Wulgarna odpowiedź odnośnie zaręczyn

Hejka :)

Z moim partnerem jesteśmy w związku 3 lata, mieszkamy razem 2 lata, oboje jesteśmy przed 30 :). Wybraliśmy się na wakacje za granicę, podczas tego pobytu oczywiście pełno zdjęć, instagram, facebook. Na jedną z relacji na jego instagramie ( na zdjęciu stukaliśmy się kieliszkami na leżakach przez hotelem)kolega odpowiedział zadając mu pytanie czy się oświadczy, zauważyłam tą wiadomość i zobaczyłam,że bardzo szybko z niej wyszedł. W pokoju hotelowym powiedziałam,że widziałam tą wiadomośc i zapytałam co sobie pomyslał czytając to, na co on odpowiedział mi "czy go po*ebało" zatkało mnie, po chwili dodał,że żartuje. Na koniec wyjazdu siedzieliśmy z nowo poznanymi ludźmi przy barze oczywiście pod wpływem alkoholu usłyszałam jak opowiada tą sytuacje obcym ludziom i perfidnie dobitnie mówi " Kolega zapytał czy sie oświadczę na co opowiedziałem mu, czy go po*ebało" śmiejąc się przy tym ( chyba myślał,że nie słyszę) potem dodał,że jeszcze nie pora itp. Zabrałam go do pokoju i powiedziałam, czemu tak powiedział, na co on odpowiedział, że chodziło mu,że się nie oświadczy w tym miejscu przed hotelem, że to mało kreatywne i że nie chodziło mu,że nie ma zamiaru tego zrobić tylko,że nigdy by tego nie zrobił w taki sposób.

Odpuściłam temat, ale nadal o tym myślę i nie wiem już czy wracać z nim do tego tematu czy co robić.

Proszę o wasze sugestie

Żaden inteligentny i szanujący się mężczyzna nie chce się teraz żenić. A ten Twój to tchórz bo nawet nie potrafi Ci tego w twarz powiedzieć.

4 minuty temu, Piaskun napisał:

Żaden inteligentny i szanujący się mężczyzna nie chce się teraz żenić. A ten Twój to tchórz bo nawet nie potrafi Ci tego w twarz powiedzieć.

Po co mu się wiązać? Poruha i kopnie w doope bez papierkowej roboty. Kto kupije krowe jak ma mleko za darmo, haha.

ALE KŁAMIE. Niezły sciemniacz i manipulant. Na poczekaniu dobre wytłumaczenia ma. Widać chłopak wprawiony juz. A chwalenue się w necie wczasami to żenua. Po prostu obciach! Wczasy maja być dla ciebie a nie dla znajomych. To świadczy tylko o pustce w waszych lbach i że robicie wszystko na pokaz. Nawet wasz 'związek' jest na pokaz. Żal. 

6 minut temu, Piaskun napisał:

Żaden inteligentny i szanujący się mężczyzna nie chce się teraz żenić. A ten Twój to tchórz bo nawet nie potrafi Ci tego w twarz powiedzieć.

Teraz? Aha. To dlatego się ożeniłeś, bo kiedyś było inaczej?

Przestańcie zmuszać facetów do oświadczyn. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Teraz? Aha. To dlatego się ożeniłeś, bo kiedyś było inaczej?

Każdy może świeżo po 20stce popełnić błąd czy dwa. Nie szanowałem się wtedy za bardzo, ale teraz to już przeszłość

Myślę, że robienie z tego anegdotki do opowiadania przygodnym znajomym świadczy o gruboskórności i braku wychowania.

Hm. Widziały gały co brały.

Dnia 22.09.2019 o 18:05, Wiktorinii napisał:

Hejka

Z moim partnerem jesteśmy w związku 3 lata, mieszkamy razem 2 lata, oboje jesteśmy przed 30 :). Wybraliśmy się na wakacje za granicę, podczas tego pobytu oczywiście pełno zdjęć, instagram, facebook. Na jedną z relacji na jego instagramie ( na zdjęciu stukaliśmy się kieliszkami na leżakach przez hotelem)kolega odpowiedział zadając mu pytanie czy się oświadczy, zauważyłam tą wiadomość i zobaczyłam,że bardzo szybko z niej wyszedł. W pokoju hotelowym powiedziałam,że widziałam tą wiadomośc i zapytałam co sobie pomyslał czytając to, na co on odpowiedział mi "czy go po*ebało" zatkało mnie, po chwili dodał,że żartuje. Na koniec wyjazdu siedzieliśmy z nowo poznanymi ludźmi przy barze oczywiście pod wpływem alkoholu usłyszałam jak opowiada tą sytuacje obcym ludziom i perfidnie dobitnie mówi " Kolega zapytał czy sie oświadczę na co opowiedziałem mu, czy go po*ebało" śmiejąc się przy tym ( chyba myślał,że nie słyszę) potem dodał,że jeszcze nie pora itp. Zabrałam go do pokoju i powiedziałam, czemu tak powiedział, na co on odpowiedział, że chodziło mu,że się nie oświadczy w tym miejscu przed hotelem, że to mało kreatywne i że nie chodziło mu,że nie ma zamiaru tego zrobić tylko,że nigdy by tego nie zrobił w taki sposób.

Odpuściłam temat, ale nadal o tym myślę i nie wiem już czy wracać z nim do tego tematu czy co robić.

Proszę o wasze sugestie

Co hejka

2 godziny temu, Alutek napisał:

Myślę, że robienie z tego anegdotki do opowiadania przygodnym znajomym świadczy o gruboskórności i braku wychowania.

Hm. Widziały gały co brały.

No właśnie, zresztą minęły juz 3 lata i on ani myśli o zaręczynach, wiec raczej jesteś dla niego tylko zapchajdziira, kobieta na przeczekanie a nie Ta Jedyną, pewnie myśli sobie ze może jeszcze znajdzie lepszą opcje wiec po co ma się hajtac? Może juz szuka innej, wypisuje do innych lasek...radzilabum Ci to sprawdzić w jego tel, może tam sie wiele tajemnic kryc...skoro tak wulgarnie na to odpowiedział to pewnie nie liczy się z Twoimi uczuciami, ma w d...e co czujesz słysząc to, tu raczej nie ma wielkiej miłości i szacunku z jego strony...

Dnia 22.09.2019 o 18:23, Gość gość napisał:

Dnia 22.09.2019 o 18:15, Piaskun napisał:

Żaden inteligentny i szanujący się mężczyzna nie chce się teraz żenić. A ten Twój to tchórz bo nawet nie potrafi Ci tego w twarz powiedzieć.

Teraz? Aha. To dlatego się ożeniłeś, bo kiedyś było inaczej? 

Dnia 22.09.2019 o 20:02, Piaskun napisał:

Dnia 22.09.2019 o 18:23, Gość gość napisał:

Teraz? Aha. To dlatego się ożeniłeś, bo kiedyś było inaczej?

Każdy może świeżo po 20stce popełnić błąd czy dwa. Nie szanowałem się wtedy za bardzo, ale teraz to już przeszłość 

Przepraszam bo chyba nie zrozumiałam - założenie rodziny i bycie szczerym w stosunku do partnerki jest dla ciebie brakiem szacunku do samego siebie i dowodem na brak inteligencji???