Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uzależniona od jedzenia

Jak schudnąć kobiety?

Polecane posty

Gość Uzależniona od jedzenia

Ważę 65 kg przy 171 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Eee tam masz problemy ja ważę 108kg przy wzroście 178

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co mnie obchodzi ile ważysz. Mi nie podoba się moja waga i nie mama zamiaru porównywać się do wielorybów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luli

zmien tryb na ruchliwszy i zdrowszy choć gruba to ty nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój maz waży 150 kg przy 185 wzrostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

A co mnie obchodzi ile ważysz. Mi nie podoba się moja waga i nie mama zamiaru porównywać się do wielorybów.

A nas g/ó/w/n/o interesują Twoje problemy.... Zjedz marchewkę, bo cukier Ci spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Ewa napisał:

Eee tam masz problemy ja ważę 108kg przy wzroście 178

już bym Cię schrupał sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
38 minut temu, Gość Gość napisał:

A co mnie obchodzi ile ważysz. Mi nie podoba się moja waga i nie mama zamiaru porównywać się do wielorybów.

Spuść jad- odrazu 5kg ci spadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Spuść jad- odrazu 5kg ci spadnie

haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, NaugthyBitch napisał:

Nie żreć tyle i ruszyć tyłek, proste. 

takie tyłki są fajne do pieszczot i seksu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nadal nik nie poradził mi sensownie? Starałam się ostatnio mniej jeść, ale złamały mnie Kukułki (cukierki) i piwo ciemne palone (jedno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nadal nik nie poradził mi sensownie? Starałam się ostatnio mniej jeść, ale złamały mnie Kukułki (cukierki) i piwo ciemne palone (jedno).

Idź do dietetyka. Za takie porady się płaci. Nikt bucowi za darmo nie odpowie jak schudnąć 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Iwna napisał:

Idź do dietetyka. Za takie porady się płaci. Nikt bucowi za darmo nie odpowie jak schudnąć 😁

Wam i dietetyk nie pomoże, jak po sto kilo ważycie. Toż to metr świni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Głupie pytanie=głupie odpowiedzi. Raczej przytyc powinnas a nie schudnać,juz jesteś jak pająk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

O kurła,nasza szkapa. Zeby schudnąć to jeszcze trzeba mieć z czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

O kurła,nasza szkapa. Zeby schudnąć to jeszcze trzeba mieć z czego

Serio? Zwykle ważyłam 53-56 kg przy swoim wzroście 171 cm. Teraz czuję się jak wieloryb i niech mnie nikt nie pociesza i nie pisze, żemogę jeszcze przytyć! Najlepiej się też czuję z wagą maksymalną 56 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hagasa

Chciałaś się tu dowartościować.

Ale my mamy ważniejsze sprawy-rodzina,dom.

Idź na dział dyskusja ogólna,tam wiecznie mają durne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Hagasa napisał:

Chciałaś się tu dowartościować.

Ale my mamy ważniejsze sprawy-rodzina,dom.

Idź na dział dyskusja ogólna,tam wiecznie mają durne problemy.

Słucham? Dowartościować? Ani przez myśl mi to nie przeszło! Liczyłam się raczej z krytyką, że jestem świnia i się zapuściłam przy dziecku! To jak Wy w końcu wyglądacie? Bo na innych wątkach same super laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

ps. Serio wyglądam grubo, dobrzeczy to widać na zdjęciach. Mam podgardle i tłustą gębę. Dowartościować? Serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja ograniczyłam kalorie do 1600, pilnuję stosunku węglowodanów/tłuszczów/białek i codziennie uprawiam sport przez minimum 60 minut. Najwięcej  kardio. Schudłam 16 kg w jakieś 7 miesięcy. Trzymam się tego od kilku lat i jest ok. 

Oblicz sobie PPM i CPM dla Twojej wagi i wzrostu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikp

Ważę po ciąży przy wzroście 172cm 68kg i też się czuję jak grubas , wiem że pełno osób grubszych chodzi po ulicy , rozumie autorkę ja chcę zrzucić do 60kg bo wtedy najlepiej się czuje i mam ubrania na ten rozmiar a tak wszystkie spodnie będę musiała nowe kupić 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ja was nie ROZUMIĘ.

Bo jak mam nadwagę,to nie gadam całemu światu ile ważę ,tylko ćwiczę albo idę na spacer 🚶

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 7.10.2019 o 21:09, Gość Hagasa napisał:

Chciałaś się tu dowartościować.

Ale my mamy ważniejsze sprawy-rodzina,dom.

Idź na dział dyskusja ogólna,tam wiecznie mają durne problemy.

Ważniejsze tematy, ma się rozumieć! Tylko dlaczego na większości wątków w tym dziale piszą (podobno) super fit zadbane zabiegane businessmamuśki z idealnym życiem i furą pieniędzy? Mam Was, kłamczuchy! Mój temat obnażył prawdę! Otyłe babska nazywają pulchną 65-kilogramową kobietę sucharkiem i chudzielcem, wręcz każą jej przytyć! Przyznają się same do wagi około stu, stu i więcej niż stu kilogramów! Macie schizofrenię czy rozdwojenie jaźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Gość Gość napisał:

Ważniejsze tematy, ma się rozumieć! Tylko dlaczego na większości wątków w tym dziale piszą (podobno) super fit zadbane zabiegane businessmamuśki z idealnym życiem i furą pieniędzy? Mam Was, kłamczuchy! Mój temat obnażył prawdę! Otyłe babska nazywają pulchną 65-kilogramową kobietę sucharkiem i chudzielcem, wręcz każą jej przytyć! Przyznają się same do wagi około stu, stu i więcej niż stu kilogramów! Macie schizofrenię czy rozdwojenie jaźni?

Idź już chudnąć, bo nudna jesteś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka

Ćwiczenia, dieta no i badanie w tym hormonów tarczycy i płciowych, a później ewentualna zmiana anty jeśli jest to hormonalna, u mnie tak było a nie wiązałam tego na początku. Teraz oprócz spadku wagi również nie mam nawracających infekcji, zabezpieczam się diafragmą ginekologiczną 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 godzin temu, Gość Aśka napisał:

Ćwiczenia, dieta no i badanie w tym hormonów tarczycy i płciowych, a później ewentualna zmiana anty jeśli jest to hormonalna, u mnie tak było a nie wiązałam tego na początku. Teraz oprócz spadku wagi również nie mam nawracających infekcji, zabezpieczam się diafragmą ginekologiczną 

Nie biorę i nigdy nie brałam żadnych prochów. Dni płodnych tez nie liczę. Zawsze na żywioł, od lat. I co? Jakoś wbrew feministyczno-lewackim teoriom nie jestem obładowaną dziesięciorgiem dzieci madką. Mój sekret? Robić wszystko zgodnie z Bożym porządkiem. Po to dał kobiecie piersi a w nich mleko, żeby karmić. Jak organizm nie był przed zajściem w ciążę rozregulowany jakąś chemią hormonalną, to nie ma szans na poczęcie w okresie laktacji. Można mieć maksymalnie dziecko co 3 lata. Przy najlepszych wiatrach, zakładając, że kobieta zaczyna rodzic w wieku 25 lat i rodzi do menopauzy (45 lat?), to daje w sumie 20 lat, podzielone przez 3 = siedmioro dzieci. I to jest maksimum przy supet warunkach. Zwykle ta liczba będzie mniejsza. Ale trzeba wywalić proszki, hormony, kondomy, telewizor, gazety dla bab i głupie koleżanki z domu. Żyć jak Bóg przykazał i cieszyć się normalnym seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie biorę i nigdy nie brałam żadnych prochów. Dni płodnych tez nie liczę. Zawsze na żywioł, od lat. I co? Jakoś wbrew feministyczno-lewackim teoriom nie jestem obładowaną dziesięciorgiem dzieci madką. Mój sekret? Robić wszystko zgodnie z Bożym porządkiem. Po to dał kobiecie piersi a w nich mleko, żeby karmić. Jak organizm nie był przed zajściem w ciążę rozregulowany jakąś chemią hormonalną, to nie ma szans na poczęcie w okresie laktacji. Można mieć maksymalnie dziecko co 3 lata. Przy najlepszych wiatrach, zakładając, że kobieta zaczyna rodzic w wieku 25 lat i rodzi do menopauzy (45 lat?), to daje w sumie 20 lat, podzielone przez 3 = siedmioro dzieci. I to jest maksimum przy supet warunkach. Zwykle ta liczba będzie mniejsza. Ale trzeba wywalić proszki, hormony, kondomy, telewizor, gazety dla bab i głupie koleżanki z domu. Żyć jak Bóg przykazał i cieszyć się normalnym seksem.

😂😂😂 

...

🤦

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Iwna napisał:

😂😂😂 

...

🤦

Poznasz głupiego po śmiechu jego. A słyszałaś może o tym, że żeby krowa mogła stać się cielna, to trzeba ją najpierw zapuścić, bo inaczej nic z tego? W wiejskim języku zapuścić oznacza przestać doić. Krowa, która karmi młode albo jest codziennie dojona przez gospodarza nie zajdzie w ciążę. Natura pięknie to poukładała, tylko idi ot ki robią wszystko naokoło żeby było pod górę 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×