ucieczka w używki, kolejny zracjonalizuje swój stan i zacznie dużo pracować. Inny obróci się przeciwko wszystkim kobietom a nawet zacznie je wykorzystywać. No i najgorszy typ totalnego buraka, mści się na kobiecie nawet przez wiele lat, staje się stalkerem, obmawia ją, próbuje na siłę pokazać że niech żałuję, kim on to nie jest, popada w obsesję zemsty. Na szczęście większość odrzuconych bierze to na klatę i szuka dalej. Kobiety też są odrzucane.

DO TEGO ŻEBY UCIĄĆ KURRWIE ŁEB PIŁĄ ŁAŃCUCHOWĄ

Znam przypadek gdy odrzucony facet powybijał szyby w oknach mieszkania dziewczyny, która go odrzuciła. Miał on sprawę karną za zniszczenie mienia. To było 25 lat temu. Teraz miałby też zarzut za stalking czyli uporczywe nękanie. 

1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Wystarczy, że nie jest przystojny i już jest odrzucany.

Bzdura. Mnóstwo przeciętnych facetów ma super laski. Nie masz interesującej osobowości ani ciała widocznie, nie każda poleci na kasę 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Hahaha!! Tak, tak, tak szybko "zapominacie". Już w to wierzę, widząc, jak większosć z was zamienia sie w jakichś pier/dolonych frustratów po olaniu czy rzuceniu przez kobietę  Co drugi staje się jakimś yebanym incelem. Masakra. 

Incelem ? Po tym jednym słowie widać od razu jakich materiałów szukasz na youtube.  

Masz niewyparzony język, ale masz trochę racji niestety. Faceci nie potrafią na ogół po prostu usunąć kontaktu i zachować twarz. Zamiast tego próbują w logiczny sposób przekonywać kobietę do siebie, bądź próbować dalej (a nóż tym razem się zgodzi na spotkanie). Jest to masakra, ale za to "normalni" faceci cieszą się większym zaitneresowaniem.

Przed chwilą, Gość HUH napisał:

DO TEGO ŻEBY UCIĄĆ KURRWIE ŁEB PIŁĄ ŁAŃCUCHOWĄ

Dobre, czy to normalne że bawią mnie takie wpisy?

33 minuty temu, Gość gość napisał:

do gorszej

Dlaczego do gorszej? Po prostu do kolejnej.

1 minutę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Incelem ? Po tym jednym słowie widać od razu jakich materiałów szukasz na youtube.  

Masz niewyparzony język, ale masz trochę racji niestety. Faceci nie potrafią na ogół po prostu usunąć kontaktu i zachować twarz. Zamiast tego próbują w logiczny sposób przekonywać kobietę do siebie, bądź próbować dalej (a nóż tym razem się zgodzi na spotkanie). Jest to masakra, ale za to "normalni" faceci cieszą się większym zaitneresowaniem.

Albo ja ponizaja. Przed odrzuceniem wydawała im się cudowna a po jest już jedynie chodzącym pasztetem . 

4 minuty temu, Gość HUH napisał:

DO TEGO ŻEBY UCIĄĆ KURRWIE ŁEB PIŁĄ ŁAŃCUCHOWĄ

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dobre, czy to normalne że bawią mnie takie wpisy?

Nie wiem, czy to normalne, ale mnie też bawią ;D

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

No i najgorszy typ totalnego buraka, mści się na kobiecie nawet przez wiele lat, staje się stalkerem, obmawia ją, próbuje na siłę pokazać że niech żałuję, kim on to nie jest, popada w obsesję zemsty.

O tak.Mialam juz niestety przyjemnosc kogos takiego spotkac na swojej drodze...i nikomu nie zycze.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie masz interesującej osobowości

Mam, tylko nie mam możliwości jej pokazać, bo jestem od razu odrzucany.

Przed chwilą, Gość vvv napisał:

Mam, tylko nie mam możliwości jej pokazać, bo jestem od razu odrzucany.

Litości na Boga 

1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Mam, tylko nie mam możliwości jej pokazać, bo jestem od razu odrzucany.

To tylko twoje mniemanie. Jeśli ludzie cie nie lubią i kobiety olewaja to znaczy ze nie masz. Ciekawa osobowość to taka która jest w stanie zainteresować przy pierwszym kontakcie więc skończ filozofię dorabiać totalny nudziarzu z ZA.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

To tylko twoje mniemanie. Jeśli ludzie cie nie lubią i kobiety olewaja to znaczy ze nie masz. Ciekawa osobowość to taka która jest w stanie zainteresować przy pierwszym kontakcie więc skończ filozofię dorabiać totalny nudziarzu z ZA.

Żeby zainteresować przy pierwszym kontakcie, to musi najpierw do niego dojść, a nie ma na to szans, bo nie jestem przystojny. Przy bliższym poznaniu dużo zyskuję.

Nie mam ZA ani nie jestem nudziarzem.

Przed chwilą, Gość vvv napisał:

Żeby zainteresować przy pierwszym kontakcie, to musi najpierw do niego dojść, a nie ma na to szans, bo nie jestem przystojny. Przy bliższym poznaniu dużo zyskuję.

Nie mam ZA ani nie jestem nudziarzem.

ile masz lat? Ludzie poznają sie przez innych ludzi, rzadko obcy podbijają do siebie bo ktoś im w oko wpadnie. Do nawiązania samej znajomości wygląd jest mało ważny - chyba że wyglądasz jak ćpun albo menel. Natomiast co z tej znajomości wyjdzie to już musisz sie mieścić w jakichś ramach.