Chyba nigdy nie znajde normalnego mezczyzny

1 minutę temu, Gość Nie ma brzydkich kobiet napisał:

Niema brzydkich kobiet są tylko zaniedbane.

Ale bzdury...

"Same podle ch.uje i zero normalnych, milych, niewulgarnych, nienarzekajacych facetow"

Widocznie lubisz takich lub tylko takim dajesz szansę.

4 godziny temu, Gość gosc napisał:

znam bardzo duzo kobiet, ktore zwiazaly sie z facetem bo byl dobry a niekoniecznie im sie podobal

natomiast nie znam ani jednego faceta co wyblaby kobiete, ktora mu sie nie podoba a ma dobry charakter - takich przypakow w zyciu nie ma

Za to ja na odwrót. Nie znam żadnej kobiety, która związałaby się z facetem, który nie jest przystojny, a wielu facetów, którzy są z fajnymi, choć niezbyt ładnymi dziewczynami.

5 godzin temu, Gość slabe czasy napisał:

Same podle ch.uje i zero normalnych, milych, niewulgarnych, nienarzekajacych facetow

To może zmień otoczenie? I daj szansę innym facetom, nie tylko tym przystojnym.

4 godziny temu, Gość gosc napisał:

wam facetom to sie wydaje, ze porzadna = piekna

lecicie tylko na wyglad a potem brednie sprzeczne z waszym zachowaniem piszecie

gdybyscie chcili porzadne to wszystkie brzydkie porzadne kobiety mialyby branie, a rzecywistisc jest taka ze lecicie na koorfy oby tylko byla piekna a potem narzekacie

Bzdura. Szukam takiej porządnej, niekoniecznie ładnej, ale każda szuka przystojniaka.

4 godziny temu, Mizo napisał:

Dokładnie. Jako grupa społeczna to generalnie patola, ale z dwojga złego też wolałabyn dresa, niż ukrytego frustrata. Zauważcie, że najgorsi zbrodniarze i gwałciciele to wcale nie przebojowi "samce alfa", tylko takie właśnie odludki bez życia towarzyskiego. Oni najbardziej nienawidzą kobiet i paradoksalnie są najbardziej niebezpieczni. Nigdy nie wiadomo co takiemu odwali...

Nic dziwnego. Gdybyś ty przez całe życie była samotna i nie miała nikogo bliskiego, to też by ci odyebało.

Więc to wasza wina. Gdybyście dawały szansę tym mniej atrakcyjnym i bardziej nieśmiałym mężczyznom i mieliby oni szansę być w związku, to takich sytuacji by nie było.

Nie każda kobieta patrzy na wygląd z reguły to faceci są wzrokowcami i oceniają "książkę po okładce".O normalnego faceta teraz bardzo trudno.Niestety większość z nich to tchórze i zwyczajne kłamczuchy!

9 godzin temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Nic dziwnego. Gdybyś ty przez całe życie była samotna i nie miała nikogo bliskiego, to też by ci odyebało.

Więc to wasza wina. Gdybyście dawały szansę tym mniej atrakcyjnym i bardziej nieśmiałym mężczyznom i mieliby oni szansę być w związku, to takich sytuacji by nie było.

Aha czyli standard - obwinianie ofiary. Jak facet zgwałci kobietę to oczywiście jej wina, bo była za ładna albo prowokowała strojem, nie? Sam fakt, że masz taki tok rozumowania daje zasadne podstawy ku temu, żeby Cię unikać. Moim zdaniem ludzie nie bez powodu wykluczają niektóre jednostki z życia społecznego - widocznie na odległość czuć, że jesteście zaburzeni. A pretensje o to możecie mieć tylko i wyłącznie do siebie. Lepiej popracuj nad sobą a nie wiecznie szukasz wymówek, by usprawiedliwiać swoje niepowodzenia, bo taka postawa nigdy nie będzie dla żadnej kobiety atrakcyjna...

Zlot frustratek i frustratów.

Przed chwilą, Mizo napisał:

Aha czyli standard - obwinianie ofiary. Jak facet zgwałci kobietę to oczywiście jej wina, bo była za ładna albo prowokowała strojem, nie? Sam fakt, że masz taki tok rozumowania daje zasadne podstawy ku temu, żeby Cię unikać. Moim zdaniem ludzie nie bez powodu wykluczają niektóre jednostki z życia społecznego - widocznie na odległość czuć, że jesteście zaburzeni. A pretensje o to możecie mieć tylko i wyłącznie do siebie. Lepiej popracuj nad sobą a nie wiecznie szukasz wymówek, by usprawiedliwiać swoje niepowodzenia, bo taka postawa nigdy nie będzie dla żadnej kobiety atrakcyjna...

 Jak myślisz, jesteś na tyle atrakcyjna że znalazłby się chętny żeby cię zgwałcić?

23 minuty temu, Mizo napisał:

Aha czyli standard - obwinianie ofiary. Jak facet zgwałci kobietę to oczywiście jej wina, bo była za ładna albo prowokowała strojem, nie? Sam fakt, że masz taki tok rozumowania daje zasadne podstawy ku temu, żeby Cię unikać. Moim zdaniem ludzie nie bez powodu wykluczają niektóre jednostki z życia społecznego - widocznie na odległość czuć, że jesteście zaburzeni. A pretensje o to możecie mieć tylko i wyłącznie do siebie. Lepiej popracuj nad sobą a nie wiecznie szukasz wymówek, by usprawiedliwiać swoje niepowodzenia, bo taka postawa nigdy nie będzie dla żadnej kobiety atrakcyjna...

Nie, gwałt nie jest winą zgwałconej. Nie porównuj jednego z drugim. Choć fakt, gdyby mężczyźni byli kochani i zaspokajani, to gwałtów by nie było. Ale to wciąż nie jest wina tej konkretnej zgwałconej kobiety.

20 minut temu, Gość Hydraulik ;) napisał:

 Jak myślisz, jesteś na tyle atrakcyjna że znalazłby się chętny żeby cię zgwałcić?

Teraz to zabłysnąłeś, nie ma co... Jak śmiesz wgl zadać takie nieludzkie pytanie? Jeśli uważasz, że mi w ten sposób pocisnąłeś, to jesteś w błędzie, kompromitujesz jedynie siebie. Jeśli nie odróżniasz gwałtu od stosunku za obopulnym przyzwoleniem, to naprawdę nie ma już dla Ciebie ratunku. Mówię stanowcze NIE zwyrolom Twojego pokroju. 

Mizo idź pocwicz. Po co się powtarzać? Co to da?

5 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Nie, gwałt nie jest winą zgwałconej. Nie porównuj jednego z drugim. Choć fakt, gdyby mężczyźni byli kochani i zaspokajani, to gwałtów by nie było. Ale to wciąż nie jest wina tej konkretnej zgwałconej kobiety.

I tu się mylisz. Zawsze się znajdzie jakiś świr, który i tak by zgwałcił, nawet jeśli miałby seks. Wystarczy, że facet jest uzalezniony od pornografii i juz samo to sprawia, że ma wypaczony obraz kobiety i stanowi przez to zagrożenie, gdyż może chcieć wcielić w życie swoje chore fantazje. Poza tym, niektórych kręci nie sam seks z daną kobietą tylko fakt, że mają nad nią kontrole - dlatego właśnie mężczyźni dopuszczają się przestępstw na tle seksualnym. Kręci ich strach ofiary i jej błaganie o litość. Samczy popęd to tylko jedna z wielu przyczyn molestowania kobiet, na pewno nie jedyna.

1 minutę temu, Mizo napisał:

I tu się mylisz. Zawsze się znajdzie jakiś świr, który i tak by zgwałcił, nawet jeśli miałby seks. Wystarczy, że facet jest uzalezniony od pornografii i juz samo to sprawia, że ma wypaczony obraz kobiety i stanowi przez to zagrożenie, gdyż może chcieć wcielić w życie swoje chore fantazje. Poza tym, niektórych kręci nie sam seks z daną kobietą tylko fakt, że mają nad nią kontrole - dlatego właśnie mężczyźni dopuszczają się przestępstw na tle seksualnym. Kręci ich strach ofiary i jej błaganie o litość. Samczy popęd to tylko jedna z wielu przyczyn molestowania kobiet, na pewno nie jedyna.

Dla ciebie każdy facet to gwałciciel, więc rozmowa z tobą mija się z celem. Oczywiście, są tacy, ale to mniejszość.

3 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Dla ciebie każdy facet to gwałciciel, więc rozmowa z tobą mija się z celem. Oczywiście, są tacy, ale to mniejszość.

Tego nie powiedziałam. Obaliłam tylko Twoją tezę w której twierdziłeś, że zaspokojony facet nie gwałci.