MLM

Multi Level Marketing, czyli wszystkie Airbonne, Avon, Oriflame, Monat i inne. Jeste tego teraz istna plaga, aż dziw, że żadna juciuberka jeszcze nic nie reklamuje. Codziennie jakaś nowa znajoma zostaje w to zaangazowana i zparasza mnie do podejrzanych grup. Macie podobne doświadczenia? Co sądzicie na temat MLMów?

MLM sam w sobie nie jest zły, taka hierarchia działa prawie w każdej firmie. Produkty jak produkty, większość ma wątpliwą jakość niestety -suplementy niczego nie leczą i wciskanie tego kitu najbardziej mnie drażni, a poza tym jak to się mówi, każdy orze jak może  mi nic do tego.

41 minut temu, pozytywkaa napisał:

MLM sam w sobie nie jest zły, taka hierarchia działa prawie w każdej firmie. Produkty jak produkty, większość ma wątpliwą jakość niestety -suplementy niczego nie leczą i wciskanie tego kitu najbardziej mnie drażni, a poza tym jak to się mówi, każdy orze jak może  mi nic do tego.

No jednak chyba jest róznica, sprzedawcy najniższego szczebla muszą płacić za towar, o którym nie wiedzą czy go sprzedadzą, czy nie. wielu ludzi się zapozycza i popada w długi. MLM to nie jest praca, tylko piramida finansowa, nie wiem, jak można to porównywać do hierarchii w firmie?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Multi Level Marketing, czyli wszystkie Airbonne, Avon, Oriflame, Monat i inne. Jeste tego teraz istna plaga, aż dziw, że żadna juciuberka jeszcze nic nie reklamuje. Codziennie jakaś nowa znajoma zostaje w to zaangazowana i zparasza mnie do podejrzanych grup. Macie podobne doświadczenia? Co sądzicie na temat MLMów?

Zaprasza Cię, bo chce na Tobie zarobić. Tu nie chodzi o to, żebyś coś kupiła, ale przede wszystkim żebyś weszła do jej zespołu i wyrabiała normy sprzedażowe. Tak, zespół marzeń, teamwork, zyski blablabla. Są jak sekta. Znam tylko jedną osobę, która miała konkretne zyski z jednego Mlm-u, ale wypracowane dobre kilka lat temu, kiedy jeszcze ten mlm był bardziej popularny, a w sklepach nie było takiego wybor kosmetyków. Reszta jakoś przędzie, dorabia sobie albo nagania kolejnych.

Avon i Oriflame wydają się najbardziej wiarygodne, ale składy kosmetyków złe. W airbonne wszystko jest tajemnicą. Juciuberki reklamują (chyba airbonne), natomiast na grupach madkowych prym wiedzie superhiper aloes z firmy F. 

10 minut temu, Gość Dst napisał:

Zaprasza Cię, bo chce na Tobie zarobić. Tu nie chodzi o to, żebyś coś kupiła, ale przede wszystkim żebyś weszła do jej zespołu i wyrabiała normy sprzedażowe. Tak, zespół marzeń, teamwork, zyski blablabla. Są jak sekta. Znam tylko jedną osobę, która miała konkretne zyski z jednego Mlm-u, ale wypracowane dobre kilka lat temu, kiedy jeszcze ten mlm był bardziej popularny, a w sklepach nie było takiego wybor kosmetyków. Reszta jakoś przędzie, dorabia sobie albo nagania kolejnych.

Avon i Oriflame wydają się najbardziej wiarygodne, ale składy kosmetyków złe. W airbonne wszystko jest tajemnicą. Juciuberki reklamują (chyba airbonne), natomiast na grupach madkowych prym wiedzie superhiper aloes z firmy F. 

Za granicą są jeszcze suplementy diety i ubrania, a prym w nieetycznych taktykach i wciskaniu się wszedzie wiedzie firma produkująca olejki eteryczne. Widziałam migawki z koferencji Monat i wyglądąło to jak zlot scjentologów.

4 godziny temu, Gość gość napisał:

No jednak chyba jest róznica, sprzedawcy najniższego szczebla muszą płacić za towar, o którym nie wiedzą czy go sprzedadzą, czy nie. wielu ludzi się zapozycza i popada w długi. MLM to nie jest praca, tylko piramida finansowa, nie wiem, jak można to porównywać do hierarchii w firmie?

MLM nie jest piramidą finansową - struktura piramidy finansowej polega na wpłacie kasy tylko i wyłącznie.

Porównując MLM do firmy miała namyśli, że Ci w najniżej w hierarchii pracują na tych wyżej i to jest cecha wspólna dla działalności firmy i MLM , więc sama struktura MLM nie jest niczym złym - złem jest kłamstwo i wciskanie chłamu

MLM to sekta, mydlenie oczu naiwnym, piramida finansowa z produktami. Ani jeden produkt sprzedawany w tej formie nie jest dobry, a już na pewno wart swojej ceny. Naciągnie, wciąganie naiwniaków, mydlenie oczu wspaniałymi zarobkami. Żenada, dno.