Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czego wam w życiu brakuje?

Polecane posty

Gość Gość

Brakuje mi czegoś, ale nie wiem czego. Może powinnam zabrać ten swój cały majdan i zmienić otoczenie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak dorosły jesteś to wyprowadź się. Również na zasadach matki nie chciałbym żyć.  

Jestem dorosła, dawno nie mieszkam z rodzicami i nie żyję na zasadach matki. Dalej nie mam do niej cierpliwości 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Cierpliwości uczy się w sytuacjach jej wymagających, wiem z doświadczenia i wiem, że to trudne

moja cierpliwość została po prostu wyczerpana - teraz uczę się, że bycie z kimś spokrewnionym nie oznacza, że trzeba tolerować tą osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Cierpliwości uczy się w sytuacjach jej wymagających, wiem z doświadczenia i wiem, że to trudne

Cierpliwość można nazywać ekspresem ku pokorze, pokora zaś jest przedostatnią stacją na drodze ku doskonałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Jestem dorosła, dawno nie mieszkam z rodzicami i nie żyję na zasadach matki. Dalej nie mam do niej cierpliwości 😛

Ogranicz kontakt,  odzyskaj równowagę i na chłodno podejmij rozmowę. Powiedz, ze jesteś dorosła, to twoje życie żeby się nie wtrącała, bo ograniczysz kontakty na dłużej. Mądra matka zrozumie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Szukaj, dużo fajnych kobiet jest.

No tylko szkoda, że te wszystkie fajne kobiety (których wcale tak dużo nie ma) szukają przystojniaków i mną nie są zainteresowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

moja cierpliwość została po prostu wyczerpana - teraz uczę się, że bycie z kimś spokrewnionym nie oznacza, że trzeba tolerować tą osobę

Ta osoba jest matka, ojciec? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi

Znajomych. I dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Brakuje mi czegoś, ale nie wiem czego. Może powinnam zabrać ten swój cały majdan i zmienić otoczenie 🙂

Tez tak zrobiłem z żona całkowita zmiana, spokój odzyskany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

moja cierpliwość została po prostu wyczerpana - teraz uczę się, że bycie z kimś spokrewnionym nie oznacza, że trzeba tolerować tą osobę

To prawda, ale mądrze ocenić sytuację jest trudno, by właściwą podjąć decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ogranicz kontakt,  odzyskaj równowagę i na chłodno podejmij rozmowę. Powiedz, ze jesteś dorosła, to twoje życie żeby się nie wtrącała, bo ograniczysz kontakty na dłużej. Mądra matka zrozumie. 

Nigdy się w nic nie wtrącała, dlatego ciężko wytłumaczyć o co poszło. Po prostu toksyczna osoba dzięki której mam sporo problemów psychicznych. Nie odzywam się do niej wcale, ale to taki przykry cień który się za mną wlecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To prawda, ale mądrze ocenić sytuację jest trudno, by właściwą podjąć decyzję.

Właściwa decyzja to zawsze życie na własny rachunek, na swoich zasadach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nigdy się w nic nie wtrącała, dlatego ciężko wytłumaczyć o co poszło. Po prostu toksyczna osoba dzięki której mam sporo problemów psychicznych. Nie odzywam się do niej wcale, ale to taki przykry cień który się za mną wlecze

Bo moze nie Tobie brakuje cierpliwosci do nich, tylko im szacunku do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nigdy się w nic nie wtrącała, dlatego ciężko wytłumaczyć o co poszło. Po prostu toksyczna osoba dzięki której mam sporo problemów psychicznych. Nie odzywam się do niej wcale, ale to taki przykry cień który się za mną wlecze

To nie przejmuj się co myśli, niech sobie myśli  co chce, a ty  rób swoje i nie oglądaj się na nią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Chciałabym żeby się przemogl i przyjechał na spotkanie ze mną. Zwyczajne. Żebyśmy się mogli przywitać i popatrzeć sobie w oczy. Nie wiem czy się boi ,czy ma na uwadze to, że nasze spotkanie mogłoby pokrzyżować mu życie ...( Nie bardzo wiem jak ) ale każdy scenariusz należałoby brać pod uwagę.  Tylko tyle aż tyle ....jeśli się nie uda w tym życiu , to może w następnym ....nadzieja podobno umiera ostatnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Miłości...

Szukaj bo ty możesz, ja zdrowia już nie znajdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To nie przejmuj się co myśli, niech sobie myśli  co chce, a ty  rób swoje i nie oglądaj się na nią. 

Dzięki 🙂 Próbuję

4 minuty temu, Gość Monika napisał:

Bo moze nie Tobie brakuje cierpliwosci do nich, tylko im szacunku do Ciebie 🙂

To na pewno, najbardziej ze strony siostry. To ten typ co powie ci "spier.dalaj", a potem ma pretensje, że się nie odzywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Monika napisał:

Bo moze nie Tobie brakuje cierpliwosci do nich, tylko im szacunku do Ciebie :)

Oj Monika szacunku dorosłych się nie nauczy. Oni nie zrozumieją  o co chodzi. A tobie Monika czego brakuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dzięki 🙂 Próbuję

To na pewno, najbardziej ze strony siostry. To ten typ co powie ci "spier.dalaj", a potem ma pretensje, że się nie odzywasz

Siostra bym się nie przejmował, ma swój rozum, życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Chciałabym żeby się przemogl i przyjechał na spotkanie ze mną. Zwyczajne. Żebyśmy się mogli przywitać i popatrzeć sobie w oczy. Nie wiem czy się boi ,czy ma na uwadze to, że nasze spotkanie mogłoby pokrzyżować mu życie ...( Nie bardzo wiem jak ) ale każdy scenariusz należałoby brać pod uwagę.  Tylko tyle aż tyle ....jeśli się nie uda w tym życiu , to może w następnym ....nadzieja podobno umiera ostatnia...

Odezwij się nie zje ciebie. Ja ze swoją eks nie chciałbym się spotkać, ze względu na szacunek do żony, ale jak jest wolny czemu nie zrobisz ty kroku? Nie czekaj z czasem człowiek inaczej patrzy na wszystko, żałuje to czego nie zrobił niż to co zrobił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Właściwa decyzja to zawsze życie na własny rachunek, na swoich zasadach. 

Ale tylko wtedy, gdy twe zasady w konsekwencji ciebie nie zniszczą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Chciałabym żeby się przemogl i przyjechał na spotkanie ze mną. Zwyczajne. Żebyśmy się mogli przywitać i popatrzeć sobie w oczy. Nie wiem czy się boi ,czy ma na uwadze to, że nasze spotkanie mogłoby pokrzyżować mu życie ...( Nie bardzo wiem jak ) ale każdy scenariusz należałoby brać pod uwagę.  Tylko tyle aż tyle ....jeśli się nie uda w tym życiu , to może w następnym ....nadzieja podobno umiera ostatnia...

A jak mało ma tego czasu, to już w ogóle zmienia myślenie. Nie czekaj na nadzieje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale tylko wtedy, gdy twe zasady w konsekwencji ciebie nie zniszczą 

Tak, to robią tylko masochiści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Siostra bym się nie przejmował, ma swój rozum, życie. 

Staram się, tylko to nigdy nie jest takie proste. Moja siostra też nie urodziła się skazana na bycie osobą jaką jest teraz, a ja zawsze czułam się za nią odpowiedzialna pomimo małej różnicy wieku. Relacje między rodzeństwem z domów w których była przemoc zawsze są ciężkie i często toksyczne, a odcięcie się od toksycznej relacji (którą chcesz ratować) zawsze jest ciężkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

W kontakcie smsowym jesteśmy od czasu do  czasu, ale ponieważ mam do niego szacunek ,a wyraźnie napisał, że nie chce się ze mną  spotkać , nie mogę nalegać i wymuszac pewnych zachowań i zdarzeń. Nie jest wolny, jest zajęty na wieki wieków ...  Nie chcę się wikłać w te  znajomośc ,  chce się zwyczajnie spotkać, poznać , zaspokoić ciekawość ,bo  ciekawość bierze górę.. chyba w przyszłym życiu, jednak... ;(((  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Staram się, tylko to nigdy nie jest takie proste. Moja siostra też nie urodziła się skazana na bycie osobą jaką jest teraz, a ja zawsze czułam się za nią odpowiedzialna pomimo małej różnicy wieku. Relacje między rodzeństwem z domów w których była przemoc zawsze są ciężkie i często toksyczne, a odcięcie się od toksycznej relacji (którą chcesz ratować) zawsze jest ciężkie

Psychologii trochę liznąłem, i to co piszesz potwierdzę( patrz teoria pokrywa się z praktyka ) . Jednak mimo wszystko walcz o siebie. Staraj się nie powielać błędów rodziców, bo z wiekiem czy tego chcemy czy nie stajemy się do nich podobni( na szczęście nie wszyscy) 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

W kontakcie smsowym jesteśmy od czasu do  czasu, ale ponieważ mam do niego szacunek ,a wyraźnie napisał, że nie chce się ze mną  spotkać , nie mogę nalegać i wymuszac pewnych zachowań i zdarzeń. Nie jest wolny, jest zajęty na wieki wieków ...  Nie chcę się wikłać w te  znajomośc ,  chce się zwyczajnie spotkać, poznać , zaspokoić ciekawość ,bo  ciekawość bierze górę.. chyba w przyszłym życiu, jednak... ;(((  

To powiedz to, na taki układ ja bym przystał(za zgoda żony) .  Ostatnia wspólna kawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Psychologii trochę liznąłem, i to co piszesz potwierdzę( patrz teoria pokrywa się z praktyka ) . Jednak mimo wszystko walcz o siebie. Staraj się nie powielać błędów rodziców, bo z wiekiem czy tego chcemy czy nie stajemy się do nich podobni( na szczęście nie wszyscy) 😉

Czasem cięzko tego uniknąć. Ja jestem kopią taty (ze wszystkimi wadami włącznie), a moja siostra to skóra i osobowość zdarta z matki. W gruncie rzeczy wygrałam genetyczną loterię 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×