biale malzenstwo, ehh:)

no w takim mi przyszło żyć:((

Długo wierny ale natura nie daje spokoju;)

Któraś z Pan tez ma podobnie i dość?

2 godziny temu, Gość pio napisał:

no w takim mi przyszło żyć:((

Długo wierny ale natura nie daje spokoju;)

Któraś z Pan tez ma podobnie i dość?

Moje małżeństwo też jest białe, trwa to już ponad dwa lata.

2 godziny temu, Gość pio napisał:

no w takim mi przyszło żyć:((

Długo wierny ale natura nie daje spokoju;)

Któraś z Pan tez ma podobnie i dość?

O białym małżeństwie mówimy wtedy, gdy partnerzy wspólnie decydują się na związek bez seksu.

Skoro natura nie daje spokoju to może to jednak problemy małżeńskie?

20 minut temu, Schrodinger's cat napisał:

O białym małżeństwie mówimy wtedy, gdy partnerzy wspólnie decydują się na związek bez seksu.

Skoro natura nie daje spokoju to może to jednak problemy małżeńskie?

wg mnie niekoniecznie

u nas...zdecydowala zona, powody niezwiazane z problemami malzenskimi

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

wg mnie niekoniecznie

u nas...zdecydowala zona, powody niezwiazane z problemami malzenskimi

A u mnie mąż.

20 minut temu, Gość gosc napisał:

wg mnie niekoniecznie

u nas...zdecydowala zona, powody niezwiazane z problemami malzenskimi

Zdecydowała? Tak z dnia na dzień?

Musi być jakaś przyczyna, skutek złych doświadczeń, aseksualizm itp

mogą być też powody religijne-rozwody, kolejne związki

ale jak masz?

bo to chyba nie kwestia ostatnio, tylko coś stałego:(

Zdrada drugiej strony, zraża i odstrasza od seksu, zdrada to straszny ból  psychiczny, ogromne cierpienie, jeśli kochasz a ta osoba zdradza, tylko wtedy partner czy partnerka nie chce seksu

Ten co zdradzał to myśli że partner nie wie, ale partner zawsze się w jakiś sposób dowiaduje, milczy cierpi, bo nie chce zniszczyć małżeństwa, nigdy już nie będzie tak jak przedtem, partner, małżonek nie może uprawiać seksu, bo straszna to rana........ ta rana nigdy się nie zagoi...... 

Żyłam 6 lat bez seksu, sądziłam że mąż ma problemy z erekcją, nie poruszałam tego tematu do czasu kiedy na kompie odkryłam stronki porno, czułam się oszukana, rozdarta, żale, awantury w końcu seks pojawił się u nas, byłam przeszczęśliwa trwało to 3 lata, w tej chwili seks u nas jest sporadyczny, znowu czuję się oszukana, ale zabiegać nie będę.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Żyłam 6 lat bez seksu, sądziłam że mąż ma problemy z erekcją, nie poruszałam tego tematu do czasu kiedy na kompie odkryłam stronki porno, czułam się oszukana, rozdarta, żale, awantury w końcu seks pojawił się u nas, byłam przeszczęśliwa trwało to 3 lata, w tej chwili seks u nas jest sporadyczny, znowu czuję się oszukana, ale zabiegać nie będę.

Myślę że Twój mąż ma inną.

Te panie w pornolach są jurne , młode ,chętne zawsze , życie takie nie jest i jemu się na takie coś łeb przestawił