Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jolka

mam ochote mu wygarnac

Polecane posty

Gość Jolka

Z rana napisal smsa i to wszystko. Przez caly dzien sie nie odzywa. Kiedys pisalismy cale dnie . A teraz z rana sms i telefon wieczorem. A mnie to wkurza czekam na tego smsa jak glupia. Czy jemu w ogole nie jest potrzebny przez caly dzien kontakt ze mną? Mam ochote zroboc mu awanture ze o mnie nie dba. Jestesmy razem kilka miesiecy a on juz mnie olewa? 😢🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

Czy tak sie zachowuje zakochany facet?  Pisze coraz mniej to znaczy że  coraz mniej mu zależy?  Myslicie że  jak zrobieniu o to awanture to zacznie pisac wiecej? A moze spróbować to zaakceptowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Jolka napisał:

Z rana napisal smsa i to wszystko. Przez caly dzien sie nie odzywa. Kiedys pisalismy cale dnie . A teraz z rana sms i telefon wieczorem. A mnie to wkurza czekam na tego smsa jak glupia. Czy jemu w ogole nie jest potrzebny przez caly dzien kontakt ze mną? Mam ochote zroboc mu awanture ze o mnie nie dba. Jestesmy razem kilka miesiecy a on juz mnie olewa? 😢🤔

Chcesz ciągłego pierdu-pierdu przez telefon to przedstaw się na kobiety.

Mężczyźni i kobiety komunikują się inaczej, ale skoro tego nie rozumiesz to nawet jeśli zrobić co wykład i pokazać wykresy to i tak nie zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Myślę, że awantura tu nie pomoże, a przyniesie odwrotny skutek. W zasadzie w każdym moim związku po właśnie kilku miesiącach mężczyzna coraz mniej się starał, a moje upominanie się tylko pogarszało sytuację. Teraz jestem w podobnej sytuacji i sama zastanawiam się co z tym zrobić.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

No rozumiem ze nie bedziemy pisac dniami i nocami.... ale jeden sms w obiad jak mi mija dzien i juz bylo by inaczej... tesknie za nim.... czuje sie olewana 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ty kiedy do niego napisałaś? Przecież ty równie dobrze możesz napisać do niego, a nie tylko czekać. Nie zachowuj się jak 13-letnia księżniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

Napisalam wczoraj z rana. Ale staram sie pisac z podobna czestotliwoscia co on. Choc i tak bardziej sie rozpisuje niz on i moje odpowiedzi są  dluzsze. Ale nie moge sama wypisywac do niego , zaangazowanie powinno byc obustronne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Jolka napisał:

Napisalam wczoraj z rana. Ale staram sie pisac z podobna czestotliwoscia co on. Choc i tak bardziej sie rozpisuje niz on i moje odpowiedzi są  dluzsze. Ale nie moge sama wypisywac do niego , zaangazowanie powinno byc obustronne 

Zaangażowanie mierzone w SMSach...

Facepalm.

Serio przerzucać się na kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jasnowidz

A ty wogole z nim jestes w zwiazku? Spotykacie sie? Bo popisac to i ja z toba moge. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

Jestesmy w związku.  On mowi ze mu na mnie zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jasnowidz

No a spotykacie sie? Bo jak to tylko wirtualna znajomosc to nic z tego i tak nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

Spotykamy sie. Jak inaczej bylibysmy w zwiazku? Widzimy sie srednio 2-3razy w tygodniu. W dni kiedy sie nie widujemy potrzebuje kontaktu z nim a on chyba nie.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×