Kobiety patrza dzis na powierzchownosc, tzn wyglad i sposob bycia

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Może on żyje w świecie samych pięknych mężczyzn w parze z brzydkimi kobietami każdy widzi tylko to na co ma fiksacje. Mizo widzi chúje a on zle baby bo mają oboje obsesję . 

Nie, widzę różne pary. Ale ładnej kobiety z brzydkim mężczyzną, to jeszcze ani razu. Chyba że w pokoleniu 40+.

4 minuty temu, Gość vvv napisał:

No i ci ludzie starsi ode mnie, którzy mają więcej doświadczeń, wiedzą, że jestem normalny i sami są zdziwieni, że nie mogę nikogo znaleźć.

A ty dalej swoje. To, że ty piszesz pod dziesięcioma różnymi nickami, nie oznacza, że każdy to robi.

Nie potrzebuję różnych nicków.

To raczej ty próbujesz udawać idealną kobietę, ale jak tylko ktoś zacznie z tobą merytorycznie polemizować, to wyzywasz i zaczynasz najeżdżać na każdego faceta. Norma u femina-zistek.

Dżentelmenem jestem w stosunku do dam. Ani ty, ani twoja koleżanka się do nich nie zaliczacie

I tu się kończy twoje pozowanie bo dżentelmen jest nim zawsze a nie tylko w stosunku do wybranych kobiet. Widocznie jesteś oddychająca osobowością bo nawet mało urodziwi mężczyźni są w stanie znaleźć sobie niezłą kobietę. Ty po prostu wolisz udawać że tego nie ma bo tak ci wygodnie i to ci pasuje do twojej zyebanej teorii. Zresztą jesteś naczelnym przykładem że präwiczki to stan umysłu. Męczysz sobą czego nie widzisz.

1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Nie, widzę różne pary. Ale ładnej kobiety z brzydkim mężczyzną, to jeszcze ani razu. Chyba że w pokoleniu 40+.

To znaczy że masz zbyt duże oczekiwania względem wyglądu kobiet. Nie masz nic do zaoferowania poza kilkoma frazesami że jesteś zajebisty ale nikt ci nie daje szansy hahaa. Skończ dzieciaku bo jesteś żałosny.

Nadajesz się do programu chłopaki do wzięcia. Może tam poszukaj szczęścia wśród takich jak ty?

6 minut temu, Gość vvv napisał:

No i ci ludzie starsi ode mnie, którzy mają więcej doświadczeń, wiedzą, że jestem normalny i sami są zdziwieni, że nie mogę nikogo znaleźć.

A ty dalej swoje. To, że ty piszesz pod dziesięcioma różnymi nickami, nie oznacza, że każdy to robi.

Nie potrzebuję różnych nicków.

To raczej ty próbujesz udawać idealną kobietę, ale jak tylko ktoś zacznie z tobą merytorycznie polemizować, to wyzywasz i zaczynasz najeżdżać na każdego faceta. Norma u femina-zistek.

Dżentelmenem jestem w stosunku do dam. Ani ty, ani twoja koleżanka się do nich nie zaliczacie

A skąd pomysł, że ja piszę pod innymi nickami? To, że jakaś kobieta się wypowie w podobnym tonie do mnie i skrytykuje facetów nie znaczy, że to musiałam być ja. Zresztą nie po to zakładałam konto, żeby się bawić w jakieś "anonimy". Nie wstydzę się moich poglądów   Nie udaję kobiety idealnej, bo nią nie jestem, co już tu niejednokrotnie podkreślałam. W przeciwieństwie do Ciebie nie twierdzę, że jestem "taaaaka super" a mimo to płeć przeciwna mnie nie dostrzega - takie upokarzające żale i pretensje to niestety Twoja domena   Kim jest dla Ciebie "dama"? Kobietą, która mężczyźnie we wszystkim przyklaskuje? No to faktycznie, nie zaliczam się do nich. Jednocześnie mam w nosie szacunek takiego udawanego "dżentelmena" jak Ty   

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

I tu się kończy twoje pozowanie bo dżentelmen jest nim zawsze a nie tylko w stosunku do wybranych kobiet. 

Dokładnie, ale tego już nawet nie piszę, bo facet i tak nie załapie   

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To znaczy że masz zbyt duże oczekiwania względem wyglądu kobiet. Nie masz nic do zaoferowania poza kilkoma frazesami że jesteś zajebisty ale nikt ci nie daje szansy hahaa. Skończ dzieciaku bo jesteś żałosny.

Nie. Mam bardzo niskie wymagania w kwestii wyglądu, o wiele ważniejszy jest dla mnie charakter.

Mam wiele do zaoferowania, ale właśnie w kwestii charakteru, a nie wyglądu.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Widocznie jesteś oddychająca osobowością bo nawet mało urodziwi mężczyźni są w stanie znaleźć sobie niezłą kobietę.

Zrozum, że to nie jest kwestia osobowości, bo kobiety nie chcą tej osobowości poznać, tylko odrzucają na podstawie wyglądu.

Kiedyś tak było, teraz nie.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty po prostu wolisz udawać że tego nie ma bo tak ci wygodnie i to ci pasuje do twojej zyebanej teorii. 

To ty wolisz udawać, że kobiety nie lecą na wygląd, bo to pasuje do twojej zyebanej teorii, że jeśli facet nie może kogoś znaleźć, to to jego wina, bo jest zyebany.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Męczysz sobą czego nie widzisz.

Tylko tu na forum. W realu nie.

10 minut temu, Mizo napisał:

A skąd pomysł, że ja piszę pod innymi nickami? To, że jakaś kobieta się wypowie w podobnym tonie do mnie i skrytykuje facetów nie znaczy, że to musiałam być ja. Zresztą nie po to zakładałam konto, żeby się bawić w jakieś "anonimy". Nie wstydzę się moich poglądów  

To w tej kwestii się zgadzamy.

10 minut temu, Mizo napisał:

Nie udaję kobiety idealnej, bo nią nie jestem, co już tu niejednokrotnie podkreślałam. 

Mimo to twierdzisz, że każda kobieta jest super, a każdy facet do niczego.

10 minut temu, Mizo napisał:

W przeciwieństwie do Ciebie nie twierdzę, że jestem "taaaaka super" a mimo to płeć przeciwna mnie nie dostrzega

Nie twierdzę, że jestem super. Ale uważam, że byłbym dobrym partnerem.

10 minut temu, Mizo napisał:

Kim jest dla Ciebie "dama"? Kobietą, która mężczyźnie we wszystkim przyklaskuje? No to faktycznie, nie zaliczam się do nich. 

Nie, to nie jest definicja damy.

10 minut temu, Mizo napisał:

Jednocześnie mam w nosie szacunek takiego udawanego "dżentelmena" jak Ty  

 

Ty ogólnie masz w nosie każdego faceta i jego opinie :)

2 minuty temu, Gość vvv napisał:

Nie. Mam bardzo niskie wymagania w kwestii wyglądu, o wiele ważniejszy jest dla mnie charakter.

Mam wiele do zaoferowania, ale właśnie w kwestii charakteru, a nie wyglądu.

Zrozum, że to nie jest kwestia osobowości, bo kobiety nie chcą tej osobowości poznać, tylko odrzucają na podstawie wyglądu.

Kiedyś tak było, teraz nie.

To ty wolisz udawać, że kobiety nie lecą na wygląd, bo to pasuje do twojej zyebanej teorii, że jeśli facet nie może kogoś znaleźć, to to jego wina, bo jest zyebany.

Tylko tu na forum. W realu nie.

Od forum do realu niedaleko. Jeśli tutaj piērdolisz to samo na okrągło to w realu musisz być taki sam albo wręcz jesteś bierny. Nigdy nie stwierdziłam że kobiety nie lecą na wygląd. Oprócz tego liczą się jeszcze inne cechy których ty nie posiadasz. Jesteś żałosny i dziecinny. Widocznie robisz chújowe pierwsze wrażenie a to czy chcesz czy nie jest ważne. Nudzisz już dēbilu. Każdy muł męski i dèbil tłumaczy sobie zawsze swój brak powodzenia wyglądem. Żałosne. 

a niech patrza na wyglad posrane kre.tynki kogo to obchodzi. lepiej byc samemu niz uzerac sie z jakas i bachorami i ryzykowac ze ... poleci na jakiegos przystojniaczka a wiadomo ze one maja mokro w majtach na widok jakichs ladnych przyglupow ktorym tylko ruuchanie i uchlewanie ryja we lbie

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Od forum do realu niedaleko. Jeśli tutaj piērdolisz to samo na okrągło to w realu musisz być taki sam albo wręcz jesteś bierny.

No właśnie nie.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nigdy nie stwierdziłam że kobiety nie lecą na wygląd. Oprócz tego liczą się jeszcze inne cechy których ty nie posiadasz.

A skąd ty wiesz, co ja posiadam?

Mam wiele cech, których podobno szukają kobiety, ale jestem z góry odrzucany i nie mam szans, by je pokazać.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś żałosny i dziecinny. 

Wręcz przeciwnie.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Widocznie robisz chújowe pierwsze wrażenie

Na kobietach patrzących tylko na wygląd z pewnością.

Haha co za muł. Nie dość że pewnie szpetny to jeszcze z pretensjami do świata bo przecież jest takim dobrym chłopcem ojoj.

28 minut temu, Gość vvv napisał:

Ojcowie i dziadkowie mieli żony, bo kiedyś kobiety nie patrzyły na wygląd. Teraz się to zmieniło.

Za to faceci na wygląd patrzyli zawsze i to jest niezmienne, a ja nie narzekam, tak jest i już, daleko mi do przerażenia z tego powodu. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Haha co za muł. Nie dość że pewnie szpetny to jeszcze z pretensjami do świata bo przecież jest takim dobrym chłopcem ojoj.

Szpetny nie jestem.

Pretensji też do was nie mam. To wasz błąd i wasz problem, że wygląd jest dla was najważniejszy i to wy będziecie potem ponosić konsekwencje głupich decyzji.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Za to faceci na wygląd patrzyli zawsze i to jest niezmienne, a ja nie narzekam, tak jest i już, daleko mi do przerażenia z tego powodu. 

Bzdura. Ja nie patrzę na wygląd, dla mnie ważniejszy jest charakter.

Po co w ogóle zwracacie uwagę na zaczepki tej chorej psychicznie trollicy Mizo? Niech sobie pieerdoli sama do siebie albo do swoich klakierów. Ona tutaj odreagowuje swoje nieudane życie przez rozwalanie cudzych tematów. Traktować to to jak rozdeptaną psią kupę na chodniku, bo tyle w istocie jest ona warta z tymi swoimi "mundrościami". Po prostu omijajcie tą kupę

9 minut temu, Gość vvv napisał:

To w tej kwestii się zgadzamy.

Mimo to twierdzisz, że każda kobieta jest super, a każdy facet do niczego.

Nie twierdzę, że jestem super. Ale uważam, że byłbym dobrym partnerem.

Nie, to nie jest definicja damy.

Ty ogólnie masz w nosie każdego faceta i jego opinie 

Nie mówię, że każda kobieta jest super, ale ogólnie na pewno wypadamy o wiele lepiej na tle mężczyzn. Zdecydowanie więcej jest wartościowych i atrakcyjnych kobiety niż analogicznych mężczyzn i takie są fakty. Oczywiście "fajność" to pojęcie względne, ale mówimy tutaj o cechach ogólnie pożądanych przez płeć przeciwną.  Dlaczego uważasz, że byłbyś dobrym partnerem? Na jakiej podstawie to wywnioskowałeś, skoro nigdy tego nie sprawdziłeś? Poza tym może warto by było dać się wypowiedzieć na ten temat dziewczynie, która byłaby z Tobą w związku? To ona powinna oceniać takie rzeczy, nie Ty   Tak, mam w nosie słowa każdego faceta na mój temat, bo nie uzależniam swojego poczucia własnej wartości od opinii innych. Nie znaczy to jednocześnie, że nie dam sobie nic powiedzieć, ale moja samoocena nie zmieni się tylko dlatego, bo jakiś kmiotek mi pocisnął   Długo musiałam nad tym pracować, ale udało mi się  

2 minuty temu, Gość vvv napisał:

Szpetny nie jestem.

Pretensji też do was nie mam. To wasz błąd i wasz problem, że wygląd jest dla was najważniejszy i to wy będziecie potem ponosić konsekwencje głupich decyzji.

Ale z Ciebie altruista... tak się martwi biedak o nasze wybory. Myślałby kto  

1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Szpetny nie jestem.

Pretensji też do was nie mam. To wasz błąd i wasz problem, że wygląd jest dla was najważniejszy i to wy będziecie potem ponosić konsekwencje głupich decyzji.

Jakie konsekwencje poniose? Że nie wezmę sobie mula męskiego? Do wyboru mam normalnych. I z wyglądem i z mózgiem. Jesteś taki żałosny że szkoda komentować. 

Przed chwilą, Gość vvv napisał:

Bzdura. Ja nie patrzę na wygląd, dla mnie ważniejszy jest charakter.

Nie jesteś pepkiem świata, normalny facet przyzna, że kobieta musi go pociągnać, no i vice versa.  Myślisz, że jak startujesz do 6/10 to już jesteś święty?  Widocznie to wciąż za wysoko. 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Jakie konsekwencje poniose? Że nie wezmę sobie mula męskiego? Do wyboru mam normalnych. I z wyglądem i z mózgiem. Jesteś taki żałosny że szkoda komentować. 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie jesteś pepkiem świata, normalny facet przyzna, że kobieta musi go pociągnać, no i vice versa.  Myślisz, że jak startujesz do 6/10 to już jesteś święty?  Widocznie to wciąż za wysoko. 

Pozamiatałaś 

Oczywiście, że to wszystko jest ważne. Ale ważny jest też pociąg fizyczny, bo bez tego możemy zostać co najwyżej przyjaciółmi. Na szczęście mój facet jest zarówno atrakcyjny fizycznie jak i mentalnie, jest dobrym człowiekiem i dba o mnie, także można trafić z wyborem w 100%. 

7 minut temu, Gość vvv napisał:

Szpetny nie jestem.

Pretensji też do was nie mam. To wasz błąd i wasz problem, że wygląd jest dla was najważniejszy i to wy będziecie potem ponosić konsekwencje głupich decyzji.

Już ponosze konsekwencje. Mąż przystojny, wysoki brunet z Hollywoodzkim uśmiechem, który mnie rozbraja do dziś, córka piękna w niego (ja typowa słowiańska uroda, buuu) , a on nie odszedł, nie bije, nie pije nawet piwa, bardzo dobrze zarabia (dopiero od 7 lat, ale dla mnie to kokosy)  i córka jest jego oczkiem w głowie, mam wolną niedzielę bo zapewnia jej rozrywki na mieście, a ja chciałam dziś poleniuchować. 14 lat razem (mam 35).  Okropne konsekwencje. 

27 minut temu, Gość Gość napisał:

Jakie konsekwencje poniose? Że nie wezmę sobie mula męskiego? Do wyboru mam normalnych. I z wyglądem i z mózgiem. Jesteś taki żałosny że szkoda komentować. 

Nie. Zostaniesz samotną matką, jak cię nieodpowiedzialny facet zostawi.

2 minuty temu, Gość vvv napisał:

Nie. Zostaniesz samotną matką, jak cię nieodpowiedzialny facet zostawi.

Haha widzę że już znasz moja przyszłość. Nie strasz nie strasz bo sam się zęsrasz i to wysoko bo wysoko dupe nosisz. Nara frajerze.

6 minut temu, Gość vvv napisał:

Nie. Zostaniesz samotną matką, jak cię nieodpowiedzialny facet zostawi.

Ja jestem samotna matka a facet byl brzydki jak wymiociny. Myślałam, ze jak brzydki to chociaż wartościowy. A tu zonk. Zatem nie chrzan. Często to przystojni sa wartościowi, bo nie mają kompleksów, osiągają sukces, bo mają motywację i dbaja o rodzinę, bo to ich duma. Brzydki zawsze będzie zakompleksiony i sfrustrowany. 

8 minut temu, Gość vvv napisał:

Nie. Zostaniesz samotną matką, jak cię nieodpowiedzialny facet zostawi.

Aha, czyli nieodpowiedzialnym facetem może być tylko ten przystojny? "Kartofel" oczywiście z automatu nadrabia charakterem? Haha chciałbyś, żeby tak było  Nie możesz pojąć, że istnieją faceci z fajnym charakterem i wyglądem jednocześnie oraz brzydcy faceci z nieciekawą osobowością, do których najprawdopodobniej sam się zaliczasz. Ty nie masz szans na zostawienie kobiety i faktycznie pewnie byś się jej kurczowo trzymał, bo żadna o Ciebie nie konkuruje, ale to nie znaczy, że byś tego nie zrobił, gdybyś miał okazję. Mężczyzna musi mieć przede wszystkim charakter i pokazywać czynami, że potrafi się opierać pokusom. Żadna nie chce bezjajecznego faceta z kompleksami, musisz się z tym pogodzić. Niestety, istnieje taka grupa mężczyzn, dla których kobieta będzie poza zasięgiem i nie dostaną jej z przydziału tylko dlatego, bo mają wacka i im się "chce". Takie życie   

4 minuty temu, Gość Prawdziwe życie napisał:

Ja jestem samotna matka a facet byl brzydki jak wymiociny. Myślałam, ze jak brzydki to chociaż wartościowy. A tu zonk. Zatem nie chrzan. Często to przystojni sa wartościowi, bo nie mają kompleksów, osiągają sukces, bo mają motywację i dbaja o rodzinę, bo to ich duma. Brzydki zawsze będzie zakompleksiony i sfrustrowany. 

Dokładnie  

50 minut temu, Mizo napisał:

Nie mówię, że każda kobieta jest super, ale ogólnie na pewno wypadamy o wiele lepiej na tle mężczyzn.

Pod jakim względem? Oczywiście, są rzeczy, w których to wy jesteście lepsze, ale to nie znaczy, że jesteście ogólnie lepsze, bo nikt nie jest lepszy czy gorszy.

50 minut temu, Mizo napisał:

Zdecydowanie więcej jest wartościowych i atrakcyjnych kobiety niż analogicznych mężczyzn i takie są fakty.

Zdecydowanie nie.

50 minut temu, Mizo napisał:

Oczywiście "fajność" to pojęcie względne, ale mówimy tutaj o cechach ogólnie pożądanych przez płeć przeciwną.

Czyli wygląd.

50 minut temu, Mizo napisał:

Dlaczego uważasz, że byłbyś dobrym partnerem? Na jakiej podstawie to wywnioskowałeś, skoro nigdy tego nie sprawdziłeś? 

Na podstawie swoich cech charakteru.

50 minut temu, Mizo napisał:

Poza tym może warto by było dać się wypowiedzieć na ten temat dziewczynie, która byłaby z Tobą w związku? To ona powinna oceniać takie rzeczy, nie Ty  

Oczywiście, tylko gdzie znaleźć chętną do tego związku?

50 minut temu, Mizo napisał:

Tak, mam w nosie słowa każdego faceta na mój temat, bo nie uzależniam swojego poczucia własnej wartości od opinii innych.

No i dobrze. Ale skoro nienawidzisz wszystkich facetów, to ich opinię uważasz za mniej wiarygodną od opinii kobiety.

50 minut temu, Mizo napisał:

Nie znaczy to jednocześnie, że nie dam sobie nic powiedzieć

No właśnie widzę, jak nie znaczy...

50 minut temu, Mizo napisał:

 

Ale z Ciebie altruista... tak się martwi biedak o nasze wybory. Myślałby kto  

No przecież jestem facetem, dlatego jestem empatycznym altruistą :) U kobiet to rzadkość.

48 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie jesteś pepkiem świata, normalny facet przyzna, że kobieta musi go pociągnać, no i vice versa.  Myślisz, że jak startujesz do 6/10 to już jesteś święty?  Widocznie to wciąż za wysoko. 

Nie jestem święty i nie próbuję być. Ale przyznasz, że jeśli kobieta 2/10 wymaga faceta 6/10, a kobieta 4/10 wymaga min. 8/10, to coś tu jest nie tak?

Ja sam jestem 6/10, więc szukam kobiety na swoim poziomie, a nawet trochę poniżej. Kobiety tego nie potrafią.

20 minut temu, Gość Prawdziwe życie napisał:

Myślałam, ze jak brzydki to chociaż wartościowy.

Typowy błąd poznawczy. Popadasz ze skrajności w skrajność. Oczywiście, brzydal może nie być wartościowy. Kluczem jest szukanie wartościowego, a nie ocenianie po wyglądzie.

20 minut temu, Gość Prawdziwe życie napisał:

Często to przystojni sa wartościowi, bo nie mają kompleksów, osiągają sukces, bo mają motywację i dbaja o rodzinę, bo to ich duma.

Przystojny może mieć każdą. Jak nie ta, to inna.

Przystojny nie ma kompleksów, bo nie jest odrzucany i cokolwiek by nie zrobił, to będzie mu to wybaczone, tylko dlatego, że jest przystojny.

20 minut temu, Gość Prawdziwe życie napisał:

Brzydki zawsze będzie zakompleksiony i sfrustrowany. 

Zakompleksiony nie jestem. A sfrustrowanym trudno nie być, jak się jest co chwila odrzucanym.

13 minut temu, Mizo napisał:

Aha, czyli nieodpowiedzialnym facetem może być tylko ten przystojny? "Kartofel" oczywiście z automatu nadrabia charakterem?

Nie. Ale to wy zakładacie, że przystojniak jest ideałem, a przeciętniak/brzydal ma beznadziejny charakter.

13 minut temu, Mizo napisał:

Nie możesz pojąć, że istnieją faceci z fajnym charakterem i wyglądem jednocześnie

Ja to wiem. Tyle że takiego szuka każda kobieta, nawet ta, która sama nie ma fajnego charakteru i wyglądu jednocześnie.

13 minut temu, Mizo napisał:

oraz brzydcy faceci z nieciekawą osobowością, do których najprawdopodobniej sam się zaliczasz.

Też są. Ale ja się do nich nie zaliczam. Brzydki nie jestem i mam ciekawą osobowość.

13 minut temu, Mizo napisał:

Ty nie masz szans na zostawienie kobiety i faktycznie pewnie byś się jej kurczowo trzymał, bo żadna o Ciebie nie konkuruje, ale to nie znaczy, że byś tego nie zrobił, gdybyś miał okazję.

Mylisz się. Nie zostawiłbym kobiety, bo mam zasady moralne.

13 minut temu, Mizo napisał:

Mężczyzna musi mieć przede wszystkim charakter i pokazywać czynami, że potrafi się opierać pokusom.

Mogę to pokazać, tylko nie mam okazji.

13 minut temu, Mizo napisał:

Żadna nie chce bezjajecznego faceta z kompleksami, musisz się z tym pogodzić.

Ale ja nie jestem takim facetem, więc co to ma do rzeczy?

1 minutę temu, Gość vvv napisał:

 

Nie jestem święty i nie próbuję być. Ale przyznasz, że jeśli kobieta 2/10 wymaga faceta 6/10, a kobieta 4/10 wymaga min. 8/10, to coś tu jest nie tak?

Ja sam jestem 6/10, więc szukam kobiety na swoim poziomie, a nawet trochę poniżej. Kobiety tego nie potrafią.

Jesteś prymitywny i kompletnie nieobiektywny. Nie masz nawet argumentów na poparcie swoich tez. Kobiet 2/10 na 1000 kobiet jest tak malo, ze można je policzyć na palcach jednej ręki. I znają one swoje miejsce w szeregu. Marzenia nie kosztują, każdy może marzyć o kims atrakcyjnym, ty również. I cały czas to robisz. Ty siebie oceniasz jako 6/10, najwidoczniej dla kobiet jesteś 2 czy 3/10. Panowie z reguły widza siebie atrakcyjniejszymi niz sa w rzeczywistości. A to za sprawą testosteronu. Popatrz jaka piękna niedziela, a ty zamiast pójść na spacer, rzygasz swoimi zainfekowanymi poglądami na forum dla emerytek, Rencistek, mam na macierzyńskim czy kobiet lubiących sobie popisac w wolnej chwili. To strasznie nieatrakcyjne. Gdyby twoja teza miała poparcie w rzeczywistości to tylko 10 czy 15% mezyczn miałoby kobiety i to. Kilka, bo trzeba by było wprowadzić poligamie. Mnóstwo kobiet wiaze sie z facetami poniżej ich poziomu. 

2 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

Jesteś prymitywny i kompletnie nieobiektywny. Nie masz nawet argumentów na poparcie swoich tez. Kobiet 2/10 na 1000 kobiet jest tak malo, ze można je policzyć na palcach jednej ręki. I znają one swoje miejsce w szeregu. Marzenia nie kosztują, każdy może marzyć o kims atrakcyjnym, ty również. I cały czas to robisz. Ty siebie oceniasz jako 6/10, najwidoczniej dla kobiet jesteś 2 czy 3/10. Panowie z reguły widza siebie atrakcyjniejszymi niz sa w rzeczywistości. A to za sprawą testosteronu. Popatrz jaka piękna niedziela, a ty zamiast pójść na spacer, rzygasz swoimi zainfekowanymi poglądami na forum dla emerytek, Rencistek, mam na macierzyńskim czy kobiet lubiących sobie popisac w wolnej chwili. To strasznie nieatrakcyjne. Gdyby twoja teza miała poparcie w rzeczywistości to tylko 10 czy 15% mezyczn miałoby kobiety i to. Kilka, bo trzeba by było wprowadzić poligamie. Mnóstwo kobiet wiaze sie z facetami poniżej ich poziomu. 

Sam przyznaje że każda go odrzuca ze względu na wygląd a później ocenia się na 6 gdzie to wysoka ocena a 6 mają branie. Zejdź na ziemię cymbale bo masz za wysokie mniemanie.

45 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Jesteś prymitywny i kompletnie nieobiektywny. Nie masz nawet argumentów na poparcie swoich tez. Kobiet 2/10 na 1000 kobiet jest tak malo, ze można je policzyć na palcach jednej ręki. I znają one swoje miejsce w szeregu. Marzenia nie kosztują, każdy może marzyć o kims atrakcyjnym, ty również. I cały czas to robisz. Ty siebie oceniasz jako 6/10, najwidoczniej dla kobiet jesteś 2 czy 3/10. Panowie z reguły widza siebie atrakcyjniejszymi niz sa w rzeczywistości. A to za sprawą testosteronu. Popatrz jaka piękna niedziela, a ty zamiast pójść na spacer, rzygasz swoimi zainfekowanymi poglądami na forum dla emerytek, Rencistek, mam na macierzyńskim czy kobiet lubiących sobie popisac w wolnej chwili. To strasznie nieatrakcyjne. Gdyby twoja teza miała poparcie w rzeczywistości to tylko 10 czy 15% mezyczn miałoby kobiety i to. Kilka, bo trzeba by było wprowadzić poligamie. Mnóstwo kobiet wiaze sie z facetami poniżej ich poziomu. 

42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sam przyznaje że każda go odrzuca ze względu na wygląd a później ocenia się na 6 gdzie to wysoka ocena a 6 mają branie. Zejdź na ziemię cymbale bo masz za wysokie mniemanie.

Kocham Was laski  Ja już nie mam siły więcej mu tego tłumaczyć, wymiękam... Chyba się wypaliłam. Ale Wy idealnie to podsumowałyście