Niedostępny facet?

Czy facet może zgrywać niedostępnego, jeśli kobieta mu się podoba? 

Piszę z facetem, generalnie rozmawia ze mną jak z kumpelą, zazwyczaj to on dąży do kontaktu i pisze pierwszy, wysyła mi swoje zdjęcia, mówi, że lubi ze mną rozmawiać, że jestem fajna z charakteru. Ale jednocześnie opowiada mi o innych kobietach. Ja nieraz mu mówiłam, że uważam go za przystojnego faceta, ale gdy on zaczął mówić o innych kobietach, to i ja zaczęłam mu opowiadać o innych facetach, bo uznałam, że nie jest mną zainteresowany. Wielokrotnie mi podkreślał, że nie ma obycia z kobietami, że nie umie  okazać, że któraś mu się podoba. Czy jest szansa, że on może być mną zainteresowany, tylko boi się tego okazać, czy traktuje mnie tylko jak kumpla?

A co Ci opowiada o tych innych kobietach?

Jak najbardziej, po prostu nie chce wyjść na zdesperowanego i nachalnego.

6 minut temu, Gość ja123 napisał:

Czy facet może zgrywać niedostępnego, jeśli kobieta mu się podoba? 

Piszę z facetem, generalnie rozmawia ze mną jak z kumpelą, zazwyczaj to on dąży do kontaktu i pisze pierwszy, wysyła mi swoje zdjęcia, mówi, że lubi ze mną rozmawiać, że jestem fajna z charakteru. Ale jednocześnie opowiada mi o innych kobietach. Ja nieraz mu mówiłam, że uważam go za przystojnego faceta, ale gdy on zaczął mówić o innych kobietach, to i ja zaczęłam mu opowiadać o innych facetach, bo uznałam, że nie jest mną zainteresowany. Wielokrotnie mi podkreślał, że nie ma obycia z kobietami, że nie umie  okazać, że któraś mu się podoba. Czy jest szansa, że on może być mną zainteresowany, tylko boi się tego okazać, czy traktuje mnie tylko jak kumpla?

Mi jak facet zacznie gadac ktora mu sie podoba to ja sie usuwam, nie wiem po co tak psuc znajomosc, podoba mu sie inna to po co ja, i sie oddalam, choc moze chcial pograc zazdroscia ale ja to biore na powaznie i ide w inna strone, potem juz zdawkowo odpowiadam jak chce kontynuowac

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

A co Ci opowiada o tych innych kobietach?

Facet jest sam od kilku lat, więc szuka drugiej połówki, no i opowiada mi nieraz o kobietach, z którymi pisze, że z żadną mu nie wychodzi, że to nie to. Albo, że był gdzieś tam i widział jakąś atrakcyjną kobietę i się nią do mnie zachwyca. Też przyszło mi na myśl, że może traktuje mnie jak jedną z opcji podczas, gdy z innymi mu nie wychodzi, dlatego zależy mu na utrzymaniu kontaktu. 

10 minut temu, Gość Tghh napisał:

Mi jak facet zacznie gadac ktora mu sie podoba to ja sie usuwam, nie wiem po co tak psuc znajomosc, podoba mu sie inna to po co ja, i sie oddalam, choc moze chcial pograc zazdroscia ale ja to biore na powaznie i ide w inna strone, potem juz zdawkowo odpowiadam jak chce kontynuowac

Ja właśnie trochę też nie wiem co robić. Ostatnio już chciałam zerwać kontakt, bo się pogubiłam i się nie odzywałam, byłam przekonana, że on też się nie odezwie, bo on jest z tych, co unoszą się honorem i jak mu kobieta nie odpisuje to ją olewa, tak mi mówił. Ale następnego dnia pytał czy się na niego za coś obraziłam i czemu nie piszę. Także widać, że mu zależy na kontakcie tylko pytanie z jakiego powodu. 

6 minut temu, Gość ja123 napisał:

Facet jest sam od kilku lat, więc szuka drugiej połówki, no i opowiada mi nieraz o kobietach, z którymi pisze, że z żadną mu nie wychodzi, że to nie to. Albo, że był gdzieś tam i widział jakąś atrakcyjną kobietę i się nią do mnie zachwyca. Też przyszło mi na myśl, że może traktuje mnie jak jedną z opcji podczas, gdy z innymi mu nie wychodzi, dlatego zależy mu na utrzymaniu kontaktu. 

Mozesz byc obcja zapasowa na wypadek gdyby.

Nie polecam sie angazowac w takim razie w ta znajomosc, bo skoro teraz nie jestes pierwszy. wyborem to pewnie nigdy nim nie bedziesz, a czekanie na to, ze zdesperowany w koncu Ciebie wybierze, to troche ponizajace.

Wiem, ze to okrutne, ale sama przechodze to samo, mi co prawda nie mowi o innych kobietach, ale zdaje sobie sprawe, ze one sa.

1 minutę temu, Gość ja123 napisał:

Ja właśnie trochę też nie wiem co robić. Ostatnio już chciałam zerwać kontakt, bo się pogubiłam i się nie odzywałam, byłam przekonana, że on też się nie odezwie, bo on jest z tych, co unoszą się honorem i jak mu kobieta nie odpisuje to ją olewa, tak mi mówił. Ale następnego dnia pytał czy się na niego za coś obraziłam i czemu nie piszę. Także widać, że mu zależy na kontakcie tylko pytanie z jakiego powodu. 

Po prostu jest glupcem, zdarzalo mi sie byc napalona a przez teksty o innych kobietach wszystko mi gaslo, jest typ glupcow ktorzy strzelaja we wlasne kolano, i tak pisza dalej ale moja fascynacje juz zamordowali:)

Facet jak jest zainteresowany to nie opowiada kobiecie o innych. Podobnie kobieta, jeśli zależy jej na facecie nie powinna opowiadać o innych "kolegach".

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Facet jak jest zainteresowany to nie opowiada kobiecie o innych. Podobnie kobieta, jeśli zależy jej na facecie nie powinna opowiadać o innych "kolegach".

Idealnie ujęte.Wiec Panowie niech swoje zdobycze mają obok siebie,ja nie muszę tam stać i słuchać o nogach co każda na nich leci 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Facet jak jest zainteresowany to nie opowiada kobiecie o innych. Podobnie kobieta, jeśli zależy jej na facecie nie powinna opowiadać o innych "kolegach".

Cholera znam taką, pisze do mnie, kiedyś się widzieliśmy ale... gada ciągle o innych facetach.

Chyba powinienem ją olać bo od tego są psiapsie.

5 minut temu, Gość Tghh napisał:

Po prostu jest glupcem, zdarzalo mi sie byc napalona a przez teksty o innych kobietach wszystko mi gaslo, jest typ glupcow ktorzy strzelaja we wlasne kolano, i tak pisza dalej ale moja fascynacje juz zamordowali:)

Właśnie mam dokładnie to samo, rozmawia nam się naprawdę dobrze i juz czasami myślę, że "a może jednak coś jest na rzeczy" i nagle on wyjeżdża z gadka o innych, no i ze mnie jakby spuścić powietrze. Najzdrowiej chyba będzie po prostu wycofać się z tej relacji.

16 minut temu, Gość ja123 napisał:

Facet jest sam od kilku lat, więc szuka drugiej połówki, no i opowiada mi nieraz o kobietach, z którymi pisze, że z żadną mu nie wychodzi, że to nie to. Albo, że był gdzieś tam i widział jakąś atrakcyjną kobietę i się nią do mnie zachwyca. Też przyszło mi na myśl, że może traktuje mnie jak jedną z opcji podczas, gdy z innymi mu nie wychodzi, dlatego zależy mu na utrzymaniu kontaktu. 

Skoro pytal wprost czemu nie piszesz mialas okazje go uswiadomic

Nie ma mężczyzn NIEDOSTĘPNYCH. Są tylko NIEZAINTERESOWANI.

3 minuty temu, Gość ja123 napisał:

Właśnie mam dokładnie to samo, rozmawia nam się naprawdę dobrze i juz czasami myślę, że "a może jednak coś jest na rzeczy" i nagle on wyjeżdża z gadka o innych, no i ze mnie jakby spuścić powietrze. Najzdrowiej chyba będzie po prostu wycofać się z tej relacji.

To moze wynikac z jego niedowartosciowania i checi popisywania sie ale ja jestem zbyt uczuciowa i dumna by w tym przypadku dalej pisac, robie sie zimna i zamykam w sobie, szukam czegos calkiem innego:)

3 minuty temu, Gość Mikaa napisał:

Skoro pytal wprost czemu nie piszesz mialas okazje go uswiadomic

Przyznaję, że chciałam to zrobić, ale facet nie wysyła mi jednoznacznych sygnałów i trochę nie wiem, czy jestem dla niej tylko kumpelą do wygadania, czy kimś więcej, trochę nie chciałam z siebie zrobić głupiej...

38 minut temu, Gość ja123 napisał:

Czy facet może zgrywać niedostępnego, jeśli kobieta mu się podoba? 

Piszę z facetem, generalnie rozmawia ze mną jak z kumpelą, zazwyczaj to on dąży do kontaktu i pisze pierwszy, wysyła mi swoje zdjęcia, mówi, że lubi ze mną rozmawiać, że jestem fajna z charakteru. Ale jednocześnie opowiada mi o innych kobietach. Ja nieraz mu mówiłam, że uważam go za przystojnego faceta, ale gdy on zaczął mówić o innych kobietach, to i ja zaczęłam mu opowiadać o innych facetach, bo uznałam, że nie jest mną zainteresowany. Wielokrotnie mi podkreślał, że nie ma obycia z kobietami, że nie umie  okazać, że któraś mu się podoba. Czy jest szansa, że on może być mną zainteresowany, tylko boi się tego okazać, czy traktuje mnie tylko jak kumpla?

Może faktycznie uważa Cię tylko za kumpelę i nic więcej.

To mu napisz ze szukasz goracej znajomosci a bycie kolezanka konfesjonalem od znajomosci z innymi kobietami  niespecjalnie cie podnieca:)

9 minut temu, Gość Mikaa napisał:

To mu napisz ze szukasz goracej znajomosci a bycie kolezanka konfesjonalem od znajomosci z innymi kobietami  niespecjalnie cie podnieca:)

Słusznie, tak będzie lepiej dla mnie, bo zaczęłam się coraz bardziej angażować. A jeśli od samego początku muszę się głowić "o co tu chodzi", no to chyba nie jest dobre, lubię jasne sytuacje. 

Jesteś tylko jedną z opcji. Czym wcześniej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie.

1 godzinę temu, Gość ja123 napisał:

Przyznaję, że chciałam to zrobić, ale facet nie wysyła mi jednoznacznych sygnałów i trochę nie wiem, czy jestem dla niej tylko kumpelą do wygadania, czy kimś więcej, trochę nie chciałam z siebie zrobić głupiej...

Jesteś albo kumpela do wygadania się, pozalenia albo facet zrobił z Ciebie opcje zapasowa, jak z żadna mu nie wyjdzie to zacznie podbijać do Ciebie i oczekiwać seksu (bo związku z nim się nie doczekasz, gdyby Cie traktował poważnie to nie pisalby o innych, nie zachwycał się nimi). 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Jesteś albo kumpela do wygadania się, pozalenia albo facet zrobił z Ciebie opcje zapasowa, jak z żadna mu nie wyjdzie to zacznie podbijać do Ciebie i oczekiwać seksu (bo związku z nim się nie doczekasz, gdyby Cie traktował poważnie to nie pisalby o innych, nie zachwycał się nimi). 

Ale też się zastanawiam, czemu w takim razie on przede mną tego nie ukrywa zakładając, że jestem jedną z opcji...

Przerabiałam to.jesteś jego koleżanką do której może  zawsze się  wygadać.Na bank nic więcej  z tobą nie chce.

Lamus. 

29 minut temu, Gość Fhk napisał:

Przerabiałam to.jesteś jego koleżanką do której może  zawsze się  wygadać.Na bank nic więcej  z tobą nie chce.

Możesz coś więcej powiedzieć? Zakończyłaś znajomość z tym facetem? Ja się zastanawiam co zrobić, czy po prostu przestać się odzywać, czy szczerze pogadać i wybadać sytuację, ale nie chcę mu też dawać satysfakcji, że się zaangażowałam...

2 godziny temu, Gość Fhk napisał:

Przerabiałam to.jesteś jego koleżanką do której może  zawsze się  wygadać.Na bank nic więcej  z tobą nie chce.

To ze ty mialas bank nie znaczy ona tez ma bank, ja banka nie mialam, wiem ze chcial chce ale lubi mnie wkurzac za kare, i tak sie wkurzamy wzajemnie,a ten jej to taki ciapczaczek, opieprzy go z raz i bedzie grzeczny

6 godzin temu, Gość Suuuu napisał:

To ze ty mialas bank nie znaczy ona tez ma bank, ja banka nie mialam, wiem ze chcial chce ale lubi mnie wkurzac za kare, i tak sie wkurzamy wzajemnie,a ten jej to taki ciapczaczek, opieprzy go z raz i bedzie grzeczny

Czyli może to robić, żeby wzbudzić zazdrość? 

14 godzin temu, Gość ja123 napisał:

Czy facet może zgrywać niedostępnego, jeśli kobieta mu się podoba?

Rzadko. A jeśli, to raczej niezbyt pozytywne.

14 godzin temu, Gość ja123 napisał:

[...] Piszę z facetem, generalnie rozmawia ze mną jak z kumpelą, zazwyczaj to on dąży do kontaktu i pisze pierwszy, wysyła mi swoje zdjęcia, mówi, że lubi ze mną rozmawiać, że jestem fajna z charakteru. Ale jednocześnie opowiada mi o innych kobietach. [...]

Zwróć uwagę, co konkretnie opowiada. Może być tak, że zwraca Ci w ten sposób uwagę na to, czego mu w Tobie brakuje. Może uważa, że byłabyś dobrym wyborem, 'gdyby'. I jeśli te ukryte 'życzenia' nie są jakieś wielce wygórowane, czy niezgodne z Twoją naturą, możesz zawsze je rozważyć. Abstrach.ując od usilnego zmieniania się dla kogoś, bo nie w tym rzecz.

14 godzin temu, Gość ja123 napisał:

[...] Ja nieraz mu mówiłam, że uważam go za przystojnego faceta, ale gdy on zaczął mówić o innych kobietach, to i ja zaczęłam mu opowiadać o innych facetach, bo uznałam, że nie jest mną zainteresowany. [...]

Tak naprawdę poczułaś się urażona, gorsza, i chciałaś się odegrać. Warto było jednak wykorzystać sytuację i wytyczyć granice - jeśli boli wysłuchiwanie o innych kobietach, dlaczego się na to godzić? Tym bardziej, jeśli zależy Ci na facecie, lepiej od razu się odpowiednio ustosunkować i nie pozwalać na krzywdzenie się.

14 godzin temu, Gość ja123 napisał:

[...] Czy jest szansa, że on może być mną zainteresowany, tylko boi się tego okazać, czy traktuje mnie tylko jak kumpla?

Jeśli utrzymuje z Tobą kontakt i zależy mu na znajomości, to w pewien sposób jest Tobą zainteresowany. Tylko Ty masz możliwość weryfikacji, w jaki konkretnie. Grunt, by przybrać odpowiednią postawę i nie dać się wykorzystać. Określać siebie i oczekiwać poszanowania.

7 godzin temu, Nenesh napisał:

Rzadko. A jeśli, to raczej niezbyt pozytywne.

Zwróć uwagę, co konkretnie opowiada. Może być tak, że zwraca Ci w ten sposób uwagę na to, czego mu w Tobie brakuje. Może uważa, że byłabyś dobrym wyborem, 'gdyby'. I jeśli te ukryte 'życzenia' nie są jakieś wielce wygórowane, czy niezgodne z Twoją naturą, możesz zawsze je rozważyć. Abstrach.ując od usilnego zmieniania się dla kogoś, bo nie w tym rzecz.

Tak naprawdę poczułaś się urażona, gorsza, i chciałaś się odegrać. Warto było jednak wykorzystać sytuację i wytyczyć granice - jeśli boli wysłuchiwanie o innych kobietach, dlaczego się na to godzić? Tym bardziej, jeśli zależy Ci na facecie, lepiej od razu się odpowiednio ustosunkować i nie pozwalać na krzywdzenie się.

Jeśli utrzymuje z Tobą kontakt i zależy mu na znajomości, to w pewien sposób jest Tobą zainteresowany. Tylko Ty masz możliwość weryfikacji, w jaki konkretnie. Grunt, by przybrać odpowiednią postawę i nie dać się wykorzystać. Określać siebie i oczekiwać poszanowania.

Dziękuję Ci za wyjaśnienie

23 godziny temu, Gość Tghh napisał:

Mi jak facet zacznie gadac ktora mu sie podoba to ja sie usuwam, nie wiem po co tak psuc znajomosc, podoba mu sie inna to po co ja, i sie oddalam, choc moze chcial pograc zazdroscia ale ja to biore na powaznie i ide w inna strone, potem juz zdawkowo odpowiadam jak chce kontynuowac

Dokładnie