Co czuje kobieta zakochana w facecie jeśli on jest bierny

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Bo kobietom wbrew pozorom szybko przechodzi. Wildze to po koleżankach. wielce zakochane a za parę tygodni inne osoby.

tutaj nie ma zadnych regul

2 godziny temu, pochopna napisał:

Zauroczenia bywają krótkie.

i dlugie

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nikt się nie zako...e bo kogoś widzi. To ty pajacu od laski z pracy.

moze sie zauroczyc i poczuc cos i est to podstawa zeby moglo byc cos wiecej, milosc bez chemi zauroczenia na poczatku to jakis uklad tylko 

Na pewno ją to bardzo boli przez co przenosi  całą tą złość na otoczenie i życie codzienne. W relacjach z innymi ludźmi może być wybuchowa i problematyczna. Łatwo wpada w histerie i płacze. Ma żal i pretensje do niego i całego świata. Ma niskie poczucie własnej wartości. 

Dojrzały człowiek liczy się z odrzuceniem, bo ma świadomość,  że nikogo do miłości zmusić nie można. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dojrzały człowiek liczy się z odrzuceniem, bo ma świadomość,  że nikogo do miłości zmusić nie można. 

Dokładnie tak 

3 godziny temu, Gość Malinowy krem napisał:

Jasne że dłużej. U mnie 6 rok .. akurat nie mam się z czego cieszyć. 

1 godzinę temu, Gość xyz napisał:

nieprawda u mnie zauroczenie trwalo 10 lat mogla z tego byc milosc ale nie bylo ciagu dlaszego

Ludzie nie szkoda wam życia i czasu? Chyba ze sami jesteście w w związkach i tylko sobie tak w głowie pielęgnujecie takie platoniczne uczucie.

Ja będąc samotna nie potrafiłabym tak... nieodwzajemnione uczucie... trudno ... wypad z życia i następny. Tylu ludzi na świecie.

Masochiści z was

31 minut temu, Gość Gość napisał:

Dojrzały człowiek liczy się z odrzuceniem, bo ma świadomość,  że nikogo do miłości zmusić nie można. 

Czasami trzeba odpuscić.

Czuję się ....ujowo

A jak myślisz?Spróbuj odwrócić sytuację,co ty byś czuł będąc zakochanym,a ona  byłaby bierna.

A co ty czujesz autorze 

Smutek,cierpienie

18 godzin temu, Gość gosc napisał:

 

Ludzie nie szkoda wam życia i czasu? Chyba ze sami jesteście w w związkach i tylko sobie tak w głowie pielęgnujecie takie platoniczne uczucie.

Ja będąc samotna nie potrafiłabym tak... nieodwzajemnione uczucie... trudno ... wypad z życia i następny. Tylu ludzi na świecie.

Masochiści z was

odrzucenie milosci jest wlasnie masochizmem, pocieszanie sie pozniej byle jakim zwiazkiem i udawaniem uczuc do innego /innej  to prowadzi do zagubienia i pustki i ranieniu innych nieswiadomych ktorych sie oklamuje 

pewnie jej przykro, ale jeśli jest taka zakochana to może dawać sygnały, jeśli ich nie daje... to nie wiem o co chodzi

samotnosc zagubienie pustke smutek zlosc,  ale czasami umie to maskowac sa kobiety ktore nie lubia litosci

Co czuje? Ciężko określić ten stan. Na pewno jakaś nostalgia,smutek, brak.. i życzę mu szczęścia, mimo wszystko. 

Czasami trzeba odpuścić. 

6 minut temu, Gość Malinowy krem napisał:

Co czuje? Ciężko określić ten stan. Na pewno jakaś nostalgia,smutek, brak.. i życzę mu szczęścia, mimo wszystko. 

Czasami trzeba odpuścić. 

Zgadza się. 

jesli jedna strona mowi stanowczo nie to oczywiscie trzeba odpuscic ale jak obydwoje chca to powinni dazyc do bycia razem 

Jak ktoś jest "zakochany" latami w osobie, której nie zna, to znaczy, że jest niedojrzały emocjonalnie i zakochany głównie w sobie. Nie kochasz żadnej konkretnej osoby, tylko swoje własne wyobrażenie o niej w takiej sytuacji. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak ktoś jest "zakochany" latami w osobie, której nie zna, to znaczy, że jest niedojrzały emocjonalnie i zakochany głównie w sobie. Nie kochasz żadnej konkretnej osoby, tylko swoje własne wyobrażenie o niej w takiej sytuacji. 

a co ty wiesz, jeśli masz z kimś styczność to widzisz pewne rzeczy, jasne może nie łączą super ciasne relacje ale to nie gwarant, że kogoś "znasz", bo każdy zachowuje sie każdym inaczej

a zakochać sie można we wszystkim, a nie tylko w tym ile to my razem przeżyli i ile to razem w warcaby grali

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak ktoś jest "zakochany" latami w osobie, której nie zna, to znaczy, że jest niedojrzały emocjonalnie i zakochany głównie w sobie. Nie kochasz żadnej konkretnej osoby, tylko swoje własne wyobrażenie o niej w takiej sytuacji. 

zauroczony zakochany to pierwszy etap milosci jak ludzie zaczynaja sie poznawac,  wyglad i sposob bycia, po lepszym poznaniu moze rozwinac sie cos glebszego ale musi byc ku temu okazja 

co z tego jak z kims prowadzisz dlugie rozmowy jak nie ma tych pierwszych emocji to glebsze uczucia tez sie nie rozwina 

dla  mnie zauroczenia to pierwszy znak ze tu moze byc cos wiecej przynajmniej z mojej strony , owszem czasami jest jednostronne wtedy trzeba zapomniec  

4 godziny temu, Gość xyz napisał:

jesli jedna strona mowi stanowczo nie to oczywiscie trzeba odpuscic ale jak obydwoje chca to powinni dazyc do bycia razem 

Dokładnie

Zamiast się zastanawiać co ona czuje, może z nią pogadasz, żeby rozwiać jej nadzieję albo zacząć coś naprawdę fajnego.

Dnia 9.10.2019 o 13:34, Gość Malinowy krem napisał:

Jasne że dłużej. U mnie 6 rok .. akurat nie mam się z czego cieszyć. 

6 lat czekasz na niego? Szok. Moja miłość nie chciała na mnie czekać nawet pół roku. Dlaczego ona nie była taka jak Ty ?  Nie musiałaby czekać na mnie aż 6 lat. Wystarczyło aby wstrzymała się na jakiś czas i nie reagowała na zaloty innych facetów . Ona była zakochana we mnie, a ja w niej. Niestety przeraźliwa nieśmiałość nie pozwalała mi się przełamać i podjąć stosownych działań, na które ona oczekiwała. Po 6 miesiącach ona przerzuciła się na innego faceta. Oczekiwałem od niej innego zachowania. Sądziłem, że będzie dawała kosza innym adoratorom i da mi trochę czasu aż zdobędę się na odwagę.  Byłem wręcz pewien, że tak będzie czynić. Niestety myliłem się.   Większość zakochanych dziewczyn czeka na tych, w których są one zakochane i nie oglądają się za innymi facetami już po kilku miesiącach. Inni faceci w ogóle ich nie obchodzą i ewentualni adoratorzy są bezwzględnie odrzucani.  Niestety moja miłość była wyjątkiem. 

Udaje że na ciebie nie patrzy

Przed chwilą, Gość Ciepła napisał:

Udaje że na ciebie nie patrzy

 Ciepła jak myślisz, dużo Ci trzeba żebyś była gorąca?

Co czuje?  Cierpi , że jej uczucie jest nieodwzajemnione. Ma  nadzieję ,że to się zmieni. Próbuję łapać każde Twoje spojrzenie,szukać   chwil kiedy jest blisko Ciebie. Smutek,żal. Jest jej przykro. Robi dobrą minę do złej gry. Udaje ,że jej nie rusza Twoja obojętność.

4 minuty temu, Gość Nnnn napisał:

Co czuje?  Cierpi , że jej uczucie jest nieodwzajemnione. Ma  nadzieję ,że to się zmieni. Próbuję łapać każde Twoje spojrzenie,szukać   chwil kiedy jest blisko Ciebie. Smutek,żal. Jest jej przykro. Robi dobrą minę do złej gry. Udaje ,że jej nie rusza Twoja obojętność.

Wszystko to przeżywam teraz  przez niego od jakiegoś czasu..... Niestety ma mnie w dupie, moje zdanie w pewnej kwestii  się dla niego nie liczy, to najlepszy dowód na to, że jestem dla niego nikim. Nawet mnie dokładnie nie wysłuchał, nie podjął próby rozmowy. Teraz mnie unika, jakbym nagle przestała istnieć. Moje serce krwawi, przepełnione żalem. Ból ściska mi gardło a łzy same cisną się do oczu. Nie wiem czy jestem w stanie jeszcze się pozbierać, chyba się poddam.

Mogłaś sama podjąć próbę rozmowy