Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kgk

czy to normalne że facet

Polecane posty

Gość kgk

którego dopiero co poznałam, zamęcza mnie pisaniem wyznań miłości, już rozmawia o przyszłości i wymusza na mnie że na pewno go pokocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niestety zdarzają sie tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek

Gdybym byl kobieta to bym uciekal od niego jak najdalej mozna, musi to byc strasznie upierdliwe na dluzsza mete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie osądzam, ale wydaje mi się, że to nic dobrego nie wróży. Zanim mój wyznał mi miłość, trochę się naczekałam. Teraz mi to często mówi. Na początku znajomości to zalatuje usilnym przywiązaniem Ciebie do niego. Bo kobiety mają takie coś, że zakochanego nie porzucą, bo to krzywda. A to już element próby stworzenia toksycznej relacji. Możesz poprzestać na koleżeńskiej relacji, ale z granicami. Może koleś jednak jest ok, tylko faktycznie rozpaczliwie szuka miłości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahha

Niejirmakne a facet nie ma pojecia o kobietach. Desperat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

od razu widac, ze gimgoofno lekcje skonczylo

starych nie ma jeszcze z pracy

trzepia sie na pornolach i wymyslaja marne prowo

mysla, ze zablysna na takim forum o koopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama26

Znam przypadek gdzie moja koleżanka poznała chłopaka, który po 2 tygodniach chciał już wynajmować mieszkanie obok niej 😄 Głupota straszna 😮 Chłopak za bardzo się nakręcił 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Podstawa mieć w życiu dystans do pewnych rzeczy, a tym bardziej ludzi. 

Ciężko coś radzić nie znając szczegółów ile się znacie i co zaszło między wami. Może pasujesz jemu pod każdym względem i się nakręcił. Ja bym na Twoim miejscu po prostu powiedział jemu prawdę. Tzn, żeby trochę wyluzował bo czujesz, że Cie osacza to Cie dystansuje. Spokojnie, wszystko w swoim czasie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Osobiście jednak spotykałem się z taką jedną, która była wręcz obsesyjnie na mnie nakręcona po tym jak się pierwszy raz ze sobą przespaliśmy. I gdyby nie jej osaczanie to prawdopodobnie bylibyśmy teraz razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×