Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Gdzie w Polsce można znaleść dobra pracę bez znajomości

Polecane posty

Gość Gość

My się przeprowadziliśmy z Warszawy 30 km dalej, do Warszawy sąsiedzi wyjeżdzają 6.30 (korki), wracają też jakieś 1,5 godziny. Strach pomyśleć co mnie czeka jak córka pojdzie do przedszkola. 5 latka z mamą, ktorej nie ma 11 godzin? Ciekawe jaku mam szanse w tym miasteczku na pracę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wszędzie, trzeba tylko coś umieć i mieć skończone więcej niż podstawówkę lub gimnazjum. Wszyscy których znam, a to głównie ludzie pracujący w biurach mówią, że szukają u nich ludzi do pracy. U mnie zresztą też od kilku tygodni nie możemy znaleźć nikogo kto zajmie się parzeniem kawy i podstawowym marketingiem, a to nie jest ciężka praca a pensja powyżej średniej krajowej, na umowę o pracę. Niestety nie ma w czym wybierać, więc jak ktoś mi mówi, że dziś trzeba mieć znajomości żeby znaleźć pracę to śmiechem zabijam. Tak było może 10 lat temu ale nie dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Wszędzie, trzeba tylko coś umieć i mieć skończone więcej niż podstawówkę lub gimnazjum. Wszyscy których znam, a to głównie ludzie pracujący w biurach mówią, że szukają u nich ludzi do pracy. U mnie zresztą też od kilku tygodni nie możemy znaleźć nikogo kto zajmie się parzeniem kawy i podstawowym marketingiem, a to nie jest ciężka praca a pensja powyżej średniej krajowej, na umowę o pracę. Niestety nie ma w czym wybierać, więc jak ktoś mi mówi, że dziś trzeba mieć znajomości żeby znaleźć pracę to śmiechem zabijam. Tak było może 10 lat temu ale nie dziś

Ja niestety jestem w stanie uwierzyć, że w małych miejscowościach znajomości mają główne znaczenie. Ludzie najpierw będą pytać po rodzinie i znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze bez logowania
4 godziny temu, Gość Hmmmmm napisał:

Głupi ma zawsze szczęście. Poza tym nikogo to nie obchodzi ile zarabia twój mąż nieuk, który pewnie miał szerokie plecy, naprawdę szerokie skoro nie umie pisać a ktoś go zatrudnił na fikcyjnym stanowisku. 

Haha, tak sobie tlumacz.

Nie mial zadnych plecow;

ma wyksztalcenie wyzsze po uczelni zagranicznej

ma prace w biurze,  9-17, poniedzalek-piatek, nie fikcyjna.

Branza naprawde nie wymagaajca za wiele pisania, ale ogromnej kreatywnosci i wyobrazni i umiejetnosci. 

a to, ze nie uwierzysz, to pewne na 100%, bo z zawisci nie uwierzysz, wiadomo.

pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie chce by to było odebrane jako złosliwosc, ale jesli ktos ma dobre wykształcenie, wie co moze z tym zrobic i gdzie pojsc to nie szuka pracy po polsce, a u siebie w okolicy oraz nie mowi,ze praca jest tylko po znajomosci,bo to nie prawda. W zawodach wymagajacych kwalifikacji liczą sie umiejętnosci i doswiadczenie,a nie to kogo znasz. Jesli szukasz byle pracy to nie ma sensu tez jezdzic po polsce,bo taka prace znajdziesz wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

nie chce by to było odebrane jako złosliwosc, ale jesli ktos ma dobre wykształcenie, wie co moze z tym zrobic i gdzie pojsc to nie szuka pracy po polsce, a u siebie w okolicy oraz nie mowi,ze praca jest tylko po znajomosci,bo to nie prawda. W zawodach wymagajacych kwalifikacji liczą sie umiejętnosci i doswiadczenie,a nie to kogo znasz. Jesli szukasz byle pracy to nie ma sensu tez jezdzic po polsce,bo taka prace znajdziesz wszedzie.

Nie każdy szuka pracy w zawodzie wymagającym kwalifikacji (i dobrze, bo kraj potrzebuje też osób mniej wykwalifikowanych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anthea
52 minuty temu, Gość gość napisał:

Wszędzie, trzeba tylko coś umieć i mieć skończone więcej niż podstawówkę lub gimnazjum. Wszyscy których znam, a to głównie ludzie pracujący w biurach mówią, że szukają u nich ludzi do pracy. U mnie zresztą też od kilku tygodni nie możemy znaleźć nikogo kto zajmie się parzeniem kawy i podstawowym marketingiem, a to nie jest ciężka praca a pensja powyżej średniej krajowej, na umowę o pracę. Niestety nie ma w czym wybierać, więc jak ktoś mi mówi, że dziś trzeba mieć znajomości żeby znaleźć pracę to śmiechem zabijam. Tak było może 10 lat temu ale nie dziś

Proszę podaj namiar. Posiadam doświadczenie w marketingu: bardzo dobra obsł. programów graficznych z przygotowaniem do druku, zdjęcia i teksty na wysokim poziomie, umiejętności sprzedażowe, dobra znajomość narzędzi do pozycjonowania, umiejętność tworzenia stron www itd. Doświadczenie w samodzielnym (!) wprowadzaniu produktów na rynek. 
Nie znalazłam żadnej oferty nawet ze średnią krajową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie każdy szuka pracy w zawodzie wymagającym kwalifikacji (i dobrze, bo kraj potrzebuje też osób mniej wykwalifikowanych).

ale praca dla osob mniej wykwalifikowanych tez jest. Na pęczki! ja ostatnio slyszałam jak wlascicielka sklepu skarzyła sie ze nie moze znalezc pracownika,bo przez 500 plus ludziom sie nie oplaca pracować,Na pol etatu praca wyjdzie na jedno co pobieranie zasilkow ,a na etat pracownica bedzie musiala poszukać opiekunki,bo sklep czynny do 22 , wiec zas sie nie oplaca. Na zwykle stanowiska tez jest wiecej chętnych,czesto ogloszenia ze szukaja pracownika wisza na drzwiach a nie w internecie,bo szukaja kogos kto mieszka w okolicy i nie musi dojezdzać... to nie jest tak,ze mam cos do ludzi pracujacych na niższych stanowiskach,sama tak pracowałam długo,ale tam inaczej szuka sie zatrudnienia. No i tym bardziej do pracy sklepowej nie warto wyjezdzac do duzego miasta, bo zarobki mniej wiecej re same,ale koszt zycia duzo wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tia
37 minut temu, Gość gosc napisał:

ale praca dla osob mniej wykwalifikowanych tez jest. Na pęczki! ja ostatnio slyszałam jak wlascicielka sklepu skarzyła sie ze nie moze znalezc pracownika,bo przez 500 plus ludziom sie nie oplaca pracować,Na pol etatu praca wyjdzie na jedno co pobieranie zasilkow ,a na etat pracownica bedzie musiala poszukać opiekunki,bo sklep czynny do 22 , wiec zas sie nie oplaca. Na zwykle stanowiska tez jest wiecej chętnych,czesto ogloszenia ze szukaja pracownika wisza na drzwiach a nie w internecie,bo szukaja kogos kto mieszka w okolicy i nie musi dojezdzać... to nie jest tak,ze mam cos do ludzi pracujacych na niższych stanowiskach,sama tak pracowałam długo,ale tam inaczej szuka sie zatrudnienia. No i tym bardziej do pracy sklepowej nie warto wyjezdzac do duzego miasta, bo zarobki mniej wiecej re same,ale koszt zycia duzo wiekszy

Tia, jak mniej wykwalifikowany to sklep albo sprzatanie. Nic nie ma pośredniego? Ktos wczesniej pisal o parzeniu kawy. Ale gdzie sa te oglodzenia? Tez wiszą na drzwiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tia
22 minuty temu, Gość Tia napisał:

Tia, jak mniej wykwalifikowany to sklep albo sprzatanie. Nic nie ma pośredniego? Ktos wczesniej pisal o parzeniu kawy. Ale gdzie sa te oglodzenia? Tez wiszą na drzwiach?

No i mamy jeszcze infolinie. Tam nie mają dużych wymagań i przyjmują bez znajomości 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

ale praca dla osob mniej wykwalifikowanych tez jest. Na pęczki! ja ostatnio slyszałam jak wlascicielka sklepu skarzyła sie ze nie moze znalezc pracownika,bo przez 500 plus ludziom sie nie oplaca pracować,Na pol etatu praca wyjdzie na jedno co pobieranie zasilkow ,a na etat pracownica bedzie musiala poszukać opiekunki,bo sklep czynny do 22 , wiec zas sie nie oplaca. Na zwykle stanowiska tez jest wiecej chętnych,czesto ogloszenia ze szukaja pracownika wisza na drzwiach a nie w internecie,bo szukaja kogos kto mieszka w okolicy i nie musi dojezdzać... to nie jest tak,ze mam cos do ludzi pracujacych na niższych stanowiskach,sama tak pracowałam długo,ale tam inaczej szuka sie zatrudnienia. No i tym bardziej do pracy sklepowej nie warto wyjezdzac do duzego miasta, bo zarobki mniej wiecej re same,ale koszt zycia duzo wiekszy

No i ja się nie dziwię, że ludzie nie pchają się do pracy gdzie nie dość, że nie zarobią to jeszcze będą musieli dołożyć (opiekunka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anthea
2 godziny temu, Gość Anthea napisał:

Proszę podaj namiar. Posiadam doświadczenie w marketingu: bardzo dobra obsł. programów graficznych z przygotowaniem do druku, zdjęcia i teksty na wysokim poziomie, umiejętności sprzedażowe, dobra znajomość narzędzi do pozycjonowania, umiejętność tworzenia stron www itd. Doświadczenie w samodzielnym (!) wprowadzaniu produktów na rynek. 
Nie znalazłam żadnej oferty nawet ze średnią krajową

Tak myślałam, że namiaru nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość gość napisał:

No i ja się nie dziwię, że ludzie nie pchają się do pracy gdzie nie dość, że nie zarobią to jeszcze będą musieli dołożyć (opiekunka).

no ja tez sie nie dziwie. Ale wlasnie o to chodzi,ze praca jest tylko taka,ze sie namachasz i nie zarobisz. Ja bym wolala być tą opiekunka na czarno,bo bede miec jakies 1500 za robienie to co zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sorki, ale co to za marketingowiec, który sobie sam nie potrafi pracy znaleźć, czyli sam się sprzedać.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja pracuję na stacji benzynowej.Jestem zwykłym pracownikiem.2900 do ręki do tego benefity,premie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

My się przeprowadziliśmy z Warszawy 30 km dalej, do Warszawy sąsiedzi wyjeżdzają 6.30 (korki), wracają też jakieś 1,5 godziny. Strach pomyśleć co mnie czeka jak córka pojdzie do przedszkola. 5 latka z mamą, ktorej nie ma 11 godzin? Ciekawe jaku mam szanse w tym miasteczku na pracę. 

Trzeba było się zastanowić przed przeprowadzka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmm
8 godzin temu, Gość napisze bez logowania napisał:

Haha, tak sobie tlumacz.

Nie mial zadnych plecow;

ma wyksztalcenie wyzsze po uczelni zagranicznej

ma prace w biurze,  9-17, poniedzalek-piatek, nie fikcyjna.

Branza naprawde nie wymagaajca za wiele pisania, ale ogromnej kreatywnosci i wyobrazni i umiejetnosci. 

a to, ze nie uwierzysz, to pewne na 100%, bo z zawisci nie uwierzysz, wiadomo.

pa

I myślisz, że ktoś w to uwierzy?

no chyba, że zagraniczne uczelnie przyjmują każdego tę/pego łba, jak leci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×