Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marylowa

Imię.... czy będzie w przyszłości zadowolona...

Polecane posty

Jestem tu nową kaffeterianką i mam problem z imieniem mojego dziecka. Czuję, że źle wybrałam i z biegiem czasu robi się coraz gorzej. Na początku to było tylko imię raz zapisane - nieosłuchane jak dla nas, a teraz wchodzą inne kwestie i używa się go non stop. Żałuję że nie potrafiłam dobrać odpowiedniego imienia dla córci. Od zawsze miałam wybrane imiona dla dzieci i twardo się tego trzymałam. Gdy zaszłam w ciąże one odpadły bo się jednak powtarzały w rodzinie mojej lub męża. Wiadomo jak byłam panną to nie analizowałam rodziny męża, a także nie miałam wpływu na imiona rodzących się nowych dzieci. A tu powinnam się dostosować, szybciej ogarnąć i poszukać innych imion a nie opłakiwać w duszy, że tych nie mogę nadać. I nie załuje że ich nie nadałam bo rzeczywiście już były "przechodzone" i pełno ich w koło się zrobiło przez te 10 lat, widocznie podobały się nie tylko mi. A ja tak beznadziejnie trwałam parenaście lat z nimi jakby nie widząc tego, aczkolwiek też się  tak wcześniej nie zastanawialam skoro nie byłam w ciąży. I stało się.... urodziłam. Teraz z perspektywy czasu wiem że to był najgorszy czas kiedy sama już nie wiedziałam co mi się podoba a teraz już wiem. Tylko że córcia ma półtora roku ;(  A ja dopiero teraz mam ulubione typy imion które by mi odpowiadały, i nie są oklepane. choć naprawdę będąc w ciąży starannie wertowałam imiennik w poszukiwaniu tego jedynego.

Teraz jest mi z tym bardzo ciężko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jest tu jakaś dobra duszyczka 😉 Czy uzyskam jakąś radę, albo ktoś miał podobnie... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk

Ale o jakie imię chodzi ? Może jednak wyolbrzymiasz sprawę  skoro dałaś jakieś imię to chyba jednak Ci się podobało. Co do bardzo oryginalnych imion to jednak zawsze jest ryzyko i zależy w dużej mierze od siły charakteru dziecka czy się z tym zmierzy i od otoczenia jakie będzie czy zaakceptuje czy będzie robić aferę. Córka ma już 1,5 roku to pozostaje akceptacja imienia na nowo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Kkk napisał:

Ale o jakie imię chodzi ? Może jednak wyolbrzymiasz sprawę  skoro dałaś jakieś imię to chyba jednak Ci się podobało. Co do bardzo oryginalnych imion to jednak zawsze jest ryzyko i zależy w dużej mierze od siły charakteru dziecka czy się z tym zmierzy i od otoczenia jakie będzie czy zaakceptuje czy będzie robić aferę. Córka ma już 1,5 roku to pozostaje akceptacja imienia na nowo 

Jak ją nazywałam to miałam pustkę w głowie. O rady najbliższych było trudno bo każdy się wtrącał ze swoimi typami zamiast przejrzeć moje typy do których i tak nie byłam sama przekonana do końca.  Nazwałam po prostu Ola i nikomu się nie podoba chociaż ostatecznie poszłam w klasykę. Mnie też ono szczególnie nie rusza ale jest tzw.bezpieczne. Teraz nazwałabym Marcelinka, Adrianna lub Liliana.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiu

moja ma na imie Natalia, ma 13lat. długo, długo nie mogłam sie pogodzić z tym  ze mąż nie zgodził się na Zuzię.W koncu ona podrosła i sama powiedizała że lubi swoje imie i nie chiałaby być zadną Zuzką. Po 13latach i jedno i drugie imie tak samo oklepane, chociaz Natala ostatnio troche przegrywa z Zuzanną. Teraz jest moda na wydziwnione imiona i te twoje trzy typy rosną w siłę.  Mysle ze Olunia będzie zadowolona jak podrośnie,że jest Olą a nie Linką, czy Lilką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość gośćiu napisał:

moja ma na imie Natalia, ma 13lat. długo, długo nie mogłam sie pogodzić z tym  ze mąż nie zgodził się na Zuzię.W koncu ona podrosła i sama powiedizała że lubi swoje imie i nie chiałaby być zadną Zuzką. Po 13latach i jedno i drugie imie tak samo oklepane, chociaz Natala ostatnio troche przegrywa z Zuzanną. Teraz jest moda na wydziwnione imiona i te twoje trzy typy rosną w siłę.  Mysle ze Olunia będzie zadowolona jak podrośnie,że jest Olą a nie Linką, czy Lilką.

Mam taką nadzieję. Chciałabym to od niej usłyszeć całym sercem 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość gośćiu napisał:

moja ma na imie Natalia, ma 13lat. długo, długo nie mogłam sie pogodzić z tym  ze mąż nie zgodził się na Zuzię.W koncu ona podrosła i sama powiedizała że lubi swoje imie i nie chiałaby być zadną Zuzką. Po 13latach i jedno i drugie imie tak samo oklepane, chociaz Natala ostatnio troche przegrywa z Zuzanną. Teraz jest moda na wydziwnione imiona i te twoje trzy typy rosną w siłę.  Mysle ze Olunia będzie zadowolona jak podrośnie,że jest Olą a nie Linką, czy Lilką.

...i muszę Ci powiedzieć, że imię Twojej córki było jedym z moich ulubionych zanim jeszcze zaszłam w ciąże i też musiałam z niego zrezygnować. Piękne i delikatne 😉 Dobija mnie jak ostatnio na internecie trafilam na topik młodzieżowy, że Ola to brzydko brzmi a Olka to już w ogóle. Dziewczyny o tym imieniu nieakceptujące go najbardziej do mnie przemawiają ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiu
16 minut temu, Marylowa napisał:

Mam taką nadzieję. Chciałabym to od niej usłyszeć całym sercem 😉

bedzie zadowolona, wiesz czemu, bo to imie nosi wiele kobiet. Jak dorośnie, będzie mozna spotkac babcie Olę, Panią Aleksandre w urzędzie , czy w szkole nauczycielkę, jak i malutką Oleńkę. To zupełnie normalne imie , niczym nie wyrózniające się z tłumu, Jak b ędzie chciałą sie wyróznic , przybierze sobie ksywkę.

Zastanów się ile masz w okół siebie znajomych którzy zmienili imie gdy skonczyli 18 lat. ja znam tylko Ninę, która biedyś byłą Iną. Zmieniła imie tylko dlatego ze ciagle słyszała "ale to pełne imie"albo"a pełnie imie  jak brzmi" Mi się okropnie podoba zdrobnienie Oleńka , albo Alunia. Mam Alunie, bo Aleksandra była za długa do nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alicja pięknie 😉 Niestety też była zajętym imieniem. Mam nadzieję że moja Ola nie zostanie Olką i że naprawdę zaakceptuje swoje imię. Bardzo dużo trudu włożyłam w jego wybór, codziennie szukałam, przeglądałam i nic do mnie nie trafiało i została zwykłą Olą.

Najbliższe otoczenie sugeruje mi że mogłam nazwać bardziej dziewczęco tylko, że dla każdego z nich znaczy to co innego. Brat miał inny zestaw imion do porady, ktoś tam jeszcze inny. U nas są tak różne gusta, że głowa mała. Nie daje mi to spokoju bo teraz na Lilianka i Marcelinka tak weszła mi w głowę, teraz kiedy wszystkie dobre rady ucichły, teraz gdy mam więcej spokoju i nikt jego nie zakłóca. Teraz gdy jestem tylko ja i moje kochane dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czy ty masz jakieś zaburzenia?!To tylko imię, a ty tworzysz z tego mega problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiu
7 minut temu, Marylowa napisał:

Alicja pięknie 😉 Niestety też była zajętym imieniem. Mam nadzieję że moja Ola nie zostanie Olką i że naprawdę zaakceptuje swoje imię. Bardzo dużo trudu włożyłam w jego wybór, codziennie szukałam, przeglądałam i nic do mnie nie trafiało i została zwykłą Olą.

Najbliższe otoczenie sugeruje mi że mogłam nazwać bardziej dziewczęco tylko, że dla każdego z nich znaczy to co innego. Brat miał inny zestaw imion do porady, ktoś tam jeszcze inny. U nas są tak różne gusta, że głowa mała. Nie daje mi to spokoju bo teraz na Lilianka i Marcelinka tak weszła mi w głowę, teraz kiedy wszystkie dobre rady ucichły, teraz gdy mam więcej spokoju i nikt jego nie zakłóca. Teraz gdy jestem tylko ja i moje kochane dziecko.

Alina , nie Alicja :] Alicja bardzo popularna, więc wybrałam coś mniej osłuchanego. No alestarsza jak się dowiedziała to kilka miesiecy chodziła i mówiła "Alina- co to za imie" Przed ciążą nawet nie barłabym go pod uwagę, ba nawet do głowy by mi nie przyszło. a w ciazy mi się spodobała Alinka i... jest Alinka, jakoś  kosmosu mi się wzięła i uwierz mi ja jestem okropnie przeciw nadawaniu dziecku dziwacznych imion, no ale... to było silniejsze. Mysle ze to hormony , Wierzysz w reinkarnacje, albo w to że to dusza wybiera ciało. Jak hormony po ciazy opadły, to nagle z Alinką zaczełam mieć kłopot i do 6mc zycia dziecka pytałam męża, czy aby nie zmienić imienia (bo do 6mc mozna zmienic bez kłopotu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałam się że i w końcu pojawi się jad w tym topiku i że nie każdy zrozumie. Jak ja mam zaburzenia to ty nie masz empatii w sobie. Więc po co w ogóle się wypowiadasz, bo nie pomagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosenrot

Ja własnie nazwałam córkę Lilianna. Od zawsze podobało mi się to imię i nie wyobrażałam sobie innego imienia. Ma 2 latka i jak tak na nią patrzę to nie wyobrażam sobie jakiegoś innego imienia dla niej. Mówili że to udziwnione imie, daj np. Ania, Zuzia itp. A ja zostałam przy swoim. Serio, jak tak patrzę na nią i myślę że miałaby być Anią, Marysią czy Józią to bardzo mi to nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....@

Ja nigdy nie patrzyłam na to, że w rodzinie już takie imię jest. Jeśli chciałam mieć np. Asię i mi się podobało, to takie imię dawałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia 971

Ola zwyczajne polskie imię. No ja bym córki tak nie nazwała ale każdy ma swój gust. Moja jest Nadia. Ale też jak Pani chciałam ja właśnie nazwać Marcelina. Ale nie żałuję. Mam też nadzieję że jak podrośnie jej się spodoba. Narazie ma 2 latka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Gość ....@ napisał:

Ja nigdy nie patrzyłam na to, że w rodzinie już takie imię jest. Jeśli chciałam mieć np. Asię i mi się podobało, to takie imię dawałam. 

T

 

4 minuty temu, Gość Madzia 971 napisał:

Ola zwyczajne polskie imię. No ja bym córki tak nie nazwała ale każdy ma swój gust. Moja jest Nadia. Ale też jak Pani chciałam ja właśnie nazwać Marcelina. Ale nie żałuję. Mam też nadzieję że jak podrośnie jej się spodoba. Narazie ma 2 latka 🙂

Szczerze teraz patrząc z perspektywy czasu też bym nie nazwała Ola. Miałam inne pomysły, ale brakowało mi odwagi, zbyt duży mętlik w głowie i za dużo dobrych rad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to chodzi, że nie nazwałam po swoim guście inaczej nie byłoby topiku. Nie byłam sprecyzowana co do imienia a teraz już wiem co mi się tak naprawdę podoba patrząc na córkę i widzę jak rośnie i co by mogło do niej pasować. Okres ciąży był najtrudniejszy dla mnie. Niestety prawie każde imię było na NIE odbierane przez otoczenie, a ja poszłam w klasykę myśląc że to najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lill
50 minut temu, Marylowa napisał:

Alicja pięknie 😉 Niestety też była zajętym imieniem. Mam nadzieję że moja Ola nie zostanie Olką i że naprawdę zaakceptuje swoje imię. Bardzo dużo trudu włożyłam w jego wybór, codziennie szukałam, przeglądałam i nic do mnie nie trafiało i została zwykłą Olą.

Najbliższe otoczenie sugeruje mi że mogłam nazwać bardziej dziewczęco tylko, że dla każdego z nich znaczy to co innego. Brat miał inny zestaw imion do porady, ktoś tam jeszcze inny. U nas są tak różne gusta, że głowa mała. Nie daje mi to spokoju bo teraz na Lilianka i Marcelinka tak weszła mi w głowę, teraz kiedy wszystkie dobre rady ucichły, teraz gdy mam więcej spokoju i nikt jego nie zakłóca. Teraz gdy jestem tylko ja i moje kochane dziecko.

Widzę wybor imienia urósł do niewiadomo jakiej rangi. Dobrze się czujesz? To tylko imię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Aleksandra to piekne imie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Marylowa napisał:

...i muszę Ci powiedzieć, że imię Twojej córki było jedym z moich ulubionych zanim jeszcze zaszłam w ciąże i też musiałam z niego zrezygnować. Piękne i delikatne 😉 Dobija mnie jak ostatnio na internecie trafilam na topik młodzieżowy, że Ola to brzydko brzmi a Olka to już w ogóle. Dziewczyny o tym imieniu nieakceptujące go najbardziej do mnie przemawiają ;(

Nigdy nie widzialam brzydkiej Oli, zwykle dziewczyny o tym imieniu sa niekoniecznie madre czy sympatyczne, ale zawsze piekne, czesto modelki czy hostessy, zazwyczaj jasniutkie blondynki o skandynawskiej urodzie.Dlatego to imie kojarzy mi sie z pieknoscia.Na pewno moja corka by miala inny typ urody i to imie pasowaloby jak piesc do nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscccy

Jak to nie prowokacja to autorka jest mocno zaburzona, ciekawe co zrobi jak przyjdą jej w życiu prawdziwe problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:Nigdy nie widzialam brzydkiej Oli, zwykle dziewczyny o tym imieniu sa niekoniecznie madre czy sympatyczne, ale zawsze piekne, czesto modelki czy hostessy, zazwyczaj jasniutkie blondynki o skandynawskiej urodzie.Dlatego to imie kojarzy mi sie z pieknoscia.Na pewno moja corka by miala inny typ urody i to imie pasowaloby jak piesc do nosa

Zdajesz sobie sprawę, ze imię to kwestia wtórna do genów, które odpowiadają za wygląd? Po nadaniu imienia nie zmienia się magicznie sekwencja DNA. Ja mam na imie Ola, nigdy nie miałam problemu z tym imieniem, ale tez szczególnie tego nie analizowałam, tak mam na imię i tyle. Aleksandra brzmi ładniej, ale jest za długie do codziennego użytku. Olka tez mi nie przeszkadza, jedyne czego nienawidzę to „olcia” w wykonaniu mojej teściowej, koszmar jakiś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Róży

Też miałam ten problem ze brat cioteczny nazwał córki moimi ulubionymi imionami czyli Hanna i Kornelia. W sumie teraz Hania strasznie oklepane, Kornelia też robi się bardzo popularna. Trzeciego imienia które mi się podobało czyli Zosia też nie wybrałam ze względu na popularność, a Laura która też od lat mi się podobała odpadła bo dosłownie nikomu się nie podobało i o ile nie słucham ludzi i nie słuchałam nadając imię córce to akurat tą laure skutecznie mi wybili z głowy. Ostatecznie mam Róże, to imię było jedna z propozycji imienia kiedy ja się urodziłam, więc zawsze towarzyszyła mi opowieść o imieniu Róża chociaż nigdy go nie rozwazalam jako imię dla własnej córki. Zmienilo się to kiedy byłam w ciąży. Wbrew temu że inni chcieli zosie ja zdecydowałam o róży. Nie żałuję póki co, córka jest śliczna i ma charakter. Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
17 minut temu, Gość Goscccy napisał:

Jak to nie prowokacja to autorka jest mocno zaburzona, ciekawe co zrobi jak przyjdą jej w życiu prawdziwe problemy

Tez sie nad tym zastanawiam. Robienie tragedii z wyboru imienia i rozmyslanie nad tym bez konca wskazuje na pewne fiksacje. Autorko serio nie masz prawdziwych problemow? Rozumiem, ze masz cudowne, zdrowe, pieknie rozwijajace sie dziecko, a Ty robisz jakis szum wkolo imienia? I ta cala historia i to ciagle martwienie sie czy corce bedzie imie odpowiadalo. Jak dorosniesz i skonczysz robic szum wokol tego imienia to dziecko nie bedzie z nim mialo problemow. Jedynym problelmem jestes Ty. 

Jak dorosla kobieta moze byc az tak niepowazna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jggghjj

To musi być prowokacja,normalna zdrowa kobieta nie pisała by takich wypocin.Rozumiem zastanawiać się nad imieniem,ale ten jej elaborat o analizowanie imion w rodzinach od każdej strony itd w jaki ona to sposób pisze,albo prowokuje jak większość tutaj albo jest serio nie normalna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Ola, Aleksandra, Olka, Olcia, Olunia bardzo ładnie.  Nadia niestety jak dla mnie okropne imię. No i Marcelina też mi się nie podoba. Moja siostra rok temu urodziła córeczkę i dała jej na imię Emilia na początku strasznie mi się nie podobało ale teraz zmieniłam zdanie i myślę, że Emilka brzmi bardzo ładnie a i Emilia też ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Jggghjj napisał:

To musi być prowokacja,normalna zdrowa kobieta nie pisała by takich wypocin.Rozumiem zastanawiać się nad imieniem,ale ten jej elaborat o analizowanie imion w rodzinach od każdej strony itd w jaki ona to sposób pisze,albo prowokuje jak większość tutaj albo jest serio nie normalna. 

 

18 minut temu, Gość Ags napisał:

Tez sie nad tym zastanawiam. Robienie tragedii z wyboru imienia i rozmyslanie nad tym bez konca wskazuje na pewne fiksacje. Autorko serio nie masz prawdziwych problemow? Rozumiem, ze masz cudowne, zdrowe, pieknie rozwijajace sie dziecko, a Ty robisz jakis szum wkolo imienia? I ta cala historia i to ciagle martwienie sie czy corce bedzie imie odpowiadalo. Jak dorosniesz i skonczysz robic szum wokol tego imienia to dziecko nie bedzie z nim mialo problemow. Jedynym problelmem jestes Ty. 

Jak dorosla kobieta moze byc az tak niepowazna...

Niepoważna... ? Ja nie. Otoczenie najbliższe które zaczyna zwracać się bezosobowo do mojego dziecka ciągle przez to podświadomie pokazując mi że dokonalam złego wyboru i mówiąc mi. ale ja chciałam tak i tak....  budząc we mnie wątpliwości. 

Widzę że na kaffe nie ma od niektórych pomocy to po co wchodzicie tutaj skoro nie pomagacie. 

Tyle czasu to odpierałam, ale mam też chwile słabości czy to coś złego dzielić się swoimi przemyśleniami na kaffe. Chyba po to jest ten portal by pomagać sobie a nie hejtować. A tu od razu taki szum i podejrzenie o fiksacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Marta napisał:

Ola, Aleksandra, Olka, Olcia, Olunia bardzo ładnie.  Nadia niestety jak dla mnie okropne imię. No i Marcelina też mi się nie podoba. Moja siostra rok temu urodziła córeczkę i dała jej na imię Emilia na początku strasznie mi się nie podobało ale teraz zmieniłam zdanie i myślę, że Emilka brzmi bardzo ładnie a i Emilia też ok. 

Dziękuję za przychylną odpowiedź. Nie wiem czy nie zamknąć tematu bo widzę że niektóre kaffeterianki będą mnie chciały zamknąć w psychiatryku. Po co robić pożywkę dla żmij. Człowiek się otwiera a tu taki hejt... szkoda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk
5 godzin temu, Marylowa napisał:

Jak ją nazywałam to miałam pustkę w głowie. O rady najbliższych było trudno bo każdy się wtrącał ze swoimi typami zamiast przejrzeć moje typy do których i tak nie byłam sama przekonana do końca.  Nazwałam po prostu Ola i nikomu się nie podoba chociaż ostatecznie poszłam w klasykę. Mnie też ono szczególnie nie rusza ale jest tzw.bezpieczne. Teraz nazwałabym Marcelinka, Adrianna lub Liliana.  

Ja mam córkę Marcelinke a znam jedną Ole.  Myślę że jest spoko i że wyolbrzymiasz.  Może będziesz miała druga córkę to dasz któres z tych imion. Twoja mała to wulkan energii i rozrabiaka ? Taką znam Aleksandre. Osobiście pewnie bym tak nie dała na imię ale na serio nie jest brzydkie. Uniwersalne. Pokochaj to imię i tyle . Obecnie Chyba średnio nadawane. Przynajmniej w moim regionie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenifer

Niepodobajo mi się te wrzystkie imionaj a mam synia Allana i curke Chanel. Teraz jestem w cionży i będę miała curke Kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×