Lecieliśmy na siebie a teraz pałamy do siebie niechęcią

Czy da się to odkręcić?

Zależy od sytuacji i tego, co doprowadziło do tej niechęci. Ale na ogół wystarczy trochę dobrej woli i starań... i szansa istnieje.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy da się to odkręcić?

No pewnie, musisz zakrecić tyłkiem:)

Nie.

Zaraz po pierwszym wrażeniu najważniejszym źródłem obiektywnej informacji jest drugie wrażenie a po drugim wrażeniu ubogacasz swoją wiedzę o czlowieku  trzecim wrażeniem.

Najważniejsze jest pierwsze wrażenie i ostatnie wrażenie.

To może być to samo

to da sie odkrecic napewno brakuje tu rozmowy, brak komunikacji prowadzi do frustracji i wielu niepewnosci

 = zero szans .

To zacznijcie się komunikować, jeśli na początku coś było to każda strona tęskni za tym co było. Wszystko się da naprawić, tylko trzeba odpuścić sobie winy.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

To zacznijcie się komunikować, jeśli na początku coś było to każda strona tęskni za tym co było. Wszystko się da naprawić, tylko trzeba odpuścić sobie winy.

Cos bylo cos sie skończyło. To ,e ktoś na kogos leciał nie znaczy że nadal musi. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Cos bylo cos sie skończyło. To ,e ktoś na kogos leciał nie znaczy że nadal musi. 

Smutne to więc

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Smutne to więc

Normalne. Takie jest życie. Naiwna jesteś.

Ja tam stały jestem w uczuciach, gdy kogoś polubię to lubie, gdy kocham to kocham 

Staly w uczuciach  raczej mniej nuz słabo  stały 

1 minutę temu, Gość Ale wymyślasz napisał:

Staly w uczuciach  raczej mniej nuz słabo  stały 

No taka jest prawda, czasami ludzie się dystansują ale uczucia się nie zmieniają.

Nic z tego nie  rozumiem jakie  tutaj  kity  sie  upawomicnia

Są tez ludzie którym nigdy na nikim nie zależy i ci lecą przez życie paląc za sobą mosty, są i tacy...

1 godzinę temu, Gość Rambo napisał:

Nie.

Zaraz po pierwszym wrażeniu najważniejszym źródłem obiektywnej informacji jest drugie wrażenie a po drugim wrażeniu ubogacasz swoją wiedzę o czlowieku  trzecim wrażeniem.

Najważniejsze jest pierwsze wrażenie i ostatnie wrażenie.

To może być to samo

 

Świetnie napisane. Dokładnie tego samego doświadczyłam. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Świetnie napisane. Dokładnie tego samego doświadczyłam. 

Nie przejmij się nie Ty jedna tego doświadczyłaś. Bądz dobrej myśli

a rozmawialiscie ze soba?

Mam tak samo

Eh lipa

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Eh lipa

To się pod nią połóż i zrób sobie wakacje. 

A co się stało ,że czujecie do siebie teraz niechęć?

13 minut temu, Gość Nnnn napisał:

A co się stało ,że czujecie do siebie teraz niechęć?

Pewnie jedno z nich czuło się ważniejsze, tak to jest gdy ludzie są niedojrzali.

Czemu czujecie niechęć do obiektów waszych westchnień? To dziwne jest dla mnie. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Czemu czujecie niechęć do obiektów waszych westchnień? To dziwne jest dla mnie. 

Dla mnie takie zachowanie też jest dziwne ale wydaje mi się w pewnym sensie. Obłuda i dwulicowość robi swoje.

W pewnym sensie uzasadnione*

Ciężko powiedzieć , skoro autor postu nie pisze nic konkretnego.

56 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie przejmij się nie Ty jedna tego doświadczyłaś. Bądz dobrej myśli

Jestem. Ale jest ciężko.  Autor nawiał 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Obłuda i dwulicowość robi swoje.

Jeśli ktoś w swoim zachowaniu nie widzi nic złego to zmienia to postać rzeczy. Ale generalnie wydaje mi się ze każdy człowiek dąży do pojednania - to takie naturalne. 

Kocham kobietę, ale ona ma innego, chyba też coś do mnie czuje. Ranie ją tym traktowanjem jak obca, widzę jak sie smuci ale nie wiem  co w takiej sytuacji zrobić