Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Awa1221

AZS mamusie dzieci z AZS mam pytanie.

Polecane posty

Gość Awa1221

Córka ma 4 lata. Od urodzenia mamy problemy z Azs. Jakieś 4-5 miesięcy temu czerwone plamki zniknęły. Nie było żadnego problemu. Z dnia na dzień wszystko minęło. Wczoraj zauważyłam na zgięciu rączki czerwona, sucha plame:/ czy to możliwe, że przez pół roku nic się nie działo, nie było żadnych plam i zmian skórnych i z dnia na dzień wróciło? Czy któraś z Was miała podobna sytuację z dzieckiem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przecież to jest nieuleczalna choroba, to czego ty się spodziewałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaazsa

To normalne, bo AZS uspokaja się na lato, a nasila zimą. Poza tym osłabienie organizmu, czy nawet stres, inna woda, nowy kosmetyk, mogą nasilić objawy. Trzeba przywyknąć.

Co my stosujemy i się sprawdza:

-Mediderm (tani i dobry) do kremowania, a w okresie nasilenia nawet kilka razy dziennie.

- Na czerwone ogniska szybko odrobina maści ze sterydem, ale u nas max 3 smarowania- bo jak się powiększą, to już tylko maść z antybiotykiem potrafi poradzić.

- Na zimę, gdy kaloryfery chodzą, koniecznie nawilżacz powietrza na noc. Znakomicie poprawia kondycję skóry, a i drogi oddechowe przy tym zyskają. To must have matki dziecka z AZS.

- Kosmetyk do kąpieli z olejkiem parafinowym (ja teraz kupuję ze Skarbu Matki czy jakoś tam się to zwie, chyba Emolinka- bo tanie, a działają). Zero mydła poza dłońmi.

AZS przechodzi i wraca, trzeba się przyzwyczaić.

Radzę sprawdzi nietolerancje pokarmowe u dziecka, nie mylić z alergiami. Zdania są podzielone w tym temacie, ale u nas akurat to ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
5 minut temu, Gość matkaazsa napisał:

Radzę sprawdzi nietolerancje pokarmowe u dziecka, nie mylić z alergiami. Zdania są podzielone w tym temacie, ale u nas akurat to ma znaczenie.

Alergologa też warto odwiedzić - u mnie AZS się pojawił jako powikłanie nieleczonej alergii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaazsa
2 minuty temu, Gość gość2 napisał:

Alergologa też warto odwiedzić - u mnie AZS się pojawił jako powikłanie nieleczonej alergii

Nie wyraziłam się jasno. Alergie oczywiście, też, w pierwszej kolejności. Myślałam, że to standardowe badanie po postawieniu diagnozy. Może nie wszędzie? Nie wiem.

Chodziło mi bardziej o to, że ludzie sprawdzają alergie, nie wychodzi i odpuszczają. A tu jeszcze może być problem z nietolerancją. Inne badanie, inne mechanizmy, a jedno i drugie może być powodem AZS. U nas taki scenariusz akurat był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam swoje 3 grosze. Stosuj kąpiele w krochmalu i smaruj skórę dziecka kremem Dermaveel. Najlepszy i jednocześnie naturalny sposób leczenia AZS. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Telimena345 napisał:

Dodam swoje 3 grosze. Stosuj kąpiele w krochmalu i smaruj skórę dziecka kremem Dermaveel. Najlepszy i jednocześnie naturalny sposób leczenia AZS. 

Kurna, co za sadysta krochmal zaleca przy AZS... Z doświadczenia Ci powiem, że jest to najgorsza możliwa "kuracja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×