Dziewczyna mnie odrzuciła

Mam 25 lat, dziewczyna, która mi się strasznie podoba, dogadujemy się, mamy sporo wspólnych zainteresowań, podobnie myślimy na wiele tematów, napisała mi ostatnio, że traktuje mnie jak kolegę, i nie chce, żebym próbował ją przytulić, czy złapać za rękę. Tragedia! Jak tylko ją widzę, mam ochotę ją przytulić, powiedzieć, że myślę o niej, nie jak o zwykłej koleżance, tylko jak o kimś więcej. Ta wiadomość trafiła mnie jak cegła w głowę. Nie wiem co mam zrobić. Powiedziała mi, że nie czuje się dobrze jak próbuje ją przytulić. Powiedziała mi też kiedyś, że w ogóle rodzice jej nie przytulali. Nie wiem, czy to przez to, boi się, czuje się źle jak ktoś chce być bliżej, albo może to właśnie chodzi o mnie. Masakra. Tak bardzo bym chciał być z nią, a nie wiem co robić. Błagam, czy któs mógłby mi doradzić co mam robić?

Jesteś dla niej aseksualny szukaj następnej

1 godzinę temu, 8482 napisał:

 traktuje mnie jak kolegę, i nie chce, żebym próbował ją przytulić, czy złapać za rękę. 

To bardzo jasny przekaz. Jaśniej się nie da, przestań się chwytać nadziei, bo nie podobasz jej się, lubi Cię i wie, ze nigdy nie pokocha, źle znosi Twoj dotyk, nie chce tego, uszanuj to. 

Witaj. Miałem podobną sytuację. Moja rada jest taka: bądź dla niej kolegą, nie obrażaj się na jej wybór. Musisz zrobić krok naprzód i ciesz się życiem- poznawaj inne kobiety, rozwijaj swoje zainteresowania. Jeżeli tego nie zrobisz, będziesz żył wspomnieniami, a to oznacza cierpienie. 

czas uleczy rany,teraz wydaje Ci sie, że nastapil koniec swiata ...Ale przejdzie.

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Omijaj ją z daleka.

 Kurfa jeszcze trochę klapę od kibla podniosę i Leżaczek wyskoczy. Natretny jestes jak mucha na gófnie.