Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Tak bardzo chciałabym by mój mąż chciał byśmy mieli dom, a on tylko miasto zasmierdzone i mieszkania.

Polecane posty

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

To nie jest rozwiązanie, natretna sooko. Cytuję tylko twój nick, nie obrażam się. Chyba znasz angielski. Twój nick cię świetnie obrazuje. Otoz to nie działa, bo mój mąż domów nienawidzi i powiedział mi wprost że gdybym nawet zapłaciła całą sumę to on i tak w nim mieszkał nie będzie, tylko dojezdzal na weekendy bo nie będzie dojezdzal spod miasta do pracy. A ja jakoś do pracy dojeżdżam i mnie to nie boli. 

Jesteś na maksa wredna, soookowata i agresywna. Chyba nie układa ci się w życiu. 

No właśnie pokazałaś jak nie obrazasz. Nie chce domu to nie chce i tyle, co zrobisz? Zmusisz go? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kini
9 godzin temu, Gość gosc napisał:

Całe życie kotlowalam się w bloku z wielkiej płyty gdsie słyszałam każde pierdniecie sąsiada

Ja mieszkam w bloku od 14 lat i nigdy nie słyszę sąsiadów ... naprawdę, NIGDY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kini
16 minut temu, NaugthyBitch napisał:

natretna sooko. Cytuję tylko twój nick, nie obrażam się. Chyba znasz angielski

Za to osoba ktora to napisała, to raczej nie zna, bo naughty wcale nie znaczy natrętny ... natrętny to m.in. intrusive a naughty to niegrzeczny, nieprzyzwoity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość kini napisał:

Ja mieszkam w bloku od 14 lat i nigdy nie słyszę sąsiadów ... naprawdę, NIGDY.

no to musisz być albo głucha lub mieć sąsiadów którzy żyją BARDZO cicho. Normalnych ludzi słychać. Jeśli mieszka nad toba np rodzina z 2 dzieci to nie ma szans żebyś nic nie słyszała

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
22 godziny temu, Gość gosc napisał:

Nie bądzcie juz ludzie smieszni. Nie wiem kto normalny  moze oceniac innych po tym ze w piatek siedzi na necie w chacie. Pewnie nawet milionerzy siedzą, przeciez nie dla kazdego chodzenie po knajpach jest ciekawe, inny woli poczytac ksiązke przy kominku. I kto w wieku np. mocno po 30 czy tym bardziej pózniej, chodzi na imprezy? Z tego co widze to głównie patologia. 

Swoja droga, bo sama mieszkam w domu, to jest faktem, ze jak sie fajnie mieszka we własnej chacie to sie znacznie mniej chce z niej wychodzic. Ma sie fajny ogródek do picia kawki, sniadanka, grilla, mozna rozłozyc basen latem, mozna sobie zrobic kino domowe w osobym pomieszczeniu i puszczac głosno muzyke, jest masa mozliwosci. A w mieszkaniu, zwłaszcza małym, to pewnie ciezko sie siedzi

Tak właśnie jest,ja jak mieszkałam w bloku to tylko kombinowałam gdzie tu iść...teraz w domu kombinuje jak z niego nie wychodzić😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnn
22 godziny temu, Gość gosc napisał:

I kto w wieku np. mocno po 30 czy tym bardziej pózniej, chodzi na imprezy? Z tego co widze to głównie patologia. 

Ja nie jestem na pewno patologią, a na imprezy typu koncerty chodzę 3,4 razy w roku, głównie są to koncerty metal i jazz. mam  39 lat, męża (chodzę z nim lub z kolezanką), dziecko, psa ... i mieszkanie w duzym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnn
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

no to musisz być albo głucha lub mieć sąsiadów którzy żyją BARDZO cicho. Normalnych ludzi słychać. Jeśli mieszka nad toba np rodzina z 2 dzieci to nie ma szans żebyś nic nie słyszała

 

Ja mieszkam na najwyższym piętrze, mam za to sąsiadów pod sobą, obok jedni sąsiadujący z nami przez pokoj dzienny oraz drudzy przez sypialnię. Zawsze jest cicho. nie słyszę nic: krzykow,  telewizji, nawet rozmów. A ci obok pokoju dziennego maja dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dom to odpowiedzialność i więcej pracy. Dla niego min. Koszenie trawy, podczas budowy/remontu obecność, bo trzeba dopilnować ekipy. 

Być może nie chce dodatkowych obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktojest

hultaj nigdy nie zamieszka w domu bo dodatkowe obowiązki podobno zniszczą mu życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×