Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak NAJTANIEJ ugotwać dziecku obiady mówie tutaj obiady po 1-2 złote?

Polecane posty

Gość Gość
15 minut temu, Gość gość napisał:

My wolimy te pół godziny dłużej pospać , a wspólnie spokojnie przygotować i zjeść kolację. Owszem, miałam epizod "idealnej pani domu" ale szybko zrozumiałam, że  sytuacja gdy jedna osoba się zrywa i gotuje czy smaży, a reszta jak książęta udzielne jedynie łaskawie zjada to nie moja bajka 😄

 

Twój wybór. Niektórzy chcą mieć i śniadania, i kolacje, i jeszcze zdążą się wyspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

A co jak corka ma na 8:00, bo wiekszosc szkol zaczyna o tej porze przynajmniej kilka razy w tyg.? I co bys zrobila jak bys musiala dojerzdzac dluzej niz 30 min. do pracy tak jak wiekszosc ludzi? Wiekszosc jedzie 1-1,5 godz., czasem nawet ponad jak sa duze korki szczegolnie w snieg. A ci co jezdza komunikacja miewaja przesiadki, czasem opoznienia itd. Slaby przyklad.

Idz juz zreszta spac, bo ja juz uciekam.

Gdyby jej córka miała na 8, to pewnie wstawalaby pół godziny wcześniej, to chyba logiczne 🤣

Co do dojeżdżania ponad 1h do pracy, to nie wiem co tymi ludźmi kieruje, że sobie tak życie układają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezLubiePowedrowac
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A co jak corka ma na 8:00, bo wiekszosc szkol zaczyna o tej porze przynajmniej kilka razy w tyg.? I co bys zrobila jak bys musiala dojerzdzac dluzej niz 30 min. do pracy tak jak wiekszosc ludzi? Wiekszosc jedzie 1-1,5 godz., czasem nawet ponad jak sa duze korki szczegolnie w snieg. A ci co jezdza komunikacja miewaja przesiadki, czasem opoznienia itd. Slaby przyklad.

Corka ma stale godziny szkoy i ma codziennie do szkoly na 8h30 (mieszkam za granica)

A ja do pracydojezdzam samochodem 35 kilometrow, czesto tez w korkach i najczejsciej zajmuje mi to wiecej niz po godziny, wiec przyjezdzam po prostu do pracy pozniej... mam to szczescie ze nikt z tego powodu wlosow z glowy nie rwie 😉 

Kazdy zyje inaczej i kazdy ma swoja organizacje dnia,  ja tylko opisalam moja sytuacje... Smieszy mnie kiedy ktos twierdzi ze nie da sie funkcjonowac inaczej niz on 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kafeterianki maja zawsze do pracy tylko 30 minut, a sa gotowe w 20 minut (czyli jednak albo sie nie myja, albo nie robia makijazu i wskakuja w byle ciuch) 😄 Szkoda tylko, ze nie ma to wiele wspolnego z realiami przecietnego pracownika.

Dobra ja zmykam, bo musze isc prasowac koszule na jutro bo mi juz pranie wyschlo, a potem lece spac. Straszne glupoty tu pleciecie, a raczej glownie jedna mlodka-nierodka. Ze tez sie jej chce tyle klamac, o Boziu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdyby jej córka miała na 8, to pewnie wstawalaby pół godziny wcześniej, to chyba logiczne 🤣

Co do dojeżdżania ponad 1h do pracy, to nie wiem co tymi ludźmi kieruje, że sobie tak życie układają. 

Kasa... znaczy, nie stać ich albo im szkoda pieniędzy na mieszkanie w sensownym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Kafeterianki maja zawsze do pracy tylko 30 minut, a sa gotowe w 20 minut (czyli jednak albo sie nie myja, albo nie robia makijazu i wskakuja w byle ciuch) 😄 Szkoda tylko, ze nie ma to wiele wspolnego z realiami przecietnego pracownika.

Dobra ja zmykam, bo musze isc prasowac koszule na jutro bo mi juz pranie wyschlo, a potem lece spac. Straszne glupoty tu pleciecie, a raczej glownie jedna mlodka-nierodka. Ze tez sie jej chce tyle klamac, o Boziu.

Nie każdy śmierdzi żeby się musiał godzinę rano szorować, i nie wiem, jaką tapetę trzeba nakładać, żeby ten makijaż zajmował więcej niż kilka minut... A do pracy to ja mam kwadrans na rowerze - nie do uwierzenia, prawda? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezLubiePowedrowac
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Kasa... znaczy, nie stać ich albo im szkoda pieniędzy na mieszkanie w sensownym miejscu.

Nie zawsze 😉 

Ja akurat mieszkam w sensownym miejscy, niecale 6km od centrum a i tak dojezdzam 35km do pracy bo moj aktualny kontrahent ma siedzibe wlasnie w pyrach 😄 No ale dzis pracuje dla tego kienta a za pol roku moge pracowac kilometr od domu 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmm

Kafeterianki zaciecie dyskutują, ze na nic nie ma czasu, ze slabo wysypisja sie, ze ledwo budzik slysza, ze rano to wszystko na szybciocha... a o ktorej ta dyskusja? O 1 w nocy 😁 czyli o godzinie o ktorej wiekszosc pracujacych i wystających rano śpi 😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 minut temu, Gość Mmm napisał:

Kafeterianki zaciecie dyskutują, ze na nic nie ma czasu, ze slabo wysypisja sie, ze ledwo budzik slysza, ze rano to wszystko na szybciocha... a o ktorej ta dyskusja? O 1 w nocy 😁 czyli o godzinie o ktorej wiekszosc pracujacych i wystających rano śpi 😊 

wiekszość ludzi którzy mają dom i dzieci i wracają do domu około godz 18-19 wieczorem chodzi spac około północy lub po, bo do 20-22 zajmują się dziećmi dopóki ich nie położą spać a dopiero później sprzątaniem i sobą

a trochę się ze wszystkim schodzi bo dochodzi zmęczenie tak że nawet kolejna kawa nie pomaga albo już nie działa tak jak rano

tak to mniej więcej wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

no i w niedziele człowiek jest zazwyczaj wyspany to i spać się tak bardzo nie chce wieczorem jak dajmy na to w poniedz.

chyba logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

u mnie dziś na śniadanie waniliowe poduszki na mleku z polskich młynów

do szkoły 4 crossainty z biedry z margaryna finuu, wedlina, niefirmowym serkiem z folijki i pomidorem, do tego podróba actimela z auchana i 2 soczki gruszkowe ze slomka z juli

po szkole banany i podróba nutelli z auchana do picia na mleku dopóki któreś z nas nie wróci do domu i nie poda obiadu

moje śniadanie to 2 crossainty z biedry i mała kawa z kapsułki tchibo

na obiad odgrzewamy dziś niedzielny

a teraz 1 2 3 strat! zacznie się codzienne obrzucanie błotem i wypisywanie diet 50 letnich pań które rzekomo ludzie dają dzieciom a one ochodzo wcinają aż im się uszy trzęsą od tych grachamek z mozarellą i szpinakiem popijanych kefirem wymieszanym z domowym powidłem 😛 uhummm jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

u mnie dziś na śniadanie waniliowe poduszki na mleku z polskich młynów

do szkoły 4 crossainty z biedry z margaryna finuu, wedlina, niefirmowym serkiem z folijki i pomidorem, do tego podróba actimela z auchana i 2 soczki gruszkowe ze slomka z juli

po szkole banany i podróba nutelli z auchana do picia na mleku dopóki któreś z nas nie wróci do domu i nie poda obiadu

moje śniadanie to 2 crossainty z biedry i mała kawa z kapsułki tchibo

na obiad odgrzewamy dziś niedzielny

a teraz 1 2 3 strat! zacznie się codzienne obrzucanie błotem i wypisywanie diet 50 letnich pań które rzekomo ludzie dają dzieciom a one ochodzo wcinają aż im się uszy trzęsą od tych grachamek z mozarellą i szpinakiem popijanych kefirem wymieszanym z domowym powidłem 😛 uhummm jasne

Nikogo nie obchodzi jak karmisz rodzinę. Przecież jak ktoś ci napisze że karmisz syfem, to i tak tego nie zmienisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.ebać patolę z 500+

Ale patologia w tych komentarzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a i jem swoje rogale bez niczego, takie jak są, nieprzekrojone i bez tych wszystkich dodatkow kanapkowych co dzieci

czesto zabieram do samochodu i jem z torebki foliowej dopiero w korku 😉

dobrego dnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara baba
6 minut temu, Gość gość napisał:

u mnie dziś na śniadanie waniliowe poduszki na mleku z polskich młynów

do szkoły 4 crossainty z biedry z margaryna finuu, wedlina, niefirmowym serkiem z folijki i pomidorem, do tego podróba actimela z auchana i 2 soczki gruszkowe ze slomka z juli

po szkole banany i podróba nutelli z auchana do picia na mleku dopóki któreś z nas nie wróci do domu i nie poda obiadu

moje śniadanie to 2 crossainty z biedry i mała kawa z kapsułki tchibo

na obiad odgrzewamy dziś niedzielny

a teraz 1 2 3 strat! zacznie się codzienne obrzucanie błotem i wypisywanie diet 50 letnich pań które rzekomo ludzie dają dzieciom a one ochodzo wcinają aż im się uszy trzęsą od tych grachamek z mozarellą i szpinakiem popijanych kefirem wymieszanym z domowym powidłem 😛 uhummm jasne

To, że lubicie crossanty to rozumiem, sama mam do nich słabość. Ale czemu psujesz ich smak dodając margaryne?  Przeciez w Biedrze jest tanie, dobre i smaczne maslo 82%, co chwilę w promocji. Skoro twoje dzieci jedza banany to może i inne prawdziwe jedzenie by zjadły, gdybyś dala im szanse. To ty kształtujesz ich smak, to tobie kiedys podziękuja a nie 50 letnim babom z kafeterii. 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Stara baba napisał:

To, że lubicie crossanty to rozumiem, sama mam do nich słabość. Ale czemu psujesz ich smak dodając margaryne?  Przeciez w Biedrze jest tanie, dobre i smaczne maslo 82%, co chwilę w promocji. Skoro twoje dzieci jedza banany to może i inne prawdziwe jedzenie by zjadły, gdybyś dala im szanse. To ty kształtujesz ich smak, to tobie kiedys podziękuja a nie 50 letnim babom z kafeterii. 😉

 

Bo bargaryna jest dużo tańsza, więc pewnie dlatego kupuje. Niektórzy wolą się żywić jak świniaki niż wydać większe pieniądze na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ffggg
11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nie trzeba kamieniolomu zeby miec wymagajaca prace, do ktorej trzeba dojechac w korkach w obie strony. To wystarcza. Pojdziesz do pracy to pogadamy, bo widze ze dla ciebie to abstrakcja. A po pracy tez sie nie idzie prosto do wyra, bo trzeba dzieciom jesc dac, lekcje sprawdzic, biezace sprawy pozalatwiac, przygotowac sie i dzieci na kolejny dzien, ogarnac balagan. Co ty myslisz, ze czas przed i po pracy polega na wymyslaniu wydumanych posilkow, lepieniu zrazow i szykowaniu plackow na sniadanie? No przestan juz. Jak dam rade przespac 6 godz. dziennie w tyg. to jest sukces, bo bywa ze mam tylko 5, to mozesz sobie wyobrazic jaka mam ochote na ekscesy kulinarne rano. Od srody to nawet budzik ledwo slysze. I duzo ludzi ma podobnie. Zejdz na ziemie.

Pracowałam po 9-10 h dziennie w dużym stresie i hałasie nie mogłam zrobić nawet najmniejszego błędu i dojeżdżałam autem i jakoś dziecko jadło. Kwestia organizacji i chęci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowo

Przecież napisała ,że Finuu. A to nie jest szit . Zresztą margaryna się lepiej smaruje na crosancie , bo masło jest za twarde i by go zupełnie spłaszczyło ,a rano ci się nie roztopi w krótkim czasie po wyjęciu z lodówki. Ja tam ich zupełnie  rozumiem i nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Kafeterianki maja zawsze do pracy tylko 30 minut, a sa gotowe w 20 minut (czyli jednak albo sie nie myja, albo nie robia makijazu i wskakuja w byle ciuch) 😄 Szkoda tylko, ze nie ma to wiele wspolnego z realiami przecietnego pracownika.

Dobra ja zmykam, bo musze isc prasowac koszule na jutro bo mi juz pranie wyschlo, a potem lece spac. Straszne glupoty tu pleciecie, a raczej glownie jedna mlodka-nierodka. Ze tez sie jej chce tyle klamac, o Boziu.

Dokładnie! Piszą głupot, choćby z dzieckiem rozmawiały. Każda mama wie jak wyglądają takie poranki gdzie mama idzie pracy, dzieci do szkoły.... ich kupka zapewne pachnie fiołkami... jakie one są ohhh i ahhh...Tylko nie odlećcie gołąbeczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Można
8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Kafeterianki maja zawsze do pracy tylko 30 minut, a sa gotowe w 20 minut (czyli jednak albo sie nie myja, albo nie robia makijazu i wskakuja w byle ciuch) 😄 Szkoda tylko, ze nie ma to wiele wspolnego z realiami przecietnego pracownika.

Dobra ja zmykam, bo musze isc prasowac koszule na jutro bo mi juz pranie wyschlo, a potem lece spac. Straszne glupoty tu pleciecie, a raczej glownie jedna mlodka-nierodka. Ze tez sie jej chce tyle klamac, o Boziu.

A ja maluję się 3 min. Wystarczy mi tusz do rzęs nie muszę nakładać żadnych tapet i tony pudru. Mam w pracy mundurek więc ubieram się w 2 min. Prace zaczynam gdy wsiadam do auta. A moja firma znajduje się od mojego domu 5 min autem. Włosy muszą być spięte więc kok. Zajmuje mi to 2 min. Więc to jest 7 mni plus prysznic jakieś 7 może 8 haha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość gość napisał:

a i jem swoje rogale bez niczego, takie jak są, nieprzekrojone i bez tych wszystkich dodatkow kanapkowych co dzieci

czesto zabieram do samochodu i jem z torebki foliowej dopiero w korku 😉

dobrego dnia wszystkim!

Z torebki foliowej?? To jeszcze ktoś używa folii? Wstyd! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość gosciowo napisał:

Przecież napisała ,że Finuu. A to nie jest szit . Zresztą margaryna się lepiej smaruje na crosancie , bo masło jest za twarde i by go zupełnie spłaszczyło ,a rano ci się nie roztopi w krótkim czasie po wyjęciu z lodówki. Ja tam ich zupełnie  rozumiem i nie oceniam.

Każda margaryna jest g ó w n e m. Jezu, wy jesteście takie leniwe, że nawet masła wam nie chce się rozsmarowywać 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Można napisał:

A ja maluję się 3 min. Wystarczy mi tusz do rzęs nie muszę nakładać żadnych tapet i tony pudru. Mam w pracy mundurek więc ubieram się w 2 min. Prace zaczynam gdy wsiadam do auta. A moja firma znajduje się od mojego domu 5 min autem. Włosy muszą być spięte więc kok. Zajmuje mi to 2 min. Więc to jest 7 mni plus prysznic jakieś 7 może 8 haha. 

 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Każda margaryna jest g ó w n e m. Jezu, wy jesteście takie leniwe, że nawet masła wam nie chce się rozsmarowywać 🤦‍♀️

O masz, zaczyna sie! 🤣

Jaaaasne, piszta sobie... hahaha 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Z torebki foliowej?? To jeszcze ktoś używa folii? Wstyd! 

No pewnie dla tego ze papierowe przepuszczają tłuszcz, a folia nie

Te rogale są tłuste. Pomyśl troche! 😆 Wytrzymać sie nie da od tych mundrości niektórych z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie! Piszą głupot, choćby z dzieckiem rozmawiały. Każda mama wie jak wyglądają takie poranki gdzie mama idzie pracy, dzieci do szkoły.... ich kupka zapewne pachnie fiołkami... jakie one są ohhh i ahhh...Tylko nie odlećcie gołąbeczki 😛

No dokładnie! 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież

Może pójdę do piekła za to co powiem - ale to wszystko jest kwestią organizacji (i zrobienia sobie potomstwa z odpowiednim partnerem a nie księciuniem, który dzieci nie ogarnie i jemu też trzeba pod nos podstawiać wszystko).

Można pracować normalnie na etacie, mieć dzieci i obiad "normalny" - to ŻADEN wyczyn. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość przecież napisał:

Może pójdę do piekła za to co powiem - ale to wszystko jest kwestią organizacji (i zrobienia sobie potomstwa z odpowiednim partnerem a nie księciuniem, który dzieci nie ogarnie i jemu też trzeba pod nos podstawiać wszystko).

Można pracować normalnie na etacie, mieć dzieci i obiad "normalny" - to ŻADEN wyczyn. 

 

Zgadzam się, kwestia organizacji i całe życie można a ogarnąć, mając przy tym jeszcze czas dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

No pewnie dla tego ze papierowe przepuszczają tłuszcz, a folia nie

Te rogale są tłuste. Pomyśl troche! 😆 Wytrzymać sie nie da od tych mundrości niektórych z was

Słyszałaś kiedyś o wielorazowych pojemnikach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gadaj zdrów! Jem śniadania w weekendy na mieście ze znajomymi i dziećmi, znajomi często też dzieciaci. W tygodniu wszyscy wstajemy razem i wspólnie szykujemy śniadanie. I co zrobisz zawistny leniuszku? Nic nie zrobisz, taki los, że mam fajniejszą rodzinę i fajniejsze życie. Pracę na 90% też mam lepszą. Bujaj się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przecież masło spokojnie można trzymać w maselnicy na blacie, a nie w lodówce. Ja robię tak, że wkładam 0,5 kostki.

Nie wyobrażam sobie karmić rodziny takim syfem jak niektórzy, najlepsze jednak jest to, że niektórzy uważają to za scieme.

Mogę być bez makijażu, w domu bajzel, ale podstawa to zdrowe jedzenie!To mój priorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×