Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasza rodzina też "zaklepuje sobie" rzeczy po waszych dzieciach nawet nie pytając was o zdanie?

Polecane posty

Gość gość

Bo moja właśnie tak zrobiła. Właśnie się dowiedziałam, że mam dać wszystkie rzeczy siostrze, bo jest w ciąży. Problem w tym, że ja już nic nie mam, bo dzieciaki mam dość duże. Duże rzeczy typu wózek, fotelik, łóżeczko i większość zabawek posprzedawałam dawno temu. Ciuchów też w większej ilości się już pozbyłam. Siostra się popłakała, że o niej nie pomyślałam, poczułam się źle, ale w sumie nikt mi nic nie mówił, a ja przecież sobie te rzeczy sama kupiłam (poza niektórymi zabawkami). Mama się obraziła, bo "jak ja mogłam się tego pozbyć, przecież powinnam była MYŚLEĆ i zachować dla siostry". Teraz chodzę struta, mam jakiegoś kaca moralnego, choć z drugiej strony to przecież ...yczne tyle lat rzeczy trzymać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Dziwna rodzinka. Powiedz, ze potrzebowalas kasy dla dzieci do szkoly i sprzedalas. Nie masz obowiazku utrzymywac dziecka siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesika

tylko dej i dej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Współczuję. Twoja siostra mogła powiedzieć ci dużo wcześniej, że jak twoje dzieciaczki wyrosną z ciuszków, wózka itp. to ona z miłą chęcią przygarnie. Jednak myślenie, że ktoś ma magazyn i składuje wszystko z czego wyrastają maluchy, to naiwność i głupota. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile lat maja twoje dzieci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja też powinna trzymać 20 lat na strychu i mi deć 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To u mnie taka sytuacja, bratowa dużo rzeczy dostała od Ciotki, mojej mamy itd (łóżeczko, wózek, jakieś tam ubranka), siedziała się cieszyła z bratem, że wszystko potem będzie dla mojego. Obecnie jestem w ciazy, zaraz rodze i nikt mi nic nie dał a ich dzieciak ma 5 lat🤣 jak zapytałam chociaż o łóżeczko (bo jest fajne) to dostałam wymijającą odpowiedź. Sami z mężem wszystko kupiliśmy i jak brat będzie miał drugie to też nie zamierzam nic dawać, wszystko sprzedam bo wydaje kupę kasy na rzeczy lepszej jakości i uważam, że ty również miałaś prawo to wszystko sprzedać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dla mnie to nienormalne. Ja nie dostałam nic i nikt niczego ode mnie nie oczekiwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snob

Nie mam rodziny w ciąży 🙂 wg mnie nie masz powodu do wyrzutów sumienia, bo nie musisz myśleć o wszystkich ciazach , które w przyszłości miały by być. Jeśli siostra chciała te rzeczy to mogła o tym napomknąć, a nie zakladac,że będziesz to trzymać w nieskończoność. Mama tez nie ma racji, bo też mogła cos rzec w tym temacie. To nie jest powód do fochow czy łez, bo planując dziecko trzeba zastanowić się nad kosztem wyprawki lub choć powiedzieć na głos ,że przytuli rzeczy po twoim dziecku. 

Taka pomoc w rodzinie to super sprawa o ile komunikacja jest dobra i nie ma postawy roszczeniowej

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jezeli siostra chciala rzeczy po twoich dzieciach to powinna byla powiedziec od razu i jezeli by co to pasowalo to powinna to brac jak juz nie uzywalas i skladowac u siebie.  Obowiazku dawania nie ma, ale oczywiscie duzo rodzin tak robi szczegolnie z wiekszymi zakupami jak wozek czy lozeczko.  Zalezy od rodziny.  U mnie wszystkim sie dzielimy wiec to calkiem normalne, ale wlasnie wszyscy mamy takie same podejscie do tego i kazdy o tym wie z gory, ze rzeczy sa przekazywane.  Jak siostra do tej pory sie nie odzywala na ten temat to teraz nie powinna miec pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha

Wyślij je do diabła. Zapytaj czy one myślały o tobie jak byłaś w ciąży i co z potrzebnych rzeczy ci sprezentowały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Współczuję. Powiedziałabym że kupiłam rzeczy dla swoich dzieci a potem co się nadawało to sprzedałam żeby im kupić następne. I zaproponowałabym, że jak siostra czegoś potrzebuje to chętnie kupię jej NOWE w prezencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×