Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaguubiona

leciec na sylwestra do polski?

Polecane posty

Gość zaguubiona

Bede w 22 tygodniu ciazy, maz pracuje wiec nie bedzie mogl ze mna poleciec, nie bedzie go w domu w anglii gdzie mieszkamy

mamy 2 psy i troche nie chce ich zostawic na noc samych ale mamy tesciow wiec mogliby sie zaopikowac.

leciec? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Skoro pytasz, to znaczy, że Ci się nie chce. Nie jedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaa

chce bardzo ale boje sie o ciaze i o psiaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, a psami mogą zająć się tesciowie, to leć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drugi trymestr to najbezpieczniejszy czas na latanie, a psy będą miały opiekę, nie rozumiem w czym problem? Chcesz - leć 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona

a co to za sylwester z takim brzuszyskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Ja nie leciałabym na Twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaa

Ewa czemu?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A po co i do kogo ty chcesz lecieć na tego sylwestra? Sama byłam w 20 tc i spędzaliśmy wtedy sylwestra u znajomych (oni mieli wtedy małe dziecko), przez 1 byliśmy w domu, bo mimo spodni ciazowych i niewielkiego brzucha, było mi niewygodnie tyle godzin siedzieć, czy nawet stać. Zrób sobie coś dobrego do jedzenia, weź psy, fajną książkę czy film i wieczór szybko minie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaaa

Dzieki Wszystkim za odpowiedzi

Zdecydowalam spedzic  te dni u siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×