Czy jest tu jakaś 34 latka pierwszy raz w ciąży?

Mam 34 lata i jestem w ciąży po raz pierwszy. Jak urodzę, rocznikowo będzie już 35, ale wpisane będę miała wciąż 34 . Tak mi się życie ułożyło. Najpierw pierwszy mąż puścił mnie kantem, później dopiero trafiłam na mojego obecnego Czy są tu kobiety, które również urodzą pierwszy raz po 30? Wszyscy mówią, że wyglądam na znacznie młodszą.

Przycupnę, bo też planuję ciążę po 30  

Marcowa Mamo, gratuluję ciąży i dzidziusia  34 lata to piękny wiek na rodzenie dzieci, jesteś dojrzała i swoje w życiu przeszłaś, więc przekażesz cenną wiedzę dziecku 

Nie przejmuj się. Urodziłam córkę jak miałam 34 lata. Teraz mam 38 i wcale nie jest źle. Nie czuję się staro, uważam, że dobrze wyglądam na tle innych mam które odbierają dzieci z przedzkola. 

Powodzenia i spokojnej ciąży

Dziękuję Ci bardzo Sama czuję się co najwyżej na dwadzieścia kilka.

Ja mam 36 i tez jestem w ciąży. To moja druga ciąża, tylko pierwszą poroniłam. 

Właśnie ja też poroniłam pierwszą. Gdzieś miałabym termin na teraz - koniec września. Na szczęście udało się szybko zajść w następną.

Miałam 35 lat kiedy urodziłam córkę. Cóż, wiadomo, że nie jest się już dzierlatką ale dzierlatki też przekraczają w końcu tę trzydziestkę więc argument żaden.  

Hej, gratuluje, ze zostaniesz niedlugo mama. Ja tez rodzilam pierwsze dziecko jak mialam 34 lata, a dzis w przychodni byla pani z noworodkiem, ktora wygladala nawet na okolo 40+. Mam tez sporo kolezanek, ktore pierwsze dziecko urodzily po 35 roku zycia. Ja sama staram sie o kolejnego dzidziusia. Takie "dojrzale" i swiadome macierzynstwo to super sprawa i dla mnie jako rodzica i mysle, ze dla mojego malenstwa. 

Hej, gratuluje, ze zostaniesz niedlugo mama. Ja tez rodzilam pierwsze dziecko jak mialam 34 lata, a dzis w przychodni byla pani z noworodkiem, ktora wygladala nawet na okolo 40+. Mam tez sporo kolezanek, ktore pierwsze dziecko urodzily po 35 roku zycia. Ja sama staram sie o kolejnego dzidziusia. Takie "dojrzale" i swiadome macierzynstwo to super sprawa i dla mnie jako rodzica i mysle, ze dla mojego malenstwa. 

Dodam jeszcze, ze w ciazy bylam lacznie 6 razy i tylko jedna z nich zakonczyla sie sukcesem. Dwie stracilam w 3 mies., a pozostale na bardzo wczesnym etapie (okolo 5 tyg). 

Gość mama 34 - bardzo Ci współczuję. I cieszę się, że mimo to wszystko skończyło się dobrze.

9 minut temu, Gość mama 34 napisał:

dzis w przychodni byla pani z noworodkiem, ktora wygladala nawet na okolo 40+.

Moja koleżanka urodziła jak miała 45, z tym że nie pierwsze  

Ja miałam dziecko w wieku 34 lat. Mam nadzieję, że pierwsze i ostatnie.. Nie żałuję, że wcześniej się nie zdecydowałam. Wręcz mnie to cieszy. 

Mam 34 i też rodzę w marcu. To moje pierwsze dziecko rocznikowo niby będzie 35, ale urodziny mam dopiero w czerwcu więc mamy tak samo mnie też życie wcześniej się nie ułożyło. 3 razy byłam zaręczona, oczywiście z różnymi mężczyznami. Łącznie 14 lat "stracone" na nie te związki. Miłość spadła na mnie można powiedzieć jak grom z jasnego nieba, po 3 miesiącach od pierwszego spotkania były zaręczyny, a obecnie za 3 tyg ślub. Kupiliśmy wspólny dom i będziemy się urządzać. W końcu czuję się szczęśliwa i spełniają się moje marzenia o własnej Rodzinie

Również Marcowa Mama - to widzę, że jedziemy na bardzo podobnym wózku:) Ja urodziny mam w lipcu, więc też prawie tak samo:) Ja pierwszy raz wyszłam za mąż jak miałam 28 lat, niecały rok później mąż postanowił się ulotnić z dnia na dzień. Swoją drogą, dokładnie jutro byłaby nasza szósta rocznica ślubu. 28 września to też wtedy była sobota. Bardzo to przeżyłam, chodziłam do psychologa. W wieku 31 lat poznałam obecnego męża i w zeszłym roku wzięliśmy ślub. O dziecko staraliśmy się od razu, ale raz że chwilę to trwało...dwa...tak jak pisałam wcześniej - pierwsza ciąża skończyła się poronieniem.

Teraz kończę 17 tydzień, a Ty?

Nie polecam. 3 razy zachodziłam w ciążę i za każdym razem w testach prenatalnych wychodziło, że urodzi się dałn. Oczywiście za każdym razem była grana szybka aborcja - no ale ile razy można się skrobać? Lepiej mieć kota 

56 minut temu, Gość Marcowa Mama napisał:

Również Marcowa Mama - to widzę, że jedziemy na bardzo podobnym wózku:) Ja urodziny mam w lipcu, więc też prawie tak samo:) Ja pierwszy raz wyszłam za mąż jak miałam 28 lat, niecały rok później mąż postanowił się ulotnić z dnia na dzień. Swoją drogą, dokładnie jutro byłaby nasza szósta rocznica ślubu. 28 września to też wtedy była sobota. Bardzo to przeżyłam, chodziłam do psychologa. W wieku 31 lat poznałam obecnego męża i w zeszłym roku wzięliśmy ślub. O dziecko staraliśmy się od razu, ale raz że chwilę to trwało...dwa...tak jak pisałam wcześniej - pierwsza ciąża skończyła się poronieniem.

Teraz kończę 17 tydzień, a Ty?

Ja zaczynam 14-sty tydzień. U mnie było tak, że obroniłam dyplom  w czerwcu i w lipcu, dosyć spontanicznie skończyła się jedną noc. Wiedziałam, że mam akurat owulację podjęliśmy szybką decyzję no i po kilku tygodniach wyszły 2 kreski. Nie mialam wcześniej poronień. Można powiedzieć że był towar nasz drugi stosunek bez zabezpieczenia w ciągu tych kilku miesięcy naszego związku i od razu się udało. Oboje chcieliśmy  mieć pierwszego synka i chyba się udało, przynajmniej taką informację dostaliśmy przy USG prenatalnym. Na 90%. Naprawdę to niesamowite, że z odpowiednią osobą wszystko się udaje. Szczęście samo się mnoży

My też spodziewamy się synka Będzie Tomaszek. Niestety po stracie, byłam już teraz od początku przewrażliwiona i kupiłam detektor tętna płodu, aby móc słuchać serduszka. I teraz, dzięki temu jest lepiej. Planujecie jeszcze więcej dzieci? My chcielibyśmy jeszcze jedno, w dość krótkim odstępie czasu.

Urodziłam tydzień przed 33 urodzinami- jestem szczęśliwa i spełnioną mamą  4- latka

6 minut temu, Gość Marcowa Mama napisał:

My też spodziewamy się synka Będzie Tomaszek. Niestety po stracie, byłam już teraz od początku przewrażliwiona i kupiłam detektor tętna płodu, aby móc słuchać serduszka. I teraz, dzięki temu jest lepiej. Planujecie jeszcze więcej dzieci? My chcielibyśmy jeszcze jedno, w dość krótkim odstępie czasu.

Gratulacje! U nas będzie Mateuszek. Chcielibyśmy więcej, ale póki co ja jestem przerażona tym co nas czeka, jak to wszystko będzie wyglądało. Tyle zmian w moim życiu w ciągu ostatniego roku nastąpiło. A teraz taka odpowiedzialna rola mnie czeka, w zasadzie dwie. Nie mieszkam z narzeczonym póki co, WSZYSTKO przed nami. Ale skoro oboje tego chcielismy to chyba sobie poradzimy 

Jeśli w późniejszym czasie tej ciąży okaże się, że będzie córeczka, to nie będziemy rozczarowani. Wtedy będzie mała Hania

2 godziny temu, Gość Marcowa Mama napisał:

Mam 34 lata i jestem w ciąży po raz pierwszy. Jak urodzę, rocznikowo będzie już 35, ale wpisane będę miała wciąż 34 . Tak mi się życie ułożyło. Najpierw pierwszy mąż puścił mnie kantem, później dopiero trafiłam na mojego obecnego Czy są tu kobiety, które również urodzą pierwszy raz po 30? Wszyscy mówią, że wyglądam na znacznie młodszą.

GRATULACJE  !

Ale brzmisz, jakbyś się tu jakoś tłumaczyła - przed kim?

34 toż to spoko wiek.

Ja urodziłam jak miałam niecałe 28 lat, uważam, że moglam ciut później, zwłaszcza że mąż rok młodszy jest.

Teraz dziecko ma 5 lat a my myślimy, czy nie zacząć starań o drugie. maż by bardzo chciał, jak tak średnio 

Moja siostra urodziła jak miała 36 lat. i na dodatek choruje na pcos, a zaszła w ciążę po dwóch miesiącach starań...

1 godzinę temu, Gość Po 30 tce napisał:

Nie polecam. 3 razy zachodziłam w ciążę i za każdym razem w testach prenatalnych wychodziło, że urodzi się dałn. Oczywiście za każdym razem była grana szybka aborcja - no ale ile razy można się skrobać? Lepiej mieć kota 

....ka

trollisko

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Urodziłam tydzień przed 33 urodzinami- jestem szczęśliwa i spełnioną mamą  4- latka

To tak jak ja, teraz mam prawie 1,5 roczną córeczkę. Też życie mi się ułożyło dopiero po trzydziestce ale nie żałuję, cieszę się, że mam dziecko z odpowiednim mężczyzną, który mnie bardzo wspiera i zajmuje się córką w równym stopniu, co ja.

Również gratuluję Wszystko będzie dobrze, zmiany są częścią życia. Powodzenia na ślubie również

Gratulacje, Dziewczyny! Ja rodziłam w wieku 33 lat, teraz córka jest już w szkole i uwaga, obalam mit! Na zebraniach nie wyróżniam się na tle innych rodziców i nikt nie pomylił mnie z babcią mojego dziecka Nam koleżankę,  która swoje pierwsze dziecko urodziła niedawno, po 40,po kilku poronieniach. Zdrówka dla Was!

Przed chwilą, Gość małamama napisał:

Gratulacje, Dziewczyny! Ja rodziłam w wieku 33 lat, teraz córka jest już w szkole i uwaga, obalam mit! Na zebraniach nie wyróżniam się na tle innych rodziców i nikt nie pomylił mnie z babcią mojego dziecka Nam koleżankę,  która swoje pierwsze dziecko urodziła niedawno, po 40,po kilku poronieniach. Zdrówka dla Was!

Mam 37 lat i też nie czuje się wśród przedszkolnych rodziców, jak babcia ani tez tak nie wygladam 

Przed chwilą, Gość małamama napisał:

Gratulacje, Dziewczyny! Ja rodziłam w wieku 33 lat, teraz córka jest już w szkole i uwaga, obalam mit! Na zebraniach nie wyróżniam się na tle innych rodziców i nikt nie pomylił mnie z babcią mojego dziecka Nam koleżankę,  która swoje pierwsze dziecko urodziła niedawno, po 40,po kilku poronieniach. Zdrówka dla Was!

No wlasnie, przecież priorytetem dla ośmiolatka jest to, żeby matka miała 25 lat bo inaczej będą się z niego śmiać  

14 minut temu, Gość małamama napisał:

Gratulacje, Dziewczyny! Ja rodziłam w wieku 33 lat, teraz córka jest już w szkole i uwaga, obalam mit! Na zebraniach nie wyróżniam się na tle innych rodziców i nikt nie pomylił mnie z babcią mojego dziecka Nam koleżankę,  która swoje pierwsze dziecko urodziła niedawno, po 40,po kilku poronieniach. Zdrówka dla Was!

Dziękuję! Pewnie ten czas zleciał Tobie bardzo szybko. Podobno czas przy dziecku mija w zawrotnym tempie i ani się nie obejrzymy już przedszkole, potem nagle szkoła.

34 minuty temu, Gość 123 napisał:

Dziękuję! Pewnie ten czas zleciał Tobie bardzo szybko. Podobno czas przy dziecku mija w zawrotnym tempie i ani się nie obejrzymy już przedszkole, potem nagle szkoła.

 

Wiesz co, kiedyś przeczytałam, że z małym dzieckiem jest tak, że przez pierwszy rok czas się wlecze, po 3 urodzinach przyśpiesza, a z początkiem szkoły to już nie wiesz kiedy mijają kolejne lata - i to jest 100% prawda! Cieszcie się chwilą, dzieci są malutkie tylko raz

48 minut temu, Gość małamama napisał:

Gratulacje, Dziewczyny! Ja rodziłam w wieku 33 lat, teraz córka jest już w szkole i uwaga, obalam mit! Na zebraniach nie wyróżniam się na tle innych rodziców i nikt nie pomylił mnie z babcią mojego dziecka Nam koleżankę,  która swoje pierwsze dziecko urodziła niedawno, po 40,po kilku poronieniach. Zdrówka dla Was!

Moja siostra urodziła pierwsze dziecko -  to jej peirwsza ciąża była - w wieku 36. moja znajoma w wieku 39.

ja urodziłam mając niecałe 27. obecnie mam 40, dziecko w liceum - mieszkam w Szkocji - i uwaga, uwaga, jeszcze 3 lata temu nieraz proszono mnie o duknety lub pytano o wiek jak kupowałam alkohol...  tutaj trzeba pokazać dokumenty jak zdaniem sprzedawcy wyglądasz na mniej niż 25. ja osobiscie uważam, że wyglądam na jakies 4, max 5 lat mniej ale cóż odmłodzono mnie wtedy o 12 lat. najlepsze jest to, że wtedy sprzedawca, na oko zdecydowanie poniżej 30stki, aż podskoczyla na   moją odpowiedź "I am 37..." i przeprosiłatrzy razy