Dlaczego baby są naiwne i rodzą dzieci odpowiedzialnym facetom?

Przeraża mnie naiwność niektórych kobiet i jeszcze to ich przekonanie, że one to zawsze mają w życiu pod górkę i wszystko jest przeciwko nim. Nasz sąsiad to hazardzista, zadłużył rodzinę na 300 tyś, a żona dalej tkwi przy jego boku. Za pierwszym razem kiedy zadłużył rodzinę na 100 tyś to pożyczyli po rodzinie, dobrali kredytu i splacali, wtedy urodziło im się dziecko. Ta kobieta niczego się nie nauczyła i zamarzyła sobie kolejne dziecko. Miesiąc do porodu został a wierzyciele pukają do drzwi i grożą, okazało się, że facet nabrał kolejne pożyczki i chwilówki. Wczoraj była u nas ta sąsiadka czy nie pożyczymy trochę kasy. Płakała że jak będą żyć itd. Pożyczać nie mam zamiaru, ale zaproponowałam, że mogę się dowiedzieć od znajomej jakie powinna podjąć kroki prawne i jak go przekonać do terapii. Oczywiście stwierdziła, że on nie chce się leczyć i nic to nie da. Liczy na to, że jak druga córka się urodzi to on się zmieni. Ona bez jakiegoś konkretnego wykształcenia i z dwójką małych dzieci nie pójdzie do pracy. Widzę że dużo takich kobiet co nie myślą o przyszłości tylko nogi rozkładają przed pierwszym lepszym, a potem płacz. Nie rozumiem co kieruje takimi kobietami. A gdyby coś mu się stało? Dług przechodzi na dzieci, a ona nieudolna. Oczywiście nabiadoliła się jak to całe życie ma pod górkę. Czy takim kobietom da się w ogóle pomoc jak one same pchają się w bagno???

Bo są głupie, też się nad tym zastanawiam, najgorsze że później jest płacz i żebranie o kase od państwa i normanlnych ludzi.

A nasz zboczony rząd jeszcze płaci za rozkładanie nóg i namawia do więcej i więcej. 

11 godzin temu, Gość swietlana napisał:

A gdyby coś mu się stało? Dług przechodzi na dzieci, a ona nieudolna. 

Mogą się w sądzie zrzec spadku z długami tzn. w przypadku niepełnoletnich musi to zrobić matka w ich imieniu.