Dzisiaj ostatni dzień września jutro mam się wyprowadzić z mieszkania z 2 dzieci ale nie mam gdzie czy właściciel może mnie ot tak wyrzucić proszę o odpowiedz

Stało się po prostu i mam zaległości w spłacie u niego og grudnia zeszłego roku, nie miałam, dzieci sa dla mnie priorytetem, msm sie wyniesc w dniu dzisiejszym, nie mam gdzie. Czy on moze mnie wyrzucic? To mieszkanie w ktorym mam moje wszystkie rzeczy dla dzieci tez ono jest calym swiatem bo obok plac zabaw. Dzieci maja 3 lata i rok i rok i 4 miesiące. 

To prawie rok mieszkania na czyjś koszt, zaskoczona jesteś, że musisz się wyprowadzić? 

Podziwiam go ze tyle z tobą wytrzymal ja jak ktoś nie płaci od razu wydalam.

Skoro dzieci były priorytetem to jak mogłaś je narażać na zmianę miejsca i wyjazd na bruk? 

Staraj się o socjalne mieszkanie, będzie taniej ale i standard niski. 

Z głową coś masz? Rachunki się płaci. Piorytet to dach nad głową. Myślałaś że za frajer dalej bedziesz tam mieszkać? Dzieci chciałaś to Twój problem gdzie sie podziejesz. Mialas dosc czasu na splate choćby ratalna i ugadanie sie z wynajmujacym. Mieszkalas jak sęp zadarmo nie dziwie sie.

Rok nie placisz, niczego sobie nie zorganizowalas i nie zanosi sie na wyprowadzke dzis. Super. To tak a pro pos watku jaki byl ostatnio na kafe o wynajmowaniu mieszkan rodzinom z dziecmi.

kurcze ja nie wiem gdzie mieszkasz, ale nawet jezeli nie pracujesz, a pobierasz 500+ i inne zasiłki, alimenty . jezeli nie z funduszu to od ojca , masz lekko ponad 3tys. 

Dzieci maja 3 lata i rok i rok i 4 miesiące.  troche sie to nie trzyma kupy.

Jak brzmi umowa wynajmu? 

Ot tak to chyba jednak Cię nie wyrzuca ?tylko chyba dał Ci kiedys jakieś ultimatum, ostrzeżenie i czas.

Albo wymyślony  temat albo upośledzona kobieta o imieniu Dżesika, jak Boga kocham

Bo bombelki maja blisko na plac zabaw. 

27 minut temu, Gość gośćiu napisał:

kurcze ja nie wiem gdzie mieszkasz, ale nawet jezeli nie pracujesz, a pobierasz 500+ i inne zasiłki, alimenty . jezeli nie z funduszu to od ojca , masz lekko ponad 3tys. 

Dzieci maja 3 lata i rok i rok i 4 miesiące.  troche sie to nie trzyma kupy.

Bo to kolejna nieudolna prowokacja. 

Napisałam że mam 2 dzieci: jedno ma 3 lata a drugie ma rok i 4 miesiące. Czyli jedno ma 36 miesięcy a drugie ma 16 miesięcy jeżeli tematu mojego nie umiecie przeczytac a jak nie potraficie nic napisac to nie piszcie!

Dlatego nie wynajmuję matkom z dziećmi. Lokator wysokiego ryzyka.

Jak to nie prowo to właściciel mega cierpliwy. Ja mam w umowie wypad po 2 tyg zaległości. 

39 minut temu, Gość gość napisał:

Jak brzmi umowa wynajmu? 

Jak kobieta nie płaci od grudnia to może sobie brzmieć jak chce.

Przepraszam ale całej umowie tu nie przepiszę a jakie to ma znaczenie? Czy mozna ot tak wywalic sobie matkę z 2 malych dzieci to jest pytanie

Odpowiem, bo w necie krążą różne mity - tak, właściciel ma prawo wypowiedzieć umowę zgodnie  z tym co tam było zawarte w tej umowie, jeśli nie płacisz a w umowie jest zapis o tym, że skutkuje to wypowiedzeniem umowy czy coś w tym stylu to może Cię wyrzucić, może wprowadzić tam nowego lokatora, może zrobić z tym mieszkaniem co zechce (nie może naruszyć/ukraść Twojego majątku ruchomego, który masz w tym mieszkaniu, nie może też zrobić Ci krzywdy, np. pobić Cię). Gmina ma obowiązek zapewnić Ci lokal zastępczy - udaj sie do MOPSu i opisz sytuację, na mieszkania socjalne zwykle się długo czeka, ale w tym kontekście małe dzieci działają na Twoją korzyść. Możesz dostać miejsce w domu samotnej matki lub wskażą Ci schronisko da dla bezdomnych z dziećmi, gdzie nie musiałabyś dzielić przestrzeni z alkoholikami. Własciciel mieszkania ma prawo egzekwować swój dług, stąd dla Twojego dobra lepiej się wyprowadź póki to jeszcze nie narosło więcej. Wbrew temu co piszą w internetach wcale nie można sobie za darmo u kogoś mieszkać, nawet jak jest się matką z dziećmi.

7 minut temu, Gość gość napisał:

 Czy mozna ot tak wywalic sobie matkę z 2 malych dzieci to jest pytanie

Kobieto nie płaciłaś za to mieszkanie prawie rok! Jakie 'ot tak wywalic sobie'

Rok okradasz właściciela mieszkania i teraz płaczesz że nie chce dalej być frajerem i mieszkania ci sponsorować? Prirytetem są dzieci i zapewnienie im dachu nad głową, czyli zapłata rachunków!!!

31 minut temu, Gość gość napisał:

Przepraszam ale całej umowie tu nie przepiszę a jakie to ma znaczenie? Czy mozna ot tak wywalic sobie matkę z 2 malych dzieci to jest pytanie

Ot tak nie można 

Po tylu mies nie płacenia mozna

Zapewne nie pracujesz, ale trzeba było robić coś wcześniej, szukać mniejszego i tańszego albo wrócić do rodziców albo pisać w styczniu o socjalne. Obecną sytuację można było przewidzieć bez problemu. Wyrzuci Cię prędzej czy później, więc zacznij szukać już jutro innego lokum.

38 minut temu, Gość gość napisał:

Czy mozna ot tak wywalic sobie matkę z 2 malych dzieci

Nie płacisz od grudnia 2018 roku za mieszkanie kobieto !   Jakie " ot tak " ???

W sklepach też uwazasz, ze "matce z 2 małych dzieci" towar należy Ci się za darmo ?

Pewnie w końcu zabiorą Ci te dzieci.  Jesteś nieodpowiedzialna. Sorry.

Mam nadzieje że nie istnieje prawo które chroni takich darmozjadów. Sama wynajmuje dwa mieszkania i nie wyobrażam sobie sytuacji żeby któraś rodzina wywinęła mi taki numer, dziwię się właścicielowi że pozwolił na takie zadurzenie. Bachora bym ci porwała i sprzedała na organy

Jezeli tak sie zachowujesz to mops zabierze ci dzieci i odda rodzinie zastepczej.

Oczywiście, że może jeśli nie płacisz prawie rok. Sama wyrzuciłam rodzinę z trojgiem dzieci, bo mieli pół roku zaległości. Nikt nie będzie na mnie pasożytował i nie interesowało mnie, że nie mają gdzie pójść. Ja od wynajmu muszę płacić podatek więc zasranym obowiązkiem wynajmującego jest płacić. Oj jaki był ryk, straszenie, branie na litość. A mnie to nie rusza. Skoro nie płacisz to wypad. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Przepraszam ale całej umowie tu nie przepiszę a jakie to ma znaczenie? Czy mozna ot tak wywalic sobie matkę z 2 malych dzieci to jest pytanie

Ot tak wariatko?

Ot tak, to by bylo jakbys płaciła, dbała, a on by nagle przyszedł i powiedział ze masz sie wynosic. 

Ja w podobnej sytuacji z koncem miesiąca wydalam lokatora zatrzymując kaucję. Z dziećmi czy bez nie ma żadnego prawa, które chroni lokatora darmozjada. 

Mam nadzieje, ze cie wywali na zbity pysk i jeszcze zalozy sprawe o okradanie. Bo go okradalas prawie rok, pasozycie spoleczny. Pojdziesz do paki, a bachory do domu dziecka, to moze cos ci zaswita w pustym lbie.

To prowo.

Niestety!Z przykrością stwierdzam,że właściciel lokalu nie może sam,bez wyroku sądowego usunąć niepłacącego czynszu lokatora.Jeżeli lokator nie opłaca czynszu,to właściciel mieszkania musi rozwiązać umowę,później wystąpić do sądu o nakaz eksmisji i o zapłatę czynszu,potem udaje się do komornika,który dokona eksmisji z zajmowanego lokalu(tylko komornik ma uprawnienia do usunięcia niechcianego lokatora).Sam właściciel mieszkania nic więcej nie może zrobić,bo może zostać oskarżony przez wynajmującego o naruszenie miru domowego lub uporczywe nękanie.Sąd może przyznać osobie z dziećmi prawo do lokalu socjalnego.Moja osobista rada:Lepiej by było dla pani,wyprowadzić się bez angażowania w sprawę sądu i komornika,bo zaległy czynsz i tak trzeba będzie zapłacić,tak samo jak i za eksmisję(tu również właściciel może żądać zwrotu kosztów eksmisji)no i do tego będą rosły odsetki za zwłokę.Jeżeli się pani wyprowadzi,to nie będzie już dalej generować długu.Dziwię się i jestem zbulwersowana,że matka dwojga dzieci może postępować w ten sposób.Czy naprawdę chce pani dobrze wychować swoje dzieci?Czy pokazywanie dzieciom,że można żyć na cudzy koszt jest właściwe?Jeżeli ma pani kłopoty finansowe,to trzeba było zwrócić się do MOPS lub Caritasu(działa niemal przy każdej parafii)z prośbą o pomoc rzeczową i żywnościową.Do urzędu miasta lub gminy,można było się zwrócić o dopłatę do czynszu.Tak naprawdę,to bardzo współczuję właścicielowi mieszkania takiej lokatorki,a dzieciom,nieodpowiedzialnej matki

5 minut temu, Gość gość napisał:

Niestety!Z przykrością stwierdzam,że właściciel lokalu nie może sam,bez wyroku sądowego usunąć niepłacącego czynszu lokatora.Jeżeli lokator nie opłaca czynszu,to właściciel mieszkania musi rozwiązać umowę,później wystąpić do sądu o nakaz eksmisji i o zapłatę czynszu,potem udaje się do komornika,który dokona eksmisji z zajmowanego lokalu(tylko komornik ma uprawnienia do usunięcia niechcianego lokatora).Sam właściciel mieszkania nic więcej nie może zrobić,bo może zostać oskarżony przez wynajmującego o naruszenie miru domowego lub uporczywe nękanie.Sąd może przyznać osobie z dziećmi prawo do lokalu socjalnego.Moja osobista rada:Lepiej by było dla pani,wyprowadzić się bez angażowania w sprawę sądu i komornika,bo zaległy czynsz i tak trzeba będzie zapłacić,tak samo jak i za eksmisję(tu również właściciel może żądać zwrotu kosztów eksmisji)no i do tego będą rosły odsetki za zwłokę.Jeżeli się pani wyprowadzi,to nie będzie już dalej generować długu.Dziwię się i jestem zbulwersowana,że matka dwojga dzieci może postępować w ten sposób.Czy naprawdę chce pani dobrze wychować swoje dzieci?Czy pokazywanie dzieciom,że można żyć na cudzy koszt jest właściwe?Jeżeli ma pani kłopoty finansowe,to trzeba było zwrócić się do MOPS lub Caritasu(działa niemal przy każdej parafii)z prośbą o pomoc rzeczową i żywnościową.Do urzędu miasta lub gminy,można było się zwrócić o dopłatę do czynszu.Tak naprawdę,to bardzo współczuję właścicielowi mieszkania takiej lokatorki,a dzieciom,nieodpowiedzialnej matki

Oo dziekuje za wpis! Czyli nie może mnie wywalić!! Mamy  już 1 październik czyli okres zimowy ochronny i nie ma prawa wywalić mnie z domu.