Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Jestem dziecinna czy mam rację?

Polecane posty

Gość Gość

Sytuacja sprzed kilku lat, ale co jakiś czas mam podobny problem. 

Otóż kilka lat temu moja przyjaciolka/koleżanka brała ślub. Nie wiem jak ja określić, bo kiedyś byłyśmy bardzo blisko, ona prawie mieszkała u nas, bo w domu miała piekło. Byłam świadkiem na jej ślubie, napracowalam sie przy organizacji wesela,dekoracje, wieczór panieński , wszystko z myślą o niej, by ten dzien byl taki jak sobie wymarzyla. Juz na weselu cos w babę wystąpiło, do tego stopnia,że nawet podsluchalam jak umawia się z innymi znajomymi na imprezę następnego dnia po weselu, ale tak żebym nie słyszała. Poczulam sie jak skopany pies. Ale ok.. przetrwałam ta imprezę i kontakt mieliśmy później rzadki. Po roku ja brałam ślub, zawiozłam jej zaproszenie, potwierdziła ze będzie i nie przyszła. 

Uznalam,że sprawa jest jasna... prosić sie nie będę, choć było mi bardzo źle. I tak mijają lata, ja się do niej nie odzywam wcale poza życzeniami na fb z okazji urodzin. Ona pisze do mnie kiedy chce sobie poplakac, bo z mężem sie rozstala,bo w ciaze zajść nie mogła, bo nie była pewna co do nowego partnera .. jednym słowem odzywa się gdy nie ma komu sie wygadać. Poza tym mnie zlewa całkowicie, bo nie dostaje od niej życzeń, nigdy nie zapyta co tam. Jak ona byla w ciazy to regularnie wyzalała mi sie na wszystko. Ja od niej nawet gratulacji nie dostałam jak urodziłam.

W środku czuje,że jej nie lubię, jest toksyczna, egoistyczna ,niewdzieczna wykorzystuje mnie i przelewa na mnie swoje problemy. Ale niedługo musimy się spotkać z okazji imprezy na której obie będziemy i mam problem ze swoimi uczuciami w stosunku do niej i tego jak się zachowac. 

Ona umie grać, rzuci sie na szyję, wycaluje, sypie komplementy, ale ja wiem że to litr szamba posypany brokatem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zachowaj się jak dorosła i nastepnym razem kiedy będzie ci się zwierzac albo żalić to powiedz jej to co na forum, że odzywa się kiedybjejbwygidnie i kiedy to ona ma być w centrum uwagi, używa Cię jako chusteczki do wypłacania a Tobą się nie przejmuje.

Na imprezie kiedy zacznie przedstawienie bądź bardzo zdziwiona i nawet jakoś skomentuj jej soczyste przywitanie, że od kiedy to sobie o tobie przypomniała albo coś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

zachowaj się jak dorosła i nastepnym razem kiedy będzie ci się zwierzac albo żalić to powiedz jej to co na forum, że odzywa się kiedybjejbwygidnie i kiedy to ona ma być w centrum uwagi, używa Cię jako chusteczki do wypłacania a Tobą się nie przejmuje.

Na imprezie kiedy zacznie przedstawienie bądź bardzo zdziwiona i nawet jakoś skomentuj jej soczyste przywitanie, że od kiedy to sobie o tobie przypomniała albo coś 

Z tego co wiem to ona że wszystkimi dookoła toczy wojne, bo nie lubi prawdy na swoj temat. Ja mieszkam daleko, wiec nie jestem za bardzo na bieżąco z jej życiem. Ona chyba lubi czuć się ta biedna, skrzywdzona przez los, ale sama sobie robi pod górke. Chyba najbardziej meczy mnie to,że kiedys była super osoba, moi rodzice też ja bardzo lubili, wspierali, pomagali. Nie wiem co sie z nią stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jvxd

Masz rację...Ale chyba po prostu trzeba uciąć kontakt na dobre. Nie wiem po co jej te życzenia na fb piszesz? I słuchasz jej żali? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hxxfh

Ludzie się zmieniają i to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka

Ja bym ją w pewnym sensie olala,przywitanie owszem ale bez całusków kto żadnych zwierzeń.Kiedy będzie ci coś chciał Ala opisać , wyżalić to powiedz że przepraszasz ale masz teraz coś innego do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mncx

Ja też kiedyś przeżywałam, że niektóre fajne przyjaźnie czy dobre koleżeństwa się rozłażą... ale chyba już dojrzałam 😉 i doszłam do tego, że to jest normalna kolej rzeczy. Będąc dzieckiem czy bardzo młodą osobą, to zupełnie jest inna relacja. Ludzie zakładają swoje rodziny i samo to już dużo zmienia...ludzie bardzo różnie żyją, mają różne światopoglądy, no i status materialny też potrafi dzielić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Olka napisał:

Ja bym ją w pewnym sensie olala,przywitanie owszem ale bez całusków kto żadnych zwierzeń.Kiedy będzie ci coś chciał Ala opisać , wyżalić to powiedz że przepraszasz ale masz teraz coś innego do roboty.

Właśnie ja chyba jestem mìekka ... i dlatego cierpię. Wszyscy dookoła jej wygarneli tylko ja nie potrafię. 

Co do tego statusu materialnego o którym pisze gość niżej, to pewnie to jest głównym powodem jej zmiany. Choć znam ludzi bogatych, którzy nie zachowują się jak pępek świata. Chyba zmieniła się po wyjeździe ba studia. Ona ma bardzo bogatych rodziców, tak zaczęła obracać się wśród bananowych dzieci i sie zmieniła. O jej zmianie mozna ksiazke napisac. Ma jakis kompleks, bo np kupi buty od projektanta,a płacze,że ja na wczasy Nie stać. Bułgaria jest dla Plebsu,a na Dubaj ja nie stać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła

Albo zerwij z nia kontakt albo napisz szczerze co myslisz. Przypuszczam, ze jesli napiszesz esej, to ona zamilknie, a jesli przestaniesz sie odzywac, to bedzie co jakis czas pytala co sie stalo. Lepiej wyrzucic zal i oczyscic sytuacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła

Pieklo i bardzo bogaci rodzice? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Oschła napisał:

Pieklo i bardzo bogaci rodzice? 

Tak piekło. Materialnie miała wszystko, a w domu ojciec psychopata, bił matkę, ja raz zepchnął ze schodów po pijaku. Kontrolował wszystko, z liścia mogła dostać jeśli otworzył jej szafę i zobaczył że rzeczy ma nieuprasowane. Pieniądze nie zawsze sama szczęście. Ona ma niestety zrujnowana psychike i zupelnie nic nie orzynosi jej radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×