Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jolpa

Boję się wozić dzieci autem

Polecane posty

Gość Jolpa

Hej, mam od dawna prawo jazdy, jakiś czas jeździłam autem, ale w sumie krótko...Teraz mam dwoje dzieci, mamy jedno auto, mąż jeździ nim do pracy. No ale teraz był kilka dni zagranicą i auto stało w garażu. A ja dymałam do szkoły o 7.30 rowerem z 2,5 latkiem w foteliku rowerowym i 7 -latkiem, który jechał swoim rowerem... głupota...No ale boję się sama prowadzić auto 😒. Ma ktoś podobnie? Jak się w końcu przełamałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość Jolpa napisał:

Hej, mam od dawna prawo jazdy, jakiś czas jeździłam autem, ale w sumie krótko...Teraz mam dwoje dzieci, mamy jedno auto, mąż jeździ nim do pracy. No ale teraz był kilka dni zagranicą i auto stało w garażu. A ja dymałam do szkoły o 7.30 rowerem z 2,5 latkiem w foteliku rowerowym i 7 -latkiem, który jechał swoim rowerem... głupota...No ale boję się sama prowadzić auto 😒. Ma ktoś podobnie? Jak się w końcu przełamałyście?

Weź kilka lekcji w ramach przypomnienia i nabrania pewności za kółkiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Możesz wziąć kilka lekcji przypominających. Jeśli jednak źle się czujesz za kierownicą cały czas, to nie ma co się zmuszać. Nie każdy musi prowadzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pik

Pojeździj sama w okolicy bez dzieci przez parę dni tak żebyś wyczuła auto i dobrze trasę do szkoły czy sklepu. A później powoli jakoś pójdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdjdjdj

Jak ja widzę jak większość matek jeździ to wolę żeby nie jeździła. Wymuszają pierwszeństwo nie patrzą na znaki masakra. Ogólnie kobietu słabo jeżdżą 

A jak widzę fotelik w jakimś seicento czy innym tekturowym syfie to już w ogóle... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość xxx

Wspaniale, że jeździłaś rowerem. Uczysz w ten sposób ekologii i dbania o zdrowie - wielkie brawa! Syn wyrośnie na dzielnego mężczyznę a nie plastelinowego mięczaka. A co do jazdy autem, spróbuj pojeździć sama lub z mężem kilka razy w nocy, wtedy jest mało samochodów, można na spokojnie się wprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolpa

Dzięki za rady i życzliwość 🙂

Męczy mnie to i chce spróbować i się w końcu przełamać. Jak zrobiłam prawo jazdy, to nawet lubiłam jeździć. Planujemy kupić drugie auto na wiosnę i liczę że wtedy w końcu zacznę...Mieszkamy w małej mieścinie pod Warszawą, drogę do szkoły syna mamy dość prostą. Lubimy jeździć rowerami i też trochę się wewnętrznie wzbraniam przed tym samochodem, bo obawiam się, że się przyzwyczaimy i będziemy się tylko wozić autem...Ale wiecie jak jest rowery w zimie z dziećmi, to w polskim klimacie to tak niezbyt, szczególnie jak jest śnieg i mróz...

No na pewno też mi to nie pomogło, że 2,5 roku temu kupiliśmy nowy samochód, no i mój mąż jak to taki stereotypowy facet strzeże go jak oka w głowie :D. Także też przed tym jego gadaniem jak bym gdzieś np. zarysowała mam blokadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×