Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Weronika

Chcę moje życie spowrotem

Polecane posty

Gość PPPP
Dnia 1.10.2019 o 08:16, Gość Gosc napisał:

Dzieciaki się dotlenią same bez Twojej obecności. Możesz je tylko z okien nadzorować. A Ty w tym czasie w domku będziesz robiła coś innego.

chyba powinna być w pracy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czołem

A ja mam inny problem mam jedno dziecko. Drugiego mieć nie mogę. Lata lecą jak szalone i niedługo dziecko dorośnie. To tak szybko mija ze choć bywa czasem różnie to doceniam każda chwile jaka min jest dane przeżyć jako matka bono juz się nigdy więcej nie powtórzy. ...

Wiec tematy wyjścia na kawę czy na zakupy mnie lekko rozbawiaja. To wam o ile żyć będziecie nie ucieknie ani się obejrzyjcie będzie dziecko na tyle duże ze sobie wyjdziecie. Ale to ze są maluchami juz nigdy się nie powtorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
Dnia 1.10.2019 o 08:50, Gość Gość napisał:

Nie wiem, wiem po sobie ze ja jestem zupełnie inna w wieku 30 lat niż byłam w wieku 26, mniej energii z każdym rokiem. Nadal jestem młodą kobieta ale energia z każdym rokiem ciut mniejsza i dlatego chcąc mieć dwójkę jedno urodziłam mając 26 lat (po studiach i po ponad roku pracy, nie licząc prac na umowę zlecenie na studiach magisterskich) a drugie urodzie mając lat 30 i w tym drugim przypadku nie mam już tyle siły co 5 lat temu więc nie wyobrażam sobie rodzic jeszcze później. 

Z tego że ty sie szybko sypiesz nie wynika, że ma tak każdy, więc twoje wywody są mało warte. Serio, nikogo nie interesuje, że jesteś przedwcześnie postarzała, takie geny i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Masz rację. Pewnie gdybym nie miała dzieci to brakowało by mi ich.

To tak jak z włosami, masz proste to chcesz kręcone, masz kręcone to chcesz proste....ahh te życie

Nigdy tak nie miałam. Zawsze podejmuję decyzje w sposób pewny i przemyślany. Nie zdarzyło mi się żałować żadnej podjętej tzw. życiowej decyzji. Rada ? Nie oglądać się za siebie, słuchać siebie i nigdy do nikogo sie nie porównywać. Nie rozumiem jak można być taka życiową mameją, która wiecznie stwarza sobie problemy i sama nie wie czego chce. To musi być okropnie obciążające, współczuć tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×