Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Potrzebuje trzeźwej oceny tej sytuacji

Polecane posty

Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Obiecałam synowi że jak ojca przeprosi to dostanie kebaba ale syn woli MCzestaw.

Świetny podszyw,brawo 👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Syn przyszedł i przeprosił. Mąż mu wybaczył, ja też. Powiedział, że za to że przeprosił chce odzyskać telefon to mu oddaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Syn przyszedł i przeprosił. Mąż mu wybaczył, ja też. Powiedział, że za to że przeprosił chce odzyskać telefon to mu oddaliśmy.

Znowu podszyw. Syn nie przyszedł i nie przeprosił,już śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fcc

Uwazam jak reszta, syn zle zrobil ze nie pojechal po gre i wpadl w histerie. Zaraz po tym jak kupiliscie zła gre powinnas dodaccdo tego co powiwdzialas ze dzis slodycze a w pon gra ze juz nigdy nie osmieliscie sie kupować NIC za niego. W tym jak zaczal sie zliscic powinnas wziac syna na strone i pogadac z nim na sokojnie skoro ojciec jest ...anym furiatem. ( sama mam ...anego faceta i musze lagodzic takie sytuacje bo ten przyglup by mogl dziecku zrobic krzywde).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Fcc napisał:

Uwazam jak reszta, syn zle zrobil ze nie pojechal po gre i wpadl w histerie. Zaraz po tym jak kupiliscie zła gre powinnas dodaccdo tego co powiwdzialas ze dzis slodycze a w pon gra ze juz nigdy nie osmieliscie sie kupować NIC za niego. W tym jak zaczal sie zliscic powinnas wziac syna na strone i pogadac z nim na sokojnie skoro ojciec jest ...anym furiatem. ( sama mam ...anego faceta i musze lagodzic takie sytuacje bo ten przyglup by mogl dziecku zrobic krzywde).

Nie uważam,żeby mąż był furiatem,po prostu każdy ma jakieś granice wytrzymałości. Syn zachował się jak przedszkolak.I uważam,że można było spokojniej to załatwić,ale skoro stało się jak się stało to trzeba to mądrze rozwiązać,wyciągnąć wnioski i tyle.Akurat mąż jest ostatnia osoba która zrobiłaby dzieciom krzywdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 22.09.2019 o 18:44, Gość Jsjdjfjshsh napisał:

Przykre to...dziecko wpadło w szał, rodzice wpadli w szał.. Wielka awantura. U nas bywa podobnie czasem , ale uważam że to nasza wina. Co innego gdybysci wy zachowali spokój...tak, dziecko zachowuje się tak jak jest nauczone. Trudno wymagać od 9- latka żeby w złości opanował emocje, skoro rodzice nie potrafią tego zrobić. Tu wypadało pozostać oaza spokoju i znaleźć jakieś wyjście jak synowi opadną emocje, a na to niestety potrzeba czasu. Dziecko nie uspokoi się na komendę...

chyba nie zauważyłaś , że awantury by nie było gdyby nie rozwydrzenie małego prowokatora, od syna powinny więc wyjść przeprosiny a wy powinniście je chłodno przyjąć pod warunkiem, że syn już nie będzie wam sprawiał podobnych problemów wychowawczych.

każdy dorosły ma określony próg cierpliwości i nie dziwie sie mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×