Co w takiej sytuacji powinnam powiedzieć swojemu synowi ?

Twój dom, więc Twoje zasady. Tez bym się nie zgodziła na to aby moje niepełnoletnie dzieci uprawiały seks w moim domu.

A niech chodza do hotelu - przynajmniej wtedy rzadziej będa uprawiać seks (w tym wieku nie jest to konieczne, i raczej wiekszosc decyduje sie na to z powodu durnej presji) i mniejsze prawdopodobieństwo, ze jego dziewczyna zaciąży.

a Twój syn zapewne wie o antykoncepcji więcej niż Ty. 

4 godziny temu, Gość Hania napisał:

otóż to, autorko ciesz się, że syn odkrywa zwykly prawdziwy seks, a nie jara się pornosyfem.

a co ma piernik do wiatraka? 95% dzisiejszej goownazerii płci męskiej i tak jest uzależniona od por.no, bez wzgledu na to czy uprawia seks czy nie

a z dwojga zlego juz lepiej w tym wieku wal/lić do porno niz ryzykowac ciążą 

Głupia matka zawsze robi głupio i nie myśli ze jest jakieś jutro 

8 godzin temu, Gość gość napisał:

Tak wariatko, leć do jej rodziców i rób przypał. Syn będzie ci wdzięczny, a wasze relacje ocieplą się jak nigdy.

 

hahaha 10/10

juz widze jak matka corki by leciala do rodzicow jej chlopaka by powiedziec ze sie bzyka xD

ale matka syna musi zrobic jego dziewczynie przypal. baby to jednak zawistne sa

zazdrosna o syna jestes czy co? skad wiesz ze jej rodzice nie wiedza? tylko sobie narobisz wstydu a syn ci nie wybaczy

Ja bym ustaliła, że calonocne wizyty wymagają mojej zgody. Gdyby chcieli powtarzać zabawy pod moim dachem, wolałabym, żeby rodzice dziewczyny wiedzieli, że nocuje w moim domu. Wisly kijem nie zawrócisz, musisz się pogodzić, że syn dorósł.

43 minuty temu, Gość hshshs napisał:

juz widze jak matka corki by leciala do rodzicow jej chlopaka by powiedziec ze sie bzyka xD

ale matka syna musi zrobic jego dziewczynie przypal. baby to jednak zawistne sa

zazdrosna o syna jestes czy co? skad wiesz ze jej rodzice nie wiedza? tylko sobie narobisz wstydu a syn ci nie wybaczy

no ale to jest jednak dziewczyna, a dziewczynom wolno mniej i zawsze są na cenzurowanym, no wiesz ona jednak bardziej nabroiła niż on. Dziewczynie wszyscy mają prawo zaglądać w majtki i w macicę. W takiej strefie kulturowej żyjemy, a mamy się za lepszych od tych "dzikich" muzułmanów.

Ponadto z tego co wiem w tym wieku seks jest już legalny i nie ma nic do rzeczy że dziewczyna jest nieletnia.

A ja odpowiem Ci z perspektywy dziewczyny, która jeszcze 7 lat temu sama miała to 17 lat i uprawiała seks ze swoim chłopakiem. Nie uważam, aby to było za wcześnie. Twój syn będzie za moment pełnoletni i będzie mógł decydować o sobie sam. Ma prawo uprawiać seks i nie uważam, abyś była w stanie mu tego zabronić, a jakakolwiek próba tylko pogorszy sytuacje. Myśle, ze bardzo mocno przesadzasz. Rozumiem, ze nie podobało Ci się zastanie obcej dziewczyny w łóżku, ale serio chcesz lecieć do jej rodziców? W może oni wiedzieli gdzie ona jest? Moi rodzice byli w pełni świadomi tego, ze uprawiałam seks jako 17-nastolatka. Mama była ze mną podczas pierwszej wizyty u ginekologa i razem podjęłyśmy decyzje o tym, ze bede brała tabletki antykoncepcyjne. Miałam i nadal mam bardzo dobry kontakt z rodzicami, ufali mi od zawsze i uwierz mi, że nie zeszłam na złą droge przez uprawianie seksu jako prawie dorosły człowiek. Ba, ja sama i moi rodzice mogą być dumnie z mojej drogi zawodowej i naukowej ;). Jak polecisz do rodziców tej dziewczyny to syn będzie miał do Ciebie gigantyczny zal. Dziewczyna będzie skrępowana i na pewno Cię nie polubi. Seks, droga autorko, można uprawiać także w ciągu dnia... wagarując od szkoły czy zrywając się z lekcji. Myśle, ze musisz się z sytuacji pogodzić, zaufać synowi i porozmawiac z nim o antykoncepcji, pokazać, ze ma w Tobie wsparcie, bo uprawiać go będzie i tak :)