Sex z nieznajomym/nieznajomą po imprezie? Zdarzyło się?

41 minut temu, Gość Aga napisał:

Rozumiem szaleństwa czasem z wiekiem mijają ale po fantazjować zawsze można ale z tym podstarzałym wiekiem chyba przesadzasz ile masz lat jeśli można spytać?

63. najciekawiej wspominam lata 82-84 wtedy działo się

na obozie międzynarodowym z dwoma Gruzinami

15 minut temu, Gość Marzycielka napisał:

63. najciekawiej wspominam lata 82-84 wtedy działo się

Nie wątpie To teraz chyba jest nudniej

16 minut temu, Gość Marzycielka napisał:

63. najciekawiej wspominam lata 82-84 wtedy działo się

Hej

4 minuty temu, Gość Aga napisał:

Nie wątpie To teraz chyba jest nudniej

Jest inaczej. Sex wtedy był wyzwaniem. Teraz porównuję to do normalnej czynności. Wtedy trzeba było powalczyć, trochę wysilić się, pobałamucić ....... brakuje mi tego, chociaż, tak naprawdę, nie mogę narzekać na ten element życia. 

4 minuty temu, Gość Marzycielka napisał:

Jest inaczej. Sex wtedy był wyzwaniem. Teraz porównuję to do normalnej czynności. Wtedy trzeba było powalczyć, trochę wysilić się, pobałamucić ....... brakuje mi tego, chociaż, tak naprawdę, nie mogę narzekać na ten element życia. 

No tak. Sporo się pozmieniało. Ale najważniejsze jest to że masz coś wspominać☺

Pytanie do którego etapu osoba jest nieznajoma

1 godzinę temu, Gość Marzycielka napisał:

63. najciekawiej wspominam lata 82-84 wtedy działo się

Wtedy trzeba było się nachodzić za kobietą żeby  ją przelecieć, dzisiaj to kobiety chodzą za facetami żeby je przelecieli.

1 godzinę temu, Gość Aga napisał:

No tak. Sporo się pozmieniało. Ale najważniejsze jest to że masz coś wspominać☺

To prawda. Ws[pomienia są wspaniałe, fantazje nie najgorsze, partner rozumie mnie , ale tak naprawdę to wszystkiego mu nie powiedziałam i nie powiem.  Zapewne tez uciekasz we wspomnienia ?

1 godzinę temu, Gość Konkretny napisał:

Lubie takie kobiety jak Ty zapraszam na priv.    Dawipocz@interia.pl

Bzdura. Lubisz łatwe i szybkie, nawet trochę nie checesz wysilić  się aby zaciekawić zaintrygować:) 

10 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Wtedy trzeba było się nachodzić za kobietą żeby  ją przelecieć, dzisiaj to kobiety chodzą za facetami żeby je przelecieli.

Chyba tak jest ale wtedy kobiety też usiłowały tylko bardziej dyskretnie  Zresztą dyskrecja za strony mężczyzn też miała inny obraz aniżeli dzisiaj.

8 minut temu, Gość Marzycielka napisał:

To prawda. Ws[pomienia są wspaniałe, fantazje nie najgorsze, partner rozumie mnie , ale tak naprawdę to wszystkiego mu nie powiedziałam i nie powiem.  Zapewne tez uciekasz we wspomnienia ?

Bzdura. Lubisz łatwe i szybkie, nawet trochę nie checesz wysilić  się aby zaciekawić zaintrygować:) 

Chyba tak jest ale wtedy kobiety też usiłowały tylko bardziej dyskretnie  Zresztą dyskrecja za strony mężczyzn też miała inny obraz aniżeli dzisiaj.

 Zgadza się, tylko widzisz o seksie po dwóch godz. znajomości nie miałaś co marzyć, na pierwszej czy piatej a nawet 10 randce także. Dzisiaj jak się postarasz to dwóch godzin nie trzeba. Kobiety stały się zbyt łatwe, nie chcę powiedzieć puszczalskie, zupełnie nieszanujące się. Tabletki zrobiły swoje.

18 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Jakie tabletki?

Magnez czy kwas foliowy?

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Nie każda to bezwzględna ... idącą po trupach do celu, bez dozy sumienia. Nie każda rozkłada nogi na bok na imprezie. 

Dobrze, że etap dyskotek i wszelkich imprez mam za sobą. Sporo ludzi się poznało i jeszcze więcej widziało. 

...ka. Kobieta też ma prawo do jednorazowego seksu. Czasy, w których  tylko mężczyzna był uznawany za macho z prawem do bzykania dawno minęły.  Aż wstyd, że kobieta pisze o innych kobietach bezwzględna... rozkładająca nogi na bok. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

...ka. Kobieta też ma prawo do jednorazowego seksu. Czasy, w których  tylko mężczyzna był uznawany za macho z prawem do bzykania dawno minęły.  Aż wstyd, że kobieta pisze o innych kobietach bezwzględna... rozkładająca nogi na bok. 

Margaretka

3 godziny temu, Magda bez loginu napisał:

Jakie tabletki?

Magnez czy kwas foliowy?

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Nie każda to bezwzględna ... idącą po trupach do celu, bez dozy sumienia. Nie każda rozkłada nogi na bok na imprezie. 

Dobrze, że etap dyskotek i wszelkich imprez mam za sobą. Sporo ludzi się poznało i jeszcze więcej widziało. 

Nigdzie nie napisałem że wszystkie, przypomnij sobie czasy czy 20 lat temu + - 20 latka szła po dwóch godz. znajomości do łóżka? Jeśli były takie to jednostki, nie to co dzisiaj. Myślisz że 20 lat temu pytanie: Czy na pierwszej randce iść z nim do łóżka? Przeszłoby? Wątpię. Ciekawe ze nie wiesz o jakich tabletkach piszę

3 godziny temu, Gość Marzycielka napisał:

To prawda. Ws[pomienia są wspaniałe, fantazje nie najgorsze, partner rozumie mnie , ale tak naprawdę to wszystkiego mu nie powiedziałam i nie powiem.  Zapewne tez uciekasz we wspomnienia ?

A owszem. Też tak bywa.

6 godzin temu, Gość 69__ napisał:

Margaretka

Nie Margaretka

Nie uznawałam seksu z nieznajomym po przyjęciu itd.  

4 godziny temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Nigdzie nie napisałem że wszystkie, przypomnij sobie czasy czy 20 lat temu + - 20 latka szła po dwóch godz. znajomości do łóżka? Jeśli były takie to jednostki, nie to co dzisiaj. Myślisz że 20 lat temu pytanie: Czy na pierwszej randce iść z nim do łóżka? Przeszłoby? Wątpię. Ciekawe ze nie wiesz o jakich tabletkach piszę

Masz rację. Kilka randek. Miesięczna co najmniej znajomość i coś już wiesz o drugiej osobie.Tabletki nie były w modzie.

Kiedyś pracowałem jako taksówkarz. Stałem pod jednym z dużych klubów w moim mieście. W maju ok 6 rano wsiadła skąpo odziana niewiasta z klubu i bezceremonialnie rzuciła "BZYKAMY SIĘ" ? Jak mógłbym odmówić pamiętam że zabrałem ją w ustronne miejsce, wylizałem jej małą dupcie i ostry anal zafundowałem. Słodka była

1 minutę temu, Gość BiExMen napisał:

Kiedyś pracowałem jako taksówkarz. Stałem pod jednym z dużych klubów w moim mieście. W maju ok 6 rano wsiadła skąpo odziana niewiasta z klubu i bezceremonialnie rzuciła "BZYKAMY SIĘ" ? Jak mógłbym odmówić pamiętam że zabrałem ją w ustronne miejsce, wylizałem jej małą dupcie i ostry anal zafundowałem. Słodka była

.....zrobiłeś to po innym   Bravo

10 godzin temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Nigdzie nie napisałem że wszystkie, przypomnij sobie czasy czy 20 lat temu + - 20 latka szła po dwóch godz. znajomości do łóżka? Jeśli były takie to jednostki, nie to co dzisiaj. Myślisz że 20 lat temu pytanie: Czy na pierwszej randce iść z nim do łóżka? Przeszłoby? Wątpię. Ciekawe ze nie wiesz o jakich tabletkach piszę

Widać jesteś zbyt młody. Czasy o których piszesz były 30 i więcej lat temu. 20 lat temu miałeś (a przynajmniej ja miałem) już kobietę jaką chciałem po imprezie, czy weselu. Już wtedy nie było w tym kłopotu.

Z nieznajomym jest łatwiej pójść do łóżka uprawiać sex (przynajmniej mnie), zaczęłam na urlopie parę lat temu i tak mnie zostało. Z mężem mnie nie podnieca, a z nieznajomym jestem podniecona bardzo. Zastanawiam się czy nie zacząć za pieniądze. 

51 minut temu, Gość Ela napisał:

Z nieznajomym jest łatwiej pójść do łóżka uprawiać sex (przynajmniej mnie), zaczęłam na urlopie parę lat temu i tak mnie zostało. Z mężem mnie nie podnieca, a z nieznajomym jestem podniecona bardzo. Zastanawiam się czy nie zacząć za pieniądze. 

Najlepiej za kartofle.

Dnia 6.09.2019 o 19:12, Gość Aga napisał:

A owszem. Też tak bywa.

Myślę, że to też jest nam potrzebne.

Z twojom starom się zdarzyło

2 godziny temu, Gość Andrzej napisał:

Z twojom starom się zdarzyło

 

Andrzeju, nie schlebiaj sobie. 

Dnia 7.09.2019 o 00:01, Gość BiExMen napisał:

Kiedyś pracowałem jako taksówkarz. Stałem pod jednym z dużych klubów w moim mieście. W maju ok 6 rano wsiadła skąpo odziana niewiasta z klubu i bezceremonialnie rzuciła "BZYKAMY SIĘ" ? Jak mógłbym odmówić pamiętam że zabrałem ją w ustronne miejsce, wylizałem jej małą dupcie i ostry anal zafundowałem. Słodka była

Odważny kaskader jesteś,  towaru  niewiadomego pochodzenia nie tykam, omijam z daleka.

9 godzin temu, Gość Marzycielka napisał:

Myślę, że to też jest nam potrzebne.

Mam takie samo zdanie na ten temat. Poza tym miło jest czasem powspominać

5 godzin temu, Gość Kochliwy napisał:

Odważny kaskader jesteś,  towaru  niewiadomego pochodzenia nie tykam, omijam z daleka.

może.....ale była tak słodko wygladająca że nie mogłem odmówić - jeszcze wiesz lato, krótkie szorty na krągłej dupci ehhhh było minęło

przyznałam się kiedyś swojej przyjaciółce, że uwielbiam seks na zwieńczenie udanej imprezy, wyjścia do klubu, że uwielbiam zaczynać grę wstępną, bezpośredni wstęp do seksu, jeszcze na imprezie lub w klubie, tak żeby być gotowa natychmiast po przekroczeniu drzwi mieszkania lub pokoju hotelowego. Lubiłam zawsze świńtuszyć, np. zdjąć całą bieliznę w stroju niekoniecznie bezpiecznym, tak żeby przy wyjściu i w taksówce być już bardzo nieprzyzwoitalicząc na późną porę i nieuwagę obserwatorów. Dopasowana i/lub prześwitująca góra bez kamizelki, camel toe w legginsach itp. Jak rozstałam się ze swoim facetem, na imprezie przyjaciółka zapoznała mnie z kimś, szepnąwszy do ucha że jest godien zaufania i że zna moje upodobania. Było super, takiego braku zahamowań nie doświadczyłam wcześniej, resztkę mojej przyzwoitości - nie chciałam zdjąć stanika spod mocno prześwitującego topu - tak wykorzystał że pod jakimś pozorem zdjął mi top wsiadając do taksówki. A staniczek uroczy, mięciutki, koronkowo delikatny ślicznie odkrywał moje śliczności. W taxi rozgarnął mi płatki i już byłam chętna i gotowa.

fajna fantazja ale mam opory ,a własciwie brak ochoty na real z obcym