uzaleznienie od porno

Jestem mezatka od 7 lat, od zawsze meza interesowalo porno , jednak kiedys nie zaglebialam sie w jakim stopniu .

Seks mamy udany, jestem otwarta na rozne propozycje, seks oralny, seks analny . Do tego dbam o siebie i jestem atrakcyjna kobieta. 

Kiedys nasz seks byl dluzszy, gra wstepna z jego strony bardziej urozmaicona. Wiem, ze maz oglada porno, latwo to sprawdzic w historii ale od kilku miesiecy robi to codziennie lub nawet czesciej, kochamy sie za to raz na tydzien badz rzadziej, czesto go zagaduje czy poszalejemy wieczorem jednak on odpowiada ze nie ma libido itp. nie raz byla sytuacja ze zainicjowalam seks jednak on odwrocil sie na bok mowiac ze jest zmeczony( to gorsze niz dostac w twarz).

Uwazam, ze filmy porno sa dla ludzi, owszem ja tez lubie czasem poogladac ale CZASEM a nie codziennie i do tego zaniedbujac druga osobe. Kilkakrotnie proponowalam abysmy razem obejrzeli , czasami ogladalismy czasami odmawial. Najgorsze jest to ze kiedy wieczorem przychodzi z pracy a ja jestem w domu to rowniez woli porno od seksu ze mna

Czy to juz uzaleznienie? czy sa faceci ktorzy po prostu wola ogladac porno i sie masturbujac od "prawdziwego" seksu z kobieta? czy to wina kobiety czy mezczyzny?

szczerze, to mam dni kiedy mam gdzies co maz robi ale mam dni kiedy robie mu awanture z tego powodu, oczywiscie maz nie widzi problemu i nie interesuje go to ze tym mnie krzywdzi.

czy jest sens byc z takim mezczyzna? meczy mnie juz moja swiadomosc ze kiedy idzie do lazienki, albo ja wychodze do sklepu czy pracy on zaraz wlacza porno. meczy mnie juz ta ciagla kontrola co robi przy komputerze czy telefonie. 

Ja ogladalem też przez kilka lat porno ale przestałem wchodzic i nie zagladam nawet na takie strony w ogóle nie wpisuje w przegladarce .Co jeszcze ja jestem sam nie mam partnerki jestem kawalerem .No a tutaj jest kobieta a facet woli porno ja ogladałem bo nie miałem partnerki do seksu byłem sam to chciało sie mnie i miałem pragnienia .No ale miec kobiete i wolec od seksu porno ? To może jego to podnieca bardziej od swojej żony albo może nie ma takiej przyjemnosci z żona ? Może potrzebuje innej by sie podniecic może to porno go musi podniecic .Może mu nie staje i musi sie wspomóc ogladajac porno .Albo po prostu brakuje mu tej namiętnosci co na porno oglada może chce czegos wiecej kto wie ? Może sceny tam zawarte bardziej na niego oddziałuja od żony ? Albo kobiety na filmie sa dla niego bardziej seksowne od żony .No ja ogladałem kiedys wiele lat porno przez 15 lat może na necie no ale byłem sam nie mam partnerki nie jestem w związku to mogę obejrzeć nagość na ekranie .No jakbym miał kobietę to bym tego nie robił i nie zaglądał na takie strony bo mogę mieć swoje porno na żywo .No ja to bym wolał kobietę swoją porochac a nie patrzeć na porno jakieś .No ale może tutaj facet nie odczuwa przyjemności z seksu z żona albo nie ma ochoty już na nią po kilku latach małżeństwa ? Sam nie wiem że nie chce się z nią roochac.