Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Dziewczyna która nie płaci na randkach to niewychowane zero

Polecane posty

Gość Gość
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ee, to wcale tak nie jest. Ja się umawiam z facetami lat 25-30 i to się niezwykle rzadko zdarza, żeby facet nie zapłacił. I nie mówię o jakiejś kawie za 10 zł, tylko to jest znacznie więcej. Chłopcy z kafe nie są w żadnym wypadku reprezentatywni dla całego społeczeństwa, to jest margines ludzi nieprzystosowanych społecznie. Nie każdy musi mieć dziewczynę zresztą. Jak mnie na coś nie stać, to rezygnuję z tego.. 

wykorzystujesz facetów i jeszcze się tym chwalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ee, to wcale tak nie jest. Ja się umawiam z facetami lat 25-30 i to się niezwykle rzadko zdarza, żeby facet nie zapłacił. I nie mówię o jakiejś kawie za 10 zł, tylko to jest znacznie więcej. Chłopcy z kafe nie są w żadnym wypadku reprezentatywni dla całego społeczeństwa, to jest margines ludzi nieprzystosowanych społecznie. Nie każdy musi mieć dziewczynę zresztą. Jak mnie na coś nie stać, to rezygnuję z tego.. 

wykorzystujesz facetów i jeszcze się tym chwalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Kiss napisał:

Ja nie WYMAGAM aby facet zapłacił, jeśli jednak tego nie zaproponuje, podczas, gdy zapraszał, z miejsca uznaję go za buraka i skreślam. Kiedyś płaciłam za siebie zawsze już na 1 randce, ale trafiło mi się paru skąpych buraków, zatem później w ten sposób dokonywałam odsiewu: jak nie zaproponował płacenia - nara, jak zapłacił, następnym razem ja go zaproszę i zapłacę, proste. 
Z moim facetem często gdzieś się zapraszamy.

Nigdy nie zarabiałam mniej od mężczyzn. Nie pracuj fizycznie.

( Gość od pierwszego cytatu) zgodzę się z Tobą. Jak pisałem płacę za kobietę na randce. To co napisałem tyczy się tych kobiet, które żyją w przeświadczeniu, że to facet ma zapłacić i kropka, które wręcz wymagają, że tak się ma wydarzyć i tyle. Najwyraźniej Ty do nich nie należysz i bardzo dobrze. Kultura powinna obowiązywać i jeśli ja zapraszam kobietę, to ja płacę ale tak jak pisałem ona ma być za to zwyczajnie po ludzki wdzięczna, a nie odbierać to jako normę, bo tak jest i jej się należy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

wykorzystujesz facetów i jeszcze się tym chwalisz?

A gdzie ty widzisz coś o wykorzystywaniu? Żałosne jeki męskich ciot. Wy macie jakąś schizofrenie. Chcecie mieć kobietę i to jeszcze nie wiadomo jaka a zydzicie na randkę plujac się że nie chce płacić mimo że wy zapraszacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Mrówa napisał:

Hahahaaaaa to po ch....j zapraszasz kobietę? No co za głąb

Żeby między innymi przekonać się czy pijawka czy nie głąbico?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To jak nie chcesz zapłacić za kobietę to po co zapraszasz? Weź kolegę i po sprawie 

To jak nie chcesz zapłacić za siebie to po co idziesz na spotkanie? Weź koleżankę i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jeśli nie zgadzacie się z tym, że taka postawa wśród kobiet jest zwyczajnie postawą pasożytniczą, to wasza sprawa i płaćcie za swoje księżniczki ile tylko chcecie. Cały sęk mojej wypowiedzi, którego niestety większość nie załapie polega na podejściu kobiet. Kobieta powinna iść na randkę przygotowana, na to że może zapłacić sama za siebie. Gdy za nią zapłacę powinna podziękować i czuć się miło zaskoczona. Do tego potrzeba trochę skromności, samodzielności, niezależności i wielu cech, których wielu wypowiadającym się kobietom brakuje. Jeśli Pannica idzie na randkę z nastawieniem  - Ten frajer i tak zapłaci. To proszę bardzo umawiajcie się z nimi, bo właśnie takich gości jak wy im potrzeba. 

10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Bo gdy mężczyzna zaprasza, powinien za kobietę zapłacić, a zaproszona kobieta powinna wybrać stosunkowo tanie dania z karty i w niewielkiej ilości. Takie są zasady.

powinien według roszczeniowych pasożytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

powinien według roszczeniowych pasożytek

Nie jestem ani roszczeniowa, ani na nikim nie pasożytuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To jak nie chcesz zapłacić za siebie to po co idziesz na spotkanie? Weź koleżankę i po sprawie.

W domu cie kultury ojciec nie nauczył? Jak zapraszam koleżankę to też za nią płacę. W domyśle gdy się kogoś zaprasza to wiesz że ty zapłacisz. To są normy społeczne. Gdzie wy żyjecie? W piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Kiss napisał:

Ja nie WYMAGAM aby facet zapłacił, jeśli jednak tego nie zaproponuje, podczas, gdy zapraszał, z miejsca uznaję go za buraka i skreślam. Kiedyś płaciłam za siebie zawsze już na 1 randce, ale trafiło mi się paru skąpych buraków, zatem później w ten sposób dokonywałam odsiewu: jak nie zaproponował płacenia - nara, jak zapłacił, następnym razem ja go zaproszę i zapłacę, proste. 

Ja nie WYMAGAM aby kobieta zapłaciła za siebie, jeśli jednak tego nie zaproponuje, z miejsca uznaję ją za zmanierowaną wieśniarę i skreślam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

( Gość od pierwszego cytatu) zgodzę się z Tobą. Jak pisałem płacę za kobietę na randce. To co napisałem tyczy się tych kobiet, które żyją w przeświadczeniu, że to facet ma zapłacić i kropka, które wręcz wymagają, że tak się ma wydarzyć i tyle. Najwyraźniej Ty do nich nie należysz i bardzo dobrze. Kultura powinna obowiązywać i jeśli ja zapraszam kobietę, to ja płacę ale tak jak pisałem ona ma być za to zwyczajnie po ludzki wdzięczna, a nie odbierać to jako normę, bo tak jest i jej się należy. 

Postępujesz dobrze. Ale jak widać, buraczków nie brakuje, przed chwilą jeden z nich już wypowiadał się, że jestem roszczeniowa i pasożytka. Cóż, zapewne jak ona zaprasza, oczekuje, że kto inny zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

A gdzie ty widzisz coś o wykorzystywaniu? Żałosne jeki męskich ciot. Wy macie jakąś schizofrenie. Chcecie mieć kobietę i to jeszcze nie wiadomo jaka a zydzicie na randkę plujac się że nie chce płacić mimo że wy zapraszacie. 

Nie dość że roszczeniowa pijawka to jeszcze tępa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

W domu cie kultury ojciec nie nauczył? Jak zapraszam koleżankę to też za nią płacę. W domyśle gdy się kogoś zaprasza to wiesz że ty zapłacisz. To są normy społeczne. Gdzie wy żyjecie? W piwnicy.

Taa, ty płacisz za koleżankę. Ty masz we krwi żerowanie na innych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja nie WYMAGAM aby kobieta zapłaciła za siebie, jeśli jednak tego nie zaproponuje, z miejsca uznaję ją za zmanierowaną wieśniarę i skreślam. 

A to trochę i d i o t y c z n i e z Twojej strony, bo z uwagi na uwarunkowania kulturowe, mnóstwo wartościowych i szczodrych oraz samodzielnych kobiet nie zapłaci za siebie na PIERWSZEJ randce, na którą zostały zaproszone. Ale w sumie możesz je uznać za kogo chcesz, nawet za królowe angielskie, i mają dziewczyny sporo szczęscia, że nie zabierasz im więcej czasu niż jedna randka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

W domu cie kultury ojciec nie nauczył? Jak zapraszam koleżankę to też za nią płacę. W domyśle gdy się kogoś zaprasza to wiesz że ty zapłacisz. To są normy społeczne. Gdzie wy żyjecie? W piwnicy.

Chce zostać Twoim kumplem łośku!!! xD Możesz mnie zapraszać na browara co tydzień 😄 Co ja jestem jakiś zbawca świata, żeby płacić zawszystkie zaproszone osoby? XD Idę z koleżanką na piwo czy drinka, sok, czy herbatę, to każdy płaci za siebie. Co ja ją w dowodzie mam żeby za nią płacić? xD Dobry typ, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Kiss napisał:

Postępujesz dobrze. Ale jak widać, buraczków nie brakuje, przed chwilą jeden z nich już wypowiadał się, że jestem roszczeniowa i pasożytka. Cóż, zapewne jak ona zaprasza, oczekuje, że kto inny zapłaci.

Jesteś żałosna. Przecież wiadomo że Polki, które mają nasrane we łbach, nie zapraszają facetów na randki. Więc są takie pseudosprytne, że chętnie stosują powiedzenie: kto zaprasza ten płaci. W ogóle polskie babska są pseudosprytne: równouprawnienie ma być tylko tam, gdzie im pasuje. Czyli w domu ma być partnerstwo, facet ma pomagać w sprzątaniu, gotowaniu i przy dzieciach. Ale to jego już obowiązek zajmować się autem, naprawami itd. Średniowiecze ma też oczywiście nadal panować w relacjach męsko-damskich: facet ma zapraszać, płacić, zabiegać, a królewny z drewna będą leżeć i pachnieć. Ot, Polki...  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Taa, ty płacisz za koleżankę. Ty masz we krwi żerowanie na innych. 

Jesteś żałosny. Fajsus pieprzony. Udlawcie się swoją kasą schizole którzy sami sobie przeczą. Na chúj w co drugim temacie placzecie że feminizm wyzarl babom mózgi i że zmieniają się nie w babochlopow? Zdecyduj się ofermo czego chcesz bp nie da się być i kobieta i babochlopem. Zresztą zawsze ból dupy mają biedaki z mentalnością ułoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Chce zostać Twoim kumplem łośku!!! xD Możesz mnie zapraszać na browara co tydzień 😄 Co ja jestem jakiś zbawca świata, żeby płacić zawszystkie zaproszone osoby? XD Idę z koleżanką na piwo czy drinka, sok, czy herbatę, to każdy płaci za siebie. Co ja ją w dowodzie mam żeby za nią płacić? xD Dobry typ, 

Tak, za ZAPROSZONE osoby się płaci. Także za kolegów i koleżanki. Ja zawsze płacę.
 Ty chyba troszkę nie czaisz różnicy między zaproszeniem a luźną propozycją.
W dowodzie powinieneś mieć raczej napisane "tępak"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

A to trochę i d i o t y c z n i e z Twojej strony, bo z uwagi na uwarunkowania kulturowe, mnóstwo wartościowych i szczodrych oraz samodzielnych kobiet nie zapłaci za siebie na PIERWSZEJ randce, na którą zostały zaproszone. Ale w sumie możesz je uznać za kogo chcesz, nawet za królowe angielskie, i mają dziewczyny sporo szczęscia, że nie zabierasz im więcej czasu niż jedna randka.

To nie są uwarunkowania kulturowe, którymi tak chętnie się posługujesz. Tylko kobieca próżność, megalomania i pseudo-spryt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Chce zostać Twoim kumplem łośku!!! xD Możesz mnie zapraszać na browara co tydzień 😄 Co ja jestem jakiś zbawca świata, żeby płacić zawszystkie zaproszone osoby? XD Idę z koleżanką na piwo czy drinka, sok, czy herbatę, to każdy płaci za siebie. Co ja ją w dowodzie mam żeby za nią płacić? xD Dobry typ, 

Ja twoim nie. Idź na sok z koleżankami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

Tak, za ZAPROSZONE osoby się płaci. Także za kolegów i koleżanki. Ja zawsze płacę.
 Ty chyba troszkę nie czaisz różnicy między zaproszeniem a luźną propozycją.
W dowodzie powinieneś mieć raczej napisane "tępak"...

Tępakiem to jesteś Ty akurat xD Wysyłasz sowę z oficjalnym zaproszniem do znajomych jak idziecie na piwo? XD Czy giermka na ośle? A sorry jedzie na Tobie xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś żałosny. Fajsus pieprzony. Udlawcie się swoją kasą schizole którzy sami sobie przeczą. Na chúj w co drugim temacie placzecie że feminizm wyzarl babom mózgi i że zmieniają się nie w babochlopow? Zdecyduj się ofermo czego chcesz bp nie da się być i kobieta i babochlopem. Zresztą zawsze ból dupy mają biedaki z mentalnością ułoma.

Za dużo frustracji naraz wieśniaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś żałosna. Przecież wiadomo że Polki, które mają nasrane we łbach, nie zapraszają facetów na randki. Więc są takie pseudosprytne, że chętnie stosują powiedzenie: kto zaprasza ten płaci. W ogóle polskie babska są pseudosprytne: równouprawnienie ma być tylko tam, gdzie im pasuje. Czyli w domu ma być partnerstwo, facet ma pomagać w sprzątaniu, gotowaniu i przy dzieciach. Ale to jego już obowiązek zajmować się autem, naprawami itd. Średniowiecze ma też oczywiście nadal panować w relacjach męsko-damskich: facet ma zapraszać, płacić, zabiegać, a królewny z drewna będą leżeć i pachnieć. Ot, Polki...  

Przygłup. Do tej pory zaprosiłam mojego faceta na 150 - 200 randek przez te lata. Proszę nie przenoś na mnie patologicznych wniosków z obserwacji Twojej rodziny i patolskich znajomków.
Mówiłeś już mamie, że jest pseudosprytnym babskiem...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Tak, za ZAPROSZONE osoby się płaci. Także za kolegów i koleżanki. Ja zawsze płacę.
 Ty chyba troszkę nie czaisz różnicy między zaproszeniem a luźną propozycją.
W dowodzie powinieneś mieć raczej napisane "tępak"...

napisała czołowa forumowa tępaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To nie są uwarunkowania kulturowe, którymi tak chętnie się posługujesz. Tylko kobieca próżność, megalomania i pseudo-spryt. 

I bardzo dobrze. Większość z was traktuje randkę jako wstęp do rùchania więc niech chociaż za darmo się nazre kobieta. Frajerzy. Wystarczy poudawac i już pajacujecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

udaj ze idziesz do kibla i zostaw szmate z rachunkiem jak nie bedzie miala za co zaplacic to niech da dupy kierownikowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tępakiem to jesteś Ty akurat xD Wysyłasz sowę z oficjalnym zaproszniem do znajomych jak idziecie na piwo? XD Czy giermka na ośle? A sorry jedzie na Tobie xD 

Nie, tępa pało. Zaproszenie, ośle, jest wtedy, gdy mówisz: ZAPRASZAM Cię do kina. A luźna propozycja jest, jak mówisz: zastanawiałem się nad pójściem do kina w następny czwartek, może też pójdziesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Przygłup. Do tej pory zaprosiłam mojego faceta na 150 - 200 randek przez te lata. Proszę nie przenoś na mnie patologicznych wniosków z obserwacji Twojej rodziny i patolskich znajomków.
Mówiłeś już mamie, że jest pseudosprytnym babskiem...?

Lala, chodzi o pierwszą randkę. Mówiłaś już tacie, że jest tępakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Za dużo frustracji naraz wieśniaro.

Odkąd ograniczylam kontakt z takimi zyebami męskimi do minimum jestem niesfrustrowana. Kupić ci coś? Zapraszam. Zryj na mój koszt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×