Seks z nauczycielką

Nie wiem czemu został usunięty mój temat , ale chcę się dowiedzieć co inni sądzą o seksie z nauczycielką , uczę w liceum jest to moja pierwsza praca i jestem samotna, podrywa mnie uczeń co o tym sądzicie ?

15 minut temu, Gość Nauczycielka napisał:

[...] uczę w liceum jest to moja pierwsza praca i jestem samotna, podrywa mnie uczeń co o tym sądzicie ?

Myślę, że nie godzi się wykorzystywać uwarunkowań wskazanej pozycji i szczenięcych fascynacji, ani poddawać ich manipulacji. Ale jeśli chodzi o obustronnie prawdziwe uczucia - grunt, by ściśle rozdzielić sferę szkolną od prywatnej, co nie jest łatwe, gdy w grę wchodzą emocje. Etyka zakazuje związków ucznia z nauczycielem nie bez powodu. Warto głębiej przeanalizować zagadnienie, by nie narażać się na przykrości i szkody.

21 minut temu, Gość Nauczycielka napisał:

Nie wiem czemu został usunięty mój temat , ale chcę się dowiedzieć co inni sądzą o seksie z nauczycielką , uczę w liceum jest to moja pierwsza praca i jestem samotna, podrywa mnie uczeń co o tym sądzicie ?

 

Gdzie etyka? 

32 minuty temu, Gość Nauczycielka napisał:

Nie wiem czemu został usunięty mój temat , ale chcę się dowiedzieć co inni sądzą o seksie z nauczycielką , uczę w liceum jest to moja pierwsza praca i jestem samotna, podrywa mnie uczeń co o tym sądzicie ?

 

Został usunięty bo szybko zgłosiłeś koniotrzepie  

Założyłeś temat jako młoda nauczycielka i za chwilę go podniosłeś pytając się samego siebie czy masz ogoloną czy nie.

Zapomniałeś tylko że nowa kafe pokazuje nie tylko ilość odpowiedzi, ale też ilość odwiedzin  topiku. 

U ciebie było ilość odpowiedzi 1, ilość odwiedzin  0. Kafe nie zlicza ilości wejść na topik, tylko ilość odwiedzin z różnych IP. Skoro u ciebie było 0 to znaczy że autor topika i pierwszy wpis było z tego samego IP, czyli sam sobie odpisałeś, a tamten temat był kolejną prowokacją onanisty. 

Szach mat frajerze. 

30 minut temu, Nenesh napisał:

Myślę, że nie godzi się wykorzystywać uwarunkowań wskazanej pozycji i szczenięcych fascynacji, ani poddawać ich manipulacji. Ale jeśli chodzi o obustronnie prawdziwe uczucia - grunt, by ściśle rozdzielić sferę szkolną od prywatnej, co nie jest łatwe, gdy w grę wchodzą emocje. Etyka zakazuje związków ucznia z nauczycielem nie bez powodu. Warto głębiej przeanalizować zagadnienie, by nie narażać się na przykrości i szkody.

Nie odpisuj mu Nenesh. Tak mu. To facet - fantasta.

wpadł na poprzednim topiku poniżej wyjaśnienia. 

1 minutę temu, Gość GOŚĆ napisał:

Został usunięty bo szybko zgłosiłeś koniotrzepie  

Założyłeś temat jako młoda nauczycielka i za chwilę go podniosłeś pytając się samego siebie czy masz ogoloną czy nie.

Zapomniałeś tylko że nowa kafe pokazuje nie tylko ilość odpowiedzi, ale też ilość odwiedzin  topiku. 

U ciebie było ilość odpowiedzi 1, ilość odwiedzin  0. Kafe nie zlicza ilości wejść na topik, tylko ilość odwiedzin z różnych IP. Skoro u ciebie było 0 to znaczy że autor topika i pierwszy wpis było z tego samego IP, czyli sam sobie odpisałeś, a tamten temat był kolejną prowokacją onanisty. 

Szach mat frajerze. 

Dodam, że jestem dziewicą. Chłopak jest już pełnoletni.

57 minut temu, Gość Nauczycielka napisał:

Dodam, że jestem dziewicą. Chłopak jest już pełnoletni.

Czemu nie ale musisz byc pewna ze sie nie pochwali kolegom

a ile masz lat?

3 minuty temu, Gość dgsq napisał:

a ile masz lat?

Po 1. Nie jestem żadnym chłopakiem

Po 2. Mam 29 lat. 

Jednak się rozmyśliłam! Chłopak ma o 10 lat mniej niż ja. jakby to wyglądało, gdybym mu popuściła szparkę?! Zresztą wstydziałbym mu się jej pokazać.

Przed chwilą, Gość Nauczycielka napisał:

Jednak się rozmyśliłam! Chłopak ma o 10 lat mniej niż ja. jakby to wyglądało, gdybym mu popuściła szparkę?! Zresztą wstydziałbym mu się jej pokazać.

 Wiesz co ci powiem? Coś w tym jest że nauczycielki się fajnie ... kochają. Chciałeś coś pilnie znaleźć na ... ząb to szedłeś na pedagogikę :d

Odradzam będziesz miała z tego powodu problemy jak się to  wyda, wyrzuca  cię z pracy i wszyscy będą wiedzieli . Poza tym wybacz ale to jest niemoralne jesteś jego nauczycielką.

Co wy?? przecież to ewidentne prowo

Oczywiście, że to prowokacja. chyba nikt poważny nie wyobraża sobie, ze normalna nauczycielka na forum internetowym (tak badziewnym dodatkowo) dzieli się wątpliwościami, czy wypiąć śmierdzącą kapę przed swoim o wiele młodszym uczniem... Nie odważyłaby sie, no chyba że by dostała wścieklizny macicy. Zresztą taki biedy nastolatek, zobaczywszy na żywo taka gołą 30- 40-letnią rozkłapichę, nabawiłby sie takiej traumy, że klekajcie narody. Jakby zobaczył jej tłustą kapuchę, hemoroidy, obwisłe bidonsy. Ufff...

2 godziny temu, Gość Stefan58 napisał:

Oczywiście, że to prowokacja. chyba nikt poważny nie wyobraża sobie, ze normalna nauczycielka na forum internetowym (tak badziewnym dodatkowo) dzieli się wątpliwościami, czy wypiąć śmierdzącą kapę przed swoim o wiele młodszym uczniem... Nie odważyłaby sie, no chyba że by dostała wścieklizny macicy. Zresztą taki biedy nastolatek, zobaczywszy na żywo taka gołą 30- 40-letnią rozkłapichę, nabawiłby sie takiej traumy, że klekajcie narody. Jakby zobaczył jej tłustą kapuchę, hemoroidy, obwisłe bidonsy. Ufff...

Zaorales

Nauczycielka skad jesteś ?Moze chcesz poznać normalnego 30 latka prawiczka do stworzenia czegos stalego

Grzesiek

pewnie się z kolegami założył, a potem będzie beka na całą szkołę

Ja wiedząc, że etyka i komplikacje zawodowe nie pozwalają na takie zachowania, przetrzymałem do ukończenia liceum. Po maturze, już na studiach, wracałem do swojego miasta, do dawnej szkoły i łaziłem za byłą nauczycielką. Wykorzystywałem każdą okazję. Odwiedziny w szkole, zjazdy i bale absolwentów, dni otwarte itd. Od niewinnych podchodów skończyło się na bardziej brawurowych, bezpośrednich zalotach. Ona zawsze uchodziła za ostrą babkę "z jajami", więc grałem w to samo. Niestety nic z tego nie wyszło. Z czasem zrozumiałem, że ona powinna żałować. Przeleciałbym ją tak, ze na kazda mysl o tym robiloby jej sie mokro.

Dnia 25.09.2019 o 21:54, Koczownik napisał:

Ja wiedząc, że etyka i komplikacje zawodowe nie pozwalają na takie zachowania, przetrzymałem do ukończenia liceum. Po maturze, już na studiach, wracałem do swojego miasta, do dawnej szkoły i łaziłem za byłą nauczycielką. Wykorzystywałem każdą okazję. Odwiedziny w szkole, zjazdy i bale absolwentów, dni otwarte itd. Od niewinnych podchodów skończyło się na bardziej brawurowych, bezpośrednich zalotach. Ona zawsze uchodziła za ostrą babkę "z jajami", więc grałem w to samo. Niestety nic z tego nie wyszło. Z czasem zrozumiałem, że ona powinna żałować. Przeleciałbym ją tak, ze na kazda mysl o tym robiloby jej sie mokro.

Gdzie by się jej robiło mokro?