Czego wam w życiu brakuje?

9 minut temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

W kontakcie smsowym jesteśmy od czasu do  czasu, ale ponieważ mam do niego szacunek ,a wyraźnie napisał, że nie chce się ze mną  spotkać , nie mogę nalegać i wymuszac pewnych zachowań i zdarzeń. Nie jest wolny, jest zajęty na wieki wieków ...  Nie chcę się wikłać w te  znajomośc ,  chce się zwyczajnie spotkać, poznać , zaspokoić ciekawość ,bo  ciekawość bierze górę.. chyba w przyszłym życiu, jednak... ;(((  

Dodam jeszcze, ze wpływu na siostrę nie masz, jedynie na siebie. Jak nie odetniesz się od patologii to ciężko będzie tobie mężczyznę poznać, bo ze strachu zwieje. 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Czasem cięzko tego uniknąć. Ja jestem kopią taty (ze wszystkimi wadami włącznie), a moja siostra to skóra i osobowość zdarta z matki. W gruncie rzeczy wygrałam genetyczną loterię

Gratuluje w takim razie. 

Karoliny

1 minutę temu, Gość Odpowiedz na pytanie napisał:

Karoliny

Chyba coś pominąłem? 

2 minuty temu, Gość Odpowiedz na pytanie napisał:

Karoliny

Wybacz, ale nie znalazłem. Wiec nie wiem,  czy to do mnie? 

akceptacji...poczucia humoru...miłosci-ktora niby jest a jej nie ma....i wiary ..przede wszystkim wiary we własne JA i wiary dla ktorej mozna życ...a da sie życ tylko trzeba chciec..i pokochac siebie samą!to priorytet od którego nalezy zacząć!

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Stabilności emocjonalnej i cierpliwości do mojej matki i siostry

Nie włożę Twoich butów ale może czas przeciąć pępowinę lub znaleźć coś co cię uszczęśliwi.

2 minuty temu, nastka77777 napisał:

akceptacji...poczucia humoru...miłosci-ktora niby jest a jej nie ma....i wiary ..przede wszystkim wiary we własne JA i wiary dla ktorej mozna życ...a da sie życ tylko trzeba chciec..i pokochac siebie samą!to priorytet od którego nalezy zacząć!

Najlepiej jest uwierzyć w samego siebie jak się miłość znajdzie, która zaakceptuje twoje wady. Miłość naprawia błędy naszych rodziców, którzy popełnili  błędy przez co mamy brak nam wiary w siebie. 

10 minut temu, nastka77777 napisał:

akceptacji...poczucia humoru...miłosci-ktora niby jest a jej nie ma....i wiary ..przede wszystkim wiary we własne JA i wiary dla ktorej mozna życ...a da sie życ tylko trzeba chciec..i pokochac siebie samą!to priorytet od którego nalezy zacząć!

Ale faktycznie jak nie akceptujemy siebie,  jesteśmy wycofani, przez co tracimy swoje szanse. Pewności siebie nabiera się z wiekiem na pociesznie dodam. 

8 minut temu, Gość GOŚĆ napisał:

Nie włożę Twoich butów ale może czas przeciąć pępowinę lub znaleźć coś co cię uszczęśliwi.

A ciebie co uszczęśliwia? Tak z ciekawości zapytam jeżeli mogę. 

20 minut temu, Gość Odpowiedz na pytanie napisał:

Karoliny

A ja myślałam że Eweliny szkoda :(

29 minut temu, Gość Gość napisał:

To powiedz to, na taki układ ja bym przystał(za zgoda żony) .  Ostatnia wspólna kawa. 

Chyba pierwsza i ostatnia :))) 

1 minutę temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Chyba pierwsza i ostatnia :))) 

To co robisz niszczy ciebie i tylko ciebie . Ułóż sobie życie nie oglądaj się za siebie. Żyjesz niepotrzebnie nadzieja w zasadzie na nic. Daj się poznawać mężczyznom , idź na dyskotekę, Walcz  o swoje szczęście, bo życie krótkie. Wiem to po sobie. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A ciebie co uszczęśliwia? Tak z ciekawości zapytam jeżeli mogę. 

Jest wiele takich rzeczy np. dobra książka, muzyka, film a także możliwość otaczania się pozytywnymi ludzmi.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jest wiele takich rzeczy np. dobra książka, muzyka, film a także możliwość otaczania się pozytywnymi ludzmi.

To niewiele potrzebne tobie,  w zasadzie możesz być szczęściara codziennie. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Jest wiele takich rzeczy np. dobra książka, muzyka, film a także możliwość otaczania się pozytywnymi ludzmi.

Ze szczęściem cza­sami by­wa tak jak z oku­lara­mi, szu­ka się ich, a one siedzą na nosie.,

tulasków, pieniążków, spokoju, odwagi, towarzystwa często, poczucia sensu

6 minut temu, Gość Gość napisał:

To niewiele potrzebne tobie,  w zasadzie możesz być szczęściara codziennie. 

Jeżeli chodzi o książki ,muzykę czy inne przyziemne rozrywki to i owszem. Inaczej rozpatrywałabym kwestie otaczania się pozytywnymi ludźmi. W dzisiejszych czasach uważam to za coś unikatowego, takich ludzi ze świecą szukać.

Czasu , kondycji/zdrowia i pieniedzy.

4 minuty temu, brokentiger87 napisał:

tulasków, pieniążków, spokoju, odwagi, towarzystwa często, poczucia sensu

Większość  zastanawia się jaki jest sens życia, a nikt nie pyta, jaki jest sens śmierci, ot paradoks. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Jeżeli chodzi o książki ,muzykę czy inne przyziemne rozrywki to i owszem. Inaczej rozpatrywałabym kwestie otaczania się pozytywnymi ludźmi. W dzisiejszych czasach uważam to za coś unikatowego, takich ludzi ze świecą szukać.

Z ludźmi cóż zgodzę się, ale my tez się  tacy stajemy, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. 

Piniendzy :(

4 minuty temu, ZUZANNA napisał:

Czasu , kondycji/zdrowia i pieniedzy.

Jeżeli zdrowie pozwala to nad kondycja popracować, nic trudnego. Pieniędzy wszystkich nie zbierzemy, wiec problem z głowy, chyba, ze na życie nie starcza, to jest faktycznie problem. Czas pędzi z wiekiem coraz szyyybciej nieubłagany jest. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Z ludźmi cóż zgodzę się, ale my tez się  tacy stajemy, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. 

Jacy się stajemy?

1 minutę temu, Gość Bidok napisał:

Piniendzy :(

Jak miłość znajdzie to będziesz mieć pewność, ze szczera jest. 

12 minut temu, Gość gość napisał:

Jeżeli chodzi o książki ,muzykę czy inne przyziemne rozrywki to i owszem. Inaczej rozpatrywałabym kwestie otaczania się pozytywnymi ludźmi. W dzisiejszych czasach uważam to za coś unikatowego, takich ludzi ze świecą szukać.

Ja mysle , ze takich ludzi jest cala masa. Tylko trzeba umiec ich zobaczyc. A czasami nie tylko zobaczyc ale tez nie rozdeptac.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Jacy się stajemy?

Zapatrzeni w siebie, w swoje interesy. Młodzieńcze slogany o pomocy idą w zapomnienie innymi słowy,  ideał sięgnął bruku. 

3 minuty temu, ZUZANNA napisał:

Ja mysle , ze takich ludzi jest cala masa. Tylko trzeba umiec ich robaczyc. A czasami nie tylko zobaczyc ale tez nie rozdeptac.

Zapewne masz rację. Osobiście uważam ,że ludzie się w jakimś stopniu dobierają. Mogą to być podobieństwa lub o dziwo fascynująca inność.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Zapatrzeni w siebie, w swoje interesy. Młodzieńcze slogany o pomocy idą w zapomnienie innymi słowy,  ideał sięgnął bruku. 

Samo życie jak to mawiają. Dlatego trzeba uczyć się na błędach i umieć odróżnić  tych co coś do twojego życia wnoszą od tych co wysysają z niego energię.

40 minut temu, Gość Gość napisał:

To co robisz niszczy ciebie i tylko ciebie . Ułóż sobie życie nie oglądaj się za siebie. Żyjesz niepotrzebnie nadzieja w zasadzie na nic. Daj się poznawać mężczyznom , idź na dyskotekę, Walcz  o swoje szczęście, bo życie krótkie. Wiem to po sobie. 

Niszczy ? To tylko tak, że mam nadzieję ,że kiedyś się spotkamy.. Jedno chce , drugie nie , a życie toczy się dalej.. przecież to nie pręgierz i nie samobiczowanie. Na dyskotekę ? Mnie nie chodzi o jakiegoś mena z dyskoteki , tylko o tego konkretnego#  Życie mam ułożone ,ale - Kto nie przezyl, nie zrozumie.